-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-01-28
2022-12-30
" - Musisz pamiętać, że w okolicy grasują niebezpieczni mordercy.
Serce zagalopowało mi w piersi.
'Grasują niebezpieczni mordercy!' Każdy detektyw amator wręcz marzy, by usłyszeć te słowa (...) miałam ochotę uścisnąć inspektorowi dłoń.
- Tak - odpowiedziałam. - Wiem. Będę uważać.
- To nie tylko kwestia ostrożności, ale życia i śmierci.
'Kwestia życia i śmierci'. Kolejne cudne słowa! Może nawet lepsze niż 'grasują niebezpieczni mordercy'.
Oto właśnie cała Flawia 😅🔥 Uwielbiam jej styl bycia. 'Gdzie się cis nad grobem schyla' to kolejna bardzo fajna historia, z ciekawą zagadką kryminalną, mam wrażenie jeszcze bardziej skomplikowaną niż w poprzednich częściach. No i w końcu, z tomu na tom, coraz bardziej zagłębiamy się we wnętrze Flawii, stosunki z siostrami, ojcem, strata matki, niezrozumienie przez innych - robi się momentami całkiem smutno 😔 a zakończenie! Mam wrażenie, że kolejna część będzie skupiona głównie na emocjach rodziny de Luce. Nie mogę się doczekać!!! 🔥
" - Musisz pamiętać, że w okolicy grasują niebezpieczni mordercy.
Serce zagalopowało mi w piersi.
'Grasują niebezpieczni mordercy!' Każdy detektyw amator wręcz marzy, by usłyszeć te słowa (...) miałam ochotę uścisnąć inspektorowi dłoń.
- Tak - odpowiedziałam. - Wiem. Będę uważać.
- To nie tylko kwestia ostrożności, ale życia i śmierci.
'Kwestia życia i śmierci'. Kolejne...
2022-12-28
Tej historii nie trzeba już chyba nikomu przedstawiać. Każdy albo już ją czytał, albo o niej słyszał i wkrótce ją przeczyta 😅 Nie będę więc tutaj opisywać fabuły, skupię się na wrażeniach. A te są bardzo dobre 🔥 Niesamowicie wciągająca. Przez 2 dni nie mogłam się od niej wprost oderwać. Przyjemnie napisana. Losy Lily dają dużo do myślenia, jej związek z Rylem porusza bardzo ważny temat. Jednak mnie najbardziej podobały się fragmenty z pamiętnika Lily, gdy opowiadała o Atlasie ❤️ na nie czekałam zawsze najbardziej 😁 wgl to love Atlas ❤️😅
Jedynie zakończenie jakoś nie do końca mnie zadowala. Wielu mówiło, że wycisnęło z nich łzy, ja się jednak wcale nie wzruszyłam 😅Ale poza tym jednym małym negatywem, nie mam się do czego przyczepić. Na prawdę bardzo fajna historia, warta przeczytania.
To, co jeszcze uwielbiam u tej autorki, chyba najbardziej, to ta jej zabawa w taki nieoczywisty symbolizm w każdej książce - tatuaż! Podobnie było w 'Hopeless' i tam też mnie to wtedy tak uderzyło, takie nagłe olśnienie i niedowierzanie, że takie małe coś, może mieć tak ogromne znaczenie. Tak samo z tytułem. Na pierwszy rzut oka prosty, nic wiele nie znaczący, a dopiero po zakończeniu histori nabiera ogromnego sensu 😍 czy jest tak z jej każdą książka? 🤔
Na pewno sięgnę jeszcze nieraz po inne powieści tej autorki.
Tej historii nie trzeba już chyba nikomu przedstawiać. Każdy albo już ją czytał, albo o niej słyszał i wkrótce ją przeczyta 😅 Nie będę więc tutaj opisywać fabuły, skupię się na wrażeniach. A te są bardzo dobre 🔥 Niesamowicie wciągająca. Przez 2 dni nie mogłam się od niej wprost oderwać. Przyjemnie napisana. Losy Lily dają dużo do myślenia, jej związek z Rylem porusza...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-28
Po tę książkę sięgnełam z przypadku. W takim jednym sklepie, do którego czasem zaglądam są książki po angielsku za 2 zł. Biorę wtedy wszystko co jest 🙈 Grzechem byłoby nie brać 😅
'The never list' w języku polskim widnieje jako 'Siła strachu' i ma dość wysoką ocenę na lc. W wielkim skrócie fabuła jest o dziewczynach, które przez 3 lata były przetrzymywane w piwnicy jakiegoś psychopaty, który się nad nimi znęcał fizycznie i psychicznie. Byłoby fajnie gdyby historia była głównie o tym, niestety cała książka przedstawia jak dziewczyny po 10 latach chyba, próbują znaleźć dowody byleby ich sprawca nie został zwolniony warunkowo. Ok, to też mogłoby być w miarę ciekawe, gdyby nie główna bohaterka. Przerysowana totalnie. Irytująca. Powtarzająca się. Bojącą się wszystkiego. Chciałoby się rzec, robiaca z siebie ofiarę, jednak głupio mi to tu brzmi, bo ofiarą de facto była 😅 Ale wiecie, była taką ofiarą, której się nie współczuje, a marzy sie by się w końcu zamknęła, bo gada bezsensu. Nie mogłam jej zdzierżyć. Zepsuła mi cała książkę, która miała w sobie jakiś tam potencjał. Koniec końców nie podobała mi się. Jedyny plus za to, że mogłam poczytać sobie coś po angielsku. Wzbogaciłam się przynajmniej o słownictwo związane bdsm🙈 nie wiem czy mi się kiedykolwiek przyda, ale zawsze to coś 😅😆
Po tę książkę sięgnełam z przypadku. W takim jednym sklepie, do którego czasem zaglądam są książki po angielsku za 2 zł. Biorę wtedy wszystko co jest 🙈 Grzechem byłoby nie brać 😅
'The never list' w języku polskim widnieje jako 'Siła strachu' i ma dość wysoką ocenę na lc. W wielkim skrócie fabuła jest o dziewczynach, które przez 3 lata były przetrzymywane w piwnicy...
