Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wow, dawno nie czytałam tak dobrej książki fantasy z naszego kraju. Jest świetnie wyważona, fabuła się nie ociąga, a jednoczenie nie leci byle szybko, zostawiając za sobą mnóstwo luk. Mimo, że to moje pierwsze spotkanie z autorką i dużo jest nawiązań do poprzedniego cyklu, nie miałam problemu by odnaleźć się w fabule i zasadach rządzących książką. I już wiem, że to nie moje ostatnie spotkanie z autorką.

Wow, dawno nie czytałam tak dobrej książki fantasy z naszego kraju. Jest świetnie wyważona, fabuła się nie ociąga, a jednoczenie nie leci byle szybko, zostawiając za sobą mnóstwo luk. Mimo, że to moje pierwsze spotkanie z autorką i dużo jest nawiązań do poprzedniego cyklu, nie miałam problemu by odnaleźć się w fabule i zasadach rządzących książką. I już wiem, że to nie...

Zbiór krótkich historyjek z pracy grabarza. Jeśli ktoś liczy na jakieś ciekawostki czy dłuższe omówienie tematu może poczuć się bardzo zawiedziony, ponieważ książka nie niesie ze sobą zbyt wiele wiedzy. Ot, zwykłe historie, które można opowiedzieć znajomym przy piwku po pracy.

Zbiór krótkich historyjek z pracy grabarza. Jeśli ktoś liczy na jakieś ciekawostki czy dłuższe omówienie tematu może poczuć się bardzo zawiedziony, ponieważ książka nie niesie ze sobą zbyt wiele wiedzy. Ot, zwykłe historie, które można opowiedzieć znajomym przy piwku po pracy.

Z jednej strony nie można odmówić tej książce tego, że czyta się ją naprawdę lekko i szybko. Jednak choć pomysł jest całkiem interesujący, w całej książce schemat goni schemat. Bohaterowie mają po trzy cechy charakteru i to wszystko co można o nich powiedzieć. Narracja przechodzi między bohaterami, ale stanowczo brakowało w nich indywidualności, łatwo zgubić poczucie z perspektywy którego bohatera teraz przedstawiany jest świat. Po kolejny tom raczej nie sięgnę.

Z jednej strony nie można odmówić tej książce tego, że czyta się ją naprawdę lekko i szybko. Jednak choć pomysł jest całkiem interesujący, w całej książce schemat goni schemat. Bohaterowie mają po trzy cechy charakteru i to wszystko co można o nich powiedzieć. Narracja przechodzi między bohaterami, ale stanowczo brakowało w nich indywidualności, łatwo zgubić poczucie z...

Choć era straszących powieści Kinga już dawno się skończyła, te opowiadania wydają mi się zaskakująco dobre w stosunku do tego, co serwowane jest nam w ostatnich latach przez autora. Zastanawiające, oprószone jego specyficznym poczuciem humoru i lekką ironią, o dziwo mało rozwleczone opowiadania są przypomnieniem co poza dreszczykiem strachu urzekło mnie w starych opowiadaniach Kinga. Dobra książka na kilka wieczorów.

Choć era straszących powieści Kinga już dawno się skończyła, te opowiadania wydają mi się zaskakująco dobre w stosunku do tego, co serwowane jest nam w ostatnich latach przez autora. Zastanawiające, oprószone jego specyficznym poczuciem humoru i lekką ironią, o dziwo mało rozwleczone opowiadania są przypomnieniem co poza dreszczykiem strachu urzekło mnie w starych...

Bardzo przyjemna, niebanalna i magiczna opowieść, która rzuca nowe światło na stworzenia, jakimi są wilkołaki.

Bardzo przyjemna, niebanalna i magiczna opowieść, która rzuca nowe światło na stworzenia, jakimi są wilkołaki.

Książka bardzo dobra, pomysłowo zakończona, aczkolwiek brakuje mi tu czegoś takiego, po czym nie umiałabym się otrząsnąć. Takiego mocnego przytupu na zakończenie. Poza tym brakiem książka trzyma poziom duńskiego króla fantastyki!

Książka bardzo dobra, pomysłowo zakończona, aczkolwiek brakuje mi tu czegoś takiego, po czym nie umiałabym się otrząsnąć. Takiego mocnego przytupu na zakończenie. Poza tym brakiem książka trzyma poziom duńskiego króla fantastyki!

