-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2018-01-26
2018-01-14
Urocza i piękna powieść angielskiej pisarki wprowadza nas w aurę świat oraz udowadnia, że warto marzyć, ponieważ każda nawet najbardziej szalona rzecz o jakiej śnimy może nam się przydarzyć. Akcja toczy się w Anglii i w Ameryce, wiec opisy świat oraz świątecznego jedzenia nie są w żaden sposób powiązane z polską tradycją. Sama historia zaś wydaje się bardzo mocno naciągana - wręcz niewiarygodna, bo jak można w ciągu 48 godzin się zakochać i zapewniać nawzajem o gorącej miłości? Książkę bardzo fajnie się czyta, poszczególne wątki są bardzo wciągające szczególnie jeśli czytamy powieść w okresie świątecznym. Polecam.
Urocza i piękna powieść angielskiej pisarki wprowadza nas w aurę świat oraz udowadnia, że warto marzyć, ponieważ każda nawet najbardziej szalona rzecz o jakiej śnimy może nam się przydarzyć. Akcja toczy się w Anglii i w Ameryce, wiec opisy świat oraz świątecznego jedzenia nie są w żaden sposób powiązane z polską tradycją. Sama historia zaś wydaje się bardzo mocno naciągana...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-12-28
Z tego, co widzę książka ta nie posiada zbyt wielu pozytywnych opinii. Moja niestety również taka nie będzie. Byłam bardzo ciekawa pozycji, o której swojego czasu było dosyć głośno. Niestety rozczarowałam się. Książka jest bardzo ładnie wydana. Bogato zdobiona okładka, grube śliskie strony z ładnie prezentującymi się ilustracjami. I na tym koniec zachwytów. Porady pani "coach" nie wniosły nic nowego do mojego życia ani nie zachęciły mnie do zmian. Dowiedziałam się jaki jest mój typ skóry ale produkty, które proponuje pani Bożena mają tak wysokie ceny, że pozwolić sobie na ich zakup może zapewne niewielu Polaków ze średnią pensją. Ponadto autorka doradza, by nie używać kremów na noc, stosować maski w płacie raz na dwa tygodnie lub nawet raz w miesiącu oraz by po kąpieli nie używać balsamu do ciała. Dla mnie to jest jakaś abstrakcja i nie zamierzam się stosować do tych "dobrych rad". Nie wierzę, że kobieta w jej wieku może wyglądać tak jak autorka zmieniając zaledwie parę nawyków bądź nawet używając tych drogich specyfików. Jestem przekonana, że ta pani korzysta z zabiegów medycyny estetycznej bądź drogich zabiegów u kosmetyczki, które pozwalają jej zachować młody wygląd, którym tak się szczyci. Dlatego też stanowczo bojkotuję stosowanie się do rad zawartych w tej książce i polecam inną urodową pozycję, z której można wynieść naprawdę sporą dawkę wiedzy i przy okazji dobrego humoru, czyli "Sekrety urody Koreanek".
Z tego, co widzę książka ta nie posiada zbyt wielu pozytywnych opinii. Moja niestety również taka nie będzie. Byłam bardzo ciekawa pozycji, o której swojego czasu było dosyć głośno. Niestety rozczarowałam się. Książka jest bardzo ładnie wydana. Bogato zdobiona okładka, grube śliskie strony z ładnie prezentującymi się ilustracjami. I na tym koniec zachwytów. Porady pani...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-11-20
Książka jest kompendium wiedzy dotyczącej powstania firmy zabawkowej Mattel oraz fenomenu jakim był i nadal jest flagowy produkt tej marki czyli lalka Barbie. Ponadto jest to także biografia założycielki firmy - Ruth Handler od jej narodzin aż do momentu śmierci. Nie ma wątpliwości co do tego, że kobieta mająca polskie korzenie osiągnęła bardzo wiele. W jej czasach, gdy kobiety zostawały w domach z dziećmi ona była prawdziwym fenomenem, ponieważ prowadziła własną coraz to lepiej prosperującą firmę odnosząc niewiarygodne sukcesy w branży zabawkowej. Jednak jak na szefową przystało była to bardzo twarda kobieta. Jej całe życie toczyło się wokół pracy. Tylko ona pozwalała jej być w pełni spełnioną, dumną ze swych sukcesów kobietą. Jak to w życiu bywa, sukcesy w pracy nie szły w parze z szczęśliwym życiem rodzinnym. Kobieta nie potrafiła nawiązać bliskich relacji ze swymi dziećmi - a szczególnie z córką Barbarą, która miała o to do matki pretensje. Jako osoba Ruth nie zyskała mojej sympatii, ponieważ z książki wynika, że była pracoholiczką bez uczuć. Ostrą, oschłą, oziębłą kobietą, która dopiero, gdy jej dzieci dorosły potrafiła odnowić i polepszyć relacje z nimi. Jest to cena, którą poniosła wznosząc się coraz to wyżej na szczeblach kariery zapominając tym samym o tym, co jest najważniejsze, czyli rodzinie. Książka nie przypadła mi do gustu ze względu na mój brak sympatii do jej głównej bohaterki. Początkowo lubiłam ją, z czasem niestety uczucie to zaczęło coraz bardziej słabnąć aż doszło do ujemnego poziomu. Dlatego też pozycję polecam tylko tym osobom, którym zależy na zgłębieniu informacji na temat firmy Mattel. Jeżeli chodzi o całościowy aspekt niestety nie polecam tej książki.
