Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem niepoprawną wielbicielką książek Marininy - coś mnie w tych książkach bardzo pociąga, są jakieś inne... Przeczytałam już zdecydowaną większość z nich. Jednak "Jasne oblicze śmierci" nie do końca mnie przekonało do siebie. Czyta się jak zawsze świetnie ale nie kupuję tego zakończenia. Podobnie jak w "Złowrogiej pętli" zakończenie pojawia się zbyt szybko, zbyt prosto...

Jestem niepoprawną wielbicielką książek Marininy - coś mnie w tych książkach bardzo pociąga, są jakieś inne... Przeczytałam już zdecydowaną większość z nich. Jednak "Jasne oblicze śmierci" nie do końca mnie przekonało do siebie. Czyta się jak zawsze świetnie ale nie kupuję tego zakończenia. Podobnie jak w "Złowrogiej pętli" zakończenie pojawia się zbyt szybko, zbyt...

Dlaczego z takim ociąganiem sięgałam po książki Puzyńskiej...? Nie miałam racji. Warto! Właśnie skończyłam czytać drugą książkę jej autorstwa - "Trzydziestą pierwszą" i zaraz sięgnę po następną! Pal licho sen ;)
Intryga, jak poprzednio wciąga, tematyka nieco inna - sekty. Przeszłość miesza się z teraźniejszością. Napięcie rośnie. No i nie było nie lubianej przeze mnie bohaterki... ;)

Dlaczego z takim ociąganiem sięgałam po książki Puzyńskiej...? Nie miałam racji. Warto! Właśnie skończyłam czytać drugą książkę jej autorstwa - "Trzydziestą pierwszą" i zaraz sięgnę po następną! Pal licho sen ;)
Intryga, jak poprzednio wciąga, tematyka nieco inna - sekty. Przeszłość miesza się z teraźniejszością. Napięcie rośnie. No i nie było nie lubianej przeze mnie...

Po książkę K. Puzyńskiej sięgałam z ociąganiem, bałam się, że może być zbyt "sielsko" albo przeciwnie - za dużo problemów wsi polskiej, problematyki społecznej, itp. I to wszystko rzeczywiście było a jednak książka podobała mi się, wciąga; intryga jest bardzo dobra, bohaterowie przekonujący. Nie polubiłam co prawda jednej z głównych bohaterek - Weroniki - kobiety niepracującej, która poza spacerami z psem nie ma innych obowiązków. Mimo wszystko na pewno sięgnę po kolejną książkę tej autorki.

Po książkę K. Puzyńskiej sięgałam z ociąganiem, bałam się, że może być zbyt "sielsko" albo przeciwnie - za dużo problemów wsi polskiej, problematyki społecznej, itp. I to wszystko rzeczywiście było a jednak książka podobała mi się, wciąga; intryga jest bardzo dobra, bohaterowie przekonujący. Nie polubiłam co prawda jednej z głównych bohaterek - Weroniki - kobiety...

Moja pierwsza książka tej autorki. I pierwszy kryminał rosyjski jaki przeczytałam. Debiut udany! Czyta się dobrze, szybko, z zainteresowaniem. Akcja wciąga. I nie ma tu brutalnych scen, nie boimy się czytając, serce nie bije w przyspieszonym tempie. A mimo to nie sposób nie doczytać do końca ;) Może chwilami akcja trochę zbyt mocno się "zagęszcza", ilość bohaterów rośnie, pojawiają się wciąż nowe wątki ale jednak z czasem wszystko układa się w spójną całość. Co prawda główny wątek jest moim zdaniem trochę spłycony, może nawet nieco naiwny ale ogólnie książka warta jest przeczytania i zachęciła mnie do sięgnięcia po kolejne tomy autorstwa A. Marininy.

Moja pierwsza książka tej autorki. I pierwszy kryminał rosyjski jaki przeczytałam. Debiut udany! Czyta się dobrze, szybko, z zainteresowaniem. Akcja wciąga. I nie ma tu brutalnych scen, nie boimy się czytając, serce nie bije w przyspieszonym tempie. A mimo to nie sposób nie doczytać do końca ;) Może chwilami akcja trochę zbyt mocno się "zagęszcza", ilość bohaterów rośnie,...

