-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-12-15
2023-12-29
3 tom. Ami nadal nie wie kogo wybrać XD No cóż, niezdecydowana jest dziewczyna. Tego by chciała, tamtego też by chciała. Musi wybrać jednego. Jest to ostatnia część trylogii, więc nie ma bata, że pod koniec nie poznamy odpowiedzi XD
W zamku zostały tylko 4 kandydatki. Tym razem jest tutaj więcej o rebeliantach, społeczeństwie, buncie kast i potrzebie zmiany. Oczywiście ten temat pojawia się również w poprzednich tomach, tutaj jednak staje się na prawdę ważnym wątkiem. I znowu nie chce spoilerować, więc nic więcej o fabule nie mówię. Pozostaje mi pozachwycać się nad tą serią ten ostatni raz :D
Urocza, wciągająca, wywołująca uśmiech na twarzy. Chciałoby się więcej i więcej. Szkoda, że to już ostatni tom trylogii :( :( :( wiem, że jest jeszcze 4 i 5 część, jednak te eliminacje dobiegły końca :( :( szczerze będę tęsknić za tym zamkiem i jego mieszkańcami. Serio, czułam się tam jak w domu. Zupełnie jakbym przez tydzień czytania tej serii mieszkała tam z nimi <3 Myślę, że to będzie jedna z tych historii, do których kiedyś wrócę i przeczytam ponownie <3
3 tom. Ami nadal nie wie kogo wybrać XD No cóż, niezdecydowana jest dziewczyna. Tego by chciała, tamtego też by chciała. Musi wybrać jednego. Jest to ostatnia część trylogii, więc nie ma bata, że pod koniec nie poznamy odpowiedzi XD
W zamku zostały tylko 4 kandydatki. Tym razem jest tutaj więcej o rebeliantach, społeczeństwie, buncie kast i potrzebie zmiany. Oczywiście ten...
2023-12-26
Drugi tom, nadal jest dobrze! :D
W wielkich Eliminacjach zostało już tylko 6 kandydatek. Ami nadal nie wie kogo kocha - księcia Maxona czy Aspena. JA nie wiedziałam kogo wybrać, który team jestem! Frustrowało mnie to na początku, ale w końcu udało mi się zdecydować - Aspen <3
wgl jak to brzmi. Główna bohaterka nie wie kogo wybrać, rozdarta między dwoma chłopakami. A jeden z nich to książę XD No jakby mi to ktoś tak opisał to w życiu bym tego nie zaczęła czytać XD Ale uwierzcie mi, że cała historia jest niesamowita. Tam chodzi o wiele więcej niż mogłoby wam się wydawać. Ale nie chcę spoilerować.... I to jak ta seria jest napisana <3 Autorka ma moc przenoszenia czytelników do innego świata! Niby byłam w domu, a jednak w zamku! Magia!
Najlepsza młodzieżówka ever!!!!!
Drugi tom, nadal jest dobrze! :D
W wielkich Eliminacjach zostało już tylko 6 kandydatek. Ami nadal nie wie kogo kocha - księcia Maxona czy Aspena. JA nie wiedziałam kogo wybrać, który team jestem! Frustrowało mnie to na początku, ale w końcu udało mi się zdecydować - Aspen <3
wgl jak to brzmi. Główna bohaterka nie wie kogo wybrać, rozdarta między dwoma chłopakami. A...
2023-12-23
Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że wciągnę się w historie o księciu, wyśmiałabym. Wyśmiałabym prosto w twarz, przekonana, że nigdy w życiu to się nie wydarzy. Ja czytam kryminały. Kryminały! Mrok, krew, tajemnice, mordercy! Nie zamki, suknie balowe, romanse i rodziny królewskie. Takie bajki nigdy nie były dla mnie.