Książka jest kompendium wiedzy dotyczącej powstania firmy zabawkowej Mattel oraz fenomenu jakim był i nadal jest flagowy produkt tej marki czyli lalka Barbie. Ponadto jest to także biografia założycielki firmy - Ruth Handler od jej narodzin aż do momentu śmierci. Nie ma wątpliwości co do tego, że kobieta mająca polskie korzenie osiągnęła bardzo wiele. W jej czasach, gdy...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-11-10
Bardzo ciekawa i wzruszająca opowieść, w której przeplatają się dwa światy: Wschodu i Zachodu. Akcja rozgrywa się w Anglii a jej bohaterkami są w głównej mierze imigrantki pochodzące z Indii. Z książki możemy się dowiedzieć wielu nieznanych faktów z życia społeczności sikhijskiej i nie tylko. Bardzo ciekawe wątki towarzyszą niemal od samego początku powieści, która pod koniec nabiera charakteru kryminału i trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Bardzo wartościowa książka. Polecam.
Bardzo ciekawa i wzruszająca opowieść, w której przeplatają się dwa światy: Wschodu i Zachodu. Akcja rozgrywa się w Anglii a jej bohaterkami są w głównej mierze imigrantki pochodzące z Indii. Z książki możemy się dowiedzieć wielu nieznanych faktów z życia społeczności sikhijskiej i nie tylko. Bardzo ciekawe wątki towarzyszą niemal od samego początku powieści, która pod...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-20
Na podstawie treści zawartych w książce mogę stwierdzić, że jest idealna dla osób, które nie wiedzą zbyt wiele o diecie przeciwzapalnej bądź dopiero chcą zgłębić wiedzę na ten temat. Informacje są przekazane w bardzo prosty sposób nie sprawiający kłopotu z ich interpretacją. Co do przepisów zawartych w tej pozycji mam mieszane uczucia. Próbowałam niektórych z nich i jak dla mnie były nie do przełknięcia (nie polecam zielonych smoothies!). Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie wszystko, co jest zdrowe jest także dobre pod względem smaku. Żeby nie było, że się czepiam smoothie z bananami i jagodami było bardzo pyszne. Warto przeczytać książkę by zmienić coś w swoim sposobie żywienia zaczynając od metody małych kroczków prowadzących w stronę sukcesu.
Na podstawie treści zawartych w książce mogę stwierdzić, że jest idealna dla osób, które nie wiedzą zbyt wiele o diecie przeciwzapalnej bądź dopiero chcą zgłębić wiedzę na ten temat. Informacje są przekazane w bardzo prosty sposób nie sprawiający kłopotu z ich interpretacją. Co do przepisów zawartych w tej pozycji mam mieszane uczucia. Próbowałam niektórych z nich i jak dla...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-09-30
Książka bardzo mnie zawiodła. Wymeczyłam ją z wielkim trudem. Spodziewałam się omówienia czym jest szczęście według Polaków i co im pomaga w zbliżeniu się do tego stanu. Dostałam wychwalającą nasz naród całość. Nie o to w tym wszystkim chodzi. Całość bardzo ładnie wydana, ilustrowana zwracającymi uwagę zdjęciami. Mimo sloganu "szczęście po polsku" po lekturze książki odnoszę wrażenie, że jednak wcale szczęśliwi nie jesteśmy, nie potrafimy tego szczęścia odnaleźć. Zbyt wiele wymagamy od życia aby móc je dostrzec. Pozycję polecam obcokrajowcom, którzy chcą się więcej o nas dowiedzieć. Jednak dla Polaków książka ta nie wniesie zbyt wielu nowych informacji.
