Marta po sześciu latach wraca do domu.
Dziewczyna jest przerażona i zagubiona, a to wszystko przez traumę, jaką zafundował jej porywacz.
Swoją rodzinę pamięta jak przez mgłę, a w jej głowie nadal majaczy wizja tajemniczego Mistrza.

W Warszawie znika dyrektor prestiżowego liceum.

Jak łączą się te dwie sprawy?
Jakie tajemnice skrywa za wysokim murem dom, w którym Marta spędziła ostatnie sześć lat?

“Czarcie Lustro” historia, która wciąga od pierwszej strony w swoje sidła.
Nie jest to lekka opowieść. To brutalny thriller, który Porusza temat molestowania nieletnich.
Wielowątkowa, przedstawiona z perspektywy kilku bohaterów fabuła jest niezwykle zaskakująca, trzymająca w napięciu i zmuszająca do refleksji.
Ta książka to połączenie thrillera i kryminału. Zakończenie, choć lekko przewidywalne to i tak zaskakuje.

Autorka ma lekki styl pisania, dzięki czemu przez książkę się wręcz płynie.
“Czarcie Lustro” to książka, o której nie da się szybko zapomnieć.

Polecam ❣️

Marta po sześciu latach wraca do domu.
Dziewczyna jest przerażona i zagubiona, a to wszystko przez traumę, jaką zafundował jej porywacz.
Swoją rodzinę pamięta jak przez mgłę, a w jej głowie nadal majaczy wizja tajemniczego Mistrza.

W Warszawie znika dyrektor prestiżowego liceum.

Jak łączą się te dwie sprawy?
Jakie tajemnice skrywa za wysokim murem dom, w którym Marta...

Bardzo wciągająca historia, wymaga skupienia podczas czytania i to czyni Ją wyjątkową. Polecam.

Bardzo wciągająca historia, wymaga skupienia podczas czytania i to czyni Ją wyjątkową. Polecam.

Bardzo wciągająca książka, sprytnie poplątana fabuła.Wszystkie bohaterki, bo to kobiety stanowią największą grupę w tej historii,zostały doskonale i bardzo wyraziście nakreślone przez autorkę. Czytanie wymaga dużego skupienia, a to czyni książkę nieodkładalną.warto po nią sięgnąć. Polecam.

Bardzo wciągająca książka, sprytnie poplątana fabuła.Wszystkie bohaterki, bo to kobiety stanowią największą grupę w tej historii,zostały doskonale i bardzo wyraziście nakreślone przez autorkę. Czytanie wymaga dużego skupienia, a to czyni książkę nieodkładalną.warto po nią sięgnąć. Polecam.

Od tej książki po prostu nie da się oderwać. Nie masz czasu to lepiej jej nie zaczynaj bo trzeba ją przeczytać jednym tchem, mimo ze temat nie jest łatwy to ciężko ja odłożyć, naprawdę.

Od tej książki po prostu nie da się oderwać. Nie masz czasu to lepiej jej nie zaczynaj bo trzeba ją przeczytać jednym tchem, mimo ze temat nie jest łatwy to ciężko ja odłożyć, naprawdę.

Zaginiona dziewczynka odnajduje się po ośmiu latach, wraca do rodziny i zmaga się z traumą jaką zafundował jej porywacz. Starą się odnaleźć się w nowej dla niej rzeczywistości, wciąż w strachu przed oprawcą. Odkrywa przy tym całą historię swojego porwania.
Ta opowieść przeplata się też z innym wydarzeniem, zaginięciem dyrektora szkoły. Podejrzana w tej sprawie anglistka stara się dojść do prawdy i obronić się przed zarzutami.
Dobrze się czytało, historie świetnie zgrane, niespodziewany finał. Polecam

Zaginiona dziewczynka odnajduje się po ośmiu latach, wraca do rodziny i zmaga się z traumą jaką zafundował jej porywacz. Starą się odnaleźć się w nowej dla niej rzeczywistości, wciąż w strachu przed oprawcą. Odkrywa przy tym całą historię swojego porwania.
Ta opowieść przeplata się też z innym wydarzeniem, zaginięciem dyrektora szkoły. Podejrzana w tej sprawie anglistka...

Sześć lat temu zaginęła 8-letnia dziewczynka Marta. Poszukiwania jej nie dają rezultatu. Nagle Marta zjawia się w domu w Warszawie jako 14-letnia dziewczyna. Niewiele pamięta z dzieciństwa, powoli sobie przypomina pewne fakty: matkę, siostrę, ojca mniej. Ostatnie 6 lat była z Mistrzem, jak go nazywała.
W Warszawie zaginął dyrektor prestiżowego liceum. Podejrzana jest młoda anglistka, którą coś z nim łączy. Jak te dwie sprawy łączą się ze sobą? Ile jeszcze poznamy tajemnic domu otoczonego wysokim murem, który chronił Martę przed światem. Kim był Mistrz i po co mu była 8-letnia dziewczynka. Jaką rolę odegrał w tej historii ojciec Marty?Długo nie zapomnisz tej książki.