Dlaczego więc sięgnęłam po młodzieżówkę o księciu? Na prawdę nie wiem. Ktoś mi polecił. I teraz są 2 opcje - albo aż tak ufam tej osobie albo się po prostu starzeje. Lub jakaś inna 3 opcja. Nie wiem. Co by to nie było, dobrze, że zaczęłam to czytać! <3
Zarys fabuły:
Wielkie Eliminacje. 35 dziewczyn wybranych z różnych kast społecznych na terenie całego królestwa, zamieszkuje w zamku na kilka miesięcy, Jedna z nich zostanie przyszłą księżniczką, żoną księcia Maxona. Wszystko pokazywane w tv niczym reality show (oglądałabym XD), wielka rywalizacja, bo która nie chciałaby pięknego księcia? A no jest tam taka jedna, America. Ami jest Piątką, biedna kasta artystów. Trochę zmuszona przez rodzinę ($), zostawiając Aspena - miłość swojego życia w domu, staje do rywalizacji. Byle by zostać w zamku jak najdłużej, by jej rodzina miała co jeść. Czy przez ten czas książę zawróci jej w głowie? Czy może pozostanie wierna Aspenowi?
Nie wierzę, że to mówię, ale ta książka jest tak urocza, że ja nie mogę! Uśmiech z twarzy mi nie schodził podczas czytania. Wszystko tutaj jest idealne! Sposób w jaki jest napisana, bohaterowie, historia sama w sobie! C U D O! <3
Ile razy bym nie otwierała tej książki, w moment przenosiłam się do zamku. Tak pięknie został wykreowany ten królewski świat. I nie mogłam się zdecydować, który team jestem - Maxon czy Aspen?! Czaicie, ja wielbicielka kryminałów, wybierałam, którego chłopaka powinna wybrać Ami! Szok szok szok. Ja tak nigdy nie robie XD To chyba o czymś świadczy :D
Brać i czytać!! <3 jedna z lepszych serii jakie czytałam! Trafia do moich ulubionych <3
Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że wciągnę się w historie o księciu, wyśmiałabym. Wyśmiałabym prosto w twarz, przekonana, że nigdy w życiu to się nie wydarzy. Ja czytam kryminały. Kryminały! Mrok, krew, tajemnice, mordercy! Nie zamki, suknie balowe, romanse i rodziny królewskie. Takie bajki nigdy nie były dla mnie.
Dlaczego więc sięgnęłam po młodzieżówkę o księciu? Na...
2022-12-14
Czytacie czasem tę samą książkę dwa razy? Ja nigdy. Aż do teraz.
Pierwszy raz przeczytałam tę książkę w 2020 roku. Od tego czasu miałam ją nieustannie w głowie. Wyobrażacie to sobie? Jedna historia, która tak bardzo potrafi utkwic w umyśle? Ile razy bym nie przechodziła obok półki z książkami, na widok słów 'Kiedy będziemy deszczem' robiło mi się tak bardzo smutno... Cała ta historia to najsmutniejsza rzecz jaką w życiu czytałam. I nie chodzi mi o to, że to wyciskacz łez, czy coś w tym stylu. Nie. Ona jakimś cudem wywołuje we mnie poczucie takiej wszechogarniającej pustki. Nigdy nie jest mi żal bohaterów, to tylko wytwory wyobraźni, prawda? Ale z Ingą i Robinem jest inaczej... Nie potrafię wyrzucić ich z głowy. Od kilku tygodni nie mogłam się skupić na żadnej innej książce, moje myśli nieustannie uciekały w kierunku tej historii. Więc przeczytałam ją ponownie. Ta sama moc. Te same emocje. Ta sama pustka. KOCHAM! ❤️
Nie sugerujcie się opisem z okładki. To nie jest powieść kryminalna. To historia o miłości, małżeństwie, skrywanych pragnieniach i kłamstwie. O szarej codzienności kobiety, która zyskuje koloru dzięki przypadkowo spotkanej osobie. Inga, żona i matka, tkwiąca w monotonii życia oraz Robin, młody, mroczny, tajemniczy, zupełnie nie z jej świata. Przemyślenia Ingi, ich dialogi, wgl całokształt ❤️ jest to po prostu piękne. Zdecydowanie moja książka numer 1! Na pewno jeszcze nieraz do niej wrócę.