Niesamowita, piękna filozoficzna opowieść o śmierci, miłości, chorobie i poszukiwaniu szczęścia. A także niezakończonych książkach, niesamowitych ludziach i jajecznicy, która utknęła w śniadaniowym getcie (ale to tylko takie malutkie przemyślenia głównej bohaterki). Godna polecenia, bo mało książek o tak poważnej tematyce umie tak łatwo rozśmieszyć, jak właśnie ta.

Niesamowita, piękna filozoficzna opowieść o śmierci, miłości, chorobie i poszukiwaniu szczęścia. A także niezakończonych książkach, niesamowitych ludziach i jajecznicy, która utknęła w śniadaniowym getcie (ale to tylko takie malutkie przemyślenia głównej bohaterki). Godna polecenia, bo mało książek o tak poważnej tematyce umie tak łatwo rozśmieszyć, jak właśnie ta.

Aż ciężko uwierzyć, że tyle ludzi zachwyca się tą książką. I jeszcze ten fragment opisu "robi wrażenie nawet na najbardziej niewzruszonych sceptykach". Chciałabym poznać tych sceptyków, o ile oni istnieją. Mnie ta historia ani nie przekonała, ani jakoś specjalnie nie ruszyła, bo to wszystko brzmi jak bajka, którą ktoś przyozdobił mądrymi słowami. A szum o "prawdziwości" tej książki jest po prostu absurdalny.

Aż ciężko uwierzyć, że tyle ludzi zachwyca się tą książką. I jeszcze ten fragment opisu "robi wrażenie nawet na najbardziej niewzruszonych sceptykach". Chciałabym poznać tych sceptyków, o ile oni istnieją. Mnie ta historia ani nie przekonała, ani jakoś specjalnie nie ruszyła, bo to wszystko brzmi jak bajka, którą ktoś przyozdobił mądrymi słowami. A szum o "prawdziwości" tej...

"Szukając Alaski" to piękna powieść o życiu, w wydaniu żartobliwym, z przymrużeniem oka, a jednak zawierającym w sobie niesamowite piękno i prawdy życiowe. Jest to także piękna historia o przyjaźni, poszukiwaniu sensu życia i szukaniu odpowiedzi na pytanie: Jak wyjść z labiryntu cierpienia. Jest to powieść poruszająca także w sposób dość ciekawy religię, ale to nie przytłacza i nie czyni powieści ciężką. To po prostu kolejny punkt, który trzeba było zawrzeć w tej książce, by była ona tak pełna, jak jest.

"Szukając Alaski" to piękna powieść o życiu, w wydaniu żartobliwym, z przymrużeniem oka, a jednak zawierającym w sobie niesamowite piękno i prawdy życiowe. Jest to także piękna historia o przyjaźni, poszukiwaniu sensu życia i szukaniu odpowiedzi na pytanie: Jak wyjść z labiryntu cierpienia. Jest to powieść poruszająca także w sposób dość ciekawy religię, ale to nie...

Cała książka wydaje się trochę naciągana, jakby odgrzewać obiad już trzeci raz. A jednak wciąga, łatwo się czyta i przyjemnie odciąga myśli.

Cała książka wydaje się trochę naciągana, jakby odgrzewać obiad już trzeci raz. A jednak wciąga, łatwo się czyta i przyjemnie odciąga myśli.

Piękna, wzruszająca opowieść o tym, co naprawdę jest ważne w naszym życiu.

Piękna, wzruszająca opowieść o tym, co naprawdę jest ważne w naszym życiu.

Wyobrażam sobie, jak dla Romy ciężkie musiało być przeżycie jeszcze raz tego wszystkiego, by "dać świadectwo". Jej historia jest straszna i przerażająca i chyba w najczystszym wydaniu ukazuje prawdę o gettcie i horrorze, jaki odbył się w życiu tamtych Żydów. Tego nie da się z niczym porównać, ani dobrze ocenić, bo to tak jakby ocenić czyjeś życie. Jednak za to, ze milczenie zostało przerwane- wielkie brawa dla autorki.

