Pani Anglików

- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- Lady of the English
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2019-04-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-04-09
- Liczba stron:
- 504
- Czas czytania
- 8 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381690553
- Tłumacz:
- Magdalena Moltzan-Małkowska
- Tagi:
- Magdalena Moltzan-Małkowska
Piękno. Władza. Obowiązek. Pożądanie.
Rok 1125. Po śmierci męża Heinricha, z którym zaręczyła się jako siedmioletnia dziewczynka, Matylda, wnuczka Wilhelma Zdobywcy, wraca ze Świętego Cesarstwa, aby rozpocząć nowe życie na dworze ojca, króla Anglii Henryka I. Ojciec, wytrawny dyplomata i strateg, szybko znajduje dla niej drugiego męża, dużo od niej młodszego Godfryda z Andegawenii, który zostanie później nazwany Pięknym. Między małżonkami źle się układa i Matylda ucieka od męża, po czym pod naciskiem ojca wraca do niego. Tymczasem nad Anglią zbierają się ciemne chmury: Henryk I umiera i choć przed śmiercią skłonił baronów do przysięgi wierności wobec córki oraz jej syna, możni ani myślą jej dotrzymać, gdyż nie widzą kobiety w roli monarchy. Matylda upomina się o swoje prawa i rozpoczyna bezpardonową walkę o władzę…
Po trylogii o Eleonorze Akwitańskiej, jednej z najwybitniejszych kobiet w dziejach, poznajemy losy jej teściowej, cesarzowej Matyldy, pani Anglików i królowej bez korony, która nigdy nie zasiadła na tronie i spełniła swoje ambicje dopiero w osobie syna, Henryka II Plantageneta, wielkiego króla i niezwykłego człowieka. Twarda i bezkompromisowa, "bez śladu łagodności kobiecej", jak o niej mawiano, Matylda wyprzedzała swoją epokę niezłomną siłą charakteru i hartem ducha, dzięki którym mimo licznych niepowodzeń w końcu dopięła swego. Przeciwieństwem Matyldy jest Adelajda z Louvain, jej rówieśniczka i macocha, która po śmierci Henryka I też musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości i znalazła na to własny sposób. Dwie sylwetki kobiet średniowiecza, dwie skrajnie różne postawy, które mówią nam wiele o epoce i jej obyczajach, jak zawsze przedstawionych przez Elizabeth Chadwick z wielką dbałością o szczegóły.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kobieta, która chciała zostać królową
Matylda Dobra. Cesarzowa Matylda. Matylda, bezdzietna wdowa. Słowa rozbrzmiewały w jej głowie niczym szmer kroków w podziemiach. Gdyby została, musiałaby dodać do listy tytułów Matyldy mniszkę, lecz nie zamierzała odciąć się od świata w klasztorze. Miała dwadzieścia trzy lata, była młoda, pełna wigoru i siły, a w Normandii i Anglii czekało ją nowe życie; w tej drugiej przyszła na świat, ale ledwie ją pamiętała.
Powieści historyczne cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Trudno się temu dziwić, wszak historia zawiera doskonałe scenariusze na niejeden dobry film lub książkę. Autorzy chętnie sięgają do historii i przenoszą ją na karty swoich powieści. Ożywają w nich dawni – może nieco już zapomniani – królowie, rycerze po raz kolejny toczą bitwy i wojny. Czytelnik może przenieść się w czasie i wziąć udział w wydarzeniach sprzed setek lat.
Do takich właśnie książek można zaliczyć nowość od wydawnictwa Prószyński i S-ka, zatytułowaną „Pani Anglików. Piękno. Władza. Obowiązek. Pożądanie”. Jej autorką jest Elizabeth Chadwick. Brytyjska pisarka prowadzi własne badania historyczne, które wykorzystuje w swojej twórczości literackiej. Polski czytelnik znać ją może choćby z trylogii o Eleonorze Akwitańskiej.