Jeśli ktos z Was nie zna jeszcze twórczości Dominiki van Eijkelenborg, to polecam wszystko co wyszło spod jej pióra! Ta kobieta jest genialna!
Czytacie czasem tę samą książkę dwa razy? Ja nigdy. Aż do teraz.
Pierwszy raz przeczytałam tę książkę w 2020 roku. Od tego czasu miałam ją nieustannie w głowie. Wyobrażacie to sobie? Jedna historia, która tak bardzo potrafi utkwic w umyśle? Ile razy bym nie przechodziła obok półki z książkami, na widok słów 'Kiedy będziemy deszczem' robiło mi się tak bardzo smutno......
2022-07-02
Nieczęsto trafiają się takie czytelnicze perełki jak ta! Niesamowita książka, jedyna w swoim rodzaju, zostanie w mojej pamięci chyba już na zawsze!
Ale po kolei. Cóż za opowieść aż tak mnie zachwyciła?
'Wróć przed zmrokiem' opowiada historię rodziny Maggie, która 25 lat temu, mieszkała w rezydencji Baneberry Hall i wytrzymała tam jedynie 3 tygodnie! Pewnej nocy zostali zmuszeni do ucieczki, z racji tego, że okazała się być totalnie nawiedzona! Dziwne odgłosy w nocy, tajemniczy żyrandol, który sam się zapala, duchy, mroczna szafa itd. Cała paleta nadprzyrodzonych zjawisk! Po opuszczeniu tego miejsca, ojciec Maggie napisał książkę, opisującą wszystkie te zdarzenia, przez co dom stał się jednym z najsłynniejszych nawiedzonych domów ever! Dorosła Maggie jednak nie wierzy w wydarzenia opisane w książce i obwinia rodziców o kłamstwo Po śmierci ojca, wraca do rezydencji, by odkryć prawdę o swojej przeszłości.
Bardzo podoba mi się jak książka została stworzona. Są to jakby dwie książki w jednym. Jedna to historia Maggie, która próbuje dowiedzieć się, co się wydarzyło 25 lat temu, a druga, to książka napisana przez ojca o tych wszystkich nadprzyrodzonych wydarzeniach z przeszłości. Rozdziały się przeplatają, raz teraźniejszość, raz przeszłość, a ja takie coś uwielbiam najbardziej! <3 Dodatkowo każdy rozdział z przeszłości jest poprzedzony obrazkiem nawiedzonego domu, co jest takie cute <3 i ma takie ozdobne wstawki na górze i na dole strony, kocham!
Styl pisania autora również bardzo przypadł mi do gustu. No i sama fabuła w sobie! JAKIE TO BYŁO STRASZNE! Dawno się już tak nie bałam w trakcie czytania! Atmosfera książki jest genialna, mroczna, czułam się nieraz nieswojo i tylko oglądałam się po pokoju czy nic mi się w kącie nie czai! A końcówka! W życiu by mi takie zakończenie do głowy nie przyszło!
Jednym słowem GENIALNA KSIĄŻKA! Trafia do moich ulubionych <3 Polecam!
Nieczęsto trafiają się takie czytelnicze perełki jak ta! Niesamowita książka, jedyna w swoim rodzaju, zostanie w mojej pamięci chyba już na zawsze!
Ale po kolei. Cóż za opowieść aż tak mnie zachwyciła?
'Wróć przed zmrokiem' opowiada historię rodziny Maggie, która 25 lat temu, mieszkała w rezydencji Baneberry Hall i wytrzymała tam jedynie 3 tygodnie! Pewnej nocy zostali...
