Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Niby śmieszna trochę ta książka i mocno się zestarzała, ale jakoś się wkręciłam;) a na koniec jakie emocje ;p

Niby śmieszna trochę ta książka i mocno się zestarzała, ale jakoś się wkręciłam;) a na koniec jakie emocje ;p

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Planowałam dać 6 i skrytykować, że za dużo w tej części polityki, ale jakoś nie mogę się zmusić, żeby tak surowo ją ocenić. Dla mnie ta seria to odkrycie ostatnich lat i mimo nudnawych wątków jestem autentycznie zachwycona i trudno mi się oderwać - robię sobie teraz detoks i zobaczę, jak długo wytrzymam, zanim sięgnę po kolejną, niestety ostatnią, część.

EDIT: wytrzymałam jeden dzień :(

Planowałam dać 6 i skrytykować, że za dużo w tej części polityki, ale jakoś nie mogę się zmusić, żeby tak surowo ją ocenić. Dla mnie ta seria to odkrycie ostatnich lat i mimo nudnawych wątków jestem autentycznie zachwycona i trudno mi się oderwać - robię sobie teraz detoks i zobaczę, jak długo wytrzymam, zanim sięgnę po kolejną, niestety ostatnią, część.

EDIT: wytrzymałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dla mnie same frazesy, które do praktyki trudno w ogóle odnieść. Ta książka to jakieś kompedium wszystkich zasad osiągania sukcesów, ale podane w tak mizernej formie, że nie sądzę, żeby była w stanie komuś pomóc. A na dokładkę przestarzały styl.

Dla mnie same frazesy, które do praktyki trudno w ogóle odnieść. Ta książka to jakieś kompedium wszystkich zasad osiągania sukcesów, ale podane w tak mizernej formie, że nie sądzę, żeby była w stanie komuś pomóc. A na dokładkę przestarzały styl.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Udam, że tego zakończenia nie było, dlatego nie obniżam oceny ;)

Udam, że tego zakończenia nie było, dlatego nie obniżam oceny ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

+1 za to, że autentycznie uwielbiam tego autora.

+1 za to, że autentycznie uwielbiam tego autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie jestem w stanie tego czytać, wymiękłam na Głupiej Ludmile i z troski o swoją psychikę postanowiłam odpuścić.

Nie jestem w stanie tego czytać, wymiękłam na Głupiej Ludmile i z troski o swoją psychikę postanowiłam odpuścić.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsze 40% świetne, ale druga połowa dużo zniszczyła - zamieszał trochę Nesbo, część miniwątków nie została doprowadzona do końca, było parę nieścisłości, ogólnie trochę bardzo naciągane to zakończenie. Ale nie mogę powiedzieć, że się nie wciągnęłam, a po "Łowcach głów" obiecałam sobie, że tego autora raczej nie tknę.

Pierwsze 40% świetne, ale druga połowa dużo zniszczyła - zamieszał trochę Nesbo, część miniwątków nie została doprowadzona do końca, było parę nieścisłości, ogólnie trochę bardzo naciągane to zakończenie. Ale nie mogę powiedzieć, że się nie wciągnęłam, a po "Łowcach głów" obiecałam sobie, że tego autora raczej nie tknę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pierwsza część dość nudna (zresztą podobnie jak w "Otoczonych przez psychopatów"), korciło mnie, żeby dać niższą ocenę (zwłaszcza, że niemiłosiernie irytował mnie lektor z mocno przesadzonym brytyjskim akcentem), ale znów dowiedziałam się tylu ciekawych rzeczy i charakterystyka poszczególnych kolorów jest tak trafna i tak idealnie pasuje, że muszę dać 8!

Pierwsza część dość nudna (zresztą podobnie jak w "Otoczonych przez psychopatów"), korciło mnie, żeby dać niższą ocenę (zwłaszcza, że niemiłosiernie irytował mnie lektor z mocno przesadzonym brytyjskim akcentem), ale znów dowiedziałam się tylu ciekawych rzeczy i charakterystyka poszczególnych kolorów jest tak trafna i tak idealnie pasuje, że muszę dać 8!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szkoda życia na tę książkę, pasuję po dwóch miesiącach i przeczytanych 33%.

