Opinie użytkownika
Zbiór bzdur.
Wcale nie mam na myśli opisanych, "niewyjaśnionych" historii, tylko bezsensowne, nudne spekulacje autora, które stanowią większą część książki.
Pierwszy raz od dawna,myślałam, że nie doczytam książki.
Okropne, nie polecam. Na pewno, nie osobom, które oczekują opowieści o niewyjaśnionych, mrożących krew w żyłach wydarzeniach,bo cała oprawa opisanych historii,...
Między pierwszym a piątym tomem tej serii jest ogromna przepaść.
To tak jakby, dwie różne powieści, innych autorek, tyle że z tymi samymi bohaterami.
Ostatniej części bliżej, do lekkiej literatury obyczajowej niż tandetnego erotyku.
Muszę przyznać, że tę część, przeczytałam nawet z przyjemnością :)
Zachęcona opiniami, sięgnęłam po powieść, której nie wybrałabym sama, biorąc pod uwagę moje upodobania.
Okazało się, że przeczytałam książkę, jedną z najlepszych w 2020r.
Rewelacyjna. Jedyna w swoim rodzaju.
Zawsze sądziłam, że czytanie powieści kryminalnych kilkakrotnie nie ma sensu. Tutaj jest odwrotnie, bo mam wrażenie, że kolejna lektura tej książki pozwoliłaby dostrzec...
Fajny klimat, bardzo kojarzy mi się z "Koszmarem minionego lata". Trochę przewidywalna fabuła, ale wciągająca.
Właściwie wszystko na plus, ale czy chciałabym więcej książek w takim klimacie...?
Jestem w stanie, zrozumieć fenomen erotyków, który zapoczątkowały książki o Greyu. Sama, raz na jakiś czas przeczytałabym tego typu historię.
Czemu tylko, te książki są tak absurdalne do bólu a ich bohaterowie to banda przygłupów?
Czy między te erotyczne sceny nie można włożyć trochę sensownej fabuły?
Niestety... Napaliłam się i w biedronce kupiłam od razu kolejne tomy......
Cudowna książka. Zabawna, momentami nie sposób powstrzymać ataku śmiechu.
Oparta na stereotypach i potraktowana z przymrużeniem oka, a jednak prawdziwa.
W prostych słowach, przedstawione życiowe mądrości i przemycone przesłanie.
Zdecydowanie wolę taką formę podania niż sentymentalne melodramaty, gdzie zbyt dużo filozofowania. Świetna powieść, brawa dla autorek.
Najbardziej depresyjna książka jaką kiedykolwiek przeczytałam. Mimo, że zakończenie jest pozytywne, lektura pozostawia strasznie zdołowany nastrój.
Lubię wzruszające powieści, ale to... Hmmm
Koszmar. Ta książka nie wywołuje w czytelniku, żadnych emocji, może poza zniechęceniem.
Męcząca okrutnie, nie mogłam doczekać się końca.
Czasami interesującą lekturę, muszę odłożyć z uwagi na obowiązki, w tym wypadku szukałam zajęć, żeby nie czytać.
Opowieść o niczym.
Jedyna zaletą jest sposób wypowiedzi autorki, stąd 2 gwiazdki.
Ta książka przyćmiewa wszystkie inne w swoim gatunku.
Mimo, że jest krótka i w zasadzie czyta się ją błyskawicznie, to i tak żałowałam, że nie daję rady przewracać stron szybciej.
Najlepsza z przeczytanych w tym roku.
Nie wiem jak mogłam żyć, nie znając książek Chrisa Cartera.
Dobrze, że kupiłam od razu osiem części.
Teraz jedynie muszę walczyć z pokusą, żeby nie czytać ich, jedna po drugiej, a dawkować sobie w odstępach, tę niebywale przyjemną dla mnie lekturę.
Okropna tragedia, która nie miała prawa się wydarzyć.