2021-07-27
Gdy już myślisz, że świat książek już niczym cie nie zaskoczy i już masz dość czytania w kółko o jednym i tym samym, na ratunek przychodzi on! Nasz wybawca! Marcel Moss!! <3
Nie wiem jakim cudem on wpadł na taką fabułę i szczerze mówiąc wolałabym nie wiedzieć, bo było to delikatnie mówiąc chore ALE ZA TO JAKIE FASCYNUJĄCE! Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem wyobraźni autora! Dla mnie jest to jedna z tych niewielu książek, które śmiało mogę nazwać ARCYDZIEŁEM!! Jakie to nowe! Świeże! Skończyłam czytać ją wczoraj, a nadal mam tyle myśli na temat tej książki, że głowa pęka! (Przepraszam za nadmiar wykrzykników, ale nie dam rady inaczej mówić o tym DZIELE! TO BYŁO GENIALNE!!!)
Ale ok, już na spokojnie. O czym wgl jest to wspaniałe mossowe cudeńko? Bohaterem jest Łukasz mający sporo problemów w życiu zawodowym jak i prywatnym. W pracy agresywna szefowa, w domu nudna narzeczona. Pewnego dnia, za namową swego przyjaciela, instaluje aplikację randkową o nazwie POKAŻ MI. Ta aplikacja właśnie jest głównym powodem moich zachwytów! Nie żebym chciała jej kiedyś używać XD Jestem pod przeogromnym wrażeniem samego pomysłu! 3 poziomy wyzwolenia, każdy poziom ma po kilka zadań, za które użytkownicy dostają punkty. Im więcej punktów, tym wyżej jest się w rankingu. A każdy chce wygrać, nagrodą jest spotkanie z samą Królową! To ona rozmawia z użytkownikami i wymyśla dla nich zadania. A one nie są wcale proste! Często są one chore, erotyczne, upokarzające. Ale czymże jest kilka chwil upodlenia w porównaniu z możliwością poznania Królowej!
W całej powieści, poza aplikacją, jest mnóstwo innych wątków, równie ciekawych i mocnych. Niestety nie mogę o nich pisać, żeby nikomu nie zepsuć zabawy podczas czytania! A tak bardzo bym chciała!!!! Tam się tyle dzieje! Oczywiście jest tajemnica do rozwiązania. Nie wiemy kto stoi za aplikacją, a po pewnym czasie, zabawa nie jest już aż tak kolorowa! Ja nie trafiłam z żadną z moich teorii.... Podejrzewam, że nikt nie będzie w stanie tego odgadnąć. (Ktoś zgadł?)
Śmiało mogę powiedzieć, że 'Pokaż mi' jest jak na razie najlepszą książką przeczytaną przeze mnie w tym roku. Daje jej 10/10 i trafia do moich ulubionych! POLECAM!!!!!
Gdy już myślisz, że świat książek już niczym cie nie zaskoczy i już masz dość czytania w kółko o jednym i tym samym, na ratunek przychodzi on! Nasz wybawca! Marcel Moss!! <3
Nie wiem jakim cudem on wpadł na taką fabułę i szczerze mówiąc wolałabym nie wiedzieć, bo było to delikatnie mówiąc chore ALE ZA TO JAKIE FASCYNUJĄCE! Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem...
2021-06-22
Jak dotąd żadna z części o Wiktorze tak mnie nie wciągnęła jak ta!!! 'Zerwa' to istne mistrzostwo! Ile tu się dzieje! Ile tu zwrotów akcji! Praktycznie każdy rozdział kończyłam z wielkimi oczami i niedowierzaniem! Mróz bawił się moim umysłem jak chciał! Istny mrozowy rollercoaster emocji! Czuję się mentalnie zmaltretowana! Gdy już myślałam, że wiem co i jak, autor niszczył to kolejną informacją i kolejną i kolejną i tak bez końca! O mamo, jak mi się to podobało! <3
Ale przejdźmy do konkretów. Bestia wraca? A może jednak nie wraca? Olga żyje? A może jednak nie żyje? Wiktor stracił pamięć? A może nie stracił? Ten, ten i ten nie żyją? A może jednak żyją? Ktoś jest chory? A może jednak nie jest chory? Ktoś kłamie? A może jednak nie kłamie? I tak przez cały czas! Tyle pytań! Tyle odpowiedzi! I jeszcze więcej pytań! U W I E L B I A M!
