Advertisement
rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Intrygująca ksiazka, która nie skupia się na fabule i rozwinięciu akcji, ale na przemyśleniach bohaterów ich stanie emocjonalnym. Na pewno nie dla każdego. Ja akurat lubię wartką akcje, ale opisy były na tyle interesujące, że się wciągnęłam.

Intrygująca ksiazka, która nie skupia się na fabule i rozwinięciu akcji, ale na przemyśleniach bohaterów ich stanie emocjonalnym. Na pewno nie dla każdego. Ja akurat lubię wartką akcje, ale opisy były na tyle interesujące, że się wciągnęłam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Jak nie zostać moim pacjentem Zbigniew Lew-Starowicz, Krystyna Romanowska
Ocena 7,0
Jak nie zostać... Zbigniew Lew-Starow...

Na półkach:

Ciekawa pozycja, choć podobna do reszty książek Pana Starowicza.

Ciekawa pozycja, choć podobna do reszty książek Pana Starowicza.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo polubiłam książki tej autorki.
Jest to literatura obyczajowa, fabuła jest wielowątkowa, ale napisana tak dobrze, że czytelnik się nie zagubi w wielości bohaterów. Na pewno sięgnę po kolejne pozycje tej autorki jak będę miała ochotę na coś lekkiego.

Bardzo polubiłam książki tej autorki.
Jest to literatura obyczajowa, fabuła jest wielowątkowa, ale napisana tak dobrze, że czytelnik się nie zagubi w wielości bohaterów. Na pewno sięgnę po kolejne pozycje tej autorki jak będę miała ochotę na coś lekkiego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozytywne zaskoczenie. Musze przyznać, że dawno nie czytało mi się tak dobrze literatury obyczajowej. Książka napisana jak biografia znanej aktorki. bardzo wciągająca, dobrze zbudowane postaci, na tyle, że zżyłam się z Evelyn Hugo. Momentami naprawdę żałowałam, że ta postać nie istnieje naprawdę, żeby móc poczytać więcej na jej temat ;)Dodatkowo uważam, że książka ma głębszy przekaz dla kobiet na temat ich pewności siebie, rozumienia swojej wartości oraz celowości wchodzenia w związki.

Pozytywne zaskoczenie. Musze przyznać, że dawno nie czytało mi się tak dobrze literatury obyczajowej. Książka napisana jak biografia znanej aktorki. bardzo wciągająca, dobrze zbudowane postaci, na tyle, że zżyłam się z Evelyn Hugo. Momentami naprawdę żałowałam, że ta postać nie istnieje naprawdę, żeby móc poczytać więcej na jej temat ;)Dodatkowo uważam, że książka ma...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Książkę czytało się bardzo dobrze, może napięcie nie było takie jak reklaowano na okładce, ale z chęcią odkrywałam kolejne wątki. Nie rozumiem dlaczego ta książka ma tak słabe opinie porównując np. do autorki B.A. Paris, która oceniana jest wysoko, a pisze tragicznie i miałko.

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Książkę czytało się bardzo dobrze, może napięcie nie było takie jak reklaowano na okładce, ale z chęcią odkrywałam kolejne wątki. Nie rozumiem dlaczego ta książka ma tak słabe opinie porównując np. do autorki B.A. Paris, która oceniana jest wysoko, a pisze tragicznie i miałko.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka mi się nie spodobała. Mało merytorycznej wiedzy, większość treści to subiektywna opinia autora nieuzasadniona żadnymi konkretnymi argumentami. Najgorsze w książce były dialogi, które niby miały odwzorować prawdziwe rozmowy ludzi. Nie wiem kto tak że sobą rozmawia, może ameby. Spodobała mi sie koncepcja 3 ogrodów oraz przydatna okazała się treść na temat pielęgnowania swojego czasu dla siebie.

Książka mi się nie spodobała. Mało merytorycznej wiedzy, większość treści to subiektywna opinia autora nieuzasadniona żadnymi konkretnymi argumentami. Najgorsze w książce były dialogi, które niby miały odwzorować prawdziwe rozmowy ludzi. Nie wiem kto tak że sobą rozmawia, może ameby. Spodobała mi sie koncepcja 3 ogrodów oraz przydatna okazała się treść na temat...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka to forma pamiętnika, spowiedzi. Są to na tyle prywatne i osobiste zapiski, że nie sposób ocenić jew jakiejkolwiek skali. Nie ma zbyt dużo treści, dlatego warto sprawdzić.

Książka to forma pamiętnika, spowiedzi. Są to na tyle prywatne i osobiste zapiski, że nie sposób ocenić jew jakiejkolwiek skali. Nie ma zbyt dużo treści, dlatego warto sprawdzić.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężko ocenić książkę dla dzieci czytając ją już w wieku dorosłym. Uważam, że nie jest to porywająca historia.