Tym razem Chadwick przenosi nas do XII wieku. Akcja powieści rozpoczyna się w Niemczech, w lecie 1125 roku. Poznajemy Matyldę – cesarzową, której mąż właśnie zmarł. Ponieważ kobieta jest córką króla Anglii Henryka I, wraca ze Świętego Cesarstwa na dwór ojca. Ten, chcąc zabezpieczyć przyszłość dynastii (nie może się bowiem doczekać męskiego potomka),wydaje ją powtórnie za mąż.
Matylda z oburzeniem reaguje na wieść, że ma wyjść za Godfryda z Andegawenii, który jest od niej dużo młodszy. Jednak zgadza się na małżeństwo pod naciskiem ojca. Związek okazuje się trudny.
Tymczasem Henryk – przeczuwając własną śmierć – skłania możnych do złożenia przysięgi wierności Matyldzie i jej synowi. Jednak gdy król umiera, szybko okazuje się, że złożony hołd niczego nie rozwiązał. Wkrótce wybucha walka o tron.
„Pani Anglików” to powieść historyczna, w której główną rolę odgrywają kobiety. Chociaż żyją w świecie zdominowanym przez mężczyzn, to jednak zawzięcie walczą o swoją pozycję. Obok głównej bohaterki, Matyldy, sporo miejsca w książce zajmuje postać Adelajdy – drugiej żony Henryka I. Kobiety dobrze się rozumieją, są dla siebie prawdziwym oparciem. Jest tak nawet wówczas, gdy los stawia je po przeciwnej stronie politycznej barykady.
Jak zakończy się walka o władzę? Kto zdobędzie upragniony tron Anglików? Czy w męskim świecie średniowiecza jest miejsce dla silnych kobiet?
Książka jest całkiem zgrabnie napisana. Polecam przede wszystkim miłośnikom powieści historycznych, w których główne role odgrywają kobiety.
Wojciech Sobański
Książka na półkach
- 157
- 133
- 28
- 4
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Wydarzenia przedstawione w książce miały miejsce w XII wiecznej Anglii, ale czy na pewno wszystko co napisała autorka jest prawdą? Trochę mnie zdziwiło, że przyszły król Henryk II urodzony w marcu już w grudniu potrafił siedzieć i turlać piłkę do innej osoby. Co prawda pisarka przedstawiła go jako super bystre dziecko, ale żeby aż tak? Jak można przeczytać współczesne bobasy do pięt mu nie dorastają! A zasikana deska sedesowa to dla mnie wisienka na torcie! Ogólnie książka trochę nudnawa, z trudem dobrnęłam do końca pomimo tego, że lubię książki historyczne.
Wydarzenia przedstawione w książce miały miejsce w XII wiecznej Anglii, ale czy na pewno wszystko co napisała autorka jest prawdą? Trochę mnie zdziwiło, że przyszły król Henryk II urodzony w marcu już w grudniu potrafił siedzieć i turlać piłkę do innej osoby. Co prawda pisarka przedstawiła go jako super bystre dziecko, ale żeby aż tak? Jak można przeczytać współczesne...
więcej Pokaż mimo toIm dalej tym gorzej. Nudna. Pisuar w XII w. rozśmieszył mnie i jednocześnie zirytował. Jedna ze słabszych książek, które ostatnio przeczytałem.
Im dalej tym gorzej. Nudna. Pisuar w XII w. rozśmieszył mnie i jednocześnie zirytował. Jedna ze słabszych książek, które ostatnio przeczytałem.
Pokaż mimo toPrzyjemnie się czytało dopóki nie doszły sceny erotyczne... Na minus.
Przyjemnie się czytało dopóki nie doszły sceny erotyczne... Na minus.
Pokaż mimo toTakie disco polo historyczne. Lekkie, łatwe, przydługawe
Takie disco polo historyczne. Lekkie, łatwe, przydługawe
Pokaż mimo toChadwick nie zasługuje, by jej książkę stawiać na półce obok Philippy Gregory.
