Zatracenie

Okładka książki Zatracenie
Osamu Dazai Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
132 str. 2 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
人間失格
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
2020-06-02
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-01
Data 1. wydania:
2001-01-01
Liczba stron:
132
Czas czytania
2 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788307034768
Tłumacz:
Henryk Lipszyc
Tagi:
literatura japońska opowiadania

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pod maską błazna skrywam swój smutek



1697 359 267

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
1772 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
174
173

Na półkach:

Naprawdę trudno stanąć nad czymś i zacząć nad tym rozprawiać, gdy to coś przyniosło w kilka chwil taki emocjonalny bagaż doświadczeń o nie do końca pozytywnym zabarwieniu. Nie jest to, myślę historia dla każdego, bo jak zostało w niej krótko ujęte 'Ach, pomyślałem, na pewno też nieszczęśliwa, a nieszczęśliwi ludzie są wrażliwi na nieszczęście innych'. Nie mogę się nie zgodzić się z tym słowami: chyba tylko ktoś, kto doświadczył tego typu dramatu, może w niej ujrzeć kogoś skrzywdzonego – a więc zrozumieć i zapłakać nad jego losem – tak jakby dotyczył on właśnie jego samego, a nie zupełnie obcego człowieka. Liczę więc, że pomimo wyrwania ich z kontekstu odzwierciedlają one istotę problemu. Nie chciałbym, żeby ktoś to czytał z kamienną twarzą i obarczył winą protagonistę bez choćby cienia współczucia; bez wylania, chociażby jednej łzy. Można tak postąpić, ale nie uważam, by na to zasłużył, pomimo że zdaję sobie sprawę z tego, co mogło przywieść komuś inną opinię niż moja. Co by nie było bardzo łatwo ocenić go negatywnie i sam nieraz się na tym łapałem. Koniec końców stoję jednak przy tym, że mimo wszystko to niesprawiedliwe; przynajmniej w większej niż mniejszej mierze. Dlatego też wstydzę się teraz tych momentów zwątpienia w słuszność otchłani rozpaczy, w którą zajrzałem. Nie wybaczę z tego względu autorowi zarówno wstępu, jak i epilogu. Te części książki są dla mnie zbyt zimnym, oschłym czy jakby to inaczej nazwać – zwyczajnie nieuczciwym potraktowaniem Yozu: odbiciem tego, jak inni by na niego spojrzeli, gdyby widzieli coś więcej niż powierzchowność danego człowieka. Nie wiem, czy nie są one nawet smutniejsze niż sama jego historia. Z uwagi na to, jak skończył sam Osamu Dazai, autor powieści, uważam, że było to jak najbardziej celowe. Są one czymś, czego nie chciałbym nigdy przeczytać, lecz koniecznym do właściwego zrozumienia całości. Można by potraktować je jako rozliczenie się społeczeństwa z ludźmi pokroju głównego bohatera – takim ostatnim aktem dehumanizacji kogoś, kto nie może stawić czoła społeczeństwu w obliczu rodzaju fatalizmu swojej egzystencji. Czymś, na co na dobrą sprawę nie zasługuje żaden człowiek. A już w szczególności nie ten, który pomimo całego strachu, jaki go ogarniał przy bliźnim, zdołał wytworzyć mechanizm współżycia z wrogim sobie światem. Trudno ochłonąć po czymś takim. Z pewnością ta książka targa naszą emocjonalnością nieraz od początku do końca. Samo to sprawia, że jest w moich oczach wyjątkową pozycją. Rzadko się zdarza, by jakaś czytana powieść oddziaływała na mnie w aż takim stopniu. Wszystkie jej składowe sprawiają, że niezwykle problematyczne jest pogodzenie z tym, co w niej zaistniało.

Sama książka to zasadniczo trzy dość lakoniczne dzienniczki oraz wstęp i epilog, których treść zdaje się stadiami autodestrukcji z różnych okresów życia głównego bohatera, Yozu, czyli (jak mniemam) alter ego samego autora. De facto nie ma tutaj dobrych chwil. Wszystkie wydarzenia niosą ze sobą negatywne, często przytłaczające tony zmuszające do odsapnięcia co jakiś czas od lektury. Dla mnie osobiście byłoby to za trudne przeczytać wszystko za jednym razem. Yozu przekazuje nam w swoich notatnikach ogrom cierpienia, jakiego doświadcza osoba odczuwająca strach przed ludźmi wynikający z niezrozumienia ich natury oraz borykająca się ze wzmagającym poczuciem wyobcowania chowanym za skrzętnie tworzoną maską pozorów. Przez postrzeganie własnego 'ja' w krzywym zwierciadle krzywdzi przede wszystkim siebie, ale też i bliźnich, co sprawia, że tworzy nieświadomie quasi piekło na Ziemi. Nie ma powodu, żeby ukrywać, że nie będzie happy endu; to zdecydowany nie ten typ literatury. Zamiast tego mamy historię o drodze do utarty człowieczeństwa – co gorsze – we własnych oczach. Te dzienniczku są poniekąd próbą rozliczenia się z przeszłością, a zarazem samo potępieniem. W sumie traktuję tę powieść niejako taką lekcję empatii. Polecam każdemu, kto chciałby się sprawdzić w tej kwestii. Nie dziwię się, że 'Zatracenie' stało się w Japonii klasykiem. Z całą pewnością stwierdzam, że zasługuje na to miano. Jest to utwór ponadczasowy, którego tematyka wydaje się uniwersalna dla ludzi ze wszystkich kultur. Może ktoś po jej odczytaniu otrząśnie się i w efekcie uchroni przed upadkiem na samo dno.
Wielka szkoda, że Osamu Dazai nie zdążył. Gdziekolwiek teraz jest, chciałbym, żeby widział, że ludzie nadal czytają jego twórczość, a co więcej – są nią zachwyceni. To jeden z tych pisarzy, o których nigdy nie zapomnę. Oby jego spuścizna trwała po wieki.

Naprawdę trudno stanąć nad czymś i zacząć nad tym rozprawiać, gdy to coś przyniosło w kilka chwil taki emocjonalny bagaż doświadczeń o nie do końca pozytywnym zabarwieniu. Nie jest to, myślę historia dla każdego, bo jak zostało w niej krótko ujęte 'Ach, pomyślałem, na pewno też nieszczęśliwa, a nieszczęśliwi ludzie są wrażliwi na nieszczęście innych'. Nie mogę się nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 292
  • Chcę przeczytać
    2 019
  • Posiadam
    474
  • Ulubione
    116
  • Teraz czytam
    80
  • 2022
    40
  • 2021
    36
  • Japonia
    36
  • Literatura japońska
    34
  • 2023
    32

Cytaty

Więcej
Osamu Dazai Zatracenie Zobacz więcej
Osamu Dazai Zatracenie Zobacz więcej
Osamu Dazai Zatracenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także