Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ocena dotyczy rajczej drugiej części książki. Bardzo długi wstęp, ale może kolejny tom dzięki temu będzie zawierał więcej akcji. Ciekawy pomysł i świat. Pomimo ciężkiego początku, mam zamiar sięgnąć po następnym tom.

Ocena dotyczy rajczej drugiej części książki. Bardzo długi wstęp, ale może kolejny tom dzięki temu będzie zawierał więcej akcji. Ciekawy pomysł i świat. Pomimo ciężkiego początku, mam zamiar sięgnąć po następnym tom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nie przeczytałam tak dobrego thrillera. Trzyma w napięciu i co dla mnie jest bardzo istotne kończy się na jednym tomie. Książkę wciągnęłam w dwa dni, bo jest też fajnie i prosto napisana, bez przesadnych opisów i wywodów, które by nas odciągały od głównego wątku.

Dawno nie przeczytałam tak dobrego thrillera. Trzyma w napięciu i co dla mnie jest bardzo istotne kończy się na jednym tomie. Książkę wciągnęłam w dwa dni, bo jest też fajnie i prosto napisana, bez przesadnych opisów i wywodów, które by nas odciągały od głównego wątku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z ciężkim sercem muszę przyznać, że książka bardzo mnie rozczarowała. Może bardziej pierwszy tom niż drugi, ale pisze tutaj ogólnie jako całość. Jak dla mnie przygodowe książki fantasy zamieniły się w słabe erotyki bez konkretnej fabuły- historii. Mam wrażenie, że historia nie powinna być już dalej kontynuowana i zakończona na trzecim tomie powieści. Daje 6 ze względu na sentyment do autorki i całkiem nieźle zakończenie drugiego tomu.

Z ciężkim sercem muszę przyznać, że książka bardzo mnie rozczarowała. Może bardziej pierwszy tom niż drugi, ale pisze tutaj ogólnie jako całość. Jak dla mnie przygodowe książki fantasy zamieniły się w słabe erotyki bez konkretnej fabuły- historii. Mam wrażenie, że historia nie powinna być już dalej kontynuowana i zakończona na trzecim tomie powieści. Daje 6 ze względu na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa, choć obszerna książka. Pierwszy tom wprowadza nas w świat podzielony na różne klasy społeczne, okrutnego władcę ze śmiercionośnymi mocami. Jak to bywa w takich książkach znajduje się oczywiście grupa śmiałków, którzy chcą obalić rządy tyrana. Niby brzmi banalnie, ale by nie zdradzać za wiele z treści mogę dodać tylko tyle, że postacie Alomantów, cała ich moc i skąd ona się bierze, sprawia, że prosty, pospolity wątek obalenia królestwa nabiera kolorów. Człowiek przez to ma ochotę sięgnąć po następny tom powieści i dowiedzieć się jak potoczy się los głównych bohaterów.

Bardzo ciekawa, choć obszerna książka. Pierwszy tom wprowadza nas w świat podzielony na różne klasy społeczne, okrutnego władcę ze śmiercionośnymi mocami. Jak to bywa w takich książkach znajduje się oczywiście grupa śmiałków, którzy chcą obalić rządy tyrana. Niby brzmi banalnie, ale by nie zdradzać za wiele z treści mogę dodać tylko tyle, że postacie Alomantów, cała ich moc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Panie Bednarek, nie wiem co trzeba było wziąć żeby coś takie napisać, ale zakończenie trylogii było mega. Mroczne, psychiczne, ale zajebiście dobre! Jedna z lepszych książek jakie mogłam przeczytać. Na pewno dla ludzi o mocnych nerwach.

Panie Bednarek, nie wiem co trzeba było wziąć żeby coś takie napisać, ale zakończenie trylogii było mega. Mroczne, psychiczne, ale zajebiście dobre! Jedna z lepszych książek jakie mogłam przeczytać. Na pewno dla ludzi o mocnych nerwach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardziej poradnik "jak zostać handlowcem" niż książka "kryminalna". Poza paroma momentami, strasznie nudno. Spodziewałam się czarnego humoru, mocnych żartów i dialogów a dostałam smutną historię alkoholików z Łodzi.

