Cyberpunk 1982-2020
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Znak Horyzont
- Data wydania:
- 2020-04-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-04-18
- Liczba stron:
- 365
- Czas czytania
- 6 godz. 5 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324056705
- Tagi:
- cyberpunk
Mamy rok 2019, w którym toczy się akcja filmów Łowca androidów i Akira. Producent gier komputerowych z mało istotnego kraju w środku Europy na najważniejszych dla branży targach ogłasza datę premiery swojego nowego tytułu i angażuje jednego z najbardziej rozpoznawalnych hollywoodzkich aktorów. Kluczowej postaci w grze swej twarzy i głosu użyczy Keanu Reeves.
Na grę czekają na całym świecie dziesiątki milionów ludzi, zarówno nastolatków, jak i weteranów RPG, którzy doskonale znają jej pierwowzór sprzed 30 lat. Nowy projekt, który tak rozpala wyobraźnię graczy od Los Angeles po Tokio, będzie osadzony w świecie alternatywnej przyszłości opisywanej dotychczas przez tysiące autorów, a nazwę tego podgatunku ma w swoim tytule: Cyberpunk 2077.
Wszystko zaczęło się jednak znacznie wcześniej, bo już na początku lat 80. w kanadyjskim Vancouver.
Książka, którą trzymasz w ręku, opowiada kompletną historię cyberpunka. Ta historia swój wielki finał znajdzie tu, w Polsce, wraz z premierą gry, na którą czeka cały świat.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Fascynujący i przerażający świat jutra
Czy androidy śnią o elektrycznych owcach? Czy możemy przeżyć czyjeś wspomnienia? Czym jest istota człowieczeństwa w stechnicyzowanym świecie jutra? Odpowiedzi zapisano między wersami w książce „Cyberpunk 1982-2020”. Publikacji, która w kompletnym i niezwykle wyczerpujący sposób omawia nie tylko literacką konwencję, ale też kulturowe zjawisko.
Autorem, a równocześnie przewodnikiem w drodze, jest dla nas Michał Wojtas. Wykształcony w sztuce dziennikarstwa, człowiek mediów i nowych technologii, który, co sam zresztą zaznacza, urodził się na dwa tygodnie przed premierą „Blade Runnera”. I właśnie mniej więcej wtedy, to znaczy w 1982 roku, zaczyna się nasza czytelnicza podróż. Tytuły pierwszych rozdziałów – „Czterdzieści lat cyberpunka” czy „Globalny cyberpunk” – wskazują na to, co najważniejsze, czyli wyznaczniki stylu, jakim posługują się twórcy operujący w tej konwencji. Wśród nich William Gibson, ojciec cyberpunku, któremu bardzo słusznie poświęcono znaczne fragmenty publikacji. Ale to nie jedyne nazwisko, które przybliża nam Michał Wojtas.
Bo jest przecież Katsuhiro Ōtomo, autor mangi i anime „Akira”, jak i Masamune Shirow, pomysłodawca „Ghost in the Shell”, a także, żeby nawiązać do europejskiego kręgu kulturowego, Richard Morgan, którego znamy za sprawą „Modyfikowanego węgla”. Na kartach publikacji znajdziemy fabularne rekonstrukcje najważniejszych tytułów, ale nie tylko – ba, otrzymamy znacznie więcej intelektualnego dobra. Michał Wojtas określa bowiem kulturowe konteksty, przybliża ciekawostki, dzieli się dygresjami, otwiera przed nami zupełnie nowe konteksty. Dzięki temu lektura powinna być satysfakcjonująca zarówno dla czytelników, którzy dopiero poznają cyberpunkową popkulturą, jak i tych, którzy chcą dodatkowych informacji. Całość jest niezwykle satysfakcjonująca.
„Reagan, Breżniew i tokijska giełda” czy „ArPANet i Commodore 64” wskazują nam, że w książce znalazło się refleksja na tematy stricte kulturowe, ale również społeczno-obyczajowe. Autor wykonał niesamowitą pracę ze źródłami, dysponując przy tym bardzo rzeczowym, a równocześnie lekkim stylem. W publicystyce Michała Wojtasa jest coś jeszcze. To ciekawość świata. Chęć dogłębnego poznania zjawiska. Z różnych obszarów wiedzy i sztuki, żeby przywołać kolejne tytuły rozdziałów – „Jean „Mœbius” Giraud: francuski mistrz o tysiącu stylów” oraz „Japońskie akcenty od Neuromancera po Cyberpunk 2020”. Czysta wiedza zapisana w bardzo atrakcyjnej formie.
