-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-08-07
2017-06-22
2017-02-13
Bardzo fajny dodatek :) Możemy się dowiedzieć trochę o Eliminacjach, w których brała udział królowa Amberly, o tym jak żyło się Marlee i Carterowi, czy też pokrótce przeczytać rozmowy Aspena i Lucy. Dowiemy się też, jak America powiedziała o ciąży swemu mężowi i jak ułożyły sobie życie kilka innych uczestniczek :) Ja osobiście przez to, że mogliśmy zobaczyć Eliminacje oczami Celeste, bardziej ją polubiłam :)
Polecam wszystkim fanom tego uniwersum ;)
Bardzo fajny dodatek :) Możemy się dowiedzieć trochę o Eliminacjach, w których brała udział królowa Amberly, o tym jak żyło się Marlee i Carterowi, czy też pokrótce przeczytać rozmowy Aspena i Lucy. Dowiemy się też, jak America powiedziała o ciąży swemu mężowi i jak ułożyły sobie życie kilka innych uczestniczek :) Ja osobiście przez to, że mogliśmy zobaczyć Eliminacje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-27
2015-11-14
2015-11-01
2015-05-25
2015-05-20
Już dawno nie wkręciła mnie tak książka - jestem z tych, co to lubią czytać, ale po 15 stronach oczy mi się kleją od czytania. Tu było inaczej, książkę pochłonęłam w jakieś 4-5 dni i od razu wzięłam się za 2 tom, wiedząc, że nie mam na to czasu xD
Pewnie, że chwilami jest bardzo schematyczna. Oczywiście, że koniec końców będzie chciała zostać w pałacu. I że będą rozterki sercowe ciut w klimatach Zmierzchu (Edward czy Jacob?!) lub Pamiętników Wampirów (Damon czy Stefan?!). Ale książkę czyta się świetnie i bardzo szybko, mocno wciąga i dlatego bardzo polecam :)
Już dawno nie wkręciła mnie tak książka - jestem z tych, co to lubią czytać, ale po 15 stronach oczy mi się kleją od czytania. Tu było inaczej, książkę pochłonęłam w jakieś 4-5 dni i od razu wzięłam się za 2 tom, wiedząc, że nie mam na to czasu xD
Pewnie, że chwilami jest bardzo schematyczna. Oczywiście, że koniec końców będzie chciała zostać w pałacu. I że będą rozterki...
2016-03-15
Nie moje klimaty, typowo skierowana do kobiety, ale czy ciekawa? Mało czytałam tego typu pozycji, by móc dobrze ją ocenić. Jednak z tego co widzę w komentarzach, to słaba. Też tak myślałam, choć dzięki temu, iż czytałam ją w momencie, w którym podobnie jak Faith, nie bardzo wiedziałam, co zrobić ze swoim dalszym życiem, pozwoliło mi to się choć trochę wczuć w uczucia bohaterki. Żałowałam więc bardzo, że książka nie poszła bardziej w stronę nauki i zmiany swego życia, a skupiła się na jej rodzinnych problemach. Jej chęć nauki jest tu jedynie pretekstem do niektórych wydarzeń, co średnio mi się podobało.
Mimo wszystko książkę czyta się lekko i nawet przyjemnie, choć do szewskiej pasji doprowadzały mnie jej ciągłe przypomnienia jaki to jej mąż nie jest, a jaki kochany i wyglądający jak w dzieciństwie jest Brat...
Nie moje klimaty, typowo skierowana do kobiety, ale czy ciekawa? Mało czytałam tego typu pozycji, by móc dobrze ją ocenić. Jednak z tego co widzę w komentarzach, to słaba. Też tak myślałam, choć dzięki temu, iż czytałam ją w momencie, w którym podobnie jak Faith, nie bardzo wiedziałam, co zrobić ze swoim dalszym życiem, pozwoliło mi to się choć trochę wczuć w uczucia...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-24
Tragedia... o ile pierwsze trzy części o Americe Signer zachwycały mnie swoim oryginalnym tematem i przyjemnym stylem, tak ostatnia część o jej córce drażniła mnie niemiłosiernie... Dlaczego? Co chwila powtarzające się westchnięcia albo śmiechy-chichy. Serio, szkoda, że nie liczyłam od początku tych słów, ale podejrzewam, że mogłyby konkurować z "Pięćdziesięcioma twarzami Grey'a", bo tam ponoć też jakiś zwrot powtarza się ponad 150 razy... Tu na chyba co drugiej stronie jest co najmniej jedno z tych słów... Dodatkowo, wiele kwestii zostało dla mnie nie wyjaśnionych, mało rozwiniętych lub opowiedzianych "po łebkach".
Polecam skończyć na "jedynej" i dodatkach. "Następczyni" i "Korona" to tylko odcinanie kuponów od dobrej serii.
Tragedia... o ile pierwsze trzy części o Americe Signer zachwycały mnie swoim oryginalnym tematem i przyjemnym stylem, tak ostatnia część o jej córce drażniła mnie niemiłosiernie... Dlaczego? Co chwila powtarzające się westchnięcia albo śmiechy-chichy. Serio, szkoda, że nie liczyłam od początku tych słów, ale podejrzewam, że mogłyby konkurować z "Pięćdziesięcioma twarzami...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to