Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Świetne.
Oparte na zabawie z typowymi wątkami baśniowymi.

Jak dla mnie jedna z najlepszych pozycji fantasy w 2023.
Bardzo świeże i bardzo ciekawe. Zaczęłam słuchać audiobooka i już nie mogłam się oderwać.

Świetne.
Oparte na zabawie z typowymi wątkami baśniowymi.

Jak dla mnie jedna z najlepszych pozycji fantasy w 2023.
Bardzo świeże i bardzo ciekawe. Zaczęłam słuchać audiobooka i już nie mogłam się oderwać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Czarodziejka z ulicy Reymonta" to opowieść o studentach wydziału magicznego w Polanii: Lady, Agnieszce, Dobromirze i Grzesiu.
Książka składa się z 3 opowiadań - w mojej opinii dość nierównych.

Najmniej podobało mi się pierwsze opowiadanie, a najbardziej ostatnie, co - mam nadzieję - oznacza pewien progres. I po cichu liczę, że kolejny tom będzie lepszy.

Ogólnie można powiedzieć, że bohaterowie dają się lubić, świat, w którym żyją jest ciekawy, a same opowiadania są dość klimatyczne - tyle tylko, że zazwyczaj kończą się zbyt nagle.

"Czarodziejka z ulicy Reymonta" to opowieść o studentach wydziału magicznego w Polanii: Lady, Agnieszce, Dobromirze i Grzesiu.
Książka składa się z 3 opowiadań - w mojej opinii dość nierównych.

Najmniej podobało mi się pierwsze opowiadanie, a najbardziej ostatnie, co - mam nadzieję - oznacza pewien progres. I po cichu liczę, że kolejny tom będzie lepszy.

Ogólnie można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam problem z oceną tej książki.
Niby jest tu wszystko, co powinno mi się podobać: wątki fantasy, tło historyczne, ciekawi bohaterowie, wartka akcja, ale jednak czegoś brakuje.
Zakończenie - jak dla mnie - pod wieloma względami mocno nieudane: raz, że jest zawód, bo spodziewałam się czegoś znacznie bardziej spektakularnego, dwa, że nie wszystko jest logiczne, trzy, że fabuła potoczyła się w dość dziwnym kierunku.
Ogólnie też wolałabym by książce było więcej historii, a mniej fantasy.

Mam problem z oceną tej książki.
Niby jest tu wszystko, co powinno mi się podobać: wątki fantasy, tło historyczne, ciekawi bohaterowie, wartka akcja, ale jednak czegoś brakuje.
Zakończenie - jak dla mnie - pod wieloma względami mocno nieudane: raz, że jest zawód, bo spodziewałam się czegoś znacznie bardziej spektakularnego, dwa, że nie wszystko jest logiczne, trzy, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Interesująca, zaskakująca książka, która ewidentnie rozpoczyna jakiś większy cykl. Arth Ven, były żólnierz i medyk, pracuje w prywatnej firmie Vertas, w świecie, gdzie ludzkość zaczęła sobie hodować do pomocy rodzaj androidów - metamorfów, mogących zamieniać się w dowolne osoby.

Nie czytam dużo książek z kategorii cyberpunk i dla mnie akcja i pomysły pisarza były świeże i nietypowe.
Jeśli miałabym się czegoś przyczepić to dużej dawki przemocy (momentami aż za dużej) i lekkich dłużyzn w pierwszej połowie książki (zwłaszcza przy opisie zwyczajnego życia bohaterów).

Interesująca, zaskakująca książka, która ewidentnie rozpoczyna jakiś większy cykl. Arth Ven, były żólnierz i medyk, pracuje w prywatnej firmie Vertas, w świecie, gdzie ludzkość zaczęła sobie hodować do pomocy rodzaj androidów - metamorfów, mogących zamieniać się w dowolne osoby.

Nie czytam dużo książek z kategorii cyberpunk i dla mnie akcja i pomysły pisarza były świeże i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa pozycja: zarówno dla dużych, jak i dla małych.

Aveline Jones ma spędzić przerwę w szkole u cioci nad morzem w Malmouth. W domu cioci nie ma za wiele rozrywek. Aveline kupuje w antykwariacie książkę o miejscowych legendach o duchach i odkrywa, że ostatnie opowiadanie zostało wykreślone w taki sposób, że nie da się go odczytać. Aveline próbuje się dowiedzieć, czemu ktoś zniszczył w taki sposób książkę i dowiaduje się, że poprzednią właścicielką zbioru opowidań była Primrose - dziewczynka, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach.