Książka bardzo mnie zawiodła. Wymeczyłam ją z wielkim trudem. Spodziewałam się omówienia czym jest szczęście według Polaków i co im pomaga w zbliżeniu się do tego stanu. Dostałam wychwalającą nasz naród całość. Nie o to w tym wszystkim chodzi. Całość bardzo ładnie wydana, ilustrowana zwracającymi uwagę zdjęciami. Mimo sloganu "szczęście po polsku" po lekturze książki...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-09-22
Książka jest kontynuacją słynnego "Życia po życiu". Jest ona formą uzupełnienia treści zawartych w poprzedniej pozycji autora. Zajmuje się w niej nowymi elementami zawartymi w relacjach z zaświatów, które nie zostały wymienione wcześniej oraz skupia się na temacie sądu pośmiertnego, samobójstwa a także reakcji duchowieństwa na tego typu zwierzenia. Przytacza również przykłady z historii zawierające opisy związane z przeżyciami z pogranicza śmierci oraz odpowiada na pytania zadane mu przez czytelników jego pierwszej książki. Polecam przeczytanie "Życia po życiu" na początek a dopiero następnie zapoznanie się z lekturą tej książki, ponieważ ona jedynie rozszerza temat, który został szczegółowiej opisany w jej pierwszej części.
Książka jest kontynuacją słynnego "Życia po życiu". Jest ona formą uzupełnienia treści zawartych w poprzedniej pozycji autora. Zajmuje się w niej nowymi elementami zawartymi w relacjach z zaświatów, które nie zostały wymienione wcześniej oraz skupia się na temacie sądu pośmiertnego, samobójstwa a także reakcji duchowieństwa na tego typu zwierzenia. Przytacza również...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-09-21
Raymond Moody w swej książce skupia się nad fenomenem życia następującego w trakcie przeżywania śmierci klinicznej bądź zbliżonych do niej stanów. Wyszczególnia jej etapy charakterystyczne, które powtarzają się w relacjach wielu badanych przez niego osób. Niektóre z nich można odnaleźć w Biblii oraz różnego rodzaju publikacjach książkowych. Autor głęboko wierzy ludziom, z którymi przeprowadza wywiady, ponieważ osoby nie znające siebie nawzajem przytaczają bardzo podobne relacje. Na całym świecie ludzie, którzy znaleźli się w stanie śmierci klinicznej przytaczają wypowiedzi niemal identycznych treści, co daje wiele do myślenia na temat wiarygodności w nich zawartych. Temat jest znany od zarania dziejów, więc konfrontacja z nim nie powinna być- jak to często bywa- tematem tabu. Ludzie nie powinni unikać tego tematu, gdyż śmierć jest nieuchronna. Polecam książkę każdemu, kto kiedykolwiek zastanawiał się nad tym, jak wygląda życie po drugiej stronie.
Raymond Moody w swej książce skupia się nad fenomenem życia następującego w trakcie przeżywania śmierci klinicznej bądź zbliżonych do niej stanów. Wyszczególnia jej etapy charakterystyczne, które powtarzają się w relacjach wielu badanych przez niego osób. Niektóre z nich można odnaleźć w Biblii oraz różnego rodzaju publikacjach książkowych. Autor głęboko wierzy ludziom, z...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-09-13
Książka daję nadzieję osobom wierzącym na to, że po śmierci nasze życie się nie kończy. Wręcz przeciwnie- przechodzimy w całkiem inny, o wiele lepszy stan. Ma w sobie moc potrafiącą przynosić ukojenie osobom cierpiącym po stracie bliskich oraz daje nadzieję na to, że śmierć nie jest końcem, lecz początkiem nowego życia.
Książka daję nadzieję osobom wierzącym na to, że po śmierci nasze życie się nie kończy. Wręcz przeciwnie- przechodzimy w całkiem inny, o wiele lepszy stan. Ma w sobie moc potrafiącą przynosić ukojenie osobom cierpiącym po stracie bliskich oraz daje nadzieję na to, że śmierć nie jest końcem, lecz początkiem nowego życia.