Matylda, córka Henryka I, walcząca o angielski tron z zacięciem godnym jej męskich potomków, jest postacią fascynującą. To obok Eleonory Akwitańskiej najbardziej chyba wyrazista i ciekawa postać tamtych czasów. Chadwick nie potrafiła tego pokazać, powieść nie wciąga, a Matylda jest zupełnie bez wyrazu. O wiele więcej życia tchnął w nią Follett w "Filarach Ziemi", a przecież jest tam tylko postacią w tle.
Chadwick nie zasługuje, by jej książkę stawiać na półce obok Philippy Gregory.
więcej Pokaż mimo toMatylda, córka Henryka I, walcząca o angielski tron z zacięciem godnym jej męskich potomków, jest postacią fascynującą. To obok Eleonory Akwitańskiej najbardziej chyba wyrazista i ciekawa postać tamtych czasów. Chadwick nie potrafiła tego pokazać, powieść nie wciąga, a Matylda jest zupełnie bez...
Kilka miesięcy temu czytałam trylogię Elizabeth Chadwick o Eleonorze Akwitańskiej. Zakończyłam ją z myślą, że chętnie przeczytam kolejną powieść tej autorki, tym razem o cesarzowej Matyldzie, teściowej Eleonory. I przyznam, że moje oczekiwania zostały nawet podwyższone.
Matyldę, córkę króla Henryka I, poznajemy, gdy po stracie pierwszego męża, cesarza Niemiec, wraca do ojca do Anglii. Lata wcześniej król stracił w katastrofie morskiej jedynego prawowitego następcę tronu, a jego drugiej żonie Adelajdzie do tej pory nie udało się dać mu dziecka. Henryk postanawia więc, że jego następcą zostanie syn Matyldy. W tym celu wydaje dziewczynę za sporo od niej młodszego Gotfryda z Andegawenii. Gdy Henryk umiera, Matylda udaje się do Anglii, by przejąć władzę. Okazuje się jednak, że nie każdy chce kobiety na tronie i przeciw cesarzowej występuje jej kuzyn Stefan.
Po przeczytaniu ,,Pani Anglików” mam wrażenie, że ta powieść jest jeszcze lepsza niż trylogia o Eleonorze. Mam wrażenie, że Chadwick rozkręciła się w pisaniu. Cesarzowa Matylda wydaje się tu postacią barwniejszą, bardziej charakterną i silniejszą od Eleonory Akwitańskiej. Jednocześnie nie jest nadmiernie unowocześniona. Bardzo chciałaby być kimś więcej, uważa się za równą mężczyznom, ale zdaje sobie sprawę, że w swojej epoce jest skazana na rolę podrzędną. Matylda cały czas musi walczyć, poświęcać się dla korony dla siebie i swojego pierworodnego syna. Z tego powodu praktycznie rezygnuje z wychowywania dzieci, bierze udział w wojnach, wyzbywa się stereotypowej kobiecości – jednak dla większości świata wciąż jest za słaba do samodzielnej władzy. Matylda przedstawiona przez Chadwick nie jest kryształowa, bywa wredna, małostkowa, nawet okrutna, ale budzi podziw swoją dumą, energią i inteligencją. Kontrastuje w ten sposób z króle Stefanem, słabym, chwiejnym, dającym sobą manipulować.