2022-10-28
Tak. Dobrze widzicie. Przeczytałam książkę dla dzieci 🙈🙈
Jak do tego doszło? Raz ktoś przeczytał mi fragment bajki, coś o zaczarownym króliczku, czy coś takiego i myślałam, że padnę ze śmiechu jak tego słuchałam! 😂 Na jakim haju trzeba być, żeby stworzyć taką historię! Nawet ja nie mam takiej wyobraźni! Tak więc tak mi się to wtedy spodobało, że od tej osoby właśnie dostałam w prezencie potem 'Mopsika', tak dla jaj 😁
Kto niechciałby zostać jednorożcem? Mopsik chciał 😆 Podziwiam rodziców, którzy czytają swoim dzieciom takie historie i potrafią przy tym nie zalewać się ze śmiechu! Na prawdę! Ja bym nie dała rady! Nie wiem, może z moim humorem jest coś nie tak, ale mnie to szczerze bawi do łez 😂 'Mopsik' na szczęście ma w sobie również jakieś edukacyjne wartości. Mądra książka w sumie. No ale ten humor 🙈 Jeśli tylko ktoś ma zły dzień, to polecam sięgnąć po książkę dla dzieci! Albo na imprezie! omg wtedy wchodzą jeszcze lepiej! 😂😂
Na pewno nieraz jeszcze coś takiego przeczytam 😁😈
Tak. Dobrze widzicie. Przeczytałam książkę dla dzieci 🙈🙈
Jak do tego doszło? Raz ktoś przeczytał mi fragment bajki, coś o zaczarownym króliczku, czy coś takiego i myślałam, że padnę ze śmiechu jak tego słuchałam! 😂 Na jakim haju trzeba być, żeby stworzyć taką historię! Nawet ja nie mam takiej wyobraźni! Tak więc tak mi się to wtedy spodobało, że od tej osoby właśnie...
2022-10-19
Christopher Moore to definicja mojego poczucia humoru ❤️ czarny, suchy, mroczny, przez większość ludzi niezrozumiany🙈 Nikt nie rozśmiesza mnie tak jak on w swoich książkach! (Czy ktoś czytał 'Baranka'? Młodość Jezusa opisana z perspektywy jego przyjaciela Biffa, nic śmieszniejszego w życiu nie przeczytacie! wkrótce będę czytać ponownie, ale już dziś polecam😁)
'Krwiopijcy' to pierwsza część trylogii o Jody, która zmienia się w wampira. Pierwsze kroki, zmiana życia i codziennych przyzwyczajeń, odkrywanie swych wampirzych możliwości, a do tego związek z człowiekiem. Jakby tego było mało, ktoś morduje ludzi w sąsiedztwie i wyglada to na robotę innego wamipra. Kim jest i dlaczego śledzi Jody? Jak widać, wiele się dzieje!🔥 A wszystko to przedstawione w czarnym humorze, który tak uwielbiam 😁😁
Humor 10/10, jednak fabuła, pomimo tego, że tak barwna, czasem mnie nudziła. Wiele wątków było według mnie niepotrzebnych przez co momentami historia mi się dłużyła. Żarty jednak wszystko ratują! 😁 Z pewnością przeczytam kolejne części, już czekają na mnie na półce 🔥
Christopher Moore to definicja mojego poczucia humoru ❤️ czarny, suchy, mroczny, przez większość ludzi niezrozumiany🙈 Nikt nie rozśmiesza mnie tak jak on w swoich książkach! (Czy ktoś czytał 'Baranka'? Młodość Jezusa opisana z perspektywy jego przyjaciela Biffa, nic śmieszniejszego w życiu nie przeczytacie! wkrótce będę czytać ponownie, ale już dziś polecam😁)
'Krwiopijcy'...
2022-10-18
'W tej powieści jest wszystko - nietypowa rodzina, miłosny trójkąt, niewyjaśniona zbrodnia i... ptasia dziewczyna. Do tego mnóstwo ciepła, humoru, dramatów i wzruszeń oraz zakończenie, które zmiażdży ci serce.'