Nie jestem fanką serii o Harrym Poterze, więc trochę niechętnie sięgałam po kryminał tej autorki. Jednak się przemogłam i... nie żałuję. Postać Cormorana Strike'a przekonała mnie, jest to detektyw w starym, dobrym stylu. Jak zawsze kłopoty osobiste, finansowe, niechlujny wygląd, alkohol, itp czyli standard. Co prawda (niestety) od początku dobrze podejrzewałam kto okaże się mordercą, jednak książkę przeczytałam z zaciekawieniem. Może mam trochę zastrzeżeń do nagromadzenia wulgaryzmów - książka nawiązuje stylem do klasyki gatunku a jej język chwilami razi. Ale może to celowy zabieg :(
Ogólnie mogę śmiało polecić jako lekturę na majówkę ;)

Nie jestem fanką serii o Harrym Poterze, więc trochę niechętnie sięgałam po kryminał tej autorki. Jednak się przemogłam i... nie żałuję. Postać Cormorana Strike'a przekonała mnie, jest to detektyw w starym, dobrym stylu. Jak zawsze kłopoty osobiste, finansowe, niechlujny wygląd, alkohol, itp czyli standard. Co prawda (niestety) od początku dobrze podejrzewałam kto okaże się...

Pierwsza książka Katarzyny Bondy, którą przeczytałam. Miejscami taka trochę "przaśna" ale wciągnęła mnie. Choć nie do końca przekonuje mnie przeplatanie sielskich obrazków z naprawdę brutalnymi scenami. Ciekawie natomiast opisuje sposób pracy profilera. Zamierzam przeczytać teraz "Florystkę" - kolejną książkę tej autorki z Hubertem Meyerem w roli głównej...

Pierwsza książka Katarzyny Bondy, którą przeczytałam. Miejscami taka trochę "przaśna" ale wciągnęła mnie. Choć nie do końca przekonuje mnie przeplatanie sielskich obrazków z naprawdę brutalnymi scenami. Ciekawie natomiast opisuje sposób pracy profilera. Zamierzam przeczytać teraz "Florystkę" - kolejną książkę tej autorki z Hubertem Meyerem w roli głównej...

Kolejna książka baaaaardzo w stylu Joanny Chmielewskiej. Ale naprawdę podobała mi się ;) Super książka na czekanie w kolejce u dentysty, stanie w korku, itp.

Kolejna książka baaaaardzo w stylu Joanny Chmielewskiej. Ale naprawdę podobała mi się ;) Super książka na czekanie w kolejce u dentysty, stanie w korku, itp.

Książki Ch. Link czyta się doskonale i to jest ich ogromną zaletą. Jednak "Drugie Dziecko" nie urzekło mnie. Wątek starej historii wpleciony w aktualne wydarzenia pojawił już się też w innych książkach autorki, jak choćby w "Domu sióstr". Nie odgrywa on jednak tutaj tak naprawdę roli w samym sednie zagadki kryminalnej co wydaje mi się dość zaskakujące. Postać mordercy też nie jest aż takim zaskoczeniem - od pewnego momentu możemy już się tego domyślać. No i jak zawsze pełen wachlarz znerwicowanych, niepewnych siebie kobiet... :(

Książki Ch. Link czyta się doskonale i to jest ich ogromną zaletą. Jednak "Drugie Dziecko" nie urzekło mnie. Wątek starej historii wpleciony w aktualne wydarzenia pojawił już się też w innych książkach autorki, jak choćby w "Domu sióstr". Nie odgrywa on jednak tutaj tak naprawdę roli w samym sednie zagadki kryminalnej co wydaje mi się dość zaskakujące. Postać mordercy też...

Kolejna książka Olgi Rudnickiej, po którą sięgnęłam celem odstresowania się ;) I nie zawiodłam się choć ta akurat książka nie awansowała na pierwsze miejsce na liście przeczytanych przeze mnie pozycji tej autorki...

Kolejna książka Olgi Rudnickiej, po którą sięgnęłam celem odstresowania się ;) I nie zawiodłam się choć ta akurat książka nie awansowała na pierwsze miejsce na liście przeczytanych przeze mnie pozycji tej autorki...