Jednak do mnie, nie trafia taki przekaz. Po obejrzeniu "Tylko nie mów nikomu" byłam oburzona, wściekła, zszokowana....
W książce jest za mało faktów, konkretów, a za dużo refleksji, żeby mogła wywoływać u mnie podobne uczucia.
Jednak jeśli książka była terapią dla skrzywdzonej, to dobrze, że powstała.
Nie żałuję, że...
Dla osób, które sceptycznie podchodzą do zjawisk paranormalnych, książka będzie jedynie garścią bzdurnych historyjek.
Mało przerażające, mało wiarygodne, mało ciekawe.
Sądziłam, że dostanę jakieś dowody skoro to "prawdziwe" wydarzenia.
Plus, bo błyskawicznie się czyta.
Czytam dla rozrywki, a w mojej biblioteczce na próżno szukać ambitnych tytułów czy klasyków literatury.
Mało tego, zaglądam na media społecznościowe autorki, bo podoba mi się jej dystans do siebie i stosunek do krytyki.
Jednak po lekturze tej, a w zasadzie tych powieści, nie mogę pozbyć się wrażenia, że Pani Blanka traktuje swojch potencjalnych odbiorców jak bandę...
Rok rozpoczęłam swoją ukochaną sensacyjną literaturą, tym razem w wydaniu na wesoło. Jak dotąd ignorowałam istnienie komedii kryminalnych, wychodząc z założenia, że jak mordować to z zimną krwią.
Tym razem, inaczej niż w przypadku pierwszego tomu, nie czuję się rozczarowana. Nie wiem czy cześć druga była lepsza? Czy wiedziałam już czego spodziewać się po zrzędliwej staruszce?
Liczyłam na rozrywkę wyższych lotów.
Nuda, treść w ogóle mnie nie zainteresowała, dotatkowo napisana w taki sposób, że nie można się skoncentrować. Ciężko przebrnąć przez tę książkę, nie warto.
Choć czytałam ją chora, a druk rozlewał mi się w oczach. Hmm... być może i to, wpłynęło na totalnie negatywny odbiór powieści.
Może i Max Czornyj nie tworzy nieprzewidywalnych i mrożących krew w żyłach historii, jednak niezwykła lekkość pióra i forma podania powieści, rekompensuje mi braki w fabule.
Nie potrafię ocenić czy "Najszczęśliwsza" jest książką lepszą czy gorszą od pozostałych autora, dla mnie to bardzo wyrównany poziom.
Jeśli romantyczne książki, to tylko Sparks. Co z tego, że według mnie nierealne.
Żadne inne powieści, nie są w stanie mnie wzruszyć. Owszem mogą mi się bardzo podobać, ale tylko ten autor sprawia dreszcze.
Tę konkretną powieść, musiałam na chwilę odłożyć i iść na spacer, żeby ochłonąć, bo w innym wypadku autentycznie bym się popłakała. Wydaje mi się, że do wrażliwych nie...
Zachęcający tytuł, wysoka ocena na Lubimyczytac.pl, przepiękne wydanie, to wszystko sprawiło, że moje oczekiwania wobec powieści były ogromne.
Początek, sprostał tym wymaganiom, jednak im dalej, tym gorzej. Gorzej, bo okazało się, że książka ta nie jest niczym nadzwyczajnym. Niczym, co mnie totalnie zaskoczy i nie pozwoli zasnąć do póki nie skończę lektury (a takie...
To jest zdecydowanie, książka przygodowa. Daleko tej pozycji do thrillera.
Gdyby chcieć oceniać ją w tej kategorii, nota spada drastycznie.
Ja jednak nie czuję się rozczarowana.
Dostałam opowieść o tym, jak ludzie mierzą się z potęgą, jaką są góry.
Ile miało to wspólnego z rzeczywistością?
Nie wiem, raczej niewiele. Jenak niezaprzeczalnie czytało mi się tę książkę szybko i...