Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Mam wrażenie, ze pani Agnieszka pisze coraz słabsze książki. Splątane ścieżki bardzo mnie zmęczyły, naiwni bohaterowie, wałkowanie cały czas tego samego tematu. Pod koniec to już czytałam co piąte zdanie żeby tylko ją skończyć. I to jest kolejna książka tej autorki, która mnie rozczarowała a serie Siostry i Kamienica pod szczęśliwą gwiazdą były naprawdę dobre.

Mam wrażenie, ze pani Agnieszka pisze coraz słabsze książki. Splątane ścieżki bardzo mnie zmęczyły, naiwni bohaterowie, wałkowanie cały czas tego samego tematu. Pod koniec to już czytałam co piąte zdanie żeby tylko ją skończyć. I to jest kolejna książka tej autorki, która mnie rozczarowała a serie Siostry i Kamienica pod szczęśliwą gwiazdą były naprawdę dobre.

Pokaż mimo to

Okładka książki Nie jesteś skazany Renata Czerwicka, Grzegorz Czerwicki
Ocena 7,9
Nie jesteś ska... Renata Czerwicka, G...

Na półkach: ,

Ta książka to dowód na to, że dla każdego jest szansa i nadzieja na bycie lepszym, na zmianę swojego życia. Trzeba się tylko mocno uchwycić Jezusa, tak jak to zrobił Grzegorz.

Ta książka to dowód na to, że dla każdego jest szansa i nadzieja na bycie lepszym, na zmianę swojego życia. Trzeba się tylko mocno uchwycić Jezusa, tak jak to zrobił Grzegorz.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No i co ja mam napisać? Niestety ale nie porwała mnie ta książka tak ja te z cyklu Siedem sióstr czy choćby Róża północy. Początek nawet całkiem przyjemny zwłaszcza dziennik Alexa ale przez trzy czwarte książki czytam w kółko to samo, czyli kąpali się w basenie i pili alkohol, duuużo alkoholu. Rozwiązanie tajemnic? - rozczarowujące, spodziewałam się czegoś innego, lepszego, czegoś co rzeczywiście można by trzymać pół życia w tajemnicy. Ale cóż.... nie zrażam się i dalej będę czytać twórczość pani Lucindy, zwłaszcza Siedem sióstr, liczę, że się nie zawiodę.

No i co ja mam napisać? Niestety ale nie porwała mnie ta książka tak ja te z cyklu Siedem sióstr czy choćby Róża północy. Początek nawet całkiem przyjemny zwłaszcza dziennik Alexa ale przez trzy czwarte książki czytam w kółko to samo, czyli kąpali się w basenie i pili alkohol, duuużo alkoholu. Rozwiązanie tajemnic? - rozczarowujące, spodziewałam się czegoś innego, lepszego,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka. Choć krótka zawiera więcej zwrotów akcji niż nie jeden kryminał i daje dużo do myślenia nt relacji między ludźmi. Polecam.

Świetna książka. Choć krótka zawiera więcej zwrotów akcji niż nie jeden kryminał i daje dużo do myślenia nt relacji między ludźmi. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie powaliła mnie ta książka choć czytało się ją całkiem przyjemnie. Podobało mi się, że tym razem pan Mróz nie opisywał ze szczegółami jak wygląda zamordowany człowiek, bo choć lubię kryminały to ten element zawsze wolę ominąć. No i nie do końca jest to kryminał. Tym razem pisarz skupił się na wątku miłosnym co mi akurat nie przeszkadza. Polubiłam Seweryna to taki nastolatek w ciele dorosłego. Myślę że przeczytam kolejne części.

Nie powaliła mnie ta książka choć czytało się ją całkiem przyjemnie. Podobało mi się, że tym razem pan Mróz nie opisywał ze szczegółami jak wygląda zamordowany człowiek, bo choć lubię kryminały to ten element zawsze wolę ominąć. No i nie do końca jest to kryminał. Tym razem pisarz skupił się na wątku miłosnym co mi akurat nie przeszkadza. Polubiłam Seweryna to taki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trudno mi oceniać książkę, która jest autentyczną historią dwojga ludzi. Mogę powiedzieć, że urzekła mnie opowieść Joanny o jej miłości do Seja, o sile tej miłości i zmaganiach aby ta miłość przetrwała. Wzruszały mnie listy Seja do ukochanej, jak sam pisał to ona dawała mu siłę i nadzieję w czasie wojny a ich spotkania po latach rozłąki ściskają za gardło.
Wszystkim polecam znaleźć chwilę na tę miłość.

Trudno mi oceniać książkę, która jest autentyczną historią dwojga ludzi. Mogę powiedzieć, że urzekła mnie opowieść Joanny o jej miłości do Seja, o sile tej miłości i zmaganiach aby ta miłość przetrwała. Wzruszały mnie listy Seja do ukochanej, jak sam pisał to ona dawała mu siłę i nadzieję w czasie wojny a ich spotkania po latach rozłąki ściskają za gardło.
Wszystkim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co to było? Kolejna książka, która powinna trafić na półkę "żałuję, że kupiłam". Zmęczyłam ją. Główna bohaterka - irytująca, wątek kryminalny - beznadziejny a tajemnice rodzinne? Jakie tajemnice, skoro całe miasto o nich wie jedynie nie Madzia Garstka. Naprawdę słabe.