Ciężko ocenić książkę dla dzieci czytając ją już w wieku dorosłym. Uważam, że nie jest to porywająca historia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo intrygująca książka, czytelnik do samego końca nie wie jak się skończy. Ciekawie napisana, historia opowiedziana z różnych perspektyw, do których dostosowany jest też język. Wiem, że na pewno nie każdemu się spodoba, bo jest dość specyficzna, co nie zmienia faktu, że jest to pozycja godna uwagi.

Bardzo intrygująca książka, czytelnik do samego końca nie wie jak się skończy. Ciekawie napisana, historia opowiedziana z różnych perspektyw, do których dostosowany jest też język. Wiem, że na pewno nie każdemu się spodoba, bo jest dość specyficzna, co nie zmienia faktu, że jest to pozycja godna uwagi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszą książką tej autorki jaką czytałam było "Za zamkniętymi drzwiami". Nie była to wybitna literatura, jednak fabuła mnie dość mocno wciągnęła. Właśnie z tego powodu sięgnęłam po kolejny tytuł Paris i niesttey kompletnie się zawiodłam. "Terapeutka" jest nudna jak flaki z olejem, niepotrzebnie rozwleczona. Główna bohaterka została opisana jako kopletne idiotka. Dorosła kobieta przejmuje się tym co sąsiedzi sobie o niej pomyślą. Śmieszne. Kompletnie nie rozumiem tak wysokiej oceny tek książki. Myślę, że długo nie sięgnę po te autorkę.

Pierwszą książką tej autorki jaką czytałam było "Za zamkniętymi drzwiami". Nie była to wybitna literatura, jednak fabuła mnie dość mocno wciągnęła. Właśnie z tego powodu sięgnęłam po kolejny tytuł Paris i niesttey kompletnie się zawiodłam. "Terapeutka" jest nudna jak flaki z olejem, niepotrzebnie rozwleczona. Główna bohaterka została opisana jako kopletne idiotka. Dorosła...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa książka, napisana bardzo przystępnym językiem, z masą sucharów w stylu Radka oraz wiedzą merytorytoryczną łatwą do przyswojenia. Uważam, że każda osoba pracująca w biurze powinna ją przeczytać, żeby lepiej organizować sobie pracę oraz uniknąć wypalenia zawodowego.

Ciekawa książka, napisana bardzo przystępnym językiem, z masą sucharów w stylu Radka oraz wiedzą merytorytoryczną łatwą do przyswojenia. Uważam, że każda osoba pracująca w biurze powinna ją przeczytać, żeby lepiej organizować sobie pracę oraz uniknąć wypalenia zawodowego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ale bardzo się zawiodłam na tej książce. Zaczęłam interesować się tematyką feminizmu jakoś rok temu i to właśnie dzięki instagramowemu profilowi Martyny wiele się nauczyłam. Jak tylko dowiedziałam się, że wydaje książkę, zdecydowałam się kupić ją w przedsprzedaży. Liczyłam, że będzie to pozycja, którą będę mogła puścić dalej w świat i oswajać bliskich z owianym złą sławą tematem feminizmu. Niestety tak się nie stanie.
Z książki nie dowiedziałam się dużo więcej niż z instagrama Martyny, ale to nie jest mój główny zarzut do autorki.
Najgorszy w tej książce jest styl pisania oraz korekta, której właściwie nie ma. Cała treść wygląda jak skopiowane posty z instagrama i wklejone w formie osobnych akapitów do rozdziałów, które zdaniem autorki najlepiej pasują. Te wklejone akapity często nie mają ze sobą żadnego związku, autorka skacze z tematu na temat, co bardzo utrudnia czytanie. Dodatkowo w tekstach można znaleźć częste powtórzenia, zdania nacechowane emocjonalnie (instagramowy styl), które znacznie obniżają merytorykę. Przykro mi to pisać, ale to wygląda jak szkic pracy licencjackiej i naprawdę dziwię się, że ktoś uznał, że ta książka nadaje się do wydania w takiej formie.
Moja ocena to 3 ze względu na piękne, estetyczne wydanie oraz instagramową działalność Martyny. Nikomu tej książki jednak nie mogę polecić.

Niestety, ale bardzo się zawiodłam na tej książce. Zaczęłam interesować się tematyką feminizmu jakoś rok temu i to właśnie dzięki instagramowemu profilowi Martyny wiele się nauczyłam. Jak tylko dowiedziałam się, że wydaje książkę, zdecydowałam się kupić ją w przedsprzedaży. Liczyłam, że będzie to pozycja, którą będę mogła puścić dalej w świat i oswajać bliskich z owianym...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To było moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale na pewno nie ostatnie. Urzekły mnie język oraz styl pisania oraz niebanalna historia, której nie udało mi się rozwiązać przed przeczytaniem zakończenia. Świetna książka.

