rozwińzwiń

Wyrobisko

Okładka książki Wyrobisko Ewa Przydryga, Małgorzata Oliwia Sobczak
Okładka książki Wyrobisko
Ewa PrzydrygaMałgorzata Oliwia Sobczak Wydawnictwo: W.A.B. kryminał, sensacja, thriller
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2023-11-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-08
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383193687
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Demony, które budzą się pod ziemią



705 92 552

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
234 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
5

Na półkach:

Niestety, nie trafiła do mnie. Sama historia całkiem dobra, niemniej język, dialogi i prowadzenie narracji na poziomie przeciętnego licealisty (z całym szacunkiem dla licealistów). Wplecenie historii poszczególnych osób trochę na siłę - niezbyt ma to w większości związek z czymkolwiek w książce. Równolegle czytam kilka książek. Podczas lektury tej czytałem "Antyświat" N. Deversa - literacko obie te pozycje dzieli straszna przepaść. Może zbyt surowo oceniam tę książkę, ale jednak dla mnie plasuje się ona na półce: "czytadło do pociągu, żeby nie umrzeć z nudów".

Niestety, nie trafiła do mnie. Sama historia całkiem dobra, niemniej język, dialogi i prowadzenie narracji na poziomie przeciętnego licealisty (z całym szacunkiem dla licealistów). Wplecenie historii poszczególnych osób trochę na siłę - niezbyt ma to w większości związek z czymkolwiek w książce. Równolegle czytam kilka książek. Podczas lektury tej czytałem "Antyświat" N....

więcej Pokaż mimo to

avatar
488
327

Na półkach: ,

Dobry kryminał obyczajowy. Krótki, treściwy, lekki. Ciekawym pomysłem było umieszczenie akcji pod ziemią, w kopalni soli w Wieliczce. Zamknięta, klaustrofobiczna przestrzeń dodała klimatu, jednak nie czułam się jakoś specjalnie przerażona. Autorki skupiły się na ciemnych stronach ludzkiej psychiki, ukazały, że każdy ma coś za uszami i każdy walczy o swoje małe i duże cele, które czasami mają psychopatyczne podstawy. Z pozornie zwykłej wycieczki pod ziemię tworzy się dramat, a z czasem okazuje się, że te kilka osób, które wspólnie znalazły się w jednym miejscu łączą tajemnicze zależności i mroczne tajemnice. Zakończenie bez większych emocji, ale w sumie zaskakujące. Pewnie za jakiś czas zapomnę o tej książce, ale miło spędziłam przy niej czas.

Dobry kryminał obyczajowy. Krótki, treściwy, lekki. Ciekawym pomysłem było umieszczenie akcji pod ziemią, w kopalni soli w Wieliczce. Zamknięta, klaustrofobiczna przestrzeń dodała klimatu, jednak nie czułam się jakoś specjalnie przerażona. Autorki skupiły się na ciemnych stronach ludzkiej psychiki, ukazały, że każdy ma coś za uszami i każdy walczy o swoje małe i duże cele,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2598
1651

Na półkach:

Całkiem dobry thriller z pomysłową fabułą i oryginalną konstrukcją w zakresie formy.
Zwykle narzekam na nadmiernie i niepotrzebne rozbudowaną objętość, tymczasem tym razem wydaje mi się, że powieść zyskałaby jeszcze bardziej, gdyby staranniej i obszerniej rozbudowano warstwę psychologiczną. Występuje tu tylko kilka postaci i każda z nich została zaprezentowana zbyt powierzchownie. Również zakończenie mogłoby być lepiej dopracowane, ale to wszystko i tak nie odebrało mi przyjemności z lektury książki, która jest dobrze, lekko napisana i doskonale się ją czyta.
Na marginesie… niezmiennie w podobnych przypadkach zastanawiam się jak wygląda w praktyce pisanie książki przez dwie autorki i jaki jest podział ról między nimi.

Całkiem dobry thriller z pomysłową fabułą i oryginalną konstrukcją w zakresie formy.
Zwykle narzekam na nadmiernie i niepotrzebne rozbudowaną objętość, tymczasem tym razem wydaje mi się, że powieść zyskałaby jeszcze bardziej, gdyby staranniej i obszerniej rozbudowano warstwę psychologiczną. Występuje tu tylko kilka postaci i każda z nich została zaprezentowana zbyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
136

Na półkach:

„Wyrobisko” to całkiem udany thriller, który powstał dzięki pomysłowi dwóch znanych, polskich autorek, które bardzo cenię: Ewy Przydrygi oraz Małgorzaty Oliwii Sobczak. Ekipa lokalnej telewizji wraz z przewodnikiem wybiera się do kopalni soli w Wieliczce, by nakręcić o niej materiał. Dochodzi do tragedii i jedno z nich zostaje zamordowane. Rozpoczyna się walka o przetrwanie w ekstremalnych warunkach, ale również mają świadomość, że wśród nich znajduje się morderca. To miała być szybka akcja, kilka ujęć i wyjazd na górę, niestety nic z tego. Najpierw wybuch a później odkryte zwłoki jednego z członków ekipy zmieniają wszystko. Duszna i klaustrofobiczna atmosfera, potęgują strach i niepewność, obserwujemy nieprzewidywalne ludzkie zachowania. Czy uda im się zachować zimną krew? Czy komukolwiek uda się wyjść stamtąd cało?