Pokaż mimo to2017-08-28
Bardzo ciekawa książka dotycząca świata zwierząt szczególnie zwracająca uwagę na uczucia i doznania łączące je z ludźmi. Wielu naukowców odmawia zwierzętom uczuć i intelektu wynikających ze świadomego myślenia skupiając się tylko na ich instynktach, które uznają za uczucia niższego sortu. Jednakże jak pokazują przykłady wzięte z obserwacji oraz badań niektórych uczonych zwierzęta mogą m.in. odczuwać miłość macierzyńską, świadomie oszukiwać dla osiągnięcia własnego celu, kraść, odznaczać się inteligencją, posiadać ukryte zamiary, odczuwać radość z małych rzeczy, pożądać, nadawać sobie imiona, przezywać żałobę, odczuwać wstyd, zal, skruchę, współczuć, postępować w sposób bezinteresowny, odczuwać ból, strach, przeczuwać pogodę bądź erupcję wulkanu oraz przekazywać sobie różnego rodzaju komunikaty. Zachowania te przypisuje się człowiekowi jako najmądrzejszej istocie na ziemi. Błędem jest wykluczanie ich ze świata zwierząt i traktowanie ich jak prymitywnych stworzeń niewartych zwrócenia na ich istotę więcej uwagi. Książka daje dużo do myślenia. Pozwala także na odkrycie wielu fascynujących faktów z życia zwierząt, o których nie miało się wcześniej pojęcia. Bardzo wciągająca pozycja! Polecam wszystkim miłośnikom czworonogów.
Bardzo ciekawa książka dotycząca świata zwierząt szczególnie zwracająca uwagę na uczucia i doznania łączące je z ludźmi. Wielu naukowców odmawia zwierzętom uczuć i intelektu wynikających ze świadomego myślenia skupiając się tylko na ich instynktach, które uznają za uczucia niższego sortu. Jednakże jak pokazują przykłady wzięte z obserwacji oraz badań niektórych uczonych...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-08-21
Michalina Wisłocka 41 lat temu zrewolucjonizowała życie seksualne Polaków. Dzięki swemu uporowi wydała książkę, która cieszyła i nadal cieszy się ogromną popularnością. Przeznaczona jest dla młodych ludzi wchodzących dopiero w swoje pierwsze relacje miłosne oraz dla młodych małżeństw, które dopiero się uczą wspólnego życia we dwoje. Bardzo przydatny jest także rozdział dotyczący seksu w okresie ciąży i po nim. Niektóre kwestie zawarte w książce z racji upłynięcia dużej ilości czasu od chwili jej pierwszego wydania uległy przedawnieniu jak np. rozdział dotyczący metod antykoncepcji. Dlatego też został na jej końcu zaktualizowany przez dr n. med. Beatę Wróbel oraz prof. dr hab. n. med. Mirosława Wielgosia. Bardzo przydatna pozycja dla młodych kochanków. Starsi również mogą znaleźć tutaj coś dla siebie.
Michalina Wisłocka 41 lat temu zrewolucjonizowała życie seksualne Polaków. Dzięki swemu uporowi wydała książkę, która cieszyła i nadal cieszy się ogromną popularnością. Przeznaczona jest dla młodych ludzi wchodzących dopiero w swoje pierwsze relacje miłosne oraz dla młodych małżeństw, które dopiero się uczą wspólnego życia we dwoje. Bardzo przydatny jest także rozdział...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-07-21
Książka została napisana w taki sposób, że czyta się ją tak, jakby się oglądało dobry film dokumentalny BBC. I jest w tym trochę prawdy, bo autor aby dowieść swoich racji wyjeżdża w przeróżne miejsca, by doświadczyć różnych emocji i stanów a także przeprowadza wywiady ze specjalistami w swoich dziedzinach. Ponadto powołuje się na badania naukowe oraz inne naukowe publikacje. W dzisiejszych czasach bardzo popularne jest pozytywne myślenie, motywacja i różnego typu szkolenia mające pobudzić naszą kreatywność. Autor książki sprzeciwia się temu wszystkiemu pokazując, że "negatywna" droga do szczęścia daje o wiele więcej korzyści przynosząc tym samym mniej rozczarowań w codziennym życiu. Pozwala nam pogodzić się z rzeczywistością zamiast nieustannie wmawiać nam, że będzie tylko dobrze a złe czasy nigdy nie nadejdą. Stwierdza też, że motywacja nie jest nam potrzebna gdyż spowoduje uzależnienie się od niej a tym samym doprowadzi do braku działania mimo, że działać trzeba nawet wtedy, gdy nie odczuwamy "pozytywnych bodźców". Inspiracja jest dla amatorów a szkolenia motywujące i tego typu poradniki to tylko czysty biznes. Polecam przeczytać każdemu a w szczególności orędownikom pozytywnego myślenia ku opamiętaniu.