Do tych wszystkich zachwytów dochodzi jeszcze sposób, w jaki książka jest podzielona. Mamy tutaj przeplatane rozdziały TERAZ i PRZEDTEM co jeszcze bardziej zmusza do myślenia. Osobiście ubóstwiam tak napisane książki! :D Sprawiają, że mój umysł działa na pełnych obrotach.
Podsumowując - nie ma w tej książce nic, absolutnie nic, co byłoby chociaż odrobinę na minus. Z czystym sercem oceniam na bardzo mocne 10/10. I już teraz nie mogę się doczekać, żeby odkryć co autor przygotował dla mnie w kolejnej części!!! <soexcited>
Jak dotąd żadna z części o Wiktorze tak mnie nie wciągnęła jak ta!!! 'Zerwa' to istne mistrzostwo! Ile tu się dzieje! Ile tu zwrotów akcji! Praktycznie każdy rozdział kończyłam z wielkimi oczami i niedowierzaniem! Mróz bawił się moim umysłem jak chciał! Istny mrozowy rollercoaster emocji! Czuję się mentalnie zmaltretowana! Gdy już myślałam, że wiem co i jak, autor niszczył...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-05-18
Po bardzo udanej pierwszej części, miałam ogromną nadzieje, że drugi tom mnie nie zawiedzie. No i nie zwiodłam się! Śmiem twierdzić, że jest nawet lepsza niż 'Piętno' (o ile to wgl możliwe) C U D O! Jeszcze więcej tajemnic, jeszcze bardziej zagmatwane śledztwo, aż 'strach' pomyśleć co będzie dalej! Prowadzona tutaj sprawa, jest taką o jakiej nigdy wcześniej nie czytałam, miałam sporo problemów z odgadnięciem o co tak na prawdę chodzi. No bo co może mieć wspólnego zakonnica, ksiądz i wilkołak?! TAK! W I L K O Ł A K! Autor dość sprytnie to sobie wszystko wykombinował, ale co i jak dowiecie się, jak przeczytacie sami! A pomimo tego, że powieść ma ok. 530 stron, to czyta się bardzo szybko. Tak jak i w przypadku pierwszej części, nie można się oderwać. Jak dla mnie mocne 10/10 i nie mogę się doczekać, żeby odkryć co czeka na mnie w ostatnim tomie! (dlaczego ostatnim?!!? whywhywhywhy :(
Po bardzo udanej pierwszej części, miałam ogromną nadzieje, że drugi tom mnie nie zawiedzie. No i nie zwiodłam się! Śmiem twierdzić, że jest nawet lepsza niż 'Piętno' (o ile to wgl możliwe) C U D O! Jeszcze więcej tajemnic, jeszcze bardziej zagmatwane śledztwo, aż 'strach' pomyśleć co będzie dalej! Prowadzona tutaj sprawa, jest taką o jakiej nigdy wcześniej nie czytałam,...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-05-08
'Człowiek z twarzą mordercy'.