Niezwykle kompleksowy charakter książki, erudycja autora, a do tego styl, elegancja, uczciwość wobec fanów – oto czynniki, które sprawiają, że „Cyberpunk 1989-2020” to swoista Biblia dla miłośników popkultury szukających fascynujących, ale też przerażających wizji świata przyszłości. Jest w tym wszystkim znak jakości – a równocześnie pasji, który gwarantuje, że do lektury będzie wracać się nawet po latach.
Marcin Waincetel
Oceny
Książka na półkach
- 128
- 116
- 42
- 11
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Miało być coś fajnego o gatunku, wyszła reklama gry, za którą czytelnik sam płaci.
Miało być coś fajnego o gatunku, wyszła reklama gry, za którą czytelnik sam płaci.
Pokaż mimo toPrzeciętna książka - wprowadza parę ciekawych wątków dotyczących tego, skąd wziął się nurt cyberpunkowy, ale spokojnie mógłbym się bez nich obejść. Do tego zbyt często odnosi się do gry Cyberpunk autorstwa CDR, co 3 lata po wydaniu gry skutkuje tym, że istotna część uwag się zdezaktualizowała - przeszkadza to tym bardziej, że autor mógł sobie z łatwością te uwagi darować bez negatywnego wpływu na pozostałą treść.
Przeciętna książka - wprowadza parę ciekawych wątków dotyczących tego, skąd wziął się nurt cyberpunkowy, ale spokojnie mógłbym się bez nich obejść. Do tego zbyt często odnosi się do gry Cyberpunk autorstwa CDR, co 3 lata po wydaniu gry skutkuje tym, że istotna część uwag się zdezaktualizowała - przeszkadza to tym bardziej, że autor mógł sobie z łatwością te uwagi darować...
więcej Pokaż mimo toDługo myślałem, nad słowami jakich użyję do wypowiedzenia się na temat tej pozycji. Ciężko było znaleźć takie nie wulgarne.
Zasiadając do książki miałem jako taki ogląd sytuacji, gdyż jak zwykle sprawdziłem jak Cyberpunk Wojtasa "się ceni" na tym zacnym. Średnia okazała się nie tragiczna, natomiast co do opinii to z góry założyłem, że grupa malkontentów wyżywa się na bogu ducha winnym autorze. Okazuję się, że Pan Michał jest winny o wiele więcej niż duszę, a recenzenci wcale się nie wyżywali.
Sam początek omawianej pozycji nie należy do jakiś tragicznych. Ot wprowadzenie w którym autor nakreśla o czym będzie pisał na dalszych stronach książki, trochę suchych faktów i próba stworzenia klimatu. Bez fajerwerków, ale i bez zbędnego pitu pitu. Niestety im tematyka zaczyna posuwać się do przodu, Pan Michał zaczyna się trochę powtarzać, później nawet bardzo, a na samym końcu to już nawet nie wiem czy wie o czym jeszcze pisze.
W książce poświęconej podgatunkowi Sci-Fi zwanym Cyberpunkiem, cyberpunk jako gatunek jest najmniej istotną rzeczą. Autor pisze co prawda o jego początkach i nawet rozwija te myśli jednak, są one tematycznie tłem pod faktyczny powód powstania tej pozycji czyli wykorzystanie fali popularności nadchodzącej wtedy gry Cyberpunk 2077, i niestety jest to bardzo boleśnie widoczne. O ile Wojtas w początkowych rozdziałach tylko lekko wspomina o grze CPR to mniej więcej od połowy całkiem na serio zaczyna snuć mocne spekulacje mniej lub bardziej poparte materiałami źródłowymi, by w końcowych rozdziałach całkiem odpłynąć w ciemną otchłań połykania swoich własnych wypowiedzi.
Sama merytoryka gdyby nie opracowana po łebkach mogła by być ciekawa i przynieść satysfakcję z lektury. I to nie jest tak, że wymagałbym o tej książki akademickiej dokładności, raczej chciałbym zobaczyć popkulturową poprawność.