Książka została napisana w taki sposób, że czyta się ją tak, jakby się oglądało dobry film dokumentalny BBC. I jest w tym trochę prawdy, bo autor aby dowieść swoich racji wyjeżdża w przeróżne miejsca, by doświadczyć różnych emocji i stanów a także przeprowadza wywiady ze specjalistami w swoich dziedzinach. Ponadto powołuje się na badania naukowe oraz inne naukowe...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-07-01
Świetna książka dająca prosty przepis na piękną i zadbaną skórę. Autorka jest Koreanką mieszkającą na stałe w Ameryce co pozwoliło jej poznać dwa podejścia do pielęgnacji twarzy: na sposób amerykański i koreański. Przy tym amerykański sposób to tak naprawdę żaden sposób. Stosowanie kosmetyków bez pewnej wiedzy na temat ich stosowania oraz dobierania do odpowiedniego typu cery i jej problemów. Metoda koreańska posiada dziesięć kroków, które powinno się wykonywać regularnie rano i wieczorem. Niektórych kroków takich jak np. peeling nie wykonuje się codziennie. W związku z tym tę czynność można niekiedy pominąć. Charlotte Cho jest ekspertką w dziedzinie koreańskiej pielęgnacji więc bardzo dobrze wie co pisze. Mnie jej dziesięć kroków zachęciło do zakupów kosmetycznych, by uzupełnić brakujące elementy układanki i rozpocząć jej ulubiony rytuał na własnej skórze. Po miesiącu jego stosowania widzę pierwsze efekty. A w drodze są moje koreańskie maski w płachcie. Także czekam na kuriera. Dajcie się również zainspirować temu cudownemu podejściu do pielęgnacji skóry. Polecam. Z pewnością się nie zawiedziecie.
Świetna książka dająca prosty przepis na piękną i zadbaną skórę. Autorka jest Koreanką mieszkającą na stałe w Ameryce co pozwoliło jej poznać dwa podejścia do pielęgnacji twarzy: na sposób amerykański i koreański. Przy tym amerykański sposób to tak naprawdę żaden sposób. Stosowanie kosmetyków bez pewnej wiedzy na temat ich stosowania oraz dobierania do odpowiedniego typu...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-06-18
Kolejna świetna pozycja Jennifer L. Scott do odhaczenia! Autorka porusza w niej temat bycia damą niezależnie od sytuacji w jakiej możemy się znaleźć. Uświadamia nam także bardzo ważną rzecz: bycie kobietą elegancką i posiadającą klasę dotyczy nie tylko ubioru, wyglądu zewnętrznego oraz nienagannych manier ale także sposobu w jaki zachowujemy się w różnych sytuacjach życiowych. Bardzo istotne również są: nasza postawa, to czy się nie garbimy; sposób chodzenia zarówno w butach na wysokim obcasie jak i na niskim; nasze zachowanie w miejscach publicznych oraz na prywatnym gruncie; utrzymywanie kontaktu wzrokowego z naszym rozmówcą; sposób w jaki prowadzimy rozmowę (eliminujmy wulgaryzmy i wyrażenia slangowe!); uprzejmość wobec gości oraz nienaganne maniery przy stole. Warto wziąć sobie rady Jennifer L. Scott do serca aby wypracować sobie elegancki styl życia i wprowadzić do niego całkiem nową jakość.