W tej książce jest dokładnie wszystko to co nam obiecali! Jak nigdy!🔥 Bardzo dobra książka, napisana w formie listów nastolatki do więźnia skazanego na karę śmieci. Już samo to zasługuje na uwagę i wyróżnia ją z tłumu. Ja osobiście nigdy z czymś takim wcześniej się nie spotkałam. Autorka listów, Zoe, skrywa mroczny sekret. Mniej więcej od początku wiemy jak to się skończy, nie wiemy jednak jak do tego dojdzie, ani komu konkretnie się to przydarzy. Listy odkrywają przed nami powoli zdarzenia, które złożyły się ostatecznie na tragedię. Miłości, tajemnica, mnóstwo kłamstw. A obiecane 'zakończenie, które zmiażdży ci serce'? Faktycznie pozostawia po sobie pewną pustkę i przemyślenia. No i tytuł, który na pierwszy rzut oka wydaje się być co najmniej dziwny, nabiera sensu 🥺😥
Polecam! ❤️
'W tej powieści jest wszystko - nietypowa rodzina, miłosny trójkąt, niewyjaśniona zbrodnia i... ptasia dziewczyna. Do tego mnóstwo ciepła, humoru, dramatów i wzruszeń oraz zakończenie, które zmiażdży ci serce.'
W tej książce jest dokładnie wszystko to co nam obiecali! Jak nigdy!🔥 Bardzo dobra książka, napisana w formie listów nastolatki do więźnia skazanego na karę...
2022-10-21
'Lokatorka' wciągnęła mnie tak jak już dawno żadna książka! Jest świetna!
Sam sposób napisania już mnie przekonuje. Uwielbiam, gdy książka przeplata rozdziały TERAZ i PRZEDTEM ❤ Jak dla mnie nie ma nic lepszego! Dwie kobiety - Emma i Jane - łudząco do siebie podobne, połączył je dom. Emma już tam nie mieszka. Nie żyje. Czy Jane skończy tak samo? Co jest nie tak z tym domem? A właściciel? Również wydaje się być podejrzany - setki surowych zasad narzuconych na nowych lokatorów jego budynku. Po co?
Tajemnica jest świetnie wykreowana. Nie mogłam się oderwać, musiałam dowiedzieć się jak to się skończy. Historia sama w sobie to trochę taki kryminalny Grey 😅 Właściciel mieszkania, zabójczo przystojny, z dziwnym kontraktem, nawiązujący więź z lokatorkami. Cudo! Jedyne małe zastrzeżenie mogłabym mieć do samego zakończenia, nie tak to sobie wyobrażałam. Nie zmienia to jednak faktu, że cała książka jest wprost wspaniała! Bardzo polecam! 🔥
'Lokatorka' wciągnęła mnie tak jak już dawno żadna książka! Jest świetna!
Sam sposób napisania już mnie przekonuje. Uwielbiam, gdy książka przeplata rozdziały TERAZ i PRZEDTEM ❤ Jak dla mnie nie ma nic lepszego! Dwie kobiety - Emma i Jane - łudząco do siebie podobne, połączył je dom. Emma już tam nie mieszka. Nie żyje. Czy Jane skończy tak samo? Co jest nie tak z tym...
2022-11-02
Tej książki nie trzeba nikomu przedstawiać. Zapewne każdy ją już czytał. Sama nie wiem jak do tego doszło, że ja nie 🙈 wiem, że wstyd i wgl, bo lektura szkolna itp no ale jakoś tak wyszło 😅
Jestem już po i szczerze mówiąc nie rozumiem tych wszystkich zachwytów. Książka krótka, temat znany. Jedyna świeżością wydaje się być forma - listy chorego chłopca do Boga. Czy to przez tą religijność właśnie? Czy przez to, że temat dotyczy dziecka? Nie wiem. Zabrzmi to pewnie źle, ale mnie to nie poruszyło. Może gdyby książka była dłuższa, gdyby autor bardziej wszedł w temat... a tak to godzina i po lekturze, wgl się nie wczułam... Przeczytałam, odłożyłam na półkę i na tyle by było.
I jedyne co siedzi mi w głowie teraz to to, że jest przecież tyle piękniejszych książek o umieraniu, więc dlaczego właśnie ta jest fenomenem? 🤔🧐
Tej książki nie trzeba nikomu przedstawiać. Zapewne każdy ją już czytał. Sama nie wiem jak do tego doszło, że ja nie 🙈 wiem, że wstyd i wgl, bo lektura szkolna itp no ale jakoś tak wyszło 😅
Jestem już po i szczerze mówiąc nie rozumiem tych wszystkich zachwytów. Książka krótka, temat znany. Jedyna świeżością wydaje się być forma - listy chorego chłopca do Boga. Czy to...
