Dwaj twórcy pierwszymi Polakami nominowanymi do Hugo Awards 2023
6 lipca ogłoszono nominacje do Hugo Awards 2023, czyli nagród znanych niemal każdemu miłośnikowi literatury fantasy, science fiction. To prestiżowe wyróżnienie mogą otrzymać, po raz pierwszy w historii, dwaj Polacy – Bartosz Sztybor i Krzysztof Ostrowski, nominowani za „Cyberpunk 2077. Big City Dreams”.
Hugo Awards zostały wręczone po raz pierwszy w 1953 roku, a potem, już nieprzerwanie do dzisiaj, były przyznawane od roku 1955. O tym, kto zostanie wyróżniony w danej edycji, decydują podczas głosowania członkowie i członkinie World Science Fiction Convention, czyli Worldconu. Nagroda w edycji 2023 przyznawana jest za książkę opublikowaną w roku 2022, a zwycięzców poznamy podczas Worldconu właśnie – w tym roku odbędzie się on w dniach 18–22 października w chińskim Chengdu. W poprzednich latach to wyróżnienie otrzymali m.in. Isaac Asimov, Ursula Le Guin, Philip K. Dick, Neil Gaiman, William Gibson. Szansę na dołączenie do tego zaszczytnego grona mają Bartosz Sztybor i Krzysztof Ostrowski – współautorzy „Cyberpunk 2077. Big City Dreams”. Bartosz Sztybor jest autorem tekstu, a Krzysztof Ostrowski to kolorysta. Przy tworzeniu komiksu pracowali również: Roman Titov (kolorysta), Filipe Andrade i Alessio Fioriniello (ilustratorzy) oraz Matías Bergara (autor okładki).
„Cyberpunk to świat tak dziwaczny, a jednocześnie logiczny w tym swoim chaosie, że da się w nim budować oryginalne wizje, ale wciąż pasujące do tej estetyki”
Długo wyczekiwany przez wielu graczy „Cyberpunk 2077” miał premierę 10 grudnia 2020 roku. Jak pisał Bartek Czartoryski, publicysta Lubimyczytać, dzień przed ukazaniem się gry na rynku: „Możemy się ekscytować, możemy być zupełnie obojętni, możemy też mieć tego zamieszania serdecznie dość, lecz nie zaklniemy rzeczywistości: największa premiera tego roku to nie żaden film czy książka, ale »Cyberpunk 2077«”. Wypuszczeniu gry na rynek towarzyszyło pojawienie się w sprzedaży kilku innych dzieł związanych z tym uniwersum, m.in. właśnie komiksu „Cyberpunk 2077. Big City Dreams” – w pierwszej edycji wydanego w roku 2020 przez CD Projekt Red w wersji cyfrowej, natomiast w papierze tytuł ukazał się w styczniu 2022 roku nakładem Dark Horse, dlatego został nominowany do Hugo właśnie w najnowszej edycji nagrody. W roku 2022, tym razem nakładem Egmont Polska, ukazała się również polska wersja komiksu, czyli „Cyberpunk 2077. Sny wielkiego miasta”, w tłumaczeniu Zofii Sawickiej.
W wywiadzie związanym z premierą gry i komiksu w 2020 roku, przeprowadzonym z Bartkiem Sztyborem przez Bartka Czartoryskiego, który znajdziecie pod tym linkiem, autor „Cyberpunk 2077. Big City Dreams” opowiadał m.in. o wyzwaniach, jakie niesie za sobą tworzenie komiksu związanego z osadzeniem akcji w tak skonkretyzowanym świecie, jakim jest „Cyberpunk 2077”. Jak wyjaśniał:
Komiks „Big City Dreams” dowodzi, że można dorzucić do cyberpunka nawet elementy fantasy, ale zawsze będą umieszczone w jakimś kontekście, nigdy nie staną się one osią opowieści. A wracając jeszcze do ograniczeń, to po premierze gry mogą pojawić się jakieś oczekiwania związane z daną postacią, którą gracze pokochają, i to o niej będą chcieli przeczytać komiks. Ale może to też być szansa na wejście głębiej w charakter danych bohaterów i zrobienie z nimi ciekawej historii.
