-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel15
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2021-03-25
2021-03-25
2020-08-07
Przepiękna opowieść o Ani Shirley. Nie będę ukrywać, że wracam do niej wielokrotnie. Teraz jest dla mnie powrotem do młodości, dzieciństwa i beztroski. Rewelacyjna, ponadczasowa powieść.
Przepiękna opowieść o Ani Shirley. Nie będę ukrywać, że wracam do niej wielokrotnie. Teraz jest dla mnie powrotem do młodości, dzieciństwa i beztroski. Rewelacyjna, ponadczasowa powieść.
Pokaż mimo to2020-08-07
Autor dla mnie kompletnie nieznany - a powieść naprawdę mi się spodobała. Oczywiście, są tu odniesienia do naszego rzeczywistego świata i historii, zwłaszcza jeśli chodzi o USA. Wszystko jest ładnie i zgrabnie poskładane w interesującą fabułę, która wciąga od pierwszej strony i pozwala się dobrze bawić do samego końca.
Autor dla mnie kompletnie nieznany - a powieść naprawdę mi się spodobała. Oczywiście, są tu odniesienia do naszego rzeczywistego świata i historii, zwłaszcza jeśli chodzi o USA. Wszystko jest ładnie i zgrabnie poskładane w interesującą fabułę, która wciąga od pierwszej strony i pozwala się dobrze bawić do samego końca.
Pokaż mimo to2020-08-07
Ech no nie - a prezentu nie wypada oddać, więc zostaje w domu, żeby straszyć na półce. No słabiutkie to, pomijając miałkich bohaterów i sztampową fabułę. Z drugiej strony, skoro ludzie tak mało czytają, to może taki harlequin z kilkoma momentami jest jakimś rozwiązaniem na jakikolwiek kontakt ze słowem pisanym?
Ech no nie - a prezentu nie wypada oddać, więc zostaje w domu, żeby straszyć na półce. No słabiutkie to, pomijając miałkich bohaterów i sztampową fabułę. Z drugiej strony, skoro ludzie tak mało czytają, to może taki harlequin z kilkoma momentami jest jakimś rozwiązaniem na jakikolwiek kontakt ze słowem pisanym?
Pokaż mimo to2020-07-16
Po przeczytaniu tej części o komisarzu Mortce mogę powiedzieć tylko jedno - pan Wojtek Chmielarz jest prawdziwym MISTRZEM wolt. Czytam, już mi się wydaje, że wiem wszystko i nagle zwrot akcji. Uwielbiam takie historie
Po przeczytaniu tej części o komisarzu Mortce mogę powiedzieć tylko jedno - pan Wojtek Chmielarz jest prawdziwym MISTRZEM wolt. Czytam, już mi się wydaje, że wiem wszystko i nagle zwrot akcji. Uwielbiam takie historie
Pokaż mimo to2020-06-05
Dostałam od kolegi, jak czekałam na egzamin - no cóż. Lubię czasami sięgnąć po sci-fi, ale ta nie przypadła mi do gustu. O ile sama koncepcja wojny międzygatunkowej jest ciekawa, o tyle całą resztę czyta się ciężko - bo jak tu zaakceptować fakt, że z Pluskwo-pajęczakmi na wojnę idą - bo ja wiem - faszyści?. Gdzie podstawą karania są cielesne razy, a dyscyplinę poszczególne szarże utrzymują bijąc się nawzajem? Mamy tu cały rozdział poświęcony "historii moralności" gdzie mamy cały wykład na temat "młodocianych przestępców" jak to powinni być lani, bo wtedy sobie dobrze zapamiętają, co złego zrobili. Nie podobało mi się to. A cała książka jest przesiąknięta taką dziwaczną filozofią. Nie podobało mi się, choć sama historia walki całkiem ciekawa.
Dostałam od kolegi, jak czekałam na egzamin - no cóż. Lubię czasami sięgnąć po sci-fi, ale ta nie przypadła mi do gustu. O ile sama koncepcja wojny międzygatunkowej jest ciekawa, o tyle całą resztę czyta się ciężko - bo jak tu zaakceptować fakt, że z Pluskwo-pajęczakmi na wojnę idą - bo ja wiem - faszyści?. Gdzie podstawą karania są cielesne razy, a dyscyplinę poszczególne...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-05
Dziwna, nietypowa - ale trochę jeszcze niedopracowana, ale dość ciekawa.
Dziwna, nietypowa - ale trochę jeszcze niedopracowana, ale dość ciekawa.