2022-10-11
Adam Berg zostaje wynajęty przez miliarderów, aby odnaleźć skarby ukryte pod koniec drugiej wojny światowej na zamku Czocha. Staje się przez to obiektem prześladowań. Kto chce mu przeszkodzić? Komu zależy na tym, by Berg nie odnalazł tej tajemniczej kryjówki? Kandydatów jest kilka, a Berg postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę oraz odnaleźć artefakty.
Książka ponownie daje mi takie staro-kryminalne-vibes, całkiem fajnie się to czyta. Jest zagadka, jest akcja. Jednak mam wrażenie, że Berg trochę zmiękł, a i morderstw jakby mniej. Pierwsza część zdecydowanie była bardziej brutalna, a Berg bardziej, że tak powiem, męski. Momentami nie mogłam się wciągnąć. Całokształt jest jednak zadowalający, historia sama w sobie ciekawa, bohaterowie intrygujący, a zakończenie na pewno sprawia, że chce przeczytać kolejny tom. Tak więc, do zobaczenia Adamie, wkrótce ponownie się spotkamy 🔥 (*nie życzę Ci źle, ale mam nadzieje, że będzie krwawiej 😅🤞)
Adam Berg zostaje wynajęty przez miliarderów, aby odnaleźć skarby ukryte pod koniec drugiej wojny światowej na zamku Czocha. Staje się przez to obiektem prześladowań. Kto chce mu przeszkodzić? Komu zależy na tym, by Berg nie odnalazł tej tajemniczej kryjówki? Kandydatów jest kilka, a Berg postanawia za wszelką cenę odkryć prawdę oraz odnaleźć artefakty.
Książka ponownie...
2022-09-24
Moja pierwsza styczność z tym autorem. Zdecydowanie nie ostatnia! <3
Adam Berg to główny bohater serii, dziennikarz, a do tego kobieciarz, na szczęście przystojny :D Wg mnie bardzo ciekawa postać, zdecydowanie wyróżnia się na tle innych. Gdy w Trójmieście ktoś zaczyna brutalnie mordować ludzi, to właśnie Berg doświadcza jednego z największych, wydawać by się mogło, zaszczytów. Morderca kontaktuje się z nim telefonicznie. Berg zostaje łącznikiem miedzy Lucyferem, bo tak właśnie karze się nazywać dzwoniący, a policją/ludnością miasta. Przekazuje wskazówki odnośnie kolejnych morderstw, naucza, krótko mówiąc bawi się. Kim jest? Dlaczego to robi?
Powiem szczerze, że po przeczytaniu tylu kryminałów w życiu, myślałam, że nie czeka mnie już nic nowego. Zwykle jest podobny schemat. Ta książka jest inna. Taki powiew świeżości w świecie kryminałów. Styl bycia Berga to jedno, lubię gościa, ale fabuła! Tu się cały czas coś dzieje! Osobiście pierwszy raz spotykam się również z tym, że zagadka 'kto jest mordercą' zostaje rozwiązana już w połowie książki, a dopiero potem próbujemy się dowiedzieć dlaczego, co się wydarzyło w jego przeszłości, wręcz następuje próba zrozumienia/usprawiedliwienia ! Do tego zemsta, próba schwytania, kolejne tajemnice! Nawet wątek wojenny! Ja jestem zachwycona <3 Już nawet zaczęłam czytać drugą część i widzę, że jest równie dobra!
Na pewno zostanę z tym autorem na dłużej <3
Moja pierwsza styczność z tym autorem. Zdecydowanie nie ostatnia! <3
Adam Berg to główny bohater serii, dziennikarz, a do tego kobieciarz, na szczęście przystojny :D Wg mnie bardzo ciekawa postać, zdecydowanie wyróżnia się na tle innych. Gdy w Trójmieście ktoś zaczyna brutalnie mordować ludzi, to właśnie Berg doświadcza jednego z największych, wydawać by się mogło,...
2022-09-21
Kolejna Flawia. Równie dobra jak i poprzednie części, a może nawet i leciutko lepsza. Tym razem akcja toczy się w czasie świąt Bożego Narodzenia i jest to jeden z powodów dlaczego z biegu lubię ją bardziej - Mikołaj, śnieg, mróz, prezenty itp - uwielbiam! <3 W Buckshaw poza świąteczną atmosferą, jak zwykle się dzieje. Ekipa filmowa, wraz z jedną z najsłynniejszych aktorek, przybywa do domu Flawii, gdzie będzie mieszkać i kręcić najnowszy filmowy hit! Gdy pewnego dnia, cała wioska przybywa do rezydencji Flawii by obejrzeć występ gwiazdy, rozpoczyna się śnieżyca, która uniemożliwia powrót do domu. Kilkadziesiąt ludzi zamkniętych w rezydencji, bez możliwości ucieczki i trup! Tak, ktoś w tym domu dokonał morderstwa i Flawia zrobi wszystko, by dowiedzieć się kto!
