-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
Ta książka tylko mnie sfrustrowała.
Nawet nieźle się czytało, dopóki miałam nadzieję na jakieś sensowne rozwiązanie. Zamknęłam książkę z poczuciem, że autorka nie miała konkretnego pomysłu, tylko jakiś jego skrawek i zabrnęła w ślepy punkt. NIe chodzi mi nawet o podanie rozwiązania, ale chociaż kilku elementów, które pozwiliłby DOMYŚLIĆ się co MOGŁO się wydarzyć. a tak to tylko zostajemy z urywkiem historii, bez konkretnej wizji, nawet najprostszej.
Ta książka tylko mnie sfrustrowała.
Nawet nieźle się czytało, dopóki miałam nadzieję na jakieś sensowne rozwiązanie. Zamknęłam książkę z poczuciem, że autorka nie miała konkretnego pomysłu, tylko jakiś jego skrawek i zabrnęła w ślepy punkt. NIe chodzi mi nawet o podanie rozwiązania, ale chociaż kilku elementów, które pozwiliłby DOMYŚLIĆ się co MOGŁO się wydarzyć. a tak to...
Płaskie postaci, Therese kompletnie bez charakteru, Carol jeśli ma jakiś charakter to despotyczny. 80% wypowiadanych przez nią zdań to rozkazy. Nie do końca wiem też po co zostały w książkę wyplątane niektóre wątki, choćby cała historia nocowania u pani R.
Średnie tłumaczenie, średnia redakcja. Dobrze że książka powstała, ale pod względem jakości nie należy do wybitnych :)
Płaskie postaci, Therese kompletnie bez charakteru, Carol jeśli ma jakiś charakter to despotyczny. 80% wypowiadanych przez nią zdań to rozkazy. Nie do końca wiem też po co zostały w książkę wyplątane niektóre wątki, choćby cała historia nocowania u pani R.
Średnie tłumaczenie, średnia redakcja. Dobrze że książka powstała, ale pod względem jakości nie należy do wybitnych :)
2024-02-03
Taka mierna ta książka, niezbyt wciągająca, nie ma za dużo klimatu, główna bohaterka niezdecydowana co do tego, na ile jest "zła i groźna", a na ile wrażliwa. Mam wrażenie, że pierwszoosobowa narracja kompletnie psuje odbiór.
Taka mierna ta książka, niezbyt wciągająca, nie ma za dużo klimatu, główna bohaterka niezdecydowana co do tego, na ile jest "zła i groźna", a na ile wrażliwa. Mam wrażenie, że pierwszoosobowa narracja kompletnie psuje odbiór.
Pokaż mimo to
Nie zgadzam się z tym, że język w tej książce jest odrzucający. Czytałam i czekałam na to aż mnie coś oburzy, ale niestety się rozczarowałam ;) wiadomo, są momenty wulgarne, naturalistyczne, ale moim zdaniem bardzo pasują do opowieści - w końcu jest ona napisana z perspektywy dojrzewającej dziewczyny z niezbyt dobrej dzielnicy. Jak inaczej miałaby się wysławiać? Głęboka w swojej prostocie, przedstawiająca dojrzewającą dziewczynę w naturalnym dla niej otoczeniu - rodzaj świadectwa o świecie z którym częściowo możemy się utożsamiać.
To pozycja na pewno warta przeczytania po raz drugi. Bardzo dobrze mi się przy niej spędzało czas.
Nie zgadzam się z tym, że język w tej książce jest odrzucający. Czytałam i czekałam na to aż mnie coś oburzy, ale niestety się rozczarowałam ;) wiadomo, są momenty wulgarne, naturalistyczne, ale moim zdaniem bardzo pasują do opowieści - w końcu jest ona napisana z perspektywy dojrzewającej dziewczyny z niezbyt dobrej dzielnicy. Jak inaczej miałaby się wysławiać? Głęboka w...
więcej Pokaż mimo to