Zaginiona przed laty Marta wraca do domu w Warszawie. Mimo że ma już czternaście lat, czuje się jak małe dziecko, jest przerażona i zagubiona. Ledwie pamięta swoją rodzinę i to, kim była wcześniej. Nie może wyrzucić z głowy tajemniczego Mistrza, jedynej osoby, która widywała przez ostatnie sześć lat.
Kilkaset kilometrów od stolicy znika bez śladu dyrektor prestiżowego liceum, a główną podejrzaną staje się młoda anglistka.
Co łączy te wydarzenia? Ile przerażających tajemnic musi ujrzeć światło dzienne, zanim obie sprawy zostaną rozwiązane?
Spróbuj zajrzeć w czarcie lustro i nie zapomnij oddychać.

Sześć lat temu zaginęła 8-letnia dziewczynka Marta. Poszukiwania jej nie dają rezultatu. Nagle Marta zjawia się w domu w Warszawie jako 14-letnia dziewczyna. Niewiele pamięta z dzieciństwa, powoli sobie przypomina pewne fakty: matkę, siostrę, ojca mniej. Ostatnie 6 lat była z Mistrzem, jak go nazywała.
W Warszawie zaginął dyrektor prestiżowego liceum. Podejrzana jest młoda...

Ciekawie napisana książka. Jednak trochę za dużo niepotrzebnych wątków, które po prostu zapychały ksiazke . Domyśliłam się o co chodzi, ale była to ciekawa lektura. Polecam

Ciekawie napisana książka. Jednak trochę za dużo niepotrzebnych wątków, które po prostu zapychały ksiazke . Domyśliłam się o co chodzi, ale była to ciekawa lektura. Polecam

"Czarcie lustro" to powieść poruszająca temat drastyczny, potworny, o którym trzeba mówić a nawet krzyczeć! Książka nie jest aż tak drastyczna jak na przykład podobny temat ujęty w książce od Piotra Kościelnego "Łowca", ale wywarła nie mniejsze wrażenie. Tutaj chyba bardziej uderza fakt niemego przyzwolenia i co szokujące przymykanie oczu przez osoby, które miały chronić, niestety potwory faktycznie można znaleźć we własnej szafie.

W książce mocno podkreślana jest miłość siostrzana co jest jak miód na krwawiące serce.

Kryminał czytało się jednym tchem, co prawda pod koniec czułam się nieco pogubiona żąglowaniem postaciami przez autorkę, ale chyba bez tego nie byłoby oczekiwanego efektu, który zapada w pamięć.

Polecam, dobra lektura, głupio stwierdzić, że miło spędzony czas biorąc pod uwagę tematykę, więc napiszę, że dobrze spędzony czas.

"Czarcie lustro" to powieść poruszająca temat drastyczny, potworny, o którym trzeba mówić a nawet krzyczeć! Książka nie jest aż tak drastyczna jak na przykład podobny temat ujęty w książce od Piotra Kościelnego "Łowca", ale wywarła nie mniejsze wrażenie. Tutaj chyba bardziej uderza fakt niemego przyzwolenia i co szokujące przymykanie oczu przez osoby, które miały chronić,...

Problem pedofilii, na którym zbudowano tę intrygę istnieje i zasługuje, by o nim pisać. Więc plus za wybór tematu. Drugi plus za niezły, a nawet intrygujący początek. Później pojawiają się jednak wątki i postaci, których rola w intrydze ma wyjaśnić się dopiero na końcu książki. Nierówna. Momentami gubiłem się w śledzeniu poczynań bohaterów. Oczywiście, to kryminał, więc z założenia zarówno rozpisania ról, jak i motywacji czytelnik może dowiadywać się jak najpóźniej. Mnie jednak sposób opowiedzenia tej historii nie zafascynował. Sporo narracji w pierwszej osobie ale z różnych punktów widzenia. Niedostatek dobrych dialogów, które napędzałyby akcję. Bohaterowie dla mnie nieprzekonujący w swych wyborach i decyzjach.

Problem pedofilii, na którym zbudowano tę intrygę istnieje i zasługuje, by o nim pisać. Więc plus za wybór tematu. Drugi plus za niezły, a nawet intrygujący początek. Później pojawiają się jednak wątki i postaci, których rola w intrydze ma wyjaśnić się dopiero na końcu książki. Nierówna. Momentami gubiłem się w śledzeniu poczynań bohaterów. Oczywiście, to kryminał, więc z...

Mimo zachwytu wielu osób, często współpracujących z wydawnictwem, nie jestem pod urokiem książki. Do połowy książki jest OK, następnie coś się psuje .... za dużo się dzieje, mnożą się postacie, można się pogubić ..., wątek z zakonnicą - zbędny? Mogła to być świetna książka ale nie wyszło, niestety.

Mimo zachwytu wielu osób, często współpracujących z wydawnictwem, nie jestem pod urokiem książki. Do połowy książki jest OK, następnie coś się psuje .... za dużo się dzieje, mnożą się postacie, można się pogubić ..., wątek z zakonnicą - zbędny? Mogła to być świetna książka ale nie wyszło, niestety.