Drugą ważną postacią w powieści jest Adelajda, macocha Matyldy, młodsza od niej i kompletnie różna. W czasie, gdy Matylda cały czas walczy o siebie, sprzeciwia się mężczyznom, oddaje swoje dzieci na wychowanie, żeby zajmować się rywalizacją ze Stefanem, Adelajda jest łagodna, spokojna, pełna szacunku wobec niewiernego męża, a jej największym marzeniem jest posiadanie pełnej rodziny. Mimo to obie kobiety lubią się, szanują i wspierają, nawet gdy zostają postawione po przeciwnych stronach barykady. Ponownie widać tu dużą rolę kobiecej solidarności i wspierania się nawzajem. Mam wrażenie, że również wątki miłosne i uczuciowe udały się tu lepiej. Poruszająca jest relacja Matyldy z synami, których nie wychowała, i chociaż uważa, że zrobiła to dla ich dobra, to odczuwa swoistą pustkę. Jeśli chodzi o wątki romantyczne, to w książkach o Eleonorze nie przypadły mi one do gustu, natomiast tutaj nie czułam żadnego zniechęcenia czy zażenowania. Specyficzna relacja łączy Matyldę z Gotfrydem – to mieszanka niechęci, rywalizacji i pożądania. I choć Gotfryd, początkowo brutalny wobec żony, zdaje się ją w końcu doceniać, to Matylda nigdy nie jest w stanie całkowicie otworzyć się przed mężem. Łączy ją też platoniczna relacja z jej poddanym Brianem – relacja, która udziela kobiecie wsparcia, ale nigdy nie przerodzi się w romans. Trzeci wątek miłosny dotyczy Adelajdy i jej drugiego męża i jest zdecydowanie najbardziej romantyczny. Chadwick jednak nie jest czułostkowa, na pierwszym miejscu stawia historię i politykę.
,,Pani Anglików” to rewelacyjna powieść dla miłośników historii. Polecam.
,, Człowiek uczy się żyć z tym, czego nie może zmienić, i szuka sposobów, aby podziękować Bogu za to, co zostało mu dane.”
Kilka miesięcy temu czytałam trylogię Elizabeth Chadwick o Eleonorze Akwitańskiej. Zakończyłam ją z myślą, że chętnie przeczytam kolejną powieść tej autorki, tym razem o cesarzowej Matyldzie, teściowej Eleonory. I przyznam, że moje oczekiwania zostały nawet podwyższone.
więcej Pokaż mimo toMatyldę, córkę króla Henryka I, poznajemy, gdy po stracie pierwszego męża, cesarza Niemiec, wraca do...
Książka bardzo dobra, jak wszystkie Pani Chadwick, które czytałam.
Trzyma w napięciu, nie jest nudna, czyta się szybko, wciąga od pierwszej strony.
Polecam
Książka bardzo dobra, jak wszystkie Pani Chadwick, które czytałam.
Pokaż mimo toTrzyma w napięciu, nie jest nudna, czyta się szybko, wciąga od pierwszej strony.
Polecam
Średniowiecze. Królestwa. Wiara. Polityka. Codzienne życie. Wojny. Ludzie. Świat, który przeminął ukryty w mrocznych wiekach. Czy na pewno?
Czytając powieści historyczne, dokumenty czy inne opracowania można śmiało powiedzieć, że historia zatacza koła a ówcześni ludzie są jak my. Dzisiaj. Ciekawi świata, odważni, małostkowi,złośliwi, interesowni... Również piękni, emocjonalni, seksualni... Elizabeth Chadwick na kartach swojej opowieści pokazuje nam taki właśnie świat. Nieubarwiony. Prawdziwy. I choć może powieść czyta się dość nudnawo, to jednak pozostawia ona za sobą poczucie smaku i klasy autora. Subtelność i wyczucie w zaznaczeniu roli kobiety w tamtym świecie imponuje. Wiele współczesnych nam osób mogłoby brać z p. Chadwick przykład. A jej sposób ukazywania historii, która miała wpływ na wiele wydarzeń oraz sposób na zbeletryzowanie biografii postaci historycznych polecam ku uwadze czytelników.
Średniowiecze. Królestwa. Wiara. Polityka. Codzienne życie. Wojny. Ludzie. Świat, który przeminął ukryty w mrocznych wiekach. Czy na pewno?
więcej Pokaż mimo toCzytając powieści historyczne, dokumenty czy inne opracowania można śmiało powiedzieć, że historia zatacza koła a ówcześni ludzie są jak my. Dzisiaj. Ciekawi świata, odważni, małostkowi,złośliwi, interesowni... Również piękni,...