Zacznę od tego, że w tekście w ogóle nie byłam w stanie „wyczuć”, że pisały to dwie osoby – całość wyszła spójnie. Powieść nie jest może bardzo długa, ale cały czas trzyma w napięciu. Do samego końca nie jesteśmy pewni, kto jest tu czarnym charakterem, bo z każdym kolejnym rozdziałem ujawniane są kolejne informacje o uwięzionych w kopalni osobach i ich wzajemnych powiązaniach – i z reguły nie chodzi o to, jak dobrymi i prawymi są ludźmi... Każdy ma swoje za uszami i byłby w stanie zrobić coś przerażającego. W ciemności Wieliczki wychodzą z nich tłumione wewnątrz potwory – choć nie wszystkie były rzeczywiście tłumione. Myślę, że warto sięgnąć po „Wyrobisko” i zanurzyć się w ciemnych korytarzach kopalni w Wieliczce.

„Wyrobisko” to całkiem udany thriller, który powstał dzięki pomysłowi dwóch znanych, polskich autorek, które bardzo cenię: Ewy Przydrygi oraz Małgorzaty Oliwii Sobczak. Ekipa lokalnej telewizji wraz z przewodnikiem wybiera się do kopalni soli w Wieliczce, by nakręcić o niej materiał. Dochodzi do tragedii i jedno z nich zostaje zamordowane. Rozpoczyna się walka o przetrwanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1450
980

Na półkach: ,

Zawsze mnie ciekawi, jak to jest pisać książkę w duecie. Czy każdy odpowiada za jakąś część, czy współautorzy spierają się ze sobą o rozwiązania fabularne, poprawiają się wzajemnie i czy po takim doświadczeniu mają ochotę na jeszcze, czy może raczej wracają do samotniczej pracy. Czytając książki pisane przez pary autorów, staram się dostrzec echa ich stylu w tkance powieści, a jeśli trafiam na niespójności, to zastanawiam się, czy powstały na styku dwóch osobowości, czy tylko jedna strona ponosi za nie odpowiedzialność. Ale lubię te rozważania w czasie lektur, dlatego nie unikam takich książek. Byłam też ciekawa, jak wyszła współpraca Ewy Przydrygi i Małgorzaty Oliwii Sobczak przy powieści Wyrobisko.

Mam dość świeżo w pamięci wizytę w kopalni w Wieliczce i to właśnie miejsce akcji przede wszystkim zachęciło mnie do lektury powieści. To bardzo trafny wybór tła dla thrillera psychologicznego i myślę, że autorki świetnie wykorzystały jego atuty do budowania napięcia i klaustrofobicznej atmosfery. Co prawda trudno mi sobie wyobrazić to miejsce zupełnie bez turystów, ale ten zabieg był przecież fabularnie uzasadniony. Podobnie jak pewne topograficzne zmiany we wnętrzu kopalni. Ważne, że umieszczając akcję w realnym miejscu, które duża część czytelników mogła kiedyś odwiedzić (lub może to zrobić),autorki generują konkretne skojarzenia i sprytnie zaprzęgają wyobraźnię czytelnika.

Sam zamysł intrygi też uznaję za udany. Umieszczenie grupy ludzi w ograniczonej, obcej im przestrzeni i sytuacji zagrożenia to wręcz gotowy przepis na akcję thrillera psychologicznego. Autorki sprawnie wykorzystują ten motyw, konfrontując bohaterów ze sobą nawzajem oraz z ich własnymi słabościami i lękami. Stopniowo ujawniają się kolejne między nimi powiązania i wcześniejsze wydarzenia, z których wynika sytuacja, w której się znaleźli. A ponieważ długo udaje się utrzymać niewiadomą, czytelnik może poruszać się po gąszczu podejrzeń i przypuszczeń, tak jak bohaterowie toną we wzajemnym oskarżaniu. Finał też może być zaskoczeniem, co sprawia, że to sprawnie skonstruowany thriller.