W rozmowie Bartek Czartoryski zwrócił także uwagę na to, że w „Big City Dreams” okazuje się, iż ludzie tak naprawdę chcieliby przed cyberpunkiem uciec, szukają świętego spokoju. Na co Bartek Sztybor odpowiedział:
Cieszę się, że o tym mówisz i to zauważyłeś, bo od początku Night City pokazane jest jako miasto hałasu, chaosu, mnóstwa barw, ciągłego ruchu, więc trochę przekornie chciałem się zastanowić, czy w takiej rzeczywistości możliwy jest spokój i czy ludzie do niego dążą. Wydaje się, że w takim mieście wszyscy chcą być silniejsi, sławniejsi, żyć atrakcyjniejszym życiem, ale czy jest ktoś, kto chce czegoś innego? Albo czego może chcieć przeciętny cyberpunk, który na co dzień zderza się z przemocą i chaosem? Miałby tego dość, chciałby doznać czegoś innego. I może jego ideałem byłby właśnie spokój. Zawsze interesowały mnie społeczno-moralne tematy, a cyberpunk to żyzny grunt pod podobne rozważania.
Sztybor i Ostrowski „Hermaszewskimi komiksu”?
Bartosz Sztybor zareagował na nominację w swoich mediach społecznościowych. Na Facebooku, w języku polskim, półżartem zaznaczył, że czuje się niemal jak pierwszy Polak w kosmosie, jak Hermaszewski komiksu, ponieważ – razem z Krzysztofem Ostrowskim – zapracowali na pierwszą nominację do Hugo Awards dla twórców z naszego kraju. Choć to powód do dumy i „ogromny, ogromny zaszczyt”, to i tak Bartosz Sztybor obawia się, że do końca życia będzie kłócić się z Krzysztofem Ostrowskim o to, który z nich tak naprawdę był pierwszy. Jak dodaje:
To bardzo przyjemne uczucie, gdyż do tej pory byłem tylko pierwszym Polakiem, który na festiwalu komiksowym w Angouleme ukradł kwiat doniczkowy podczas oficjalnej imprezy i szedł z nim przez pół miasta.
Sztybor dodał również, że „Cyberpunk 2077. Big City Dreams” pokazuje, w jaki sposób z sukcesem można budować franczyzę – że nie musi to polegać na odcinaniu kuponów, a na budowaniu czegoś oryginalnego, autorskiego. Autor komiksu podziękował osobom, które przyczyniły się do sukcesu komiksu, także jego współtwórcom – tekst z podziękowaniami zamieścił też po angielsku na swoim Instagramie.
Hugo Awards 2023: nominacje
W tym roku Hugo Awards zostaną wręczone w aż 19 kategoriach. W kategorii Najlepsza powieść graficzna lub komiks (Best Graphic Story or Comic), w której nominowano Polaków, nominacje prezentują się następująco:
- „Cyberpunk 2077: Big City Dreams”, Bartosz Sztybor, Filipe Andrade, Alessio Fioriniello, Roman Titov, Krzysztof Ostrowski, Matías Bergara (Dark Horse Books)
- „DUNE: The Official Movie Graphic Novel”, Lilah Sturges, Drew Johnson, Zid (Legendary Comics)
- „Monstress vol. 7: Devourer”, Marjorie Liu and Sana Takeda (Image Comics)
- „Once & Future Vol 4: Monarchies in the UK”, Kieron Gillen / Dan Mora (BOOM! Studios)
- „Saga, Vol. 10”, Brian K. Vaughan, Fiona Staples, Fonografiks (Image Comics)
- „Supergirl: Woman of Tomorrow”, Tom King, Bilquis Evely and Matheus Lopes (DC Comics)
Warto również wspomnieć, że w kategorii uważanej za jedną z najważniejszych, czyli Najlepsza powieść (Best Novel), nominację otrzymało sześć tytułów:
- „Legends & Lattes”, Travis Baldree (Tor Books), tłumaczenie polskie: „Legendy i Latte. Opowieść heroiczna o sprawach przyziemnych”, przeł. Piotr Cholewa, Wydawnictwo Insignis
- „Nettle & Bone”, T. Kingfisher (Tor Books), tłumaczenie polskie: „Pokrzywa i kość”, przeł. Dominika Schimscheiner, Wydawnictwo Sine Qua Non
- „The Daughter of Doctor Moreau”, Silvia Moreno-Garcia (Del Rey)
- „The Kaiju Preservation Society”, John Scalzi (Tor Books)
- „Nona the Ninth”, Tamsyn Muir (Tordotcom)
- „The Spare Man”, Mary Robinette Kowal (Tor Books)
Czytaliście „Cyberpunk 2077. Big City Dreams” lub inny z nominowanych tytułów? Jak oceniacie tegoroczne nominacje?