Książka bardzo przypomina mi motyw z Agathy Christie - dom, morderstwo, wiemy, że ktoś z obecnych tego dokonał, próbujemy dowiedzieć się kto. Wiele poszlak, zmyłek i zaskakujące odkrycie na koniec. Z pewnością nie spodziewałam się czegoś takiego u Flawii XD Ale podobało mi się. Tym bardziej, że nie udało mi się zgadnąć kto za tym stoi!
z 4 przeczytanych jak dotąd części, ta wysuwa się na prowadzenie i jak na razie zostaje moim numerem 1 <3
Ciekawe co czeka mnie dalej! :D
Kolejna Flawia. Równie dobra jak i poprzednie części, a może nawet i leciutko lepsza. Tym razem akcja toczy się w czasie świąt Bożego Narodzenia i jest to jeden z powodów dlaczego z biegu lubię ją bardziej - Mikołaj, śnieg, mróz, prezenty itp - uwielbiam! <3 W Buckshaw poza świąteczną atmosferą, jak zwykle się dzieje. Ekipa filmowa, wraz z jedną z najsłynniejszych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-11
Okolice Krakowa i wynaturzony morderca, który zostaje zastrzelony podczas jednego ze swoich iście kreatywnych 'rytuałów'. Nie żyje, więc wydawać by się mogło, że sprawa rozwiązana. Ale czy na pewno? Kilka dni później ktoś dokonuje kolejnego morderstwa w podobny sposób jak te wcześniejsze. Kto? 🤔 Mond wraz z policją rozpoczynają wyścig z czasem, by odnaleźć sprawcę zanim zginie kolejna niewinna osoba!
Sprawa morderstwa jak dla mnie bardzo ciekawa. Osobiście do samego końca nie wiedziałam kto za tym stoi. Nawet nie wiedziałam za bardzo kogo podejrzewać, więc mój umysł bawił się świetnie podczas rozwiązywania tej zagadki 😅 Ale morderstwa swoją drogą. To co najbardziej lubię w tej serii to główny bohater. Honoriusz Mond już w pierwszej części skradł moje serce, teraz jedynie utwierdziłam się w swoim uwielbieniu. Kocham tego gościa! ❤ Totalnie chciałabym go poznać w prawdziwym życiu. Jego sposób bycia i humor jest bardzo w moim klimacie. Na palcach jednej ręki mogę policzyć bohaterów, którzy aż tak by mnie zaciekawili. Świetnie wykreowany! Nie mogę się doczekać, aż w końcu autor wyjawi nam co wydarzyło się w jego życiu. Dlaczego taki jest? Myślałam, że już w drugiej części dowiem się jakiś szczegółów, ale jednak nie 😔 oby w kolejnej jakieś karty zostały odkryte! Obecnie nic nie ciekawi mnie tak jak jego przeszłość! 🔥
Jest jeszcze Allegra... Do niej znowu nie mogę się przekonać. Jakaś taka zbyt radosna. Radośnie-dziwna. Nie pasuje mi do Honoriusza. Mam nadzieję, że nigdy ze sobą nie będą i żeby on mi się czasem dla niej nie zmieniał!!!! Przydałaby się jakaś nowa kobieta w trzeciej części, godna Monda 😁
Ogólnie mówiąc historia świetna i bohater ciekawy, nic tylko czytać! Polecam tę serię! 🔥
PS okładka! 😍
Okolice Krakowa i wynaturzony morderca, który zostaje zastrzelony podczas jednego ze swoich iście kreatywnych 'rytuałów'. Nie żyje, więc wydawać by się mogło, że sprawa rozwiązana. Ale czy na pewno? Kilka dni później ktoś dokonuje kolejnego morderstwa w podobny sposób jak te wcześniejsze. Kto? 🤔 Mond wraz z policją rozpoczynają wyścig z czasem, by odnaleźć sprawcę zanim...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-12
'Przeszłam przez piekło, ale widziałam rzeczy piękne'
'Mali tułacze' to opowieść o tych najmniejszych, którym przyszło dorastać w czasach II wojny światowej. Książka nieco inna niż wszystkie. Skupia się na dzieciach wywiezionych w głąb Rosji w 1940 roku, które następnie z pomocą armii generała Andersa rozpoczynają podróż powrotną przez najróżniejsze kraje m.in Persje, Afrykę, Indie itd.
Był to dla mnie dość nowy temat. Zazwyczaj książki wojenne jakie czytam, skupiają się na obozach i Polsce. Tym razem mogłam dowiedzieć się jak wyglądało to również w innych krajach. A było równie źle. Głód, epidemie, dzikie zwierzęta, warunki atmosferyczne... Tytułowi tułacze mogli spodziewać się wszystkiego! Najbardziej fascynujący jest jednak fakt jak te dzieci postrzegały rzeczywistość w jakiej dane im było żyć - zupełnie inaczej niż dorośli. Nieświadome czyhającego zewsząd niebezpieczeństwa, przeżywały przygodę życia. Magiczne zorze polarne, perskie baśnie, fatamorgany, mroźne krainy... Niesamowite jak działa dziecięca wyobraźnia. Jak chroni psychikę takiego dziecka. Czytając ich wspomnienia nie mogłam się temu nadziwić. Nie dostrzegaly wszechobecnej śmierci i walki o przetrwanie kolejnego dnia. Dostosowały się. Bawiły się. Tworzyły przyjaźnie. Jak wspomniane zostało w książce, dla wielu z nich były to 'najpiekniejsze lata' (🤯). Niektórzy z resztą chcieli potem wrócić do krajów, w których spędzili lata wojny, zamieszkać tam (🤯) Ciężko mi to pojąć. Ogólnie ciężki temat i ciężka książka. A przynajmniej ja ją tak odbieram. Jednak dla ludzi zainteresowanych tematem warta przeczytania. Jest dobrze napisana i wiele w niej ciekawych informacji. Osobiście czuję się doedukowana 😅 no i ten sposób funkcjonowania dziecięcej psychiki! To nieustanne robi na mnie największe wrażenie tutaj. Autor świetnie to przedstawił! Będę jeszcze bardzo długo nad tym rozmyślać 😅
Polecam.