Wyobrażam sobie, jak dla Romy ciężkie musiało być przeżycie jeszcze raz tego wszystkiego, by "dać świadectwo". Jej historia jest straszna i przerażająca i chyba w najczystszym wydaniu ukazuje prawdę o gettcie i horrorze, jaki odbył się w życiu tamtych Żydów. Tego nie da się z niczym porównać, ani dobrze ocenić, bo to tak jakby ocenić czyjeś życie. Jednak za to, ze milczenie...

Książka dość dobra, wciągająca i dobrze napisana, jednak końcówka trochę zawodzi.

Książka dość dobra, wciągająca i dobrze napisana, jednak końcówka trochę zawodzi.

Świetna, ciekawe i pełna zwrotów akcji. Autor trzyma doskonały poziom :D

Świetna, ciekawe i pełna zwrotów akcji. Autor trzyma doskonały poziom :D

Na początku podchodziłam do tego sceptycznie, spodziewając się najgorszego, jednak książka naprawdę mnie zaskoczyła. Czytało się całkiem lekko i choć na początku akcja trochę się wlecze, później idzie już gładko. W książce podobało mi się to, ze nie było UFO, dzieci z nadprzyrodzonymi mocami, a jedynie ciekawe, prawdziwe i możliwe w naszym świecie fakty. To książka mądra i realistyczna- taka, która pozwoli spojrzeć nam na niektóre tematy z innej perspektywy. Jednak nie jest ona sztywna i nudna- ba, ma swój specyficzny humor, któremu nie można się oprzeć. Ja oceniam tę książkę bardzo wysoko i gorąco ją polecam.
Reszta recenzji na http://ksiazki-calym-swiatem.blogspot.com/2013/10/jutro-kiedy-zaczea-sie-wojna.html

Na początku podchodziłam do tego sceptycznie, spodziewając się najgorszego, jednak książka naprawdę mnie zaskoczyła. Czytało się całkiem lekko i choć na początku akcja trochę się wlecze, później idzie już gładko. W książce podobało mi się to, ze nie było UFO, dzieci z nadprzyrodzonymi mocami, a jedynie ciekawe, prawdziwe i możliwe w naszym świecie fakty. To książka mądra i...

Jedna z najlepiej zapętlonych części dotychczas i nie sposób zgadnąć, kto jest A. Miłej lektury ^^

Jedna z najlepiej zapętlonych części dotychczas i nie sposób zgadnąć, kto jest A. Miłej lektury ^^

W skrócie: Bardzo dobra książka, zmuszająca do myślenia i dająca nadzieję, ze ktoś gdzieś tam jest i dba o nasz los. Serdecznie polecam :)

W skrócie: Bardzo dobra książka, zmuszająca do myślenia i dająca nadzieję, ze ktoś gdzieś tam jest i dba o nasz los. Serdecznie polecam :)

Nie będę się rozpisywała, bo nie warto. Książka to kompletnie pusty pic na wodę i nie wiem, jak wydawnictwo mogło coś takiego puścić w obieg. Kompletna strata czasu, nie wnosząca nic ciekawego. Jedyny plus tej książki jest taki, że wampiry tutaj nie błyszczą w słońcu. I na tym kończą się plusy.

Nie będę się rozpisywała, bo nie warto. Książka to kompletnie pusty pic na wodę i nie wiem, jak wydawnictwo mogło coś takiego puścić w obieg. Kompletna strata czasu, nie wnosząca nic ciekawego. Jedyny plus tej książki jest taki, że wampiry tutaj nie błyszczą w słońcu. I na tym kończą się plusy.

http://ksiazki-calym-swiatem.blogspot.com/2013/07/upadli.html
Dwóch przystojnych facetów, kłócących się o dziewczynę. Jedna dziewczyna, która musi wybrać, kogo naprawdę pragnie. Tajemnica, która ciąży na wszystkich. Wojna, która może rozwiązać wszystko i która zadecyduje o losie ludzi. Brzmi znajomo prawda? Tematy oklepane jak przepis na bigos. Jednak tak jak przepis, wychodzi różnie.

Znam te tematy prawie na pamięć. Zawsze to samo, choć różnie napisane. Ta książka, choć tematyką tak oklepana, ma w sobie "to coś", co sprawia, że czytając, każdą decyzję bohaterów przeżywa się niemal dogłębnie. Zwłaszcza te złe decyzje i błędy. Ma się ochotę wskoczyć w tę książkę i uratować wszystkich dobrych bohaterów, nim coś im się stanie.

