forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w Święta
W święta wielanocne przystrajamy domy malowanymi jajkami, opychamy się mazurkiem i szykujemy psikawki na Lany Poniedziałek, a także – a raczej przede wszystkim! – czytamy. Nie czekając na Zajączka, który mógłby przynieść nam kolejne książki, już zawczasu wybraliśmy lektury. Koniecznie dajcie znać, czy u Was również szykuje się zaczytana Wielkanoc!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [159]
Właśnie dziś skończyłam Odległe brzegi
a teraz w planach
Aksamitka
Stary kuferek
Wesołych Świąt
U mnie będą bardzo zaczytane święta! Właśnie kończę Zmyślenie, na spacerach z psem słucham Drelich. Prosto w splot, a jutro planuję uporać się z Stary poczciwy Hindenburg dobrze wiedział, co dobre dla Niemiec
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZdecydowanie za słabo znam literaturę węgierską, dlatego z ciekawością w ten weekend sięgam po Złoty latawiec.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWęgry to bardzo ciekawy kierunek literacki. Kosztolányi'ego nie znam, ale dzięki Twojemu wpisowi zobaczyłem, że mogę kupić tego e-booka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam jeszcze na półce Dezső Kosztolányiego Dom kłamczuchów. Opowiadania wybrane , ale stwierdziłam, że rozsądniej będzie w pierwszej kolejności zapoznać się jednak z powieścią.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPamiętam, że niedawno jedna z osób, której opinie czytam z zaciekawieniem, udanie "zaliczyła" inną z jego powieści - Kornel Esti.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A ja od dawna poszukuję
Ptaszyny Kosztolányiego.
Podczas świątecznych porządków natrafiłam na inną węgierską powieść:
Każdego dnia - Terezii Mory.
Może warto sięgnąć po nią?
W zasadzie jeśli chodzi o literaturę węgierską to czytałem (a raczej czytałem i na pewno zapadły mi w pamięć) utwory György Spiró , Ádáma Bodora (z tej samej serii Czarnego), Magdy Szabó , Antala Vegha czy ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa z literatury węgierskiej czytałam jeszcze tylko Szatańskie tango i była to na tyle interesująca lektura, że wkrótce zamierzam zapoznać się z Melancholią sprzeciwu tegoż samego autora. Mam wrażenie, że węgierska proza należy do tych bardziej wymagających.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW te święta planuje przeczytać na dobry początek coś lekkiego z odrobiną angielskiego humoru, czyli Trzech panów w łódce (nie licząc psa). A następnie rzucić się w wir rycerskich turniejów i odwiedzić Westeros, wraz z bohaterami Rycerz Siedmiu Królestw....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pewnie dziś skończę Jaskółki z Czarnobyla
Potem Stowarzyszenie umarłych poetów Belgravia
"Jaskółek" jestem bardzo ciekawa. Dwie pozostałe wspominam bardzo dobrze. "Stowarzyszenie" to powieść mojej młodości- może dlatego zostałam nauczycielką?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Jaskółki z Czarnobyla" są bardzo dobre. Do "Stowarzyszenia ...." wracam po latach. A z "Belgravią" wiążę spore nadzieje, bo lubiłam serial "Downton Abbey".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa oglądałam też serial "Belgravia"- to nie to samo co "Downton", ale niezły.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kontynuuję, rozpoczętą w tygodniu, Nigdy dość. Mózg a uzależnienia, a następnie sięgnę po Twój mózg bez tajemnic.
Do tego w e-booku kończę Był sobie pies 2
Czytam. A jakże by inaczej... Na wesoło Gdzie diabeł nie może, tam trupa pośle
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziś zaczynam Czy miałaś kiedyś rodzinę? a następna w kolejce jest Historia nowego nazwiska
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post