'Przeszłam przez piekło, ale widziałam rzeczy piękne'
'Mali tułacze' to opowieść o tych najmniejszych, którym przyszło dorastać w czasach II wojny światowej. Książka nieco inna niż wszystkie. Skupia się na dzieciach wywiezionych w głąb Rosji w 1940 roku, które następnie z pomocą armii generała Andersa rozpoczynają podróż powrotną przez najróżniejsze kraje m.in Persje,...
2022-09-05
Ta książka jest cudowna! Jedna z lepszych o takiej tematyce jakie dane mi było czytać!
Prawdziwa historia. Główną bohaterką jest Stefania Stawowy, żona partyzanta AK, matka dwójki dziewczynek. Przez działania swojego męża trafia do Auschwitz. Z czasem przechodzi również przez piekło Ravensbruck, Flossenburg, doświadcza 'marszu śmierci'... A jednak mimo wszystko udało jej się przetrwać! ❤️
Rozdziały z opisem obozowej rzeczywistości przeplatają się z życiem córek Stefani, które pozbawione matki, pod opieką obcych ludzi, próbują odnaleźć się w nowej sytuacji. Autorka w niesamowity sposób przedstawiła ich losy. Ten język! Ta płynność! Mało kiedy aż tak podoba mi się sposób napisania książki! Zdecydowanie muszę sięgnąć po kolejne pozycje jej pióra 🔥
Na wspomnienie zasługuje wątek Jurgena, strażnika-esesmana, który tak jak i Stefania zostawil w domu dwie córki. Z tego zapewne też powodu postanawia pomóc Stefie w jej obozowej codzienności. Zaprzyjaźniają się? Zakochują? Ich losy bardzo mnie poruszyły 🥺
Wgl to mam ochotę przeczytać tę książkę jeszcze raz, a na prawdę rzadko mi się to zdarza. To zdecydowanie o czymś świadczy. Piękna piękna piękna! Konieczne powinna znaleźć się na Waszej liście. Bardzo polecam!
Ta książka jest cudowna! Jedna z lepszych o takiej tematyce jakie dane mi było czytać!
Prawdziwa historia. Główną bohaterką jest Stefania Stawowy, żona partyzanta AK, matka dwójki dziewczynek. Przez działania swojego męża trafia do Auschwitz. Z czasem przechodzi również przez piekło Ravensbruck, Flossenburg, doświadcza 'marszu śmierci'... A jednak mimo wszystko udało jej...
2022-08-28
Książkę pochłonęłam zaledwie w jeden dzień. Świetnie mi się ją czytało! Wiele wątków, dram, problemów. Jak to u Mossa :D
Dagmara niespodziewanie znika. Zupełnie dobrowolnie wsiada w obcy samochód i rozpływa się w powietrzu. Uciekła by zacząć lepsze życie w nowym miejscu? Ktoś ją porwał? Dlaczego nie daje znaku życia swojej rodzinie i przyjaciółkom? Czy żyje? Marta, Sara, Wiki postanawiają odkryć prawdę. Na jaw wyjdzie wiele sekretów z życia Dagmary. Bardzo wiele!
Ale nie tylko jej życie pełne jest dramatu. Pozostałe nastolatki z grupy również mają swoje problemy, z którymi próbują się uporać. Ogólnie jest ciekawie. Zawsze podczas czytania książek Mossa zastanawiam się - czy życie współczesnych nastolatków faktycznie tak wygląda? Jeśli tak, to cieszę się, że nie jestem jedną z nich w tych czasach! Nie mają łatwo!
'Nie wiesz dlaczego' to już czwarta część serii 'liceum Freuda', ale myślę, że spokojnie można czytać bez znajomości poprzednich tomów. Oczywiście polecam przeczytać całość, kto jeszcze tego nie zrobił :D Ja teraz czekam niecierpliwie na kontynuację <3
Książkę pochłonęłam zaledwie w jeden dzień. Świetnie mi się ją czytało! Wiele wątków, dram, problemów. Jak to u Mossa :D
Dagmara niespodziewanie znika. Zupełnie dobrowolnie wsiada w obcy samochód i rozpływa się w powietrzu. Uciekła by zacząć lepsze życie w nowym miejscu? Ktoś ją porwał? Dlaczego nie daje znaku życia swojej rodzinie i przyjaciółkom? Czy żyje? Marta, Sara,...