Czego mi zabrakło? Pewnej głębi w bohaterach. Ani się z nimi nie zżyłam, ani specjalnie im nie kibicowałam. I to nawet nie kwestia jakiejś specjalnej antypatii, a faktu, że pozostają oni dość jednowymiarowi. O ile można przymknąć oko na pewne nielogiczności ich zachowań, bo przecież ludzie nie zawsze postępują logicznie, to wszystkie ich problemy mają w sobie pewną sztuczność, a relacje między nimi pozostały dla mnie papierowe (zwłaszcza relacja matki i córki, ale nie tylko) i nie wzbudziły głębszych emocji. Do tego trochę zlewali się oni w jedną masę, która znikała w tej pozbawionej światła przestrzeni.

Mam trochę wrażenie, że mimo zaskakującego zakończenia, wyjaśnienie zagadki mogłoby zyskać dzięki obszerniejszemu umotywowaniu. W tej kwestii mam wrażenie pewnej dysproporcji między zawiązaniem akcji, które dostało swoją przestrzeń, a dość skrótowo potraktowanym finałem. Nie oznacza to jednak, że książka jest zła, bo czyta się ją dobrze, podoba mi się sposób budowania napięcia i gęsta atmosfera. Po prostu skończyłam lekturę z poczuciem, że o TEJ sprawie (oczywiście nie mogę tu zdradzić szczegółów) chciałabym poczytać nieco więcej i lepiej zrozumieć, jak do tego doszło. Ale znów - na plus działa tu nuta niepokoju, która ładnie wybrzmiewa w ostatnich scenach.

Choć nie mam pojęcia, jak przebiegała współpraca autorek, to jej efekt oceniam jako całkiem udany. Ciekawy pomysł i interesujące miejsce na kameralną intrygę, a do tego wszystko dobrze i obrazowo napisane. Mimo mankamentów i braku zaangażowania w emocje bohaterów, niepokój i klaustrofobiczna atmosfera sprawiły, że lektura zyskiwała w odbiorze. To jednak wciąż poprawny, a nie zapadający w pamięć thriller. Co nie znaczy, że odradzam lekturę. Przypuszczam, że niejedna osoba będzie się przy niej dobrze bawić.

Zawsze mnie ciekawi, jak to jest pisać książkę w duecie. Czy każdy odpowiada za jakąś część, czy współautorzy spierają się ze sobą o rozwiązania fabularne, poprawiają się wzajemnie i czy po takim doświadczeniu mają ochotę na jeszcze, czy może raczej wracają do samotniczej pracy. Czytając książki pisane przez pary autorów, staram się dostrzec echa ich stylu w tkance...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
136

Na półkach:

Troszeczkę sceptycznie podchodziłam do tego duetu Pań, ale sprawdził się dobrze. Nawet świetnie. Książka niezwykle duszna w swym klimacie, klaustrofobiczna w odbiorze, wciągająca w czytaniu i dobra w przekazie.
Autorki zabierają nas w podziemia. Do ciemnych kopalnianych przestrzeni, do wąskich i ciasnych korytarzy, gdzie czai się mrok, a w ludziach budzą się pierwotne instynkty i demony. Tu ludzka psychika wystawiona jest na niejedną próbę, a pojęcie ciemności nabiera innego znaczenia. Ekstremalne warunki i chęć ocalenia sprawiają, że łatwo jest przekroczyć granicę wynaturzenia.

Zatem zjedź na sam dół piekielnego wyrobiska po to, aby poczuć dreszcz niepewności. Przetrwają najsilniejsi.

Ja tę przygodę oceniam na 7/10, gdyż zabrakło mi tego czegoś w zakończeniu. Nastąpił zbyt szybki przeskok w czasie i poczułam niedosyt. Niemniej jednak wypieki na twarzy i dreszcz na plecach pozostał. I utwierdziłam się w przekonaniu, że nienawidzę wszelkich jaskiń i nie chcę za prędko schodzić do podziemia 😁

Troszeczkę sceptycznie podchodziłam do tego duetu Pań, ale sprawdził się dobrze. Nawet świetnie. Książka niezwykle duszna w swym klimacie, klaustrofobiczna w odbiorze, wciągająca w czytaniu i dobra w przekazie.
Autorki zabierają nas w podziemia. Do ciemnych kopalnianych przestrzeni, do wąskich i ciasnych korytarzy, gdzie czai się mrok, a w ludziach budzą się pierwotne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
656

Na półkach:

Podobała mi się Wieliczka. To ona tu grała główną rolę i się spisała. Serio, fajne umiejscowienie akcji, która jednak była taka sobie. Kilka osób o skomplikowanej osobności zostaje zamkniętych pod ziemią i w dodatku każdy do każdego pała negatywnymi emocjami. To bardziej książka o emocjach, osobowościach niż kryminał. Czytało się fajnie, choć pozornie mało się działo. Wszystko co ważne wydarzyło się przed zejściem pod ziemię, w kopalni miejsce miał tylko finał.