Książka ma swój klimat i rzeczywiście miejscami jest straszna.

Bardzo ciekawa pozycja: zarówno dla dużych, jak i dla małych.

Aveline Jones ma spędzić przerwę w szkole u cioci nad morzem w Malmouth. W domu cioci nie ma za wiele rozrywek. Aveline kupuje w antykwariacie książkę o miejscowych legendach o duchach i odkrywa, że ostatnie opowiadanie zostało wykreślone w taki sposób, że nie da się go odczytać. Aveline próbuje się dowiedzieć,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Określiłabym to kryminał skandynawski w wydaniu hiszpańskim ;)
Widać inspirację "Millennium" Stiega Larssona, ale też książkami Camilli Lackberg (zwłaszcza "Kaznodzieją").
Szybko się to czyta, ale nie moje klimaty.

Określiłabym to kryminał skandynawski w wydaniu hiszpańskim ;)
Widać inspirację "Millennium" Stiega Larssona, ale też książkami Camilli Lackberg (zwłaszcza "Kaznodzieją").
Szybko się to czyta, ale nie moje klimaty.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dotąd, najlepsza książka Anety Jadowskiej, jaką czytałam.

Sympatyczna główna bohaterka, ciekawy pomysł na fabułę, generalnie jestem na tak :)

Jak dotąd, najlepsza książka Anety Jadowskiej, jaką czytałam.

Sympatyczna główna bohaterka, ciekawy pomysł na fabułę, generalnie jestem na tak :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Można tę książkę określić jako opowieści dziwnej treści z miasta potworów.
Głównym bohaterem jest Słodki - karczmarz z Redlum.
Książka złożona jest z opowiadań, które warto czytać po kolei, gdyż w miarę czasu autorka odsłania przed nami kolejne fakty dotyczące Słodkiego.
Ogólnie bardzo przyjemna lektura i dosyć nietypowa.

Można tę książkę określić jako opowieści dziwnej treści z miasta potworów.
Głównym bohaterem jest Słodki - karczmarz z Redlum.
Książka złożona jest z opowiadań, które warto czytać po kolei, gdyż w miarę czasu autorka odsłania przed nami kolejne fakty dotyczące Słodkiego.
Ogólnie bardzo przyjemna lektura i dosyć nietypowa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Udana kontunuacja dwóch poprzednich tomów.
Udana - aczkolwiek sama akcja - tym razem była trochę mniej wciągająca i trochę bardziej irytująca: miałam wrażenie, że Jagoda była nieustannie w opresji.

Natomiast zakończenie - pod wieloma względami było w stanie mi to wynagrodzić i jednocześnie zakończenie stawia wiele znaków zapytania na temat tego, co będzie dalej.

Udana kontunuacja dwóch poprzednich tomów.
Udana - aczkolwiek sama akcja - tym razem była trochę mniej wciągająca i trochę bardziej irytująca: miałam wrażenie, że Jagoda była nieustannie w opresji.

Natomiast zakończenie - pod wieloma względami było w stanie mi to wynagrodzić i jednocześnie zakończenie stawia wiele znaków zapytania na temat tego, co będzie dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dziwna książka.

Przyznam się, że zaczęłam lekturę zachęcona pozytywnymi opiniami na lubimyczytać i początek mniej więcej spełniał moje oczekiwania.

Na początku było ciekawie, niestandardowo i daleko od sztampy, choć główny bohater - typek spod ciemniej gwiazdy - nie budził mojej sympatii. Niemniej jednak im dalej - tym gorzej: w pewnym momencie napięcie siadło, a dialogi zaczęły przypominać wenezuelską telenowelę.

Dotrwałam do 1/3 opowieści.

Bardzo dziwna książka.

Przyznam się, że zaczęłam lekturę zachęcona pozytywnymi opiniami na lubimyczytać i początek mniej więcej spełniał moje oczekiwania.

Na początku było ciekawie, niestandardowo i daleko od sztampy, choć główny bohater - typek spod ciemniej gwiazdy - nie budził mojej sympatii. Niemniej jednak im dalej - tym gorzej: w pewnym momencie napięcie siadło, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczynając te książkę miałam duże nadzieje, że będę się bawić równie dobrze, jak przy poprzednim tomie.