komentarze [16]
Kto zna? Zagadka: co wyjdzie jak do cyberpunka doda się magię? 😎
Taaaak :)
Nigdy nie ufaj smokom, Wybieraj swych wrogów z rozwagą, Znajdź własną drogę.
Jezu, ale te książkowe shadowruny były słabe XD
Nawet dla niewybrednego mnie-licealisty, połykającego pulpę typu "Dragonlance" Weiss i Hickman, czy kolejne tony Gotreka i Feliksa.
No weź nie strasz 😁 Ja je mam w kolekcji... ale teraz boję się czytać. Dragonlance było faktycznie słabe... i te one-shoty Magic; The Gathering. Dodałem je z sentymentu za tamtymi czasami... kiedyś się za nie zabiorę... wtedy będę myślał o czarnym kocie 😆
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Cyberpunk źle się zestarzał, to co w latach 80-tych było fantastyką, teraz staje się rzeczywistością.
Taki klasyczny klasyk to Gibson: Trylogia Ciągu: Neuromancer, Graf Zero, Mona Liza Turbo, ale najlepsza jest moim zdaniem Śnieżyca, Neala Stephensona,...
Ojoj, Gibson jest najlepszy kiedy się go już przeczyta i odfiltruje. Bardzo ciężko brnąłem przez jego książki... ale jak mi się to już poukładało to było mega. Śnieżyca była dziwna. GITS 😍 😍 😍
Ostatnio czytałem
Algorytm życia i to był fajny klimat bliski GITS. Bardzo podobał mi się Allah 2.0
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Modyfikowany węgiel jest super... chociaż bardziej podobały mi się Zbudzone furie i Upadłe anioły. Chociaż IMO to nie jest cyberpunk... a przynajmniej nie klasyczny. Richard Morgan idzie o krok dalej proponując powłoki i stosy korowe.
...
"Czarne oceany" to bardzo dobra książka ze sporą dawką cyberpunku. Choć określenie jej po prostu mianem cyberpunkowej jest trochę krzywdzące, jest w niej dużo więcej. I to też bardziej post- niż klasyczny cyberpunk.
Mnie osobiście trylogia Morgana nie podeszła, skończyłem na pierwszym tomie, zresztą to chyba bardziej transhumanizm niż cyberpunk. Ale jeśli ci się spodoba,...
"to chyba bardziej transhumanizm niż cyberpunk" - O! Dobre określenie, w pełni się zgadzam.
Dzięki za "Requiem", dodaję sobie do listy ;)
Pierwsze wydanie "Wypalić chrom" nosiło tytuł Johnny Mnemonic, bo film pod tym tytułem był w Polsce już znany. Swoją drogą to kolejny przypadek (po Blade Runner i Pamięć absolutna) kiedy film jest lepszy od źródła :) Postać z tego...
Gibson to niemożebna bieda intelektualna i warsztatowa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gratulacje i trzymam kciuki! 😍
Sam komiks uważam jednak za... no, przynajmniej nie dla mnie. Robiony pod amerykańskiego odbiorcę, ale ok. Zdecydowanie wolę komiks europejski.