Szkoda życia na tę książkę, pasuję po dwóch miesiącach i przeczytanych 33%.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie rozumiem, czemu ma takie niskie oceny, dla mnie genialna! Ta teoria osobowości jako kolorów jest tak trafna, że słucha się rewelacyjnie i ciągle tylko miałam w głowie, że "dokładnie tak jest!".
+ przez ironiczne wstawki autora bardzo dobrze można było się wczuć w sposób myślenia poszczególnych kolorów. Dla mnie w punkt, daje do myślenia i jest teraz pole do działania:p

Nie rozumiem, czemu ma takie niskie oceny, dla mnie genialna! Ta teoria osobowości jako kolorów jest tak trafna, że słucha się rewelacyjnie i ciągle tylko miałam w głowie, że "dokładnie tak jest!".
+ przez ironiczne wstawki autora bardzo dobrze można było się wczuć w sposób myślenia poszczególnych kolorów. Dla mnie w punkt, daje do myślenia i jest teraz pole do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

+1 za nieszablonowość, faktycznie trochę się śmiałam, chociaż (nie potrafię tego uzasadnić) momentami dość ciężko się czytało i musiałam odstawiać.

+1 za nieszablonowość, faktycznie trochę się śmiałam, chociaż (nie potrafię tego uzasadnić) momentami dość ciężko się czytało i musiałam odstawiać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Za drugim razem nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia. Ale popłakałam się i tak oczywiście parę razy. Ulubione motywy: historia o łzach zmieniających się w diamenty i interpretacja kradzieży jako "najważniejszego" grzechu.

Za drugim razem nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia. Ale popłakałam się i tak oczywiście parę razy. Ulubione motywy: historia o łzach zmieniających się w diamenty i interpretacja kradzieży jako "najważniejszego" grzechu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Rodzina Jacksonów jest tak szalona, że ciężko wierzyć w cokolwiek mówią. Gdyby byli choć odrobinkę bardziej racjonalni, to przyjęłabym ich słowa za prawdziwe i mogłabym spać spokojnie, a tak pozostaje mi tylko wierzyć, że Michael jest niewinny <3

Rodzina Jacksonów jest tak szalona, że ciężko wierzyć w cokolwiek mówią. Gdyby byli choć odrobinkę bardziej racjonalni, to przyjęłabym ich słowa za prawdziwe i mogłabym spać spokojnie, a tak pozostaje mi tylko wierzyć, że Michael jest niewinny <3

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie widzę większego sensu w tych przemyśleniach, poza tym to bardziej pamiętnik niż w jakikolwiek sposób poradnik z dobrymi radami i życiowymi lekcjami (w tytule jest "o tym, czego nauczyło ją życie"), ale zawyżam ocenę, bo Dunham ma fajny głos, momentami jest zabawna, no i odniosła jakiś tam sukces przez "Dziewczyny" (faktycznie w tym serialu gra dosłownie siebie).

Nie widzę większego sensu w tych przemyśleniach, poza tym to bardziej pamiętnik niż w jakikolwiek sposób poradnik z dobrymi radami i życiowymi lekcjami (w tytule jest "o tym, czego nauczyło ją życie"), ale zawyżam ocenę, bo Dunham ma fajny głos, momentami jest zabawna, no i odniosła jakiś tam sukces przez "Dziewczyny" (faktycznie w tym serialu gra dosłownie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pokaż, na co cię stać! Droga na szczyt według Donalda Trumpa Donald J. Trump, Bill Zanker
Ocena 7,2
Pokaż, na co c... Donald J. Trump, Bi...