Co to było? Kolejna książka, która powinna trafić na półkę "żałuję, że kupiłam". Zmęczyłam ją. Główna bohaterka - irytująca, wątek kryminalny - beznadziejny a tajemnice rodzinne? Jakie tajemnice, skoro całe miasto o nich wie jedynie nie Madzia Garstka. Naprawdę słabe.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Labirynt duchów jak dla mnie jest najsłabszą częścią całej serii Cmentarza zapomnianych książek. Mam wrażenie, że Zafon nie do końca wiedział jak zakończyć rozpoczęte wątki. Szczerze to rozczarowała mnie ta część, miałam nadzieję, że więcej dowiem się o Ferminie,że pojawienie się Soffi odsłoni jakąś tajemnicę o Izabeli, a w rzeczywistości nie była ona istotną postacią. Nawet to, że ojciec Daniela w końcu otrzymał imię też niczego nowego nie wniosło do powieści. Książkę czytałam długo i nie wciągnęła mnie tak jak trzy pierwsze części, od których nie mogłam się oderwać.

Labirynt duchów jak dla mnie jest najsłabszą częścią całej serii Cmentarza zapomnianych książek. Mam wrażenie, że Zafon nie do końca wiedział jak zakończyć rozpoczęte wątki. Szczerze to rozczarowała mnie ta część, miałam nadzieję, że więcej dowiem się o Ferminie,że pojawienie się Soffi odsłoni jakąś tajemnicę o Izabeli, a w rzeczywistości nie była ona istotną postacią....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dobra, czyta się szybko i ma kilka zaskakujących momentów. Jednak pod koniec mam wrażenie, że autor trochę się pogubił. Nie wyjaśnia co tak naprawdę stało się z Ewą tamtej feralnej nocy i po 10 latach? Czy Kajman rzeczywiście istniał, czy wymyśliła go Kasandra? i jeszcze kilka innych rzeczy. Jak dla mnie za mało spraw się wyjaśniło a zbyt wiele powstało niejasności. Niemniej jednak polecam.

Książka dobra, czyta się szybko i ma kilka zaskakujących momentów. Jednak pod koniec mam wrażenie, że autor trochę się pogubił. Nie wyjaśnia co tak naprawdę stało się z Ewą tamtej feralnej nocy i po 10 latach? Czy Kajman rzeczywiście istniał, czy wymyśliła go Kasandra? i jeszcze kilka innych rzeczy. Jak dla mnie za mało spraw się wyjaśniło a zbyt wiele powstało niejasności....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To co najbardziej podoba mi się u Zafona to tajemnice, którymi owiani są bohaterowie książeki. I to napięcie, które powoduje, że czekam aż w końcu dowiem się czegoś więcej o postaciach a w rzeczywistości mam wrażenie, że wiem o nich jeszcze mniej bo pojawiają się kolejne tajemnice, kolejne niedopowiedzenia. W trzeciej części dowiadujemy się nieco o przeszłości Fermina i o tym dlaczego pojawił się w życiu Daniela. Cieszę się, że wrócił David Martin, tu z kolei śledzimy jego dalsze losy. Ale rodzi się pytanie co stało się z małą Cristiną, którą Corelli przyprowadził do Martina. I kim jest Sofia łudząco podobna do Isabelli. Czyżby i ona miała kiedyś jakieś swoje tajemnice? Mam nadzieję, że Labirynt duchów odsłoni wszystkie tajemnice bohaterów Cmentarza zapomnianych książek.

To co najbardziej podoba mi się u Zafona to tajemnice, którymi owiani są bohaterowie książeki. I to napięcie, które powoduje, że czekam aż w końcu dowiem się czegoś więcej o postaciach a w rzeczywistości mam wrażenie, że wiem o nich jeszcze mniej bo pojawiają się kolejne tajemnice, kolejne niedopowiedzenia. W trzeciej części dowiadujemy się nieco o przeszłości Fermina i o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem co napisać o tej książce, mam mieszane uczucia. Początkowo bardzo mi się podobała - postać Kamila,dzieci,humor. Ale potem, od momentu śmierci Kamila, książka straciła to coś. Pomysł z pojawieniem się nagle jego brata bliźniaka i dosyć szybkie wzajemne zakochiwanie się Olgi i Konrada nie bardzo mi się spodobał. Takie to była dla mnie trochę naciągane. Bo czy gdyby Konrad nie był kropka w kropę podobny do Kamila to czy Olga by się w nim zakochała?

