Unwind

Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
310
228

Na półkach:

Kolejna świetna książka Neala Shustermana, choć i tak moim faworytem pozostaną Kosiarze, to i tutaj ten niesamowicie wymyślony świat wciągnął mnie bez reszty. Doceniam kunszt pisarski i sam zamysł, świetni bohaterowie Risa, Connor i Lev, jednak czuję pewien niedosyt, wydaje mi się, że dostałam trochę za mało. Brakowało mi wprowadzenia, które pokazałoby dlaczego w ogóle jest potrzeba rozszczepiania/podzielenia dzieciaków. Poświęcono temu zaledwie ułamek powieści, a wydaje mi się, że szersze wyjaśnienie dlaczego świat poszedł akurat w tym kierunku znacząco wpłynęłoby na mój odbiór. Niemniej jednak z całego serca polecam

Kolejna świetna książka Neala Shustermana, choć i tak moim faworytem pozostaną Kosiarze, to i tutaj ten niesamowicie wymyślony świat wciągnął mnie bez reszty. Doceniam kunszt pisarski i sam zamysł, świetni bohaterowie Risa, Connor i Lev, jednak czuję pewien niedosyt, wydaje mi się, że dostałam trochę za mało. Brakowało mi wprowadzenia, które pokazałoby dlaczego w ogóle jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
102

Na półkach: , , ,

Ja mam mały problem z Shustermanem że uwielbiam to jak kreuje świat, zwłaszcza w dystopiach ale nie lubię jego bohaterów, nie umiem się w nich w czuć, czuje że są jacyś płytcy... Mimo to książka podobała mi się bardzo, mimo to nie wiem czy sięgne po kolejne tomy.

Ja mam mały problem z Shustermanem że uwielbiam to jak kreuje świat, zwłaszcza w dystopiach ale nie lubię jego bohaterów, nie umiem się w nich w czuć, czuje że są jacyś płytcy... Mimo to książka podobała mi się bardzo, mimo to nie wiem czy sięgne po kolejne tomy.

Pokaż mimo to

avatar
2935
2843

Na półkach: , , ,

Po Wojnie Moralnej zostało ustanowione nowe prawo, zgodnie z którym dzieci pomiędzy 13 a 18 rokiem życia mogą zostać oddane (przez rodziców bądź prawnych opiekunów) do ośrodka donacyjnego, w którym ich ciała będą podzielone na organy potrzebne do przeszczepów. Z punktu widzenia rządu 'Podzielony' nie umiera, lecz 'żyje' w ciałach swoich biorców – uchwalona Karta Życia pozwala decydować o tym, które dziecko jest warte ocalenia, a które zasługuje na 'aborcję'. Trzech bohaterów, jeden nie od razu - podejmuje walkę o przeżycie w jednym kawałku do 18 urodzin.
Ze względu na tematykę i chory wymysł pisarza czytałam książkę z przerwami, niezbędnymi dla podreperowania psychiki.
Całość oceniam pozytywnie, choć język nie powala (bardzo niski poziom słownictwa) a liczne literówki i przeróżne błędy nie ułatwiają i tak trudnej lektury.
Do zachwytów mi daleko.

Po Wojnie Moralnej zostało ustanowione nowe prawo, zgodnie z którym dzieci pomiędzy 13 a 18 rokiem życia mogą zostać oddane (przez rodziców bądź prawnych opiekunów) do ośrodka donacyjnego, w którym ich ciała będą podzielone na organy potrzebne do przeszczepów. Z punktu widzenia rządu 'Podzielony' nie umiera, lecz 'żyje' w ciałach swoich biorców – uchwalona Karta Życia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1165
317

Na półkach: , , ,

Gdybym miała opisać ją trzeba słowami byłoby to: przerażająca, przytłaczająca, mroczna.

Choć książkę czytałam już lata temu, dopiero teraz zrobiła na mnie tak kolosalne wrażenie. Pełna napięcia atmosfera, nasycona poczuciem beznadziei i smutku. Poczucie, że rodzice, osoby które powinny o ciebie dbać, chronić cię, walczyć o ciebie w każdym momencie twojego życia… pozbywają się swoich dzieci jak niechcianego problemu.

Niesamowicie przerażająca okrutność świata, jaką po raz kolejny stworzył Neal Schusterman wwierca się w umysł i nawet długo po odłożeniu książki, zostaje w głowie. Już przy „Kosiarzach” byłam absolutnie zachwycona, ale to „Podzieleni” zrobili ze mnie miazgę.

Ale nie tylko oryginalność świata i jego wyjątkowo mroczna wizja zasługują na uznanie, ale również kreacje bohaterów. To ludzie, o których boimy się, kibicujemy i wraz z nimi czujemy napięcie i poczucie zagrożenia. Jeśli czytaliście inne książki autora, wiecie, jaki potrafi zrobić rollercoaster emocjonalny i niektóre historie osób, jakie poznajemy… są naprawdę trudne i przytłaczające.

Czy mogę polecić „Podzielonych”? Zdecydowanie tak, ale również muszę ostrzec… to nie będzie książka dla wszystkich.

Gdybym miała opisać ją trzeba słowami byłoby to: przerażająca, przytłaczająca, mroczna.

Choć książkę czytałam już lata temu, dopiero teraz zrobiła na mnie tak kolosalne wrażenie. Pełna napięcia atmosfera, nasycona poczuciem beznadziei i smutku. Poczucie, że rodzice, osoby które powinny o ciebie dbać, chronić cię, walczyć o ciebie w każdym momencie twojego życia… pozbywają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
278
12

Na półkach: , , , ,

Neal Shusterman ponownie mnie zaskoczył!

Z teori poryta wizja świata, zaprezentowana w taki sposób, że nagle przestaje być kompletnie wyrwaną z czapy i staje się całkiem możliwą wersją naszej przyszłości... Co jest przerażające!
Nie jest to na taką skalę, ale przecież już istnieją przeszczepy i handel organów!

Bardzo doceniam różnorodność postaci. Każdy z głównych bohaterów pochodzi z innego środowiska, przez co mamy możliwość spojrzeć na wykreowany świat z wielu perspektyw i zapoznać się ze zróżnicowanymi opiniami odnoszącymi się do prawa w nim panującego. Jedni uważają to za okrutny proceder, a drudzy traktują to, jak poświęcenie dla wyższego dobra i chętnie się kładą pod skalpel.

Bywały sytuacje, w których główni bohaterowie mnie irytowali (jedni bardziej, drudzy mniej),ale potrafiłam w ich zachowaniu dojrzeć jakąś pokrętną logikę. Byli w sumie tylko nastolatkami, którzy mogli liczyć tylko na siebie, skreśleni przez rodzinę czy system. Najbardziej poruszyła mnie historia Risy, która robiła wszystko, co mogła, ale i tak uznano ją za niewystarczającą.

Jeden z ostatnich rozdziałów zmroził mi krew do tego stopnia, że musiałam na kilka minut odłożyć książkę, żeby rozluźnił mi się żołądek. A ja jestem osobą, którą nie łatwo doprowadzić do takiego stanu!

Nie polecam jednak tej książki osobom bardzo wrażliwym.

Neal Shusterman ponownie mnie zaskoczył!

Z teori poryta wizja świata, zaprezentowana w taki sposób, że nagle przestaje być kompletnie wyrwaną z czapy i staje się całkiem możliwą wersją naszej przyszłości... Co jest przerażające!
Nie jest to na taką skalę, ale przecież już istnieją przeszczepy i handel organów!

Bardzo doceniam różnorodność postaci. Każdy z głównych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
136

Na półkach: , ,

No co ja mogę powiedzieć Shusterman znów to zrobił, po rewelacyjnych „Kosiarzach” sięgnęłam po „Podzielonych” i się zachwyciłam. Uwielbiam dystopie tworzone przez tego autora. To jak w mądry sposób przemyca do historii ważne społecznie tematy i kreuje z nich wizję świata, która w pierwszej chwili wszystkich oburza ale później skazuje się, że świat wykreowany nie odbiega bardzo daleko od tego do czego może zmierzać nasz świat.
Dostajemy tu znów moralnie szarych bohaterów co jest cudowne, nie mogę się doczekać kolejnej część!

No co ja mogę powiedzieć Shusterman znów to zrobił, po rewelacyjnych „Kosiarzach” sięgnęłam po „Podzielonych” i się zachwyciłam. Uwielbiam dystopie tworzone przez tego autora. To jak w mądry sposób przemyca do historii ważne społecznie tematy i kreuje z nich wizję świata, która w pierwszej chwili wszystkich oburza ale później skazuje się, że świat wykreowany nie odbiega...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1080
1062

Na półkach: , , , ,

Wyobraźcie sobie świat, w którym po trzynastym roku życia zapada decyzja o Waszej egzystencji. Ktoś może uznać, że to, co robicie jest niewystarczające i skazać Was na rozszczepienie. Jeśli jesteście buntownikami, należycie do zbyt licznej rodziny - bardziej przydacie się jako narządy do przeszczepu. Czy takie decyzje są trudne? A może już się z tym pogodziliście?

Muszę przyznać, że ta opowieść była ciężka. Wizja świata ukazana przez autora była niesamowicie bolesna, niesprawiedliwa i wręcz okrutna. Chyba najbardziej zabolała mnie historia pianistki, która okazała się niezbyt wystarczającą i postanowiono ją rozszczepić. Autor przede wszystkim pokazał tutaj walkę nastolatków o prawo do życia. Pokazał ich ukrywanie się, walkę z systemem i trudne aspekty ich dojrzewania. Niesamowity okazał się również wątek pozostawiania nowo narodzonego dziecka pod drzwiami przypadkowych rodzin. Jeśli Cię zauważą - musisz zabrać dziecko, jeśli nie - zostają jego nowymi bliskimi.

Byłam zmuszona dawkować sobie tę książkę. Wizja świata z ustawą o życiu mnie przeraziła. Towarzyszyło mi multum emocji i sama nie byłabym w stanie zrobić wielu rzeczy, które ukazał nam autor. Nie mogłam uwierzyć w to, że system eliminował ludzi, a jednak prawnie wciąż one nie umierały.

Bardzo rzadko sięgam po gatunek science fiction, czy książki z motywem post apo, ale obok twórczości Neala Shustermana nie mogę przejść obojętnie. Seria "Żniwa śmierci" bardzo mi się podobała i czułam, że kolejna seria "Unwind " również przypadnie mi do gustu i wcale się nie myliłam! Polecam Wam bardzo, bo ta pełna brutalności fabuła, zaskakujące zakończenie i ciekawa wizja to coś, na co warto zwrócić uwagę!

Wyobraźcie sobie świat, w którym po trzynastym roku życia zapada decyzja o Waszej egzystencji. Ktoś może uznać, że to, co robicie jest niewystarczające i skazać Was na rozszczepienie. Jeśli jesteście buntownikami, należycie do zbyt licznej rodziny - bardziej przydacie się jako narządy do przeszczepu. Czy takie decyzje są trudne? A może już się z tym pogodziliście?

Muszę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
197
114

Na półkach:

„Podzieleni” to książka, która wywołała we mnie wiele sprzecznych emocji. Były w niej elementy, które bardzo mi się spodobały, ale były również i takie, które sprawiły, że nie byłam w pełni usatysfakcjonowana. Nie ukrywam, że po wspaniałych „Kosiarzach” nie byłam w stanie spojrzeć na nią w pełni obiektywnie i podświadomie porównywałam obie te historie. Niestety dla „Podzielonych, „Kosiarze” przypadli mi do gustu zdecydowanie bardziej.

Zacznijmy jednak od tego, co podobało mi się w tej historii. Akcja płynęła naprawdę wartko, co sprawiło, że totalnie nie mogłam się od „Podzielonych” oderwać. Rozdziały były krótkie, przez co łatwo było wielokrotnie powtarzać sobie, że jeszcze tylko jeden. Choć nie zawsze działo się wiele i czasami akcja zwalniała, to i tak byłam w tę historię na tyle wciągnięta, że chciałam jak najszybciej dowiedzieć się, co wydarzy się dalej.

Pomimo tej niewątpliwej zalety moim największym zarzutem do „Podzielonych”, jest główna zasada świata, na której opiera się ta książka. Ciężko było mi uwierzyć, że w tak krótkim okresie, który upłynął od dzisiejszych czasów, ludzkość byłaby w stanie zgodzić się na coś takiego jak rozszczepienie. Myślę, że zabrakło mi mocniejszych argumentów, uzasadnienia, które uwiarygodniłoby zgodę między przeciwnikami aborcji i osobami ją popierającymi. Może przesunięcie akcji o kilkadziesiąt lat? Pokazanie obu stron konfliktu?