To było moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale na pewno nie ostatnie. Urzekły mnie język oraz styl pisania oraz niebanalna historia, której nie udało mi się rozwiązać przed przeczytaniem zakończenia. Świetna książka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam, że książka tak naprawdę jest zbiorem wywiadów przeprowadzonych przez autorkę na łamach jednego z czasopism. Faktycznie można to odczuć, bo w większości jest to tylko ślizganie się po temacie, liźnięcie go. Trochę brakowało mi tu konkretów, liczyłam, że książka będzie skarbnica wiedzy o uczuciach, tak jednak nie jest.

Przeczytałam, że książka tak naprawdę jest zbiorem wywiadów przeprowadzonych przez autorkę na łamach jednego z czasopism. Faktycznie można to odczuć, bo w większości jest to tylko ślizganie się po temacie, liźnięcie go. Trochę brakowało mi tu konkretów, liczyłam, że książka będzie skarbnica wiedzy o uczuciach, tak jednak nie jest.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka napisana dość słabym stylem, historia pogmatwana i trudna do uwierzenia. Tak czy siak fabuła wciąga gdzieś od połowy i dokończyłam z zapartym tchem. Nie jest to jednak literatura wysokich lotów.

Książka napisana dość słabym stylem, historia pogmatwana i trudna do uwierzenia. Tak czy siak fabuła wciąga gdzieś od połowy i dokończyłam z zapartym tchem. Nie jest to jednak literatura wysokich lotów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetny kryminał i bardzo dobry początek znajomości czytelniczej z Panem Piotrowskim. Będę się przyglądać również jego innym książkom spoza serii o komisarzy Brudym, bo bardzo spodobał mi się jego styl pisania. Autor pisze bardzo zgrabne, długie i złożone zdania, które nie zanudzają, ani nie gmatwają, a opisują świat przedstawiony w punkt.

Świetny kryminał i bardzo dobry początek znajomości czytelniczej z Panem Piotrowskim. Będę się przyglądać również jego innym książkom spoza serii o komisarzy Brudym, bo bardzo spodobał mi się jego styl pisania. Autor pisze bardzo zgrabne, długie i złożone zdania, które nie zanudzają, ani nie gmatwają, a opisują świat przedstawiony w punkt.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu trzeciej części mam już pewność, że druga to z pewnością najgorsza część trylogii. Wydaje mi się zbyt przekombinowany i odbiegająca od realizmu, a właśnie to w Piotrowskim cenię najbardziej. Niemniej jednak nadal nie jest to zła książka. Po prostu sam autor postawił sobie wysoką poprzeczkę pierwsza częścią.

Po przeczytaniu trzeciej części mam już pewność, że druga to z pewnością najgorsza część trylogii. Wydaje mi się zbyt przekombinowany i odbiegająca od realizmu, a właśnie to w Piotrowskim cenię najbardziej. Niemniej jednak nadal nie jest to zła książka. Po prostu sam autor postawił sobie wysoką poprzeczkę pierwsza częścią.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobnie jak pierwsza część trylogii, trzecia nie zawodzi. Jedynym mankamentem jest to, że autor pozostawia dość dużo podpowiedzi w tekście dla czytelnika i ok. 100 stron przed końcem domyśliłam się kim jest morderca. Mimo to jest to wciągający i dobrze napisany kryminał.

Podobnie jak pierwsza część trylogii, trzecia nie zawodzi. Jedynym mankamentem jest to, że autor pozostawia dość dużo podpowiedzi w tekście dla czytelnika i ok. 100 stron przed końcem domyśliłam się kim jest morderca. Mimo to jest to wciągający i dobrze napisany kryminał.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, ale ta książka nie przekonała mnie do gatunku romansu. Fabuła nudna, bohaterowie mają ok. 30 lat, a momentami miałam wrażenie, jakbym czytała o nastolatkach. W ogóle się nie wciągnęłam, czytałam tylko po to, żeby już skończyć.

Niestety, ale ta książka nie przekonała mnie do gatunku romansu. Fabuła nudna, bohaterowie mają ok. 30 lat, a momentami miałam wrażenie, jakbym czytała o nastolatkach. W ogóle się nie wciągnęłam, czytałam tylko po to, żeby już skończyć.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ważna i bardzo potrzebna. Pokazująca, że nawet w krajach uważanych za wysokorozwinięte można znaleźć trupy w szafach.

Książka ważna i bardzo potrzebna. Pokazująca, że nawet w krajach uważanych za wysokorozwinięte można znaleźć trupy w szafach.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to