Dwa pierwsze opowiadania jak dla mnie super, ale poległam przy trzecim. Nuda, nuda, nuuuuda.

Zaczynając te książkę miałam duże nadzieje, że będę się bawić równie dobrze, jak przy poprzednim tomie.

Dwa pierwsze opowiadania jak dla mnie super, ale poległam przy trzecim. Nuda, nuda, nuuuuda.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cieplusie czytadło na jesienną słotę.
Ogólnie bardzo przyjemne, ale trochę za dużo wątków obyczajowych i szczegółów z życia głównej bohaterki, a za mało kryminału.
W pewnym momencie zaczęła się z tego robić książka obyczajowa.

Według mnie cykl o Jagodzie Wilczek jest znacznie lepszy.

Cieplusie czytadło na jesienną słotę.
Ogólnie bardzo przyjemne, ale trochę za dużo wątków obyczajowych i szczegółów z życia głównej bohaterki, a za mało kryminału.
W pewnym momencie zaczęła się z tego robić książka obyczajowa.

Według mnie cykl o Jagodzie Wilczek jest znacznie lepszy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tom drugi równie dobry (a momentami nawet lepszy) niż tom pierwszy.

Moim zdaniem Jagoda Wilczek to jedna z najciekawszych postaci we współczesnym polskim fantasy.

Tom drugi równie dobry (a momentami nawet lepszy) niż tom pierwszy.

Moim zdaniem Jagoda Wilczek to jedna z najciekawszych postaci we współczesnym polskim fantasy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cud miód książka :)
Urocze opowiadania fantasy o pewnej matriarchalnej rodzince.
Pełne humoru i bardzo oryginalne.
Nie sądziłam, że mi się spodoba, ale w pewnym momencie wciągnęło mnie.

Cud miód książka :)
Urocze opowiadania fantasy o pewnej matriarchalnej rodzince.
Pełne humoru i bardzo oryginalne.
Nie sądziłam, że mi się spodoba, ale w pewnym momencie wciągnęło mnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawe i rozbudowane urban fantasy.
Nowatorskie podejście do baśni (vide: Klątwa śpiącej królewny) z elementami demonologii słowiańskiej (jak choćby ubożęta).

Już dawno nie czytałam czegoś równie wciągającego. Chętnie sięgnę po kolejne tomy i sprawdzę, co tam słychać u Jagody Wilczek.

Bardzo ciekawe i rozbudowane urban fantasy.
Nowatorskie podejście do baśni (vide: Klątwa śpiącej królewny) z elementami demonologii słowiańskiej (jak choćby ubożęta).

Już dawno nie czytałam czegoś równie wciągającego. Chętnie sięgnę po kolejne tomy i sprawdzę, co tam słychać u Jagody Wilczek.

Pokaż mimo to

Okładka książki Cztery pory magii Aneta Jadowska, Marta Kisiel, Magdalena Kubasiewicz, Milena Wójtowicz
Ocena 7,1
Cztery pory magii Aneta Jadowska, Mar...

Na półkach:

Bardzo przyjemny zbiór czterech opowiadań na każdą porę roku.

Najbardziej podobało mi się opowiadanie Magdaleny Kubasiewicz "Żar i wicher" reprezentujące lato. Gratka dla wielbicieli fantastycznych kryminałów ;)

A co do drugiego miejsca to aż ciężko się zdecydować, bo zarówno bardzo dobre było "wiosenne" opowiadanie Mileny Wójtowicz "Cicha woda", jak i "zimowe" Marty Kisiel "Jak długo trawi lew".

Najmniej przypadło mi do gustu opowiadanie Anety Jadowskiej, co nie znaczy, że było złe. Było po prostu słabsze od pozostałych.

Ogólnie cały zbiorek świetnie się czytało.

Bardzo przyjemny zbiór czterech opowiadań na każdą porę roku.