Bardziej poradnik "jak zostać handlowcem" niż książka "kryminalna". Poza paroma momentami, strasznie nudno. Spodziewałam się czarnego humoru, mocnych żartów i dialogów a dostałam smutną historię alkoholików z Łodzi.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opowieść bardzo mnie wciągnęłam, bo nie ukrywam, że naczekałam się trochę na kolejną książkę Maas. Mogę powiedzieć, że właśnie tego się po niej spodziewałam chociaż wątki kryminalne w świecie fantasy mnie zaskoczyły, ale jest to jak najbardziej bardzo miły dodatek.
Bardzo podobało mi się zmieszanie świata Fae ze światem ludzi i nie tylko, bo pojawiają się wszelkiego rodzaje innych postaci jak demony, anioły, czarodzieje itd. Pomimo, że pierwsza część trochę przytłoczyła mnie dużą ilością informacji, to bardzo szybko o tym zapomniałam i skupiłam się na głównym wątku książki, a zapamiętywanie postaci i miejsc nagle samo się zapamiętało :)
Mam nadzieję, że dostaniemy jeszcze coś z tego świata, który został tutaj stworzony, bo mam on wielki potencjał. Liczę na jakąś kontynuacje, albo chociaż na jakieś powiązane historie, z tym co już dostaliśmy tutaj...hmmm może coś ze świata aniołów i wielkiej wojny, o której dużo tutaj wspominają? To mogło by być coś interesującego.

Opowieść bardzo mnie wciągnęłam, bo nie ukrywam, że naczekałam się trochę na kolejną książkę Maas. Mogę powiedzieć, że właśnie tego się po niej spodziewałam chociaż wątki kryminalne w świecie fantasy mnie zaskoczyły, ale jest to jak najbardziej bardzo miły dodatek.
Bardzo podobało mi się zmieszanie świata Fae ze światem ludzi i nie tylko, bo pojawiają się wszelkiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co tu dużo pisać, polecam wszystkim dorosłym czytelnikom, którzy nie boją się mocniejszego języka. Zabawne historie, ociekające seksem i baśniowym klimatem- mieszanka wybuchowa :)

Co tu dużo pisać, polecam wszystkim dorosłym czytelnikom, którzy nie boją się mocniejszego języka. Zabawne historie, ociekające seksem i baśniowym klimatem- mieszanka wybuchowa :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie mogłam się już w sumie doczekać kiedy zasiądę nad kolejna książką tej autorki. Zgodzę się z niektórymi opiniami tutaj, że pierwsze strony powieści powalają ogromem nowych informacji nazw i zjawisk, ale im dalej idziemy w książkę tym bardziej zaczynamy się tym łapać. Jest to dla mnie i minusem, i plusem, ponieważ jeżeli autorka miałaby nas po kolei wprowadzać w każdą frakcję, ulicę czy legendę książka byłaby rozciągliwa i mega nuda. A tak możemy skupić się na głównych bohaterach, którzy oczywiście zachwycają swoimi mocami, wyglądem jak i ciętymi językami.
Mnie książka nie zawiodła, czekam z niecierpliwością jak dalej potoczą się losy tych bohaterów oraz w jakim kierunku pójdzie ta seria.

Nie mogłam się już w sumie doczekać kiedy zasiądę nad kolejna książką tej autorki. Zgodzę się z niektórymi opiniami tutaj, że pierwsze strony powieści powalają ogromem nowych informacji nazw i zjawisk, ale im dalej idziemy w książkę tym bardziej zaczynamy się tym łapać. Jest to dla mnie i minusem, i plusem, ponieważ jeżeli autorka miałaby nas po kolei wprowadzać w każdą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zacznę chyba pierwszy raz od krytyki i słów ulgi, że nareszcie koniec tej serii. Nie sądziłam, że tak super pomysł na książkę można tak popsuć... Najpierw z ciekawej akcji książka zmiana się w romans, później wchodzą jakieś obrzydliwe sceny, jakby w ogóle jakiś inny autor przejął serie, a na sam koniec finałowa walka trwa 4 strony ( w sumie strzelam bo ostatnie tomy słuchałam na audiobooku, sama nie dałabym rady przez to przebrnąć) Daje 6 tylko dlatego, że chciałam dowiedzieć się jaka będzie końcówka serii.