Kolejna świetna pozycja Jennifer L. Scott do odhaczenia! Autorka porusza w niej temat bycia damą niezależnie od sytuacji w jakiej możemy się znaleźć. Uświadamia nam także bardzo ważną rzecz: bycie kobietą elegancką i posiadającą klasę dotyczy nie tylko ubioru, wyglądu zewnętrznego oraz nienagannych manier ale także sposobu w jaki zachowujemy się w różnych sytuacjach...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-05-29
Jeżeli chcesz stać się kobietą z klasą ta pozycja jest zdecydowanie dla Ciebie! Autorka książki przebywając podczas wymiany studenckiej w Paryżu nauczyła się jak być stylową osobą. Dzieli się z nami uzyskaną tam wiedzą i doświadczeniem, a te są spore. W poradniku porusza kwestie związane z naszą dietą, aktywnością fizyczną, zagadnieniami dotyczącymi stylu i urody oraz tego, w jaki sposób żyć z klasą. Porady Jennifer są bardzo przydatne i pomysłowe. Książkę pochłonęłam w ekspresowym tempie. Gorąco polecam. Z całą pewnością sięgnę po kolejne pozycje tej autorki.
Jeżeli chcesz stać się kobietą z klasą ta pozycja jest zdecydowanie dla Ciebie! Autorka książki przebywając podczas wymiany studenckiej w Paryżu nauczyła się jak być stylową osobą. Dzieli się z nami uzyskaną tam wiedzą i doświadczeniem, a te są spore. W poradniku porusza kwestie związane z naszą dietą, aktywnością fizyczną, zagadnieniami dotyczącymi stylu i urody oraz tego,...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-05-14
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to uderzające podobieństwo do książki Marie Kondo "Magia sprzątania". Autorka "Magii olewania" w wielu miejscach odwołuje się do niej oraz zapożycza z niej cały schemat z tym, że to, co istnieje jako przedmiot zmienia na to, co oddziałuje na nasze emocje, czas jaki posiadamy oraz fundusze. Z jednej strony pomysł jest w porządku, z drugiej jednak wyczuwam tu brak własnej kreatywności. Sama okładka książki pani Knight niewiele różni się od okładki hitu napisanego przez Marie Kondo. Rozumiem, że jest to celowy zabieg ale mimo wszystko bardziej mnie to odpychało niż zachęcało do sprawdzenia co kryje się w środku. A w nim no cóż... lanie wody przez całą książkę. Cud, ze posiada "aż" dwieście parę stron. Plus za oddzielenie tego, co możemy olać w mniejszym stopniu jak np. sprawy rodzinne, dotyczące przyjaciół, znajomych i obcych od pracy bądź rzeczy oraz za podanie przykładowych trudnych sytuacji, w których może się znaleźć każdy z nas oraz sposobów radzenia sobie z nimi sugerując konkretne działania. Książka do przeczytania na jeden wieczór, dość łatwa w odbiorze. Minus za tłumaczenie na język polski, które zostało wykonane w sposób niechlujny co niełatwo zauważyć na niejednej stronie. Zgrzyty językowe w zdaniach są niekiedy strasznie irytujące.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to uderzające podobieństwo do książki Marie Kondo "Magia sprzątania". Autorka "Magii olewania" w wielu miejscach odwołuje się do niej oraz zapożycza z niej cały schemat z tym, że to, co istnieje jako przedmiot zmienia na to, co oddziałuje na nasze emocje, czas jaki posiadamy oraz fundusze. Z jednej strony pomysł jest w porządku, z drugiej...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04-30
Elementarz stylu Katarzyny Tusk bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Myślałam, ze będzie to kolejna pozycja na temat mody i stylu, w której będą zawarte same banały okraszone zdjęciami. Jednak okazało się, że bardzo się myliłam. Książka została bardzo estetycznie wydana: piękna, twarda, płócienna oprawa, dobry jakościowo papier plus mnóstwo ślicznych, inspirujących zdjęć zarówno ze stylizacjami pani Katarzyny jak również innymi związanymi bezpośrednio z zawartymi w danych rozdziałach tematami. Elementarz podpowiada od samego początku czyli etapu segregacji rzeczy w swojej szafie, jak znaleźć swój własny styl nie ponosząc przy tym zbyt wielkich kosztów. Rady są bardzo trafne. Pani Katarzyna wspomina o wielu istotnych rzeczach o których nawet nie wspomniały inne autorki książek dotyczących mody i stylu. Bardzo duży plus za podejście do ombre i niektórych sposobów stylizacji paznokci.