Wyobraź sobie, że włączasz tv i we wszystkich wiadomościach słyszysz info typu 'brutalnie zamordował dwie osoby', 'morderca poszukiwany' 'powycinał ofiarom ich wnętrzności' i pokazują twoje zdjęcie!!! Jesteś człowiekiem z twarzą mordercy. Jak to możliwe? Kim jest prawdziwy morderca i dlaczego wygląda jak ty?? W takiej właśnie sytuacji znajduje się główny bohater powieści! Nie zazdroszczę mu, ale pomysł na historię jest świetny!!!!! :D Mnóstwo pytań. Co kryje przeszłość? czy możemy ufać głównemu bohaterowi? czy możemy ufać komukolwiek?! Dlaczego ktoś morduje i kto jest za to wszystko odpowiedzialny?! A to zaledwie ułamek całości! Uwielbiam, gdy w książce jest mnóstwo tajemnic do rozwiązania, tutaj jest ich pełno! Książkę ciężko odłożyć, gdy już się zacznie, napisana w bardzo fajny sposób, nie nudzi, intryguje. Bohaterowie wykreowani bardzo 'barwnie', jakby faktycznie istnieli, co również uwielbiam, a nie każdy potrafi. No i proszę państwa okładki! Jestem w nich zakochana! <3
Książka zasługuje na mocne 10, za styl, za pomysł, za wszystko!!! Godna polecenia. Mam nadzieję, że druga część również mnie nie zawiedzie :D
'Człowiek z twarzą mordercy'.
Wyobraź sobie, że włączasz tv i we wszystkich wiadomościach słyszysz info typu 'brutalnie zamordował dwie osoby', 'morderca poszukiwany' 'powycinał ofiarom ich wnętrzności' i pokazują twoje zdjęcie!!! Jesteś człowiekiem z twarzą mordercy. Jak to możliwe? Kim jest prawdziwy morderca i dlaczego wygląda jak ty?? W takiej właśnie sytuacji...
2021-05-23
Jak tak można?!
Jak się teraz pozbierać?!
Co myśleć?!
Jak żyć?!
Dlaczego to już koniec?!
Źle się czuję mentalnie po skończeniu tej części, ale z drugiej strony uwielbiam takie książki, które zostawiają czytelnika z setkami pytań! Skończyłam czytać jakąś godzinę temu, a nadal nie mogę przestać o niej myśleć! I chyba już cały dzień będzie mi siedzieć w głowie. Cała seria to sztos! Każda część trzyma wysoki poziom. Oficjalnie zostaje jedną z moich ulubionych serii kryminalnych jakie dotąd dane było mi przeczytać!
Gdy już myślisz, że wiesz wszystko, trzeci tom odkrywa kolejne sekrety! Tutaj brawa dla autora ! Tak wiele tajemnic! Tak wiele pytań! Tak wielu ciekawych bohaterów! Generalnie wszystko tam jest na tak i w dużej ilości! :D Wiele nie mogę się rozpisać, żeby przypadkiem nic nie zdradzić, część jest stricte powiązana z poprzednimi. Powiem tylko tyle, że na prawdę warto przeczytać całą serię! Na pewno nie będziecie się nudzić podczas czytania. Jest mocna, a mózg pracuje na pełnych obrotach starając się rozwiązać zagadki.Jednak nie oszukujmy się, autor wiedział co pisał, i ma wszystko dopracowane w najdrobniejszym szczególe, a więc prawdopodobieństwo odgadnięcia przez was kto co i jak jest bardzo niskie! :D (Próbować zawsze możecie XD)
Całą seria dostaje ode mnie mocne 10/10 i trafia do ulubionych!
Jak tak można?!
Jak się teraz pozbierać?!
Co myśleć?!
Jak żyć?!
Dlaczego to już koniec?!
Źle się czuję mentalnie po skończeniu tej części, ale z drugiej strony uwielbiam takie książki, które zostawiają czytelnika z setkami pytań! Skończyłam czytać jakąś godzinę temu, a nadal nie mogę przestać o niej myśleć! I chyba już cały dzień będzie mi siedzieć w głowie. Cała seria to...