Zacznę chyba pierwszy raz od krytyki i słów ulgi, że nareszcie koniec tej serii. Nie sądziłam, że tak super pomysł na książkę można tak popsuć... Najpierw z ciekawej akcji książka zmiana się w romans, później wchodzą jakieś obrzydliwe sceny, jakby w ogóle jakiś inny autor przejął serie, a na sam koniec finałowa walka trwa 4 strony ( w sumie strzelam bo ostatnie tomy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna świetna odsłona tej serii. Dialogi między bohaterami nie zawiodły, nasi bohaterowie choć starsi nadal zachwycają. Szkoda, że to już tak jakby ostatni tom młodzieńczych lat Willa jako zwiadowcy. Super książki dla młodzieży, pełne przygód, przyjaźni i humoru. Polecam oczywiście również dorosłym czytelnikom, jako lekka lektura na jesienne wieczory.

Kolejna świetna odsłona tej serii. Dialogi między bohaterami nie zawiodły, nasi bohaterowie choć starsi nadal zachwycają. Szkoda, że to już tak jakby ostatni tom młodzieńczych lat Willa jako zwiadowcy. Super książki dla młodzieży, pełne przygód, przyjaźni i humoru. Polecam oczywiście również dorosłym czytelnikom, jako lekka lektura na jesienne wieczory.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra część. Wciągająca pełna akcji i super zabawnych dialogów.

Bardzo dobra część. Wciągająca pełna akcji i super zabawnych dialogów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka naprawdę bardzo wciągająca już od pierwszych stron. Lekka do czytania. Końcówka trochę mnie zawiodła, ale i tak była dość zaskakująca.

Książka naprawdę bardzo wciągająca już od pierwszych stron. Lekka do czytania. Końcówka trochę mnie zawiodła, ale i tak była dość zaskakująca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam cykl demoniczny, cały pomysł z demonami, walką i runami. Każda kolejna książka przynosi coraz ciekawsze historie i z niecierpliwością czekam na jej zakończenie.
Daje tylko 8, ponieważ rozczarowują mnie trochę wątki kobiet w tej książce. Oprócz Inevery, której jest tutaj zdecydowanie za mało, reszta kobiet są bezbarwne i wiecznie płaczą o ślubie i dzieciach. A wieczne biadolenie zielarki jest wręcz nudne i denerwujące.

Uwielbiam cykl demoniczny, cały pomysł z demonami, walką i runami. Każda kolejna książka przynosi coraz ciekawsze historie i z niecierpliwością czekam na jej zakończenie.
Daje tylko 8, ponieważ rozczarowują mnie trochę wątki kobiet w tej książce. Oprócz Inevery, której jest tutaj zdecydowanie za mało, reszta kobiet są bezbarwne i wiecznie płaczą o ślubie i dzieciach. A...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna ciekawa przygoda młodego Willa. Dobrze napisana, szybko się czyta, postacie nie zawodzą jak zawsze. Ale szkoda tylko, że jest ona poza kolejnością, przez co całe napięcie znika i wiadomo, że historia musi zakończyć się szczęśliwie. I ten ślub zwiadowcy, który nie odbił się nawet wzmianką na innych częściach- mega dziwne.
Zabrałam też punkt za to, że akcja "właściwego czasu" została tak brutalnie przerwana, zwłaszcza w takim momencie... :)

Kolejna ciekawa przygoda młodego Willa. Dobrze napisana, szybko się czyta, postacie nie zawodzą jak zawsze. Ale szkoda tylko, że jest ona poza kolejnością, przez co całe napięcie znika i wiadomo, że historia musi zakończyć się szczęśliwie. I ten ślub zwiadowcy, który nie odbił się nawet wzmianką na innych częściach- mega dziwne.
Zabrałam też punkt za to, że akcja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka raczej przeciętna, trochę monotonna, ale daje jedna gwiazdę więcej za przyspieszenie akcji na ostatnich stronach kartki. Lekka i mało wymagająca fabuła, akurat na letnie upały :)

Książka raczej przeciętna, trochę monotonna, ale daje jedna gwiazdę więcej za przyspieszenie akcji na ostatnich stronach kartki. Lekka i mało wymagająca fabuła, akurat na letnie upały :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak do tej pory najlepsza część z cyklu Zwiadowcy. Barwne dialogi, humor bohaterów, a do tego kolejna misja tym razem już pełnoprawnego zwiadowcy Willa. Nie zabrakło też starych przyjaciół, ale i nowi również są ciekawi i dużo wnoszą do książki. Polecam i zabieram się za kolejny tom :)

Jak do tej pory najlepsza część z cyklu Zwiadowcy. Barwne dialogi, humor bohaterów, a do tego kolejna misja tym razem już pełnoprawnego zwiadowcy Willa. Nie zabrakło też starych przyjaciół, ale i nowi również są ciekawi i dużo wnoszą do książki. Polecam i zabieram się za kolejny tom :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Strasznie rozczarowująca po trylogii Czarnego Maga. Postacie bezbarwne, dużo gadania, a mało akcji. Nie zachęca do sięgniecie po kolejne tomy...

