-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2016-05
2016-02
2012
2015-03
2016-02
2014-05
2014-04
2016-02
2015-06
2016-01
2015-01
2016-01
2016-01
2011
2012
2011
2015-05
2015-05
2014-04
Książkę chciałam przeczytać już dawno. Najchętniej kupiłbym ją już w dzień premiery. Ale jak to zwykle bywa, fundusze na to nie pozwoliły. Dopiero z okazji dnia książki sprawiłam ją sobie w prezencie. I nareszcie mogłam zatopić się w lekturze.
Mam na imię Ruby. Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu "rehabilitacyjnego" dla takich jak ja. Zieloni, Niebiescy, Żółci, Pomarańczowi, Czerwoni. Mroczne umysły. Zostałam przydzielona do Zielonych, ale w rzeczywistości jestem ostatnią z Pomarańczowych. Ukrywam to, żeby przetrwać.
Moja mama mawia, że czasem wypowiedzenie marzenia na głos wystarczy, żeby się spełniło.
Cóż... nie powiem że nie miałam wyobrażeń o tej książce, bo to jest nieprawdą. Myślałam wiele. Ostatnimi czasy książki typu dystopia czy antyutopia są bardzo popularne, więc trudno oczekiwać od nowych pozycji jakiś diametralnych zmian schematu. Wiadomo - główny bohater czuje się/jest samotny. Musowo musi być też jakiś podział typu frakcje, dystrykty, grupy, gdzie społeczeństwo jest w ten czy inny sposób kontrolowane przez rząd. Jak praktycznie w większości książek nie może zabraknąć wątku miłosnego.
Tego się po książce spodziewałam i te wszystkie elementy się w niej znalazły. Zaskoczył mnie jednak sposób przedstawienia. Podział na kolory. Jest to na pewno innowacyjne i przynajmniej dla mnie zdumiewające. Ma on rozróżnić dzieci ze względu na ich moce. Na tych groźnych i tych mniej. Jest też kilka pomysłów, szczegółów które wydają się być zaczerpnięte z innych moon drive' wowskich pozycji. Nie będę Wam mówić jakich, bo o tym sami się przekonacie sięgając po tę książkę. Mi osobiście nie przeszkadza ten fakt, bo książka z tym jest ciekawsza. Jedyne co mnie w jakiś tam sposób zawiodło to to, że w książce czegoś brakowało. Nie było takiego elementu, który powodował by całkowite oddanie się książce. Takiego wow. Jednakże jeszcze wszystko może się zdarzyć w kolejnych częściach.
Pod książką podpisuje się obiema łapkami. Jest warta polecenia. Bo mimo tego drobnego defektu jest wciągającą lekturą, idealną na majowe popołudnie. Nawet czasem w trakcie lektury miałam wrażenie, że jakiś Pomarańczowy kontroluje mój umysł .
http://ksiazki-mym-zyciem.blogspot.com/2014/04/alexandra-bracken-umysy.html
Książkę chciałam przeczytać już dawno. Najchętniej kupiłbym ją już w dzień premiery. Ale jak to zwykle bywa, fundusze na to nie pozwoliły. Dopiero z okazji dnia książki sprawiłam ją sobie w prezencie. I nareszcie mogłam zatopić się w lekturze.
Mam na imię Ruby. Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu...
Powieść pełna tajemnic. Zwykła dziewczyna i niezwykły chłopak połączyła ich miłość. Gdy wreszcie zrozumieli, że chcą być razem nie mogą. Wujek dziewczyny, który ją wychowuje nie zgadza sie na ich związek, a i jej chłopak, gdy dowiaduje sie kim był jej ojciec, nabiera wątpliwości. Czy wujek wyjawi od dawna skrywaną tajemnice Dawn? A może zostanie do tego zmuszony?
Książka mnie zachwyciła i oczarowała. Gorąco polecam wszystkim osobom, które poszukują dobrej książki.
Powieść pełna tajemnic. Zwykła dziewczyna i niezwykły chłopak połączyła ich miłość. Gdy wreszcie zrozumieli, że chcą być razem nie mogą. Wujek dziewczyny, który ją wychowuje nie zgadza sie na ich związek, a i jej chłopak, gdy dowiaduje sie kim był jej ojciec, nabiera wątpliwości. Czy wujek wyjawi od dawna skrywaną tajemnice Dawn? A może zostanie do tego zmuszony?
więcej Pokaż mimo toKsiążka...