Nie polecam. O cyberpunku fakt, dowiesz się czegoś, ale takie powierzchowne informacje możesz znaleźć w łatwy sposób w necie, tych bardziej dogłębnych i tak musisz lepiej poszukać. Sam styl pisania autora i redakcja tekstu pozostawia wiele do życzenia.
Długo myślałem, nad słowami jakich użyję do wypowiedzenia się na temat tej pozycji. Ciężko było znaleźć takie nie wulgarne.
więcej Pokaż mimo toZasiadając do książki miałem jako taki ogląd sytuacji, gdyż jak zwykle sprawdziłem jak Cyberpunk Wojtasa "się ceni" na tym zacnym. Średnia okazała się nie tragiczna, natomiast co do opinii to z góry założyłem, że grupa malkontentów wyżywa się na bogu...
Z tej książki dowiedziałem się, że film "Blade Runner 2049" jest remakiem prequela... Przecież bo jest to sequel, więc nie wiem, autor filmu nie oglądał? Do tego sporo błędów, napomknięcie o niektórych rzeczach i człowiekowi odechciewa się czytać. Wielka szkoda.
Z tej książki dowiedziałem się, że film "Blade Runner 2049" jest remakiem prequela... Przecież bo jest to sequel, więc nie wiem, autor filmu nie oglądał? Do tego sporo błędów, napomknięcie o niektórych rzeczach i człowiekowi odechciewa się czytać. Wielka szkoda.
Pokaż mimo toJeszcze nie przeczytałem ale opinię już trzeba napisać. Ilość błędów językowych, interpunkcji, stylistycznych i nawet ortograficznych - NIE NIE NIE! Ja rozumiem, ze reklamami ze miała zrobić dodatkowy hype na CP2077 ale trzeba szanować czytelników. Doczytam do końca i tak ale oddam gdzieś na makulaturę tę „książkę”.
Na plus ilość wątków i opisy różnych uniwersum.
Jeszcze nie przeczytałem ale opinię już trzeba napisać. Ilość błędów językowych, interpunkcji, stylistycznych i nawet ortograficznych - NIE NIE NIE! Ja rozumiem, ze reklamami ze miała zrobić dodatkowy hype na CP2077 ale trzeba szanować czytelników. Doczytam do końca i tak ale oddam gdzieś na makulaturę tę „książkę”.
Pokaż mimo toNa plus ilość wątków i opisy różnych uniwersum.
Reklama gry Cyberpunk 2077. Ale i informacje o cyperpunku.
Reklama gry Cyberpunk 2077. Ale i informacje o cyperpunku.
Pokaż mimo toKompendium poświęcone w moim odczuciu jednemu z ciekawszych nurtów fantastyki. Mamy opis jego początków, twórców i najważniejszych przedstawicieli – zarówno autorów jak i dzieł. I tu pierwszy zgrzyt – nie jestem geekem, ani jakimś wielkim fanem, ale nawet dla mnie wybór opisanych dzieł był mocno ograniczony. Autor skupił się na klasykach, ale naprawdę Cyberpunk to coś więcej niż Matrix, Akira, Łowca Androidów i Neuromancer. Co prawda to kamienie milowe gatunku, ale wałkowanie ich bez przerwy było ździebko nużące i aż się prosiło dodać do nich coś mniej znanego. Zwłaszcza, że przeszło trzysta stron dawało na to szansę. Druga uwaga – fragmenty opowiadań? Historyjek cyberpunkowych wplecione w tekst… Sorry Batory, ale nawet Ja, kiedy pisałam swoje pierwsze opowiadanie w tych klimatach, a było to dwadzieścia kilka lat temu, miałam oryginalniejsze pomysły. Ostatnia uwaga, ktoś zapomniał dopisać na okładce „Materiał Promocyjny Partnera”, ewentualnie: „książka sponsorowana jest przez literki „C,D,P,R”… bardziej domyślni wiedzą już o co mi biega – cała pozycja jest jedną, wielką reklamą mającej ukazać się w 2020 roku gry „Cyberpunk 2077”– warto zaznaczyć, że książka jest z 2019r. Co to daje? No cóż, odniesienia pt. „To na pewno zobaczmy w grze…”, „Na pewno znajdziemy odwołania do…”, „Gra ma nawiązywać do…” i tak dalej, i tym podobne i to w każdym rozdziale i co trzecim akapicie. Nie byłby to dla mnie zarzut, gdyby na początku napisano – tak, to jest materiał reklamowy mającej się ukazać gry, pokazujemy co nas inspirowało w trakcie jej pisania, by gracze mogli się pobawić w grę „skąd ja to znam”. A tak, autor udaje, nieudolnie, że jest to książka pseudonaukowa, a więc obiektywna i niezależna… Ale czytało się nieźle i kilku ciekawostek się dowiedziałam. Całość jest też świetnie wydana – atrakcyjna okładka, niezła typologia w środku, ładny dobór barw. Niemniej ciężko mi tę pozycję polecić.