2022-08-27
Chyba pierwsza książka o Auschwitz, która tak średnio mi się podobała....
Wszystko przez styl pisania i bohaterów. Styl jakiś taki prosto-męski, jakieś przeklinania i dziwny sposób wyrażania się więźniów. Gryzło mnie to. Często wgl odpływałam myślami w innym kierunku, a tak przecież nie powinno się zdarzyć podczas czytania dobrej książki. Dopiero pod sam koniec lekko się wciągnęłam...
Historia jest oparta na podstawie przeżyć uciekiniera z Auschwitz. Uciekł - a raczej uciekli, bo nie dokonał tego sam - z dokumentacją, planami obozu, krematoriów, spisem ludzi, po to by ktoś uwierzył im w te wszystkie zbrodnie przeciw ludzkości jakie tam się dokonuje oraz by uratować pozostałych tam więźniów.
Fabuła sama w sobie jest inna niż spotkana przeze mnie dotychczas w książkach tego typu. Za co wielki plus. Jednak sposób w jaki przedstawiona została ta historia nie jest dla mnie. Niestety. Być może innym czytelnikom się spodoba.
Chyba pierwsza książka o Auschwitz, która tak średnio mi się podobała....
Wszystko przez styl pisania i bohaterów. Styl jakiś taki prosto-męski, jakieś przeklinania i dziwny sposób wyrażania się więźniów. Gryzło mnie to. Często wgl odpływałam myślami w innym kierunku, a tak przecież nie powinno się zdarzyć podczas czytania dobrej książki. Dopiero pod sam koniec...
2022-08-24
Jest to chyba moja druga ulubiona część z całej serii! Zaraz po 'Komnacie tajemnic' <3 Tyle się tu dzieje! Po tylu latach nadal jestem pod ogromnym wrażeniem wyobraźni autorki. Uwielbiam <3
Jest to chyba moja druga ulubiona część z całej serii! Zaraz po 'Komnacie tajemnic' <3 Tyle się tu dzieje! Po tylu latach nadal jestem pod ogromnym wrażeniem wyobraźni autorki. Uwielbiam <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-07
Przepiękna historia osadzona w czasach II wojny światowej.
O czym jest?
* Hania pochodzenia polskiego, studentka germanistyki, pracuje dla niemieckiej hrabiny, jako ktoś w rodzaju 'pani do towarzystwa'. Kobiety spędzają ze sobą wiele czasu, czego rezultatem staje się ich przyjaźń.
* Johan van Richter jest wnukiem wyżej wspomnianej hrabiny, oczywiście zabójczo przystojnym :D
Gdy Hania i Johan spotykają się po raz pierwszy, rodzi się między nimi wzajemna fascynacja. Wkrótce zakochują się w sobie bez pamięci. Na drodze ich wspólnego szczęścia staje jednak II wojna światowa. Czy Polka i Niemiec mają jakiekolwiek szanse na miłość, gdy ich ojczyzny walczą między sobą? Gdzie Polacy i Niemcy pałają do siebie najczystszą nienawiścią? Czy Hania jest w stanie trwać przy naziście, który wraz z innymi morduje, odbiera domy, wysyła do obozów jej rodaków?
Wspaniała powieść. Przepełniona miłością i smutkiem. Rozterkami moralnymi. Piękna. Wzruszająca. Brutalna. Zdecydowanie jest jedną z tych książek, o których się nie zapomina, a zostaje z nami na zawsze w naszym umyśle. Do tego świetnie napisana. Nie ma w niej ani jednego fragmentu, ani nawet jednego zdania, które by mi się nie podobało. Od początku do samego końca jest wciągająca! Polecam każdemu.
Przepiękna historia osadzona w czasach II wojny światowej.
O czym jest?
* Hania pochodzenia polskiego, studentka germanistyki, pracuje dla niemieckiej hrabiny, jako ktoś w rodzaju 'pani do towarzystwa'. Kobiety spędzają ze sobą wiele czasu, czego rezultatem staje się ich przyjaźń.
* Johan van Richter jest wnukiem wyżej wspomnianej hrabiny, oczywiście zabójczo...
2022-08-14
20 kwietnia 1999 roku. Dzień, w którym dwoje nastolatków - Eric Harris i Dylan Klebold – dokonali zamachu bombowego na swoje liceum. A przynajmniej próbowali. Bomby nie wybuchły, więc zastrzelili 12 uczniów, 1 nauczyciela i ranili 24 osoby. W biały dzień. W zwykły szkolny dzień.
‘Coś niedobrego dzieje się z krajem, kiedy dziecko może tak łatwo wziąć do ręki broń i strzelić w twarz innego dziecka.’