Podobała mi się Wieliczka. To ona tu grała główną rolę i się spisała. Serio, fajne umiejscowienie akcji, która jednak była taka sobie. Kilka osób o skomplikowanej osobności zostaje zamkniętych pod ziemią i w dodatku każdy do każdego pała negatywnymi emocjami. To bardziej książka o emocjach, osobowościach niż kryminał. Czytało się fajnie, choć pozornie mało się działo....

więcej Pokaż mimo to

avatar
676
676

Na półkach:

Byliście kiedyś w kopalni soli w Wieliczce?
Ja byłam dawno temu ale do dziś pamiętam te ciemne, przytłaczające korytarze, schody, windy oraz robiącą wrażenie Kaplicę św. Kingi. Powiem Wam, że przez myśl mi przeszło co by było gdyby coś poszło nie tak i zostalibyśmy uwięzieni pod ziemią 😱

Właśnie taką scenerię wymyśliły podczas zwiedzania tejże kopalni dwie wspaniałe autorki a nazwisk Sobczak - Przydryga z pewnością nie muszę nikomu specjalnie przedstawiać, gdyż zna je każdy wielbiciel kryminałów.

Osiem osób, które nagrywały film dokumentalny, po wybuchu zostają uwięzione w kopalni a w zasadzie pozostało ich siedmioro, gdyż jedna z nich nie żyje dźgnięta nożem. Wszyscy rozpaczliwie próbują wydostać się na zewnątrz a lęk o przetrwanie miesza się ze świadomością, że wśród nich prawdopodobnie jest zabójca.

Wczoraj zmogło mnie przeziębienie, więc leżąc w łóżku przeczytałam tę książkę w całości. Potraktowałam ją w zasadzie jako pewniaka i oczywiście się nie zawiodłam. Duszna, klaustrofobiczna atmosfera wzmagała niepokój a ciemność i pojawiająca się Biała Dama dodatkowo wzmagała ciekawość. Fabuła powieści toczy się w dwóch liniach czasowych co wyjaśnia zachowania bohaterów i ich motywy działania. Pod ziemią wszystko wydaje się inne a z ludzi wyzwalają się zachowania jakich się nie spodziewają. Zło czai się wszędzie a krzywda domaga się rozliczenia.

Znajdzie się więc odważny, kto zejdzie na dół?

Byliście kiedyś w kopalni soli w Wieliczce?
Ja byłam dawno temu ale do dziś pamiętam te ciemne, przytłaczające korytarze, schody, windy oraz robiącą wrażenie Kaplicę św. Kingi. Powiem Wam, że przez myśl mi przeszło co by było gdyby coś poszło nie tak i zostalibyśmy uwięzieni pod ziemią 😱

Właśnie taką scenerię wymyśliły podczas zwiedzania tejże kopalni dwie wspaniałe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
178

Na półkach:

Niestety, ni ziembi, ni grzeje. Taka książka na raz. Na plus zamknięta przestrzeń determinująca ilość bohaterów.

Niestety, ni ziembi, ni grzeje. Taka książka na raz. Na plus zamknięta przestrzeń determinująca ilość bohaterów.

Pokaż mimo to

avatar
367
229

Na półkach: ,

Przed laty zwiedzałam kopalnię soli w Wieliczce i czytając książkę czułam klimat tamtych miejsc. Wyobraźnię pobudziły opisy mrocznych korytarzy , solnych jezior i tuneli pogrążonych w ciemnościach.
Czy tragiczne wydarzenia członków ekipy kręcącej reportaż dla lokalnej telewizji są tylko splotem przypadkowych sytuacji? Czy ktoś zaplanował zemstę?
Głęboko pod ziemią wszystko wygląda inaczej.
Każdy może być mordercą!

Książkę kobiecego duetu i zarazem debiut uważam za udany.
Polecam, ale...
Nie planuję już zwiedzania żadnej kopalni :)

Przed laty zwiedzałam kopalnię soli w Wieliczce i czytając książkę czułam klimat tamtych miejsc. Wyobraźnię pobudziły opisy mrocznych korytarzy , solnych jezior i tuneli pogrążonych w ciemnościach.
Czy tragiczne wydarzenia członków ekipy kręcącej reportaż dla lokalnej telewizji są tylko splotem przypadkowych sytuacji? Czy ktoś zaplanował zemstę?
Głęboko pod ziemią...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    275
  • Chcę przeczytać
    186
  • Posiadam
    23
  • 2023
    22
  • 2024
    18
  • Audiobook
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Audiobooki
    4
  • Recenzenckie
    4
  • Przeczytane 2023
    3

Cytaty

Więcej
Małgorzata Oliwia Sobczak Wyrobisko Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także