Na półkach: , , ,

Trump to niezły wariat, używa słowa "sukces" w co drugim zdaniu i w kontekście każdej czynności, której się podejmuje, nazywa swoimi przyjaciółmi tylko osoby, które wychwalają jego geniusz pod niebiosa, jest bezwzględny, prostacki i aż ciężko mu trochę nie współczuć (albo tym, którzy się z nim użerają na co dzień), ale samą książkę ciekawie się czytało i dużo rad jest w punkt.

Trump to niezły wariat, używa słowa "sukces" w co drugim zdaniu i w kontekście każdej czynności, której się podejmuje, nazywa swoimi przyjaciółmi tylko osoby, które wychwalają jego geniusz pod niebiosa, jest bezwzględny, prostacki i aż ciężko mu trochę nie współczuć (albo tym, którzy się z nim użerają na co dzień), ale samą książkę ciekawie się czytało i dużo rad jest w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety okropieństwo. Główne postaci są tak nieżyciowe, pretensjonalne, a każde słowo przez nie wypowiedziane tak przeintelektualizowane, że jedyne emocje, jakie we mnie wzbudziły, to irytacja. Tego absolutnie nie da się czytać, po połowie odpadłam, wyrzucam "Tamte dni, tamte noce" z półki "Chcę przeczytać", bo naprawdę dziwne rzeczy się muszą dziać w głowie Acimana, skoro napisał coś takiego.

Mała próbka dialogu między bohaterami, może uchroni kogoś przed sięgnięciem po tę pozycję:
"- A z czego ona była?
- Moja praca magisterska?
- Zgadza się.
- Z papieru, oczywiście. A niby z czego?
- Nie, ale serio.
- Pytasz, czy była to dialogowa analiza sytuacji marginalizowanych kobiet żyjących w hegemonicznym, monolingwistycznym świecie skolonizowanym przez fallokratyczne instytucje? Bo nie była.
- Czy mam teraz pytać dalej?
- Nikt Ci nie kazał o cokolwiek pytać. Ale owszem, masz teraz pytać dalej."
I w kółko to samo, przerywane głębokimi przemyśleniami głównego bohatera i jego nieuzasadnionymi ochami i achami nad chamskimi i bezsensownymi odzywkami Clary. Unikać!

Daje jedną ekstra gwiazdkę za ładny tytuł i okładkę.

Niestety okropieństwo. Główne postaci są tak nieżyciowe, pretensjonalne, a każde słowo przez nie wypowiedziane tak przeintelektualizowane, że jedyne emocje, jakie we mnie wzbudziły, to irytacja. Tego absolutnie nie da się czytać, po połowie odpadłam, wyrzucam "Tamte dni, tamte noce" z półki "Chcę przeczytać", bo naprawdę dziwne rzeczy się muszą dziać w głowie Acimana, skoro...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

7,5! Połowę gwiazdki ucięłam za cytowanie Paulo Coelho i powoływanie się na zasadę przyciągania:p

7,5! Połowę gwiazdki ucięłam za cytowanie Paulo Coelho i powoływanie się na zasadę przyciągania:p

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie lubię takich mądrości życiowych a la "Pokolenie Ikea", chociaż momentami zabawna.

Nie lubię takich mądrości życiowych a la "Pokolenie Ikea", chociaż momentami zabawna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wow, nareszcie wiem, o co chodzi z tym Małeckim. Książka majstersztyk, doskonale przemyślana, jeszcze lepiej napisana, wszystkie uwagi i obserwacje w punkt, mało słów, dużo treści, no i jeszcze polski młody autor. "Dygot" następny w kolejce;)

Wow, nareszcie wiem, o co chodzi z tym Małeckim. Książka majstersztyk, doskonale przemyślana, jeszcze lepiej napisana, wszystkie uwagi i obserwacje w punkt, mało słów, dużo treści, no i jeszcze polski młody autor. "Dygot" następny w kolejce;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przeczytałam ją po raz drugi po 7 latach, niezmiennie cudowna!

Przeczytałam ją po raz drugi po 7 latach, niezmiennie cudowna!

Pokaż mimo to