2020-09-20
Kupiłam tą książkę przez przypadek, skusiła mnie cena i pozytywne opinie, okładka też niczego sobie, dodatkowo tytuł jakiś taki tajemniczy. No i miał to być kryminał. A czytam głównie takie.
Pomimo tego, że ta książka koło kryminału nawet nie stała, to dzieło trafia do listy moich ulubionych i na pewno zostanie w mojej pamięci, a niewiele jest takich, w sumie na jednej ręce zlicze. ARCYDZIEŁO! od pierwszych zdań aż do samego końca! Takie prawdziwe i smutne. Wiele ze zdań uderzyło z ogromną mocą. Sama nie wiem dlaczego. Przecież się z nią nie utożsamiam, a jakoś przez większość czasu miałam uczucie, że siedzi mi w głowie. Ani przez sekundę książka mnie nie nudziła, chciałam więcej i więcej.
Szkoda, że tak szybko się skończyła.
Szkoda, że tak się skończyła.
Ale jak inaczej miała się skończyć? Pomijając wątek kryminalny, to tylko takie zakończenie ich czekało. A kiedyś w końcu będą deszczem...
Kupiłam tą książkę przez przypadek, skusiła mnie cena i pozytywne opinie, okładka też niczego sobie, dodatkowo tytuł jakiś taki tajemniczy. No i miał to być kryminał. A czytam głównie takie.
Pomimo tego, że ta książka koło kryminału nawet nie stała, to dzieło trafia do listy moich ulubionych i na pewno zostanie w mojej pamięci, a niewiele jest takich, w sumie na jednej...
2019-08-28
2019-07-19
2019-07-07
2019-01-02
2018-07-09
Ta książka to złoto! Każda kobieta powinna ją przeczytać! O oczekiwaniach względem nas. O wściekłości, która nas wypełnia, bo społeczeństwo narzuca nam jak mamy żyć.
'Bycie dziewczynką to piersi i tyłek, które miały być duże, oraz talia, która miała być tak wąska, by dawało się ją objąć dłońmi, uda nie powinny się o siebie ocierać i trzeba było mieć dobry apetyt, ale nigdy nie tyć. Być dziewczynką oznaczało używać mnóstwa kosmetyków, ale wyglądać naturalnie, malować się tak, żeby sprawiać wrażenie jakby się wcale nie malowało. (...)
Być dziewczynką oznacza stać się kobietą, a być kobietą to być czyjąś dziewczyną, partnerką i synową (...)
Być kobietą oznacza wracać do domu, ściskając klucze w palcach. (...)
Być kobietą oznacza dawać życie i nie być w stanie żyć samej.' (...)
Być kobietą oznacza być młodą tak długo, jak się da, a potem zniknąć, gdy staniesz się zbyt starą. '
Pierwszy rozdział to kilka stron wymieniania jaka kobieta ma być, a jaka nie. Nigdy w życiu nie czytałam tak mocnego wstępu. Potem wcale nie jest lżej. Książka przepełniona złością. Złością na świat, na nasze życie, na nieustanne oczekiwania względem kobiet. Każdego dnia. W każdym jego momencie. Z każdej strony i od wszystkich. Nie wiem jak wgl ubrać w słowa to. jakie ta książka wywołuje we mnie emocje. Jakby ktoś przelał na papier to, o czym wszystkie myślimy, a boimy się powiedzieć. Po prostu genialna! Ja jestem nią zachwycona i z pewnością kiedyś do niej jeszcze wrócę. Do ulubionych <3
Ta książka to złoto! Każda kobieta powinna ją przeczytać! O oczekiwaniach względem nas. O wściekłości, która nas wypełnia, bo społeczeństwo narzuca nam jak mamy żyć.
więcej Pokaż mimo to'Bycie dziewczynką to piersi i tyłek, które miały być duże, oraz talia, która miała być tak wąska, by dawało się ją objąć dłońmi, uda nie powinny się o siebie ocierać i trzeba było mieć dobry apetyt, ale...