-
Artykuły
Zwyciężczyni Bookera ścigana przez indyjski rząd. W tle kontrowersyjne prawo antyterrorystyczneKonrad Wrzesiński3 -
Artykuły
Sherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1 -
Artykuły
Dostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3 -
Artykuły
Magda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
Biblioteczka
2019-10-10
2019-06-09
2019-03-27
2019-01-04
2019-01-02
2018-11-12
2018-09-30
Przeznaczenie go dopadło, tylko czy aby na pewno, wszystko było za sprawą Bogów. Swoje słowa spełnił zupełnie sam, bez niczyjej pomocy..., mógł zmienić los, przynajmniej ten przepowiedziany przez siebie...
Przeznaczenie go dopadło, tylko czy aby na pewno, wszystko było za sprawą Bogów. Swoje słowa spełnił zupełnie sam, bez niczyjej pomocy..., mógł zmienić los, przynajmniej ten przepowiedziany przez siebie...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-09-29
To zaskakujące jak lekko i przyjemnie można czytać książkę, która zostawi czytelnika z melancholijnym humorze. Przez większość czasu, autorka opowiada o różnicach społecznych, niesprawiedliwości w postrzeganiu płci i podziałach klasowych. Pokazuje nam to na zasadzie kontrastu: 2 mężczyzn i 2 kobiet, którzy w różnych kwestiach i konfiguracjach są swoimi przeciwieństwami.
Na samym końcu, zupełnie niespodziewanie, kończymy z problematyką przemijania czasu. Akcja przypada na lata rewolucji przemysłowej, więc mamy pokazane jak w zaledwie kilkanaście lat, miejsce życia bohaterów diametralnie się zmienia.
To zaskakujące jak lekko i przyjemnie można czytać książkę, która zostawi czytelnika z melancholijnym humorze. Przez większość czasu, autorka opowiada o różnicach społecznych, niesprawiedliwości w postrzeganiu płci i podziałach klasowych. Pokazuje nam to na zasadzie kontrastu: 2 mężczyzn i 2 kobiet, którzy w różnych kwestiach i konfiguracjach są swoimi przeciwieństwami.
Na...
2018-05-09
Rozumiem dlaczego ludzie uwielbiają Sherlocka. Problem w tym, że nie lubię historii detektywistycznych. Przynudzają mnie. Oprócz tego, dochodzi kwestia naszego tytułowego bohatera. Tego człowieka trzeba brać w wielki nawias, bo nie ma mowy, żeby człowiek "wszystkopotrafięzrobićsam" był realistyczny.
Rozumiem dlaczego ludzie uwielbiają Sherlocka. Problem w tym, że nie lubię historii detektywistycznych. Przynudzają mnie. Oprócz tego, dochodzi kwestia naszego tytułowego bohatera. Tego człowieka trzeba brać w wielki nawias, bo nie ma mowy, żeby człowiek "wszystkopotrafięzrobićsam" był realistyczny.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-04-30
...ile mądrych rzeczy można znaleźć w tej powieści:
1) nasza osobowość praktycznie zależy od otoczenia i wykształcenia, większość naszych bohaterów miałaby całkowicie inne życie gdyby nie zmiana otoczenia, nagłe wydarzenie.
2) Heathcliff sam sobie stworzył piekło, swoją miłością, ambicją, duch Catherine tak naprawdę jest wymyślonym przez niego celem, po którym oczekuje upragnionego spokoju duszy
3) relacje ludzi w XVI/XVII wieku są przygnębiające. Żadnych zainteresowań, tematów,...oni całymi dniami nic nie robią. Gdyby nie ten cały splot wydarzeń wywołany starym Earnshaw'em, ich życie byłoby strasznie nudne (okrutnie to brzmi mając świadomość co im koloryzuje życie).
4) mało kiedy można tu znaleźć zobaczyć normalną relację. Ta książka bazuje na toksycznych relacjach. To przerażające. Zaczyna się na jednej, a potem wszystko rozrasta się jak ciernie (jak to określiła Charlotte Bronte).
5) Zastanawiam się czy młody Heatcliff byłby dumny z dorosłej wersji siebie. Wiem, że byłby inną osobą gdyby Earnshaw nie zmarł, albo gdyby nie wyjechał, ale mimo wszystko przeklinał swego oprawcę, a potem stał się jego inteligentniejszą, straszniejszą wersję.
6) Oh, Cathy. Gdybyś słuchała swego ojca.
7) Hareton to najbardziej pokrzywdzona osoba. Taki potencjał zmarnowany. Najgorsze są te przebłyski intelektu w spojrzeniu, kiedy widzimy, że wszystko dla niego mogło wyglądać inaczej, a najgorsze jest to, że on nie czuje żadnej złośći, tylko wdzięczność za to co ma (okropne, więcej mu odebrano niż dano)
Przerażająco smutna jest ta historia, ale naprawdę ludzka. Jestem w stanie uwierzyć, że jesteśmy do takich rzeczy zdolni.
...ile mądrych rzeczy można znaleźć w tej powieści:
1) nasza osobowość praktycznie zależy od otoczenia i wykształcenia, większość naszych bohaterów miałaby całkowicie inne życie gdyby nie zmiana otoczenia, nagłe wydarzenie.
2) Heathcliff sam sobie stworzył piekło, swoją miłością, ambicją, duch Catherine tak naprawdę jest wymyślonym przez niego celem, po którym oczekuje...
2018-02-24
Nie mam się zbytnio do czego przyczepić. Wszystko jest dobrze zrobione, podoba mi się, że narratorem jest ludność Etiopii. Właśnie dlatego nie wiem co się stało, że ta pozycja okazała się... nudna. Interesujący temat, sposób przedstawienia, ale brakuje tempa, wszystko jest statyczne.
Nie mam się zbytnio do czego przyczepić. Wszystko jest dobrze zrobione, podoba mi się, że narratorem jest ludność Etiopii. Właśnie dlatego nie wiem co się stało, że ta pozycja okazała się... nudna. Interesujący temat, sposób przedstawienia, ale brakuje tempa, wszystko jest statyczne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-02-11
2017-12-31
2017-12-26
2017-11-25
2017-08-25
2017-08-13
2017-04-23
2017-06-04
2017-01-06
Ciężko się czyta, trochę musiałam się przemęczyć, ale ostatecznie ją doceniam. Wartość widać po skończeniu.
Ciężko się czyta, trochę musiałam się przemęczyć, ale ostatecznie ją doceniam. Wartość widać po skończeniu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to