Strasznie rozczarowująca po trylogii Czarnego Maga. Postacie bezbarwne, dużo gadania, a mało akcji. Nie zachęca do sięgniecie po kolejne tomy...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ufff i przeczytane. Zacznę od samego omówienia tomu "Pani Jeziora". Jakbym miała go ocenić w skali wszystkich tomów to jak dla mnie ten był najgorszy. Strasznie dużo zapychaczy, opisywanie postaci, które można by było ominąć i skupić się na tych głównych. Ale żeby nie zacząć samymi minusa to plusy też były. Postać cesarza Nilfgaardu- jego historia i to kim był, mega! To była dla mnie petarda, Wojna pomiędzy Nilfgaardem a tymi tam zjednoczonymi królestwami- jak najbardziej jestem za. Ciekawa zmiana narracji, trochę dużo imion władców/dowódców, ale nie czepiajmy się.
I to chyba by było tyle. Nie podobało mi się w ogóle to, że historia drużyny Geralda została zakończona dosłownie na trzech stronach?! Serio to najgrubszy tom a oni zasłużyli na trzy strony?W sumie jakbym ominęła tak z 200 stron na początku to za dużo by mnie nie ominęło, co jest mega smutne, bo czytając opinie, recenzje, zachwyt tych wszystkich fanów, liczyłam na jakieś mega kosmiczne zakończenie, a w sumie "odjechali na jednorożcu" to idealne podsumowanie całego tomu...
Jeżeli chodzi o całą sagę, miała gorsze i lepsze momenty. Chaotyczna, momentami bardzo zagmatwana, z wieloma zapychaczami, mało historii głównych bohaterów, trochę mnie rozczarowało. Po dwóch pierwszych tomach opowiadam, liczyłam na kolejne wielkie przygody, a na koniec zrobił się średniowieczny melodramat.
Świat Wiedźmina jest przekozacki, potwory, mutanty, czarodziejki, królowie, wojny, krew, czyli wszystko co trzeba, tylko jakoś pomysłu brak. Trochę szkoda...

Ufff i przeczytane. Zacznę od samego omówienia tomu "Pani Jeziora". Jakbym miała go ocenić w skali wszystkich tomów to jak dla mnie ten był najgorszy. Strasznie dużo zapychaczy, opisywanie postaci, które można by było ominąć i skupić się na tych głównych. Ale żeby nie zacząć samymi minusa to plusy też były. Postać cesarza Nilfgaardu- jego historia i to kim był, mega! To...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem, co napisać, bo książka w sumie jakoś mnie nie porwała. Nie jestem osobą zbyt wierzącą, więc pokazywanie, że modlitwą można uratować dziecko(życie) w obozie mnie nie przekonało. Sama osoba tej położnej też nie. Wolałabym żeby ta książka była hołdem dla kobiet, żeby to ich historie były tam opowiedziane, to co czuły, ale z mojej perspektywy były tylko tłem dla tej położnej. Nie wiem czemu tutaj tak wszyscy się zachwycili postawą tej Stanisławy liczyłam na to, że ta kobieta faktycznie jakoś te dzieci ratowała, ale ona odbierała tam porody.(może spłycam jej zasługi przesadnie, ale no w niektórym momentach wręcz jej osoba mnie irytowała i jej bierna postawa- ciężko coś takiego ocenić, jak się samym tego nie przeżyło, ale jej brak okazywanie emocji jest dla mnie dziwny i niezrozumiały). Nie umniejszam jej roli, bo to, że tam była i swoje też przeżyła, ale sięgając po tę książkę spodziewałam się czegoś innego.

Nie wiem, co napisać, bo książka w sumie jakoś mnie nie porwała. Nie jestem osobą zbyt wierzącą, więc pokazywanie, że modlitwą można uratować dziecko(życie) w obozie mnie nie przekonało. Sama osoba tej położnej też nie. Wolałabym żeby ta książka była hołdem dla kobiet, żeby to ich historie były tam opowiedziane, to co czuły, ale z mojej perspektywy były tylko tłem dla tej...

więcej Pokaż mimo to