Kompendium poświęcone w moim odczuciu jednemu z ciekawszych nurtów fantastyki. Mamy opis jego początków, twórców i najważniejszych przedstawicieli – zarówno autorów jak i dzieł. I tu pierwszy zgrzyt – nie jestem geekem, ani jakimś wielkim fanem, ale nawet dla mnie wybór opisanych dzieł był mocno ograniczony. Autor skupił się na klasykach, ale naprawdę Cyberpunk to coś...
więcej Pokaż mimo toNietrudno zgadnąć, że tę książkę napisano pod wpływem rozgłosu jaki nadała polska firma „CD project RED” publikując plany wypuszczenia gigantycznej gry komputerowej „Cyberpunk 2077”. Po ponad roku od wydania książki możemy na zimno ocenić na ile nadzieje podbicia tą grą świata sprawdziły się. Niewątpliwie twórcom przydażyły się potknięcia, bo pierwsze recenzje wskazywały na wiele błędów zwłaszcza w wersjach gry na starsze konsole. Spowodowało to reakcję bez precedensu jaką było wycofanie „Cyberpunka 2077” na pewien czas ze sklepu SONY. Obecnie jednak gra powróciła tam niewątpliwie wskutek poprawienia większości błędów.
Nie sposób jednak oceniać tej książki ze względu na wady i zalety jednej z gier, za co autor przecież nie odpowiada. Niezaprzeczalną zaletą tekstu jest przedstawienie czym był i czym jest cyberpunk jako zjawisko kulturowe, a także obecna rzeczywistość, która została mniej lub bardziej trafnie zarysowana w wielu utworach tego nurtu sprzed lat. Powinno to zainteresować również tych, którzy w gry nie grają, a ograniczają się do czytania książek i oglądania filmów. Ta książka jest niewątpliwie świetnym przewodnikiem również po tych mediach, które wespół z grami komputerowymi i papierowymi przyczyniły się do stworzenia cyberpunku.
Autor książki wskazuje na jeszcze inny cel poznania cyberpanku przez studiowanie mediów rozpisujących się na jego temat. Podobnie bowiem jak cały nurt science-fiction ma on za cel nakreślenie przyszłości jaką osiągnie ludzkość. Zdecydowanie jednak cyberpunk nie chce w przyszłych wynalazkach ułatwiających życie widzieć samych pozytywów, a wręcz przeciwnie wyłuskuje negatywne skutki rozwiniętej technologii na społeczeństwa ujawniające się pod wpływem ludzkich słabości zarządzających wdrożeniem tych technologii. Może też pomagać w odpowiedzi na pytania jak żyć w otoczeniu nowych technologii by unikać jej negatywnego wpływu na nasze życie.
Nietrudno zgadnąć, że tę książkę napisano pod wpływem rozgłosu jaki nadała polska firma „CD project RED” publikując plany wypuszczenia gigantycznej gry komputerowej „Cyberpunk 2077”. Po ponad roku od wydania książki możemy na zimno ocenić na ile nadzieje podbicia tą grą świata sprawdziły się. Niewątpliwie twórcom przydażyły się potknięcia, bo pierwsze recenzje wskazywały na...
więcej Pokaż mimo toLektura tej pozycji sprawia wrażenie, jakby została ona napisana przez laika, który ani nie zna zbytnio tematu, ani (co gorsza) go nie czuje, a tylko szybciutko przeleciał wzrokiem po stronach encyklopedycznych czy filmowych, by napisać cokolwiek i przy okazji (co chyba była główną motywacją) "coś" zareklamować.
Lektura tