Pani Anglików

Okładka książki Pani Anglików Elizabeth Chadwick
Okładka książki Pani Anglików
Elizabeth Chadwick Wydawnictwo: Prószyński i S-ka powieść historyczna
504 str. 8 godz. 24 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Lady of the English
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2019-04-09
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-09
Liczba stron:
504
Czas czytania
8 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381690553
Tłumacz:
Magdalena Moltzan-Małkowska
Tagi:
Magdalena Moltzan-Małkowska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Kobieta, która chciała zostać królową



692 91 542

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
104 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1250
183

Na półkach:

Wydarzenia przedstawione w książce miały miejsce w XII wiecznej Anglii, ale czy na pewno wszystko co napisała autorka jest prawdą? Trochę mnie zdziwiło, że przyszły król Henryk II urodzony w marcu już w grudniu potrafił siedzieć i turlać piłkę do innej osoby. Co prawda pisarka przedstawiła go jako super bystre dziecko, ale żeby aż tak? Jak można przeczytać współczesne bobasy do pięt mu nie dorastają! A zasikana deska sedesowa to dla mnie wisienka na torcie! Ogólnie książka trochę nudnawa, z trudem dobrnęłam do końca pomimo tego, że lubię książki historyczne.

Wydarzenia przedstawione w książce miały miejsce w XII wiecznej Anglii, ale czy na pewno wszystko co napisała autorka jest prawdą? Trochę mnie zdziwiło, że przyszły król Henryk II urodzony w marcu już w grudniu potrafił siedzieć i turlać piłkę do innej osoby. Co prawda pisarka przedstawiła go jako super bystre dziecko, ale żeby aż tak? Jak można przeczytać współczesne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
773
336

Na półkach:

Chadwick nie zasługuje, by jej książkę stawiać na półce obok Philippy Gregory.

Matylda, córka Henryka I, walcząca o angielski tron z zacięciem godnym jej męskich potomków, jest postacią fascynującą. To obok Eleonory Akwitańskiej najbardziej chyba wyrazista i ciekawa postać tamtych czasów. Chadwick nie potrafiła tego pokazać, powieść nie wciąga, a Matylda jest zupełnie bez wyrazu. O wiele więcej życia tchnął w nią Follett w "Filarach Ziemi", a przecież jest tam tylko postacią w tle.

Chadwick nie zasługuje, by jej książkę stawiać na półce obok Philippy Gregory.

Matylda, córka Henryka I, walcząca o angielski tron z zacięciem godnym jej męskich potomków, jest postacią fascynującą. To obok Eleonory Akwitańskiej najbardziej chyba wyrazista i ciekawa postać tamtych czasów. Chadwick nie potrafiła tego pokazać, powieść nie wciąga, a Matylda jest zupełnie bez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2314
1185

Na półkach: ,

Kilka miesięcy temu czytałam trylogię Elizabeth Chadwick o Eleonorze Akwitańskiej. Zakończyłam ją z myślą, że chętnie przeczytam kolejną powieść tej autorki, tym razem o cesarzowej Matyldzie, teściowej Eleonory. I przyznam, że moje oczekiwania zostały nawet podwyższone.

Matyldę, córkę króla Henryka I, poznajemy, gdy po stracie pierwszego męża, cesarza Niemiec, wraca do ojca do Anglii. Lata wcześniej król stracił w katastrofie morskiej jedynego prawowitego następcę tronu, a jego drugiej żonie Adelajdzie do tej pory nie udało się dać mu dziecka. Henryk postanawia więc, że jego następcą zostanie syn Matyldy. W tym celu wydaje dziewczynę za sporo od niej młodszego Gotfryda z Andegawenii. Gdy Henryk umiera, Matylda udaje się do Anglii, by przejąć władzę. Okazuje się jednak, że nie każdy chce kobiety na tronie i przeciw cesarzowej występuje jej kuzyn Stefan.

Po przeczytaniu ,,Pani Anglików” mam wrażenie, że ta powieść jest jeszcze lepsza niż trylogia o Eleonorze. Mam wrażenie, że Chadwick rozkręciła się w pisaniu. Cesarzowa Matylda wydaje się tu postacią barwniejszą, bardziej charakterną i silniejszą od Eleonory Akwitańskiej. Jednocześnie nie jest nadmiernie unowocześniona. Bardzo chciałaby być kimś więcej, uważa się za równą mężczyznom, ale zdaje sobie sprawę, że w swojej epoce jest skazana na rolę podrzędną. Matylda cały czas musi walczyć, poświęcać się dla korony dla siebie i swojego pierworodnego syna. Z tego powodu praktycznie rezygnuje z wychowywania dzieci, bierze udział w wojnach, wyzbywa się stereotypowej kobiecości – jednak dla większości świata wciąż jest za słaba do samodzielnej władzy. Matylda przedstawiona przez Chadwick nie jest kryształowa, bywa wredna, małostkowa, nawet okrutna, ale budzi podziw swoją dumą, energią i inteligencją. Kontrastuje w ten sposób z króle Stefanem, słabym, chwiejnym, dającym sobą manipulować.

Drugą ważną postacią w powieści jest Adelajda, macocha Matyldy, młodsza od niej i kompletnie różna. W czasie, gdy Matylda cały czas walczy o siebie, sprzeciwia się mężczyznom, oddaje swoje dzieci na wychowanie, żeby zajmować się rywalizacją ze Stefanem, Adelajda jest łagodna, spokojna, pełna szacunku wobec niewiernego męża, a jej największym marzeniem jest posiadanie pełnej rodziny. Mimo to obie kobiety lubią się, szanują i wspierają, nawet gdy zostają postawione po przeciwnych stronach barykady. Ponownie widać tu dużą rolę kobiecej solidarności i wspierania się nawzajem. Mam wrażenie, że również wątki miłosne i uczuciowe udały się tu lepiej. Poruszająca jest relacja Matyldy z synami, których nie wychowała, i chociaż uważa, że zrobiła to dla ich dobra, to odczuwa swoistą pustkę. Jeśli chodzi o wątki romantyczne, to w książkach o Eleonorze nie przypadły mi one do gustu, natomiast tutaj nie czułam żadnego zniechęcenia czy zażenowania. Specyficzna relacja łączy Matyldę z Gotfrydem – to mieszanka niechęci, rywalizacji i pożądania. I choć Gotfryd, początkowo brutalny wobec żony, zdaje się ją w końcu doceniać, to Matylda nigdy nie jest w stanie całkowicie otworzyć się przed mężem. Łączy ją też platoniczna relacja z jej poddanym Brianem – relacja, która udziela kobiecie wsparcia, ale nigdy nie przerodzi się w romans. Trzeci wątek miłosny dotyczy Adelajdy i jej drugiego męża i jest zdecydowanie najbardziej romantyczny. Chadwick jednak nie jest czułostkowa, na pierwszym miejscu stawia historię i politykę.

,,Pani Anglików” to rewelacyjna powieść dla miłośników historii. Polecam.

,, Człowiek uczy się żyć z tym, czego nie może zmienić, i szuka sposobów, aby podziękować Bogu za to, co zostało mu dane.”

Kilka miesięcy temu czytałam trylogię Elizabeth Chadwick o Eleonorze Akwitańskiej. Zakończyłam ją z myślą, że chętnie przeczytam kolejną powieść tej autorki, tym razem o cesarzowej Matyldzie, teściowej Eleonory. I przyznam, że moje oczekiwania zostały nawet podwyższone.

Matyldę, córkę króla Henryka I, poznajemy, gdy po stracie pierwszego męża, cesarza Niemiec, wraca do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
82

Na półkach:

Średniowiecze. Królestwa. Wiara. Polityka. Codzienne życie. Wojny. Ludzie. Świat, który przeminął ukryty w mrocznych wiekach. Czy na pewno?
Czytając powieści historyczne, dokumenty czy inne opracowania można śmiało powiedzieć, że historia zatacza koła a ówcześni ludzie są jak my. Dzisiaj. Ciekawi świata, odważni, małostkowi,złośliwi, interesowni... Również piękni, emocjonalni, seksualni... Elizabeth Chadwick na kartach swojej opowieści pokazuje nam taki właśnie świat. Nieubarwiony. Prawdziwy. I choć może powieść czyta się dość nudnawo, to jednak pozostawia ona za sobą poczucie smaku i klasy autora. Subtelność i wyczucie w zaznaczeniu roli kobiety w tamtym świecie imponuje. Wiele współczesnych nam osób mogłoby brać z p. Chadwick przykład. A jej sposób ukazywania historii, która miała wpływ na wiele wydarzeń oraz sposób na zbeletryzowanie biografii postaci historycznych polecam ku uwadze czytelników.

Średniowiecze. Królestwa. Wiara. Polityka. Codzienne życie. Wojny. Ludzie. Świat, który przeminął ukryty w mrocznych wiekach. Czy na pewno?
Czytając powieści historyczne, dokumenty czy inne opracowania można śmiało powiedzieć, że historia zatacza koła a ówcześni ludzie są jak my. Dzisiaj. Ciekawi świata, odważni, małostkowi,złośliwi, interesowni... Również piękni,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
111

Na półkach:

Elizabeth Chadwick w powieści "Pani Anglików" przybliżyła czytelnikom losy ciekawej postaci, ale również pokazała, o ile trudniej było kobietom w średniowieczu w zdobyciu władzy, nawet jeśli im się należała zgodnie z prawem. Cesarzowa Matylda nie była jednak kobietą, która poddaje się woli mężczyzn. Autorka powieści podkreśla wyjątkowość oraz siłę Pani Anglików. Matylda swoim zdecydowaniem w dążeniu do celu pokazała, że władza może być również w rękach kobiet. Kiedy nie otrzymała tyle, ile jej się należało, postanowiła zawalczyć o swoje. Swoimi działaniami udowodniła, że potrafi walczyć i przewidywać.

Pisarka przedstawiła Matyldę w sposób współczesny, bez stylizacji językowej. Dzięki temu nie mamy problemu z odbiorem powieści. Zobaczymy bohaterkę, która walczy o realizację swoich celów. W średniowieczu nie było to takie oczywiste. Jednocześnie Chadwick pozwala nam porównać tę postać z równolatką tytułowej bohaterki z jej macochą. Adelajda z Louvain po śmierci męża, króla Anglii także pragnie ułożyć sobie życie. Czy musi to być klasztor? Okazuje się, że znajdzie dla siebie inną drogę, która pozwoli jej poczuć się spełnioną.

“Pani Anglików” to powieść historyczna, w której istotne są nie tylko wydarzenia, ale również emocje bohaterów, ukazanie obyczajowości oraz życia codziennego w epoce średniowiecza. Elizabeth Chadwick oczywiście posłużyła się wyobraźnią, jeśli chodzi o charakterystykę postaci, bo przecież dane z kronik są lakoniczne, a oceny władców niekoniecznie sprawiedliwe. Tak też było z Matyldą – nie miała dobrej opini wśród kronikarzy. Pisarka jednak przedstwia bohaterkę w sposób wiarygodny, dzięki czemu rozumiemy ją i widzimy, co mogło nią kierować przy dokonywaniu takich a nie innych wyborów w średniowiecznej rzeczywistości.

Elizabeth Chadwick w powieści "Pani Anglików" przybliżyła czytelnikom losy ciekawej postaci, ale również pokazała, o ile trudniej było kobietom w średniowieczu w zdobyciu władzy, nawet jeśli im się należała zgodnie z prawem. Cesarzowa Matylda nie była jednak kobietą, która poddaje się woli mężczyzn. Autorka powieści podkreśla wyjątkowość oraz siłę Pani Anglików. Matylda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2090
1474

Na półkach:

Lubię powieści o silnych kobietach,które zapisały się na kartach historii.
Twórczość Elizabeth Chadwick poznałam przy okazji lektury cyklu powieści o Eleonorze Akwitańskiej.Tym razem autorka wzięła na tapetę losy jej teściowej cesarzowej Matyldy.
Niezwykle barwna opowieść o czasach,w których kobiety liczyły się tylko jako karty przetargowe czy gwarancje sojuszy,a najważniejszym ich celem było urodzenie następcy tronu.
Polecam tę powieść nie tylko miłośnikom historii.Warto!!

Lubię powieści o silnych kobietach,które zapisały się na kartach historii.
Twórczość Elizabeth Chadwick poznałam przy okazji lektury cyklu powieści o Eleonorze Akwitańskiej.Tym razem autorka wzięła na tapetę losy jej teściowej cesarzowej Matyldy.
Niezwykle barwna opowieść o czasach,w których kobiety liczyły się tylko jako karty przetargowe czy gwarancje sojuszy,a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
818
292

Na półkach:

Książka bardzo dobra, jak wszystkie Pani Chadwick, które czytałam.
Trzyma w napięciu, nie jest nudna, czyta się szybko, wciąga od pierwszej strony.
Polecam

Książka bardzo dobra, jak wszystkie Pani Chadwick, które czytałam.
Trzyma w napięciu, nie jest nudna, czyta się szybko, wciąga od pierwszej strony.
Polecam

Pokaż mimo to

avatar
480
288

Na półkach:

Takie disco polo historyczne. Lekkie, łatwe, przydługawe

Takie disco polo historyczne. Lekkie, łatwe, przydługawe

Pokaż mimo to

avatar

Przyjemnie się czytało dopóki nie doszły sceny erotyczne... Na minus.

Przyjemnie się czytało dopóki nie doszły sceny erotyczne... Na minus.

Pokaż mimo to

avatar
76
15

Na półkach:

Im dalej tym gorzej. Nudna. Pisuar w XII w. rozśmieszył mnie i jednocześnie zirytował. Jedna ze słabszych książek, które ostatnio przeczytałem.

Im dalej tym gorzej. Nudna. Pisuar w XII w. rozśmieszył mnie i jednocześnie zirytował. Jedna ze słabszych książek, które ostatnio przeczytałem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    157
  • Przeczytane
    137
  • Posiadam
    28
  • 2020
    4
  • 2019
    4
  • 2022
    4
  • Legimi
    4
  • 2020
    3
  • Przeczytane w 2022
    3
  • 2021
    3

Cytaty

Więcej
Elizabeth Chadwick Pani Anglików Zobacz więcej
Elizabeth Chadwick Pani Anglików Zobacz więcej
Elizabeth Chadwick Pani Anglików Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także