Podobnie było z językiem powieści i jej bohaterami. Czułam się jakbym czytała książkę dla dzieci ze względu na bardzo prosty styl autora, ale gryzło mi się to z ciężką tematyką. Z kolei kreacja głównych postaci mogłaby być bardziej pogłębiona. Zabrakło mi czegoś więcej, przez co mogłabym mocniej z nimi empatyzować i bardziej im kibicować.

Niewątpliwie jednak książka zaskakuje, jest czymś niespotykanym. A do tego wywołuje duży dyskomfort. Proces rozszczepienia od początku mnie intrygował, ale gdy dowiedziałam się, jak wyglądał, miałam ochotę cofnąć czas, aby nie poznać tej prawdy. Fani science fiction na pewno będą zadowoleni! Ja ani nie polecam, ani nie odradzam – przekonajcie się sami, czy to coś dla Was ❤️

„Podzieleni” to książka, która wywołała we mnie wiele sprzecznych emocji. Były w niej elementy, które bardzo mi się spodobały, ale były również i takie, które sprawiły, że nie byłam w pełni usatysfakcjonowana. Nie ukrywam, że po wspaniałych „Kosiarzach” nie byłam w stanie spojrzeć na nią w pełni obiektywnie i podświadomie porównywałam obie te historie. Niestety dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
321
259

Na półkach:

Wiedzieliście, że w Wielkiej Brytanii "Podzieleni" są lekturą szkolną?

I to jest moim zdaniem idealny przykład na to, że można czytać w szkołach współczesną literaturę, która daje sporo do myślenia, a jednocześnie przyciągnie uwagę czytelnika.

O Shustermanie słyszeli już chyba wszyscy, bo jego seria o Kosiarzach przyjęła się u nas bardzo dobrze i sama zaliczam się w poczet jej fanów. Sięgając po "Podzielonych" trochę obawiałam się, że dostanę w ręce owszem książkę dobrą, ale zbyt podobną do Kosiarzy. Jak ja się okropnie myliłam!

"Podzieleni" to uniwersum, w którym nie istnieje aborcja, ani problem z narządami do przeszczepów. To świat, w którym życie dziecka jest chronione przez prawo do trzynastego roku życia, a później? A później rodzic, czy też opiekun prawny może sobie swoje własne dziecko podać aborcji wstecznej i oddać je na organy. Brzmi miło prawda?

"Podzieleni" to okropnie przygnębiająca książka, prowadzona z trzech perspektyw nastolatków w różnym wieku, którzy zostali skazani na Rozszczepienie. Każde z nich z innych powodów, z innych środowisk i z inną historią. Fabuła jest świetna, przejmująca i przygnębiająca. Bo tak naprawdę poznamy na kartach książki mnóstwo historii dzieci i nastolatków, którzy uciekają przed rozszczepieniem. Nie rozumiem, jak można podjąć taką decyzję i te pytanie towarzyszyło mi w trakcie całej lektury. "Podzieleni" to coś więcej niż książka o życiu i śmierci. To poruszająca historia o dzieciach, których nikt nie kochał i nikt nie chciał. O porzuconych nastolatkach i tym, jak starają się pomimo tej wiedzy nie zatracić w smutku. Shusterman udowodnił mi po raz kolejny, że można napisać książkę z nastolatkami nie kierowaną tylko do nich.

Wiedzieliście, że w Wielkiej Brytanii "Podzieleni" są lekturą szkolną?

I to jest moim zdaniem idealny przykład na to, że można czytać w szkołach współczesną literaturę, która daje sporo do myślenia, a jednocześnie przyciągnie uwagę czytelnika.

O Shustermanie słyszeli już chyba wszyscy, bo jego seria o Kosiarzach przyjęła się u nas bardzo dobrze i sama zaliczam się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
628
131

Na półkach:

Konstrukcja świata jest niezwykle ciekawa i choć książka nie wciąga od samego początku to mi się podobała.

Konstrukcja świata jest niezwykle ciekawa i choć książka nie wciąga od samego początku to mi się podobała.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 816
  • Przeczytane
    1 345
  • Posiadam
    438
  • Ulubione
    167
  • Chcę w prezencie
    62
  • Teraz czytam
    35
  • 2024
    30
  • Fantastyka
    27
  • Do kupienia
    16
  • 2013
    16

Cytaty

Więcej
Neal Shusterman Podzieleni Zobacz więcej
Neal Shusterman Podzieleni Zobacz więcej
Neal Shusterman Podzieleni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także