Główna bohaterka to uczennica poprawczaka. Ma swoje tajemnice, które ma zamiar ukrywać i choć początek jej pobytu nie należy do udanych, nie poddaje się i znajduje sobie znajomych. Kto okaże się dobry, a kto zły? I czy Daniel, który jest tak przyjemny jak papier ścierny wreszcie zauważy nasza bohaterkę? Czy może jej serce podbije słodki Cam? Czy cienie prześladujące Luce odejdą? Walka wisi w powietrzu. Kto polegnie i jak to się zakończy? Tego dowiecie się w "Upadłych".

Myślę, ze pomimo tych 400 i kilku stron, książka jest za krótka. Są co prawda jeszcze następne części, ale ta skończyła się o wiele za wcześnie. Lekkie pióro autorki, śmieszne dialogi i ciekawe sytuacje sprawiają, że książkę czyta się kilka dni.

Osobiście uważam, że to idealna książka na wakacje. Nie jest nudna, ba, jest bardzo ciekawa. Wciąga i nie każe zbyt dużo myśleć. Mieszanina fantastyki z romansem i książką dla młodzieży.

http://ksiazki-calym-swiatem.blogspot.com/2013/07/upadli.html
Dwóch przystojnych facetów, kłócących się o dziewczynę. Jedna dziewczyna, która musi wybrać, kogo naprawdę pragnie. Tajemnica, która ciąży na wszystkich. Wojna, która może rozwiązać wszystko i która zadecyduje o losie ludzi. Brzmi znajomo prawda? Tematy oklepane jak przepis na bigos. Jednak tak jak przepis,...

http://ksiazki-calym-swiatem.blogspot.com/2013/05/opactwo.html

Ash Rashid to detektyw, który w przyszłym roku ma zakończyć swoją karierę detektywa i przenieść się do prokuratury. Ostatni rok ma zamiar spędzić spokojnie, nie mieszając się w żadną poważną sprawę. Wszystko się zmienia, kiedy zostaje zabita nastolatka i okazuje się, że dziewczyna to siostrzenica Ash'a.

Tak więc Ash wraca do akcji, bo nie umie zrozumieć, że sprawa jest zamknięta. Tylko on dostrzega pewne szczegóły i to sprawia, że po krótkim czasie siedzi po pas w problemach. Bo to nie jest zwykła sprawa. Mamy tu ludzi- wampiry (ale nie te ze "Zmierzchu"), kłopotliwe nastolatki, narkotyki i rywalizację na rynku narkotykowym. Ash musi rozwiązać sprawę w krótkim czasie tak, by odpowiednia osoba została złapana, nikt z jego rodziny już nie ucierpiał, a także by nie zginął kolejny nastolatek.

Ash to bohater jakich lubię. Jest muzułmaninem, człowiekiem z charakterkiem i problemami. W alkoholu szuka zagubienia, ale ogranicza się, bo ma kochającą rodzinę, która oznacza dla niego wszystko. Łamie zasady bo tylko tak znajdzie sprawiedliwość. Nie jest idealny, ale jakoś radzi sobie z życiem.

Książka zawiera wszystko, co powinien posiadać kryminał. Dużo ciekawych wątków, zagadkę, tempo akcji i czarny humor. Culver pisze lekko, ale ciekawie, a sposób w jaki prowadzi akcję sprawia, że po 100 stronie nie da się już oderwać od tej książki. Ja sama zakochałam się w tej książce i już czekam, kiedy kolejna książka tego pisarza ukaże się na polskim rynku czytelniczym.

Jedyne co zawiodło mnie w książce to kilka błędów ortograficznych i fakt, że już w połowie książki zgadłam, kto zdradził Ash'a. Ale poza tymi drobnymi szczegółami książka jest dobra i warta przeczytania.

http://ksiazki-calym-swiatem.blogspot.com/2013/05/opactwo.html

Ash Rashid to detektyw, który w przyszłym roku ma zakończyć swoją karierę detektywa i przenieść się do prokuratury. Ostatni rok ma zamiar spędzić spokojnie, nie mieszając się w żadną poważną sprawę. Wszystko się zmienia, kiedy zostaje zabita nastolatka i okazuje się, że dziewczyna to siostrzenica Ash'a.

Tak...