-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2014-11-11
2014-07-29
2014-07-17
Jestem świeżo po lekturze tej książki i muszę z przykrością powiedzieć, że bardzo się zawiodłam. Spodziewałam się akcji która nie pozwoli mi się oderwać od książki, a dostałam nudnawy jak flaki harlekin. W trakcie lektury myślałam o 1000 rzeczy które wolałabym zrobić w tym momencie. Prawdę mówiąc ten ich związek i miłość nie wywoływały na mnie żadnych pozytywnych emocji ,wywołał tylko mdłości.
Dziwi mnie także przemiana bohaterow. Sydney stała się w bardzo krótkim czasie niezależną, pewną siebie i swojego ciała kobietą, a Adrian stał się facetem bez wyrazu, takim Romeem który nie może żyć bez swojej Julii . Niestety w tak krótkim czasie te przemiany nastąpiły, że nie wywołało to u mnie pozytywnych odczuć.
Książka trochę nadrabia zakończeniem, które rzeczywiście było dobre i kolejna część zapowiada się bardzo dobrze, mam nadzieję, że się nie zawiodę .
Jestem świeżo po lekturze tej książki i muszę z przykrością powiedzieć, że bardzo się zawiodłam. Spodziewałam się akcji która nie pozwoli mi się oderwać od książki, a dostałam nudnawy jak flaki harlekin. W trakcie lektury myślałam o 1000 rzeczy które wolałabym zrobić w tym momencie. Prawdę mówiąc ten ich związek i miłość nie wywoływały na mnie żadnych pozytywnych emocji...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-05-12
Czuję pewien niedosyt po przeczytaniu tej książki. Zazwyczaj po finałowej książce długo nie mogę się otrząsnąć z wrażeń. Jednak po przeczytaniu tej książki jestem trochę zła.
Po pierwsze -uczucia bohaterów.Stali się tak powierzchowni. W pewnych momentach łapałam sie za głowe i nie wiedziałam co o nich mysleć. Tris stała się tak powierzchowna, że przez 50 stron chciała posłać brata na śmierć, bo sama nie chciała się poświęcić.
Po drugie- śmierć Tris. Dla mnie to stało się za szybko. Okej-płakałam-nie powiem, że nie, ale w sumie nie spodziewałam się, że autorka rozpisze ją na jakąś 1 stronę.No halo-bez przesady. W tym momencie spodziewałam się, że będą jakieś przedśmiertne przemyślenia-ale ona nic.Kompletnie nic.
Ogólnie zaraz po przeczytaniu oceniłam te książkę na 8, ale musiałam zmienić moją ocenę.Ogólnie książka bardzo mi się podobała, ale sądzę, że gdyby autorka trochę bardziej się postarała, to powstałoby z tego arcydzieło.Teraz mogę tylko powiedzieć, że jest to dobra książka, co nie zmienia faktu, że dwie poprzedniczki były lepsze.
Czuję pewien niedosyt po przeczytaniu tej książki. Zazwyczaj po finałowej książce długo nie mogę się otrząsnąć z wrażeń. Jednak po przeczytaniu tej książki jestem trochę zła.
Po pierwsze -uczucia bohaterów.Stali się tak powierzchowni. W pewnych momentach łapałam sie za głowe i nie wiedziałam co o nich mysleć. Tris stała się tak powierzchowna, że przez 50 stron chciała...
2014-04-26
2014-04-19
2014-04-01
2014-04-18
2013-12-12
2013-12-02
2013-12-08
2013-01-01
Szczerze? Trochę ciężko czytało mi się te książkę. Po przeczytaniu mam lekki niedosyt. Jak czytałam ostatnia cześć mechanicznych maszyn to od polowy zalewałam się łzami, targały mną emocje, a przy tej lekturze musiałam się trochę zmuszać do czytania. Epilog tez taki sobie. Sadze ze Cassie powinna skończyć na 5 części, tu wiele rzeczy było naciąganych, wiele wątków już pokończonych. Ogólnie lektura dobra, ale tylko tyle.
Szczerze? Trochę ciężko czytało mi się te książkę. Po przeczytaniu mam lekki niedosyt. Jak czytałam ostatnia cześć mechanicznych maszyn to od polowy zalewałam się łzami, targały mną emocje, a przy tej lekturze musiałam się trochę zmuszać do czytania. Epilog tez taki sobie. Sadze ze Cassie powinna skończyć na 5 części, tu wiele rzeczy było naciąganych, wiele wątków już...
więcej Pokaż mimo to