-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant29
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać368
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać8
Biblioteczka
2024-05-08
2024-05-01
2024-04-26
2024-04-25
2024-04-22
2024-02-08
2024-02-01
2024-02-01
2024-01-25
2024-01-22
Album z duszą. Barwne zdjęcia oddają klimat tajemniczego, fascynującego Szczecina oraz zachęcają do dalszego odkrywania. Polecam.
Album z duszą. Barwne zdjęcia oddają klimat tajemniczego, fascynującego Szczecina oraz zachęcają do dalszego odkrywania. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-19
2024-01-16
2023-12-11
2023-12-07
2023-12-03
Chyba nie zgrzeszę pisząc, że thriller zaczął się od trzęsienia ziemi. Potem napięcie już tylko rosło (jak u Hitchcocka).
Książka trzyma w napięciu od początku do samego końca. Im bardziej się w nią zagłębiałam, tym większa rosła obawa, że koniec będzie zawodny, jednak bardzo pozytywnie się rozczarowałam - kulminacja wprawiła mnie w osłupienie. Autor zastosował niespodziewany psychologiczny zabieg.
Naprawdę polecam.
Chyba nie zgrzeszę pisząc, że thriller zaczął się od trzęsienia ziemi. Potem napięcie już tylko rosło (jak u Hitchcocka).
Książka trzyma w napięciu od początku do samego końca. Im bardziej się w nią zagłębiałam, tym większa rosła obawa, że koniec będzie zawodny, jednak bardzo pozytywnie się rozczarowałam - kulminacja wprawiła mnie w osłupienie. Autor zastosował...
2023-10-26
2023-10-26
2023-07-14
2023-07-07
2023-03-28
Malcolm to naprawdę dobry obserwator. Mimo że w książce występuje sporo „mięsa”, to jednak nie razi ono w oczy, wręcz dodaje przeróżnym opisom charakteru.
Stosowanie rozbudowanych zdań dot. teorii/wyobrażeń vs. krótszych, opisujących prawdziwy stan to ciekawy zabieg. Przytoczę pewien fragment, gdyż wreszcie udało się komuś w trafny sposób opisać skojarzenie ze słowem „landlord” 😀:
„Brytyjczycy mają zamiłowanie do dumnie brzmiących słów, a LANDLORD jest jednym z nich. Gdy pierwszy raz je usłyszałem, to wyobrażałem sobie arystokratę w tweedowej marynarce, objeżdżającego konno swoje włości, na plecach dzierżąc dubeltówkę, na wypadek gdyby natrafił po drodze na stado bażantów bądź chłopskie dzieci kradnące ziemniaki z jego pola. W rzeczywistości LANDLORD to każdy, kto zbiera czynsz, nawet jeżeli zbiera go w domu councilowym na Hackney i jest ubrany w dresy.”
Malcolm to naprawdę dobry obserwator. Mimo że w książce występuje sporo „mięsa”, to jednak nie razi ono w oczy, wręcz dodaje przeróżnym opisom charakteru.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStosowanie rozbudowanych zdań dot. teorii/wyobrażeń vs. krótszych, opisujących prawdziwy stan to ciekawy zabieg. Przytoczę pewien fragment, gdyż wreszcie udało się komuś w trafny sposób opisać skojarzenie ze słowem...