Nie wiem co napisać o tej książce, mam mieszane uczucia. Początkowo bardzo mi się podobała - postać Kamila,dzieci,humor. Ale potem, od momentu śmierci Kamila, książka straciła to coś. Pomysł z pojawieniem się nagle jego brata bliźniaka i dosyć szybkie wzajemne zakochiwanie się Olgi i Konrada nie bardzo mi się spodobał. Takie to była dla mnie trochę naciągane. Bo czy gdyby...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Pudełko z marzeniami Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz
Ocena 7,0
Pudełko z marz... Alek Rogoziński, Ma...

Na półkach: ,

Rozczarowała mnie ta książka a tak na nią czekałam. Zapowiedzi były rewelacyjne a jak zaczęłam czytać to z każdą strona było coraz gorzej. Taka o niczym i te próby dostania się do kapliczki żałosne. Kolejny raz zawiodłam się na polskich autorach.

Rozczarowała mnie ta książka a tak na nią czekałam. Zapowiedzi były rewelacyjne a jak zaczęłam czytać to z każdą strona było coraz gorzej. Taka o niczym i te próby dostania się do kapliczki żałosne. Kolejny raz zawiodłam się na polskich autorach.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra książka, taka inna. Dla mnie jest to książka o dwóch nieszczęśliwych kobietach, którym los zabrał to co najbardziej kochały i czego najbardziej pragnęły. Zagłębiając coraz bardziej w książkę Isabella zaczęła mnie irytować gdyż coraz bardziej uwidaczniał się jej egoizm. Cały czas podkreślała jako to ona jest nieszczęśliwa, nie obchodziły ją uczucia Toma, moralne aspekty ich decyzji o zatrzymaniu dziecka a potem uczucia matki Lucy. Może było to związane z dramatem utraty dzieci a może była taka cały czas. Bo nawet jak już zdecydowała się przyznać do wszystkiego by uratować Toma to tak naprawdę nie wybaczyła mu tego co zrobił. Końcówka książki trochę mnie rozczarowała. Dlaczego Lucy przez tyle lat ani razu nie odwiedziła Toma i Isabel, dopiero gdy dowiedziała się o chorobie Izzy? Przecież miała dobre wspomnienia z tego okresu gdy żyła na wyspie?

Bardzo dobra książka, taka inna. Dla mnie jest to książka o dwóch nieszczęśliwych kobietach, którym los zabrał to co najbardziej kochały i czego najbardziej pragnęły. Zagłębiając coraz bardziej w książkę Isabella zaczęła mnie irytować gdyż coraz bardziej uwidaczniał się jej egoizm. Cały czas podkreślała jako to ona jest nieszczęśliwa, nie obchodziły ją uczucia Toma, moralne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fajna książka na świąteczny okres pokazująca, że w życiu ważna jest rodzina. Każda z postaci przezywa swój osobisty dramat i próbuje się z tym jakoś uporać a spędzając święta w małym pensjonacie odnajduje to czego potrzebuje. Jedna rzecz mi się nie podobała. Te elfy w sklepach, Mikołaj jeżdżący po okolicy saniami czy kolędnicy na ulicach i to wszystko kilka tygodni przed świętami bardziej przypomina amerykańskie miasteczko i to z kiepskiego filmu niż polską wieś czy małe miasto. Mimo iż również lubię te wszystkie drobiazgi związane ze świętami tu było tego zdecydowanie za dużo.

Fajna książka na świąteczny okres pokazująca, że w życiu ważna jest rodzina. Każda z postaci przezywa swój osobisty dramat i próbuje się z tym jakoś uporać a spędzając święta w małym pensjonacie odnajduje to czego potrzebuje. Jedna rzecz mi się nie podobała. Te elfy w sklepach, Mikołaj jeżdżący po okolicy saniami czy kolędnicy na ulicach i to wszystko kilka tygodni przed...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rewelacyjna książka, jak dla mnie dużo lepsza niż Cień wiatru. Polubiłam Davida a Izabella jest po prostu świetna i te ich rozmowy a raczej przekomarzanie się, nie raz się uśmiałam. Grę anioła zaliczam do moich ulubionych książek i na pewno jeszcze do niej wrócę.

Rewelacyjna książka, jak dla mnie dużo lepsza niż Cień wiatru. Polubiłam Davida a Izabella jest po prostu świetna i te ich rozmowy a raczej przekomarzanie się, nie raz się uśmiałam. Grę anioła zaliczam do moich ulubionych książek i na pewno jeszcze do niej wrócę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po tak wspaniałych opiniach, które przeczytałam spodziewałam się naprawdę dobrego kryminału a tu takie rozczarowanie. Oprócz trupa na samym początku przez trzy czwarte książki nic się nie dzieje jedynie rozterki pana prokuratora czy zdradzić żonę póki jest jeszcze młody czy jednak nie. Jak dla mnie bardzo słaba książka.

Po tak wspaniałych opiniach, które przeczytałam spodziewałam się naprawdę dobrego kryminału a tu takie rozczarowanie. Oprócz trupa na samym początku przez trzy czwarte książki nic się nie dzieje jedynie rozterki pana prokuratora czy zdradzić żonę póki jest jeszcze młody czy jednak nie. Jak dla mnie bardzo słaba książka.

Pokaż mimo to