Lekka, śmieszna komedia kryminalna. W okresie dużych stresów bardzo pomocna :)

Lekka, śmieszna komedia kryminalna. W okresie dużych stresów bardzo pomocna :)

Jak wszystkie książki Ch. Link, tę także czyta się szybko.
Zgadzam się z opiniami, że trochę tu za dużo płaczliwych, neurotycznych bohaterek, całkowicie uzależnionych od swoich mężczyzn. Ale przynajmniej w tej książce nie wymiotują, emocje manifestują tylko płaczem, drżeniem rąk i bólami głowy. A tak poważnie to po raz pierwszy u tej autorki zawiodło mnie trochę zakończenie. Akcja książki rozwija się niespiesznie ale wciąga, intryguje. Abstrahując od pojawiających się coraz to nowych, podobnych charakterologicznie, zapłakanych bohaterek, napięcie z kolejnymi rozdziałami rośnie, chwilami emocje są naprawdę duże. Ale na sam koniec wszystko gwałtownie słabnie, coś tu chyba nie do końca jest dopracowane. Jest rzeczywiście moment zaskoczenia i dalej już właściwie wszystko wiadomo. Trzy ostatnie rozdziały jakoś trochę nudzą...
Ogólnie czyta się dobrze ale daleko tej książce np do Domu Sióstr czy nawet do Ciernistej Róży.

Jak wszystkie książki Ch. Link, tę także czyta się szybko.
Zgadzam się z opiniami, że trochę tu za dużo płaczliwych, neurotycznych bohaterek, całkowicie uzależnionych od swoich mężczyzn. Ale przynajmniej w tej książce nie wymiotują, emocje manifestują tylko płaczem, drżeniem rąk i bólami głowy. A tak poważnie to po raz pierwszy u tej autorki zawiodło mnie trochę...

No cóż... Lubię książki Ch. Link - czyta je się szybko, z zainteresowaniem, chwilami wręcz "z zapartym tchem". A jednak z tą książką miałam pewien problem. Coś z nią jest nie tak. Wątek sensacyjny jest świetny, rozwiązanie całkowicie zaskakujące, pobudki kierujące mordercą wyjaśnione. Atmosfera książki mroczna, wciągająca. Intrygująca postać jednego z głównych bohaterów męskich też jest bardzo dobra. Ale wszystko psuje postać głównej bohaterki - rozpuszczonej, leniwej, neurotycznej, gnuśnej kobiety bez ambicji, bez zawodu za to skłonnej do romansów również z pogranicza nie tylko moralności ale nawet prawa. Jest to kobieta 35-letnia a dojrzałość emocjonalną ma na poziomie nastolatki :( I pseudopsychologicznym rozważaniom oraz jej migrenom poświęcona jest niestety lwia część treści :( Gdyby opis życia i całej sylwetki psychologicznej skrócić do 1-2 rozdziałów książka byłaby rzeczywiście bardzo dobra.

No cóż... Lubię książki Ch. Link - czyta je się szybko, z zainteresowaniem, chwilami wręcz "z zapartym tchem". A jednak z tą książką miałam pewien problem. Coś z nią jest nie tak. Wątek sensacyjny jest świetny, rozwiązanie całkowicie zaskakujące, pobudki kierujące mordercą wyjaśnione. Atmosfera książki mroczna, wciągająca. Intrygująca postać jednego z głównych bohaterów...

No i stałam się fanką książek Charlotte Link...! Wpadłam w ciąg ;) To czwarta książka jej autorstwa, którą przeczytałam. Bardzo dobra. Jak zawsze kobieca bohaterka ale tym razem zdecydowanie silniejsza niż np w "Złudzeniu". Mniej emocjonalna. I zakończenie, które nie rozczarowuje. Jak dla mnie jeszcze nie pora wychodzić "z ciągu"... ;)

No i stałam się fanką książek Charlotte Link...! Wpadłam w ciąg ;) To czwarta książka jej autorstwa, którą przeczytałam. Bardzo dobra. Jak zawsze kobieca bohaterka ale tym razem zdecydowanie silniejsza niż np w "Złudzeniu". Mniej emocjonalna. I zakończenie, które nie rozczarowuje. Jak dla mnie jeszcze nie pora wychodzić "z ciągu"... ;)

To trzecia książka Charlotte Link, jaką przeczytałam. Dobra. Trzymająca w napięciu. Jednak dwie poprzednie bardziej mi się podobały. "Dom sióstr" i "Ciernista róża" poza wątkiem sensacyjnym stanowiły opowieść o życiu, o losach ludzkich. Były moim zdaniem zwyczajnie ciekawe, wciągające. "Złudzenie" jest inne. Zaczyna się mocnym, brutalnym akcentem. Później napięcie nieco spada, żeby ponownie narastać w drugiej części książki. Pod koniec powrót brutalności i złych emocji. W tym wszystkim razi mnie trochę postać główniej bohaterki, jej opieszałość, uległość. Niby w miarę trwania akcji, odkrywania nowych faktów bohaterka zmienia się, staje się coraz silniejsza jednak nie do końca. Trochę za często, jak dla mnie, zalewa się łzami...