Elizabeth Chadwick w powieści "Pani Anglików" przybliżyła czytelnikom losy ciekawej postaci, ale również pokazała, o ile trudniej było kobietom w średniowieczu w zdobyciu władzy, nawet jeśli im się należała zgodnie z prawem. Cesarzowa Matylda nie była jednak kobietą, która poddaje się woli mężczyzn. Autorka powieści podkreśla wyjątkowość oraz siłę Pani Anglików. Matylda swoim zdecydowaniem w dążeniu do celu pokazała, że władza może być również w rękach kobiet. Kiedy nie otrzymała tyle, ile jej się należało, postanowiła zawalczyć o swoje. Swoimi działaniami udowodniła, że potrafi walczyć i przewidywać.
Pisarka przedstawiła Matyldę w sposób współczesny, bez stylizacji językowej. Dzięki temu nie mamy problemu z odbiorem powieści. Zobaczymy bohaterkę, która walczy o realizację swoich celów. W średniowieczu nie było to takie oczywiste. Jednocześnie Chadwick pozwala nam porównać tę postać z równolatką tytułowej bohaterki z jej macochą. Adelajda z Louvain po śmierci męża, króla Anglii także pragnie ułożyć sobie życie. Czy musi to być klasztor? Okazuje się, że znajdzie dla siebie inną drogę, która pozwoli jej poczuć się spełnioną.
“Pani Anglików” to powieść historyczna, w której istotne są nie tylko wydarzenia, ale również emocje bohaterów, ukazanie obyczajowości oraz życia codziennego w epoce średniowiecza. Elizabeth Chadwick oczywiście posłużyła się wyobraźnią, jeśli chodzi o charakterystykę postaci, bo przecież dane z kronik są lakoniczne, a oceny władców niekoniecznie sprawiedliwe. Tak też było z Matyldą – nie miała dobrej opini wśród kronikarzy. Pisarka jednak przedstwia bohaterkę w sposób wiarygodny, dzięki czemu rozumiemy ją i widzimy, co mogło nią kierować przy dokonywaniu takich a nie innych wyborów w średniowiecznej rzeczywistości.
Elizabeth Chadwick w powieści "Pani Anglików" przybliżyła czytelnikom losy ciekawej postaci, ale również pokazała, o ile trudniej było kobietom w średniowieczu w zdobyciu władzy, nawet jeśli im się należała zgodnie z prawem. Cesarzowa Matylda nie była jednak kobietą, która poddaje się woli mężczyzn. Autorka powieści podkreśla wyjątkowość oraz siłę Pani Anglików. Matylda...
więcej Pokaż mimo toLubię powieści o silnych kobietach,które zapisały się na kartach historii.
Twórczość Elizabeth Chadwick poznałam przy okazji lektury cyklu powieści o Eleonorze Akwitańskiej.Tym razem autorka wzięła na tapetę losy jej teściowej cesarzowej Matyldy.
Niezwykle barwna opowieść o czasach,w których kobiety liczyły się tylko jako karty przetargowe czy gwarancje sojuszy,a najważniejszym ich celem było urodzenie następcy tronu.
Polecam tę powieść nie tylko miłośnikom historii.Warto!!
Lubię powieści o silnych kobietach,które zapisały się na kartach historii.
więcej Pokaż mimo toTwórczość Elizabeth Chadwick poznałam przy okazji lektury cyklu powieści o Eleonorze Akwitańskiej.Tym razem autorka wzięła na tapetę losy jej teściowej cesarzowej Matyldy.
Niezwykle barwna opowieść o czasach,w których kobiety liczyły się tylko jako karty przetargowe czy gwarancje sojuszy,a...