Pokaż mimo to2020-06-05
Lekka, przyjemna, swobodna, romantyczna - no i przede wszystkim, moja ukochana Portugalia. Świetna książeczka.
Lekka, przyjemna, swobodna, romantyczna - no i przede wszystkim, moja ukochana Portugalia. Świetna książeczka.
Pokaż mimo to2020-06-05
Konkretny, rasowy kryminał, bez żadnych miksów romantyczno-tragicznych. Solidna, rzemieślnicza robota.
Konkretny, rasowy kryminał, bez żadnych miksów romantyczno-tragicznych. Solidna, rzemieślnicza robota.
Pokaż mimo to2020-05-13
Doskonałe podsumowanie cyklu, z rewelacyjną intrygą w tle - gangsterskie porachunki, wzajemne powiązania, nici połączeń towarzyskich rozgałęzionych szeroko - tego właśnie oczekuję od kryminału!. Znakomita książka
Doskonałe podsumowanie cyklu, z rewelacyjną intrygą w tle - gangsterskie porachunki, wzajemne powiązania, nici połączeń towarzyskich rozgałęzionych szeroko - tego właśnie oczekuję od kryminału!. Znakomita książka
Pokaż mimo to2020-05-13
2020-05-13
2020-05-06
2020-05-06
2020-05-06
2020-05-06
Mamy tu wszystko - odrobinę poczucia humoru, odrobinę codziennej szarzyzny i ulubionego ( przynajmniej dla mnie) detektywa - i na to wszystko, nowi aktorzy dramatu i nowa sprawa. Rewelacyjna lektura.
Mamy tu wszystko - odrobinę poczucia humoru, odrobinę codziennej szarzyzny i ulubionego ( przynajmniej dla mnie) detektywa - i na to wszystko, nowi aktorzy dramatu i nowa sprawa. Rewelacyjna lektura.
Pokaż mimo to2020-04-29
Powieści retro są dobre tylko wtedy, gdy dobrze odwzorowują dany okres historyczny. Myślę że pani Krawczyk się to udało - czytając, zdawało mi się, że przechadzam się uliczkami powojennego Krakowa - pod tym względem pozycja niezwykle udana. Historia podana w ciekawy, interesujący sposób też jest dobra. Kawałek dobrej powieści.
Powieści retro są dobre tylko wtedy, gdy dobrze odwzorowują dany okres historyczny. Myślę że pani Krawczyk się to udało - czytając, zdawało mi się, że przechadzam się uliczkami powojennego Krakowa - pod tym względem pozycja niezwykle udana. Historia podana w ciekawy, interesujący sposób też jest dobra. Kawałek dobrej powieści.
Pokaż mimo toLepiej, dużo lepiej od podpalacza. Dobry, kontrowersyjny temat, rewelacyjna historia dobrze osadzona w naszych realiach. Po Podpalaczu zastanawiałam się, skąd te wszystkie pochwały - teraz już wiem. Znakomita pozycja literacka.
Lepiej, dużo lepiej od podpalacza. Dobry, kontrowersyjny temat, rewelacyjna historia dobrze osadzona w naszych realiach. Po Podpalaczu zastanawiałam się, skąd te wszystkie pochwały - teraz już wiem. Znakomita pozycja literacka.
Pokaż mimo toSprawne, dobre tłumaczenie, ciekawy pomysł - no cóż, z realizacją jest tak sobie, głównie ze względu na powolną akcję i mocno przewidywalny rozwój wydarzeń.
Sprawne, dobre tłumaczenie, ciekawy pomysł - no cóż, z realizacją jest tak sobie, głównie ze względu na powolną akcję i mocno przewidywalny rozwój wydarzeń.
Pokaż mimo to
Nie będę specjalnie odkrywcza jeśli powiem, że powieść mocno na czasie. Odbiera ją się zupełnie inaczej w nowej otaczającej nas rzeczywistości, którą zgotował nam Covid. Nawet drobny wpis na stronie staje się wyzwaniem, wyprawa do biblioteki - wyprawą w nieznane, zwłaszcza w moim stanie.
Książka którą czyta się od pierwszej do ostatniej strony.
Nie będę specjalnie odkrywcza jeśli powiem, że powieść mocno na czasie. Odbiera ją się zupełnie inaczej w nowej otaczającej nas rzeczywistości, którą zgotował nam Covid. Nawet drobny wpis na stronie staje się wyzwaniem, wyprawa do biblioteki - wyprawą w nieznane, zwłaszcza w moim stanie.
Pokaż mimo toKsiążka którą czyta się od pierwszej do ostatniej strony.