Autor książki, Dave Cullen, odwalił kawał dobrej roboty. Ponad 10 lat badania materiałów dowodowych zaowocowało 635 stronami o masakrze w Columbine. Wszystko co tylko chcielibyście wiedzieć o tej strzelaninie zawarte jest tutaj. Przeszłość sprawców, ich relacje z rówieśnikami oraz rodzicami, analiza ich psychiki, przebieg masakry, relacje świadków. Dosłownie wszystko. Jestem pod wrażeniem ogromu pracy jaki autor włożył w napisanie tego reportażu. Ilość stron może z początku odstraszać, ale treść tak bardzo wciąga, że osobiście nie wiedziałam kiedy skończyłam to czytać.
‘Pamiętam, jak siedziałem w sali biologicznej i próbowałem oszacować, ile plastiku potrzeba, żeby zamienić szkołę – źródło mojego niepokoju i lęków – w kupę gruzu. Patrzyłem wilkiem na tych, którzy ze mnie żartowali, i fantazjowałem, że proszą mnie o litość, może z lufą w ustach. Czy byłem chory? Nie wydaje mi się. Jestem pewien, że tysiące uczniów miało podobne fantazje. Po prostu nigdy nic nie zrobiliśmy.’
Ilu ludzi może podpisać się pod tym fragmentem? Ilu ludzi miało/ma podobne przemyślenia?
PO PROSTU NIGDY NIC NIE ZROBILIŚMY. To zdanie najbardziej mnie uderza. My nic. Eric i Dylan zrobili. Miesiącami planowali zamach na swoich rówieśników i nauczycieli. Wyglądali na zwykłych nastolatków, nikt nic nie podejrzewał. Dlaczego się na to zdecydowali? Dlaczego mają swoich naśladowców?
Samo myślenie o tym przeraża. Ta książka przeraża. Jednocześnie prowokuje tysiące pytań. Podoba mi się sposób w jaki autor próbuje na nie odpowiedzieć i to, jak o tym pisze. Dogłębna analiza. Zazwyczaj po przeczytaniu tego typu książek, mam ochotę zbadać temat bardziej. Tutaj już nie muszę. Autor wyłożył wszystko. Polecam tę pozycję wszystkim, na prawdę warto przeczytać.
20 kwietnia 1999 roku. Dzień, w którym dwoje nastolatków - Eric Harris i Dylan Klebold – dokonali zamachu bombowego na swoje liceum. A przynajmniej próbowali. Bomby nie wybuchły, więc zastrzelili 12 uczniów, 1 nauczyciela i ranili 24 osoby. W biały dzień. W zwykły szkolny dzień.
‘Coś niedobrego dzieje się z krajem, kiedy dziecko może tak łatwo wziąć do ręki broń i...
Czytacie czasem tę samą książkę dwa razy? Ja nigdy. Aż do teraz.
Pierwszy raz przeczytałam tę książkę w 2020 roku. Od tego czasu miałam ją nieustannie w głowie. Wyobrażacie to sobie? Jedna historia, która tak bardzo potrafi utkwic w umyśle? Ile razy bym nie przechodziła obok półki z książkami, na widok słów 'Kiedy będziemy deszczem' robiło mi się tak bardzo smutno... Cała ta historia to najsmutniejsza rzecz jaką w życiu czytałam. I nie chodzi mi o to, że to wyciskacz łez, czy coś w tym stylu. Nie. Ona jakimś cudem wywołuje we mnie poczucie takiej wszechogarniającej pustki. Nigdy nie jest mi żal bohaterów, to tylko wytwory wyobraźni, prawda? Ale z Ingą i Robinem jest inaczej... Nie potrafię wyrzucić ich z głowy. Od kilku tygodni nie mogłam się skupić na żadnej innej książce, moje myśli nieustannie uciekały w kierunku tej historii. Więc przeczytałam ją ponownie. Ta sama moc. Te same emocje. Ta sama pustka. KOCHAM! ❤️
Nie sugerujcie się opisem z okładki. To nie jest powieść kryminalna. To historia o miłości, małżeństwie, skrywanych pragnieniach i kłamstwie. O szarej codzienności kobiety, która zyskuje koloru dzięki przypadkowo spotkanej osobie. Inga, żona i matka, tkwiąca w monotonii życia oraz Robin, młody, mroczny, tajemniczy, zupełnie nie z jej świata. Przemyślenia Ingi, ich dialogi, wgl całokształt ❤️ jest to po prostu piękne. Zdecydowanie moja książka numer 1! Na pewno jeszcze nieraz do niej wrócę.
Jeśli ktos z Was nie zna jeszcze twórczości Dominiki van Eijkelenborg, to polecam wszystko co wyszło spod jej pióra! Ta kobieta jest genialna!
Czytacie czasem tę samą książkę dwa razy? Ja nigdy. Aż do teraz.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwszy raz przeczytałam tę książkę w 2020 roku. Od tego czasu miałam ją nieustannie w głowie. Wyobrażacie to sobie? Jedna historia, która tak bardzo potrafi utkwic w umyśle? Ile razy bym nie przechodziła obok półki z książkami, na widok słów 'Kiedy będziemy deszczem' robiło mi się tak bardzo smutno......