To trzecia książka Charlotte Link, jaką przeczytałam. Dobra. Trzymająca w napięciu. Jednak dwie poprzednie bardziej mi się podobały. "Dom sióstr" i "Ciernista róża" poza wątkiem sensacyjnym stanowiły opowieść o życiu, o losach ludzkich. Były moim zdaniem zwyczajnie ciekawe, wciągające. "Złudzenie" jest inne. Zaczyna się mocnym, brutalnym akcentem. Później napięcie nieco...

"Książka od której nie sposób się oderwać..." - to cytat z pierwszego rozdziału a właściwie prologu tej książki. I taka właśnie ona jest. Wciąga bez reszty. Stresy, kłopoty, czasem nawet obowiązki - wszystko to traci na znaczeniu, schodzi na dalszy plan. Zwykle nie przepadam za książkami, których akcja toczy się, choćby częściowo, w czasie II wojny ale tutaj jest inaczej. Skomplikowane losy bohaterów i czający się gdzieś w tle wątek kryminalny, który z upływem książki jest coraz bardziej wyraźny sprawia, że naprawdę nie sposób odłożyć ją na bok.
Dopiero niedawno "odkryłam" Charlottę Link. Pierwszą przeczytaną był "Dom sióstr", dziś skończyłam czytać "Ciernistą różę". I cieszę się, że już czeka na mnie "Złudzenie" ;)

"Książka od której nie sposób się oderwać..." - to cytat z pierwszego rozdziału a właściwie prologu tej książki. I taka właśnie ona jest. Wciąga bez reszty. Stresy, kłopoty, czasem nawet obowiązki - wszystko to traci na znaczeniu, schodzi na dalszy plan. Zwykle nie przepadam za książkami, których akcja toczy się, choćby częściowo, w czasie II wojny ale tutaj jest inaczej....

Lekki, łatwy i przyjemny kryminał. Jak dla mnie bardzo w stylu Joanny Chmielewskiej. Nie uważam jednak tego wcale za wadę ;) Dawno czytając książkę nie śmiałam się na głos, a czytając "Zacisze 13" tak właśnie było!

Lekki, łatwy i przyjemny kryminał. Jak dla mnie bardzo w stylu Joanny Chmielewskiej. Nie uważam jednak tego wcale za wadę ;) Dawno czytając książkę nie śmiałam się na głos, a czytając "Zacisze 13" tak właśnie było!

Trzy lekkie opowiadania, każde z wątkiem kryminalnym, przesycone jednak zapachem zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, pierników, cynamonu.

Trzy lekkie opowiadania, każde z wątkiem kryminalnym, przesycone jednak zapachem zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, pierników, cynamonu.

Przyznam, że to pierwsza książka Charlotte Link którą przeczytałam. I moim zdaniem jest doskonała. Należy do książek, które sprawiają, że przez kilka dni dosłownie żyję życiem ich bohaterów. Wszystko tu jest - saga rodzinna, wątek sensacyjny, mroczna tajemnica... Dziś kupiłam dwie kolejne książki tej autorki a to chyba najlepsza rekomendacja :)

Przyznam, że to pierwsza książka Charlotte Link którą przeczytałam. I moim zdaniem jest doskonała. Należy do książek, które sprawiają, że przez kilka dni dosłownie żyję życiem ich bohaterów. Wszystko tu jest - saga rodzinna, wątek sensacyjny, mroczna tajemnica... Dziś kupiłam dwie kolejne książki tej autorki a to chyba najlepsza rekomendacja :)

Moim zdaniem najsłabsza część z cyklu kryminałów z komisarzem Wallanderem. Intryga ciekawa ale to nie wszystko. Niektóre sceny moim zdaniem nieco "naciągnięte"...

Moim zdaniem najsłabsza część z cyklu kryminałów z komisarzem Wallanderem. Intryga ciekawa ale to nie wszystko. Niektóre sceny moim zdaniem nieco "naciągnięte"...

Rewelacyjna, trzymająca aż do ostatniej strony w napięciu książka. Do przeczytania jednym tchem!

Rewelacyjna, trzymająca aż do ostatniej strony w napięciu książka. Do przeczytania jednym tchem!