Rafał Pacześ (ur. 18 czerwca 1990 w Łodzi) – polski stand-uper, komik i aktor, prowadzący programu "Czarna Wołga". Od sierpnia 2016 zawodowo związany ze stand-upem jako właściciel agencji artystycznej King of Entertainment – Rafał Pacześ. Jego filmy na kanale "Rafał Pacześ" w serwisie YouTube przekraczają łącznie 54 mln odsłon (2020),co w rankingu serwisu Standupedia daje mu 1 miejsce wśród polskich twórców stand-upu. Natomiast na kanale "Czarna Wołga" jego filmy odtworzono już ponad 6.5 mln razy. Autor felietonów w miesięczniku „Głos Mordoru”. Sam o sobie mówi prześmiewczo: „Gruby Wiór”
Najpierw czyta się to jak biografię (bo niby nie o autorze, ale wszystko brzmi jakoś znajomo - Abelard jest Albertem, Lotek Lolkiem itp.),chyba każdy standuper ma podobną historię, więc jest przewidywalnie i o dziwo mało zabawnie, taka przeciętna powieść obyczajowa.
A na koniec zmienia się to w łzawe romansidło, które już czyta się z lekkim zażenowaniem.
Na pewno świetnie by się sprawdziło jako ekranizacja Netflixa ;)
Debiutancka powieść polskiego standupera. Jako, że czytałam ją jako drugą to miałam w głowie taką myśl, że jednak "Pierwszy śnieg" był lepszy. Ale to tylko pokazuje jak dobrze autor rozwinął skrzydła. Nie oznacza to też, że książka jest zła. Jest dobra, napisana lekko i przystępnie. Opowiada o pracy przedstawicieli handlowych małej firmy, męskiej przyjaźni i złośliwej byłej żonie. I tak jak w poprzednio przeczytanej "Marzycielce" tutaj również jest eksmałżonka, która robi wszystko aby uprzykrzyć życie. Więc miałam takie porównanie jak wygląda zemsta zawiedzionego mężczyzny i zdradzonej kobiety. I muszę przyznać, że nie wiem co gorsze. Do końca nie wierzyłam też w ten "zbrodniczy plan" obu panów, więc końcówka mnie zaskoczyła. Powieść porusza też problem alkoholizmu i pokazuje jak wpływa on na najbliższych.
Przyznam szczerze, że na początku trochę sceptycznie myślałam o twórczości literackiej standupera, no bo o czym będzie pisać, o żartach ze sceny. Choć uwielbiam Pana Rafała i innych komików, to wydawało mi się, że będą to tylko śmieszne książki. A tu autor porusza takie życiowe tematy, że z niecierpliwością będę czekać na jego kolejne powieści.