Elementarz stylu Katarzyny Tusk bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Myślałam, ze będzie to kolejna pozycja na temat mody i stylu, w której będą zawarte same banały okraszone zdjęciami. Jednak okazało się, że bardzo się myliłam. Książka została bardzo estetycznie wydana: piękna, twarda, płócienna oprawa, dobry jakościowo papier plus mnóstwo ślicznych, inspirujących zdjęć...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04-14
Z racji tego, ze jestem straszną kociarą książka ta nie mogła umknąć mojej uwadze. Jest to bardzo fajne kompendium wiedzy o historii kotów na przestrzeni wieków a jednocześnie źródło wielu interesujących ciekawostek. Bardzo dużo miejsca zajmują w nim nawiązania do literatury co osoby niezainteresowane tym tematem może lekko znudzić. Jako polonistka z wykształcenia w trakcie czytania momentami czułam się trochę jakbym odhaczała kolejną książkę z pozycji lektur obowiązkowych do przeczytania przed egzaminem z konkretnej epoki literackiej. Ponadto byłam bardzo zainteresowana historią kotów w czasach starożytnego Egiptu. Temat ten został niestety jedynie lekko muśnięty.
Z racji tego, ze jestem straszną kociarą książka ta nie mogła umknąć mojej uwadze. Jest to bardzo fajne kompendium wiedzy o historii kotów na przestrzeni wieków a jednocześnie źródło wielu interesujących ciekawostek. Bardzo dużo miejsca zajmują w nim nawiązania do literatury co osoby niezainteresowane tym tematem może lekko znudzić. Jako polonistka z wykształcenia w trakcie...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-03-24
Pierwsze wrażenie? Zakochałam się w niej oczami. Świetnie zaprojektowana twarda okładka książki z błyszczącymi elementami jest sporą zachętą do tego, by zobaczyć co znajduje się w jej środku. Tu natomiast następuje spore rozczarowanie. Książka składa się w większej ilości ze zdjęć a tekst stanowi jej niewielką część. Co prawda zdjęcia mogą stanowić mnóstwo inspiracji i to jest faktem, jednak książki kupuje się po to, by je czytać a nie przeglądać obrazki. Gdyby człowiek miał ochotę oglądać zdjęcia kupiłby wtedy specjalny album tematyczny dotyczący fotografii. Z treści dowiadujemy się niewiele, są to same ogólniki. Nie oznacza to jednak tego, że nie można się zainspirować zawartymi w niej treściami. Wręcz przeciwnie. Kto co lubi. Jednak nie polecam tej pozycji osobom, którym zależy na czymś więcej niż na estetycznie wydanym zestawieniu obrazków i treści.
Pierwsze wrażenie? Zakochałam się w niej oczami. Świetnie zaprojektowana twarda okładka książki z błyszczącymi elementami jest sporą zachętą do tego, by zobaczyć co znajduje się w jej środku. Tu natomiast następuje spore rozczarowanie. Książka składa się w większej ilości ze zdjęć a tekst stanowi jej niewielką część. Co prawda zdjęcia mogą stanowić mnóstwo inspiracji i to...
więcej mniej Pokaż mimo to
Najlepsza książka o tematyce świątecznej jaką przeczytałam do tej pory. Opowiada ona o losach paru rodzin mieszkających w tym samym bloku. Przedstawia ona realne problemy, z jakimi borykają się przeciętni ludzie na codzień. Każdy z nas może mieć przecież upierdliwą teściową, małżonka dusigrosza, podejrzewać partnera/partnerkę o romans, żyć w samotności, mieć ciekawskich sąsiadów itd. Perypetie mieszkańców blokowiska przeplatają się z atmosferą zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Bohaterowie zapominają o tym, co w świętach i nie tylko jest najważniejsze. Przypomni im o tym jednak pewna samotna sąsiadka. Bardzo ciekawa, zabawna i mega wzruszająca książka z przesłaniem. Polecam!
Najlepsza książka o tematyce świątecznej jaką przeczytałam do tej pory. Opowiada ona o losach paru rodzin mieszkających w tym samym bloku. Przedstawia ona realne problemy, z jakimi borykają się przeciętni ludzie na codzień. Każdy z nas może mieć przecież upierdliwą teściową, małżonka dusigrosza, podejrzewać partnera/partnerkę o romans, żyć w samotności, mieć ciekawskich...
więcej Pokaż mimo to