Najbardziej podobało mi się opowiadanie Magdaleny Kubasiewicz "Żar i wicher" reprezentujące lato. Gratka dla wielbicieli fantastycznych kryminałów ;)

A co do drugiego miejsca to aż ciężko się zdecydować, bo zarówno bardzo dobre było "wiosenne" opowiadanie Mileny Wójtowicz "Cicha woda", jak i "zimowe" Marty...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie Paulina Hendel, Aneta Jadowska, Marta Kisiel, Marta Krajewska, Agnieszka Kulbat, Katarzyna Berenika Miszczuk, Martyna Raduchowska, Jagna Rolska, Małgorzata Starosta, Anna Szumacher
Ocena 6,7
Kwiat paproci ... Paulina Hendel, Ane...

Na półkach:

Bardzo spodobało mi się pierwsze opowiadanie, otwierające zbiorek - Pauliny Hendel. Za nie dałabym 9/10.
Całkiem przyjemne było też ostatnie opowiadanie Anny Szumacher 8/10.
Z całej reszty może jeszcze na wyróżnienie zasługuje opowadanie Marty Krajewskiej, choć to już nie moje klimaty.

Cała reszta nużąca i wlekąca się niemiłosiernie.

Bardzo spodobało mi się pierwsze opowiadanie, otwierające zbiorek - Pauliny Hendel. Za nie dałabym 9/10.
Całkiem przyjemne było też ostatnie opowiadanie Anny Szumacher 8/10.
Z całej reszty może jeszcze na wyróżnienie zasługuje opowadanie Marty Krajewskiej, choć to już nie moje klimaty.

Cała reszta nużąca i wlekąca się niemiłosiernie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytana po raz drugi po latach.

Za drugim razem książka zachwyca wyrazistymi, pełnymi charakteru postaciami i ironicznym poczuciem humoru. Podoba mi się też język powieści.

A minusem z kolei jest nierówne tempo książki i dłużyzny w środku i pod koniec. Postać Ciri też jest dla mnie trochę irytująca.

Przeczytana po raz drugi po latach.

Za drugim razem książka zachwyca wyrazistymi, pełnymi charakteru postaciami i ironicznym poczuciem humoru. Podoba mi się też język powieści.

A minusem z kolei jest nierówne tempo książki i dłużyzny w środku i pod koniec. Postać Ciri też jest dla mnie trochę irytująca.

Pokaż mimo to

Okładka książki Mikrowyprawy z Warszawy. 57 nieoczywistych wycieczek, które uratują twój weekend Monika Masalska, Seweryn Masalski
Ocena 8,3
Mikrowyprawy z... Monika Masalska, Se...

Na półkach:

Ciekawa pozycja zawierająca mnóstwo pomysłów na nietypowe spędzenie weekendu w okolicach lub na obrzeżach Warszawy.
To co mi się podobało to mapki, informacje o dojazdach, szacunkowy czas mikrowyprawy.

Kupiłam na prezent, a w rezultacie sama porobiłam sobie trochę notatek i może w najbliższe wakacje kilka mikrowypraw zrealizuję.

Ciekawa pozycja zawierająca mnóstwo pomysłów na nietypowe spędzenie weekendu w okolicach lub na obrzeżach Warszawy.
To co mi się podobało to mapki, informacje o dojazdach, szacunkowy czas mikrowyprawy.

Kupiłam na prezent, a w rezultacie sama porobiłam sobie trochę notatek i może w najbliższe wakacje kilka mikrowypraw zrealizuję.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra, momentami zaskakująca lektura.

Książka dotyczy ekonomii behawioralnej i pokazuje nielogiczności w naszym postępowaniu na co dzień.
Jej wartością są niewątpliwie opisy licznych eksperymentów, które przeprowadził autor.

Skróciłabym jedynie trochę momentami zbyt długie i jednocześnie nieco utopijne i naiwne refleksje Dana Arielego na temat rządów, banków i możliwości poprawy jakości naszego życia.
Nie wierzę w powodzenie samochodów dzwoniących do rodziców w momentach przekroczenia prędkości, ani w karty kredytowe dbające o niewielkie wydatki użytkowników ;)

Dobra, momentami zaskakująca lektura.

Książka dotyczy ekonomii behawioralnej i pokazuje nielogiczności w naszym postępowaniu na co dzień.
Jej wartością są niewątpliwie opisy licznych eksperymentów, które przeprowadził autor.

Skróciłabym jedynie trochę momentami zbyt długie i jednocześnie nieco utopijne i naiwne refleksje Dana Arielego na temat rządów, banków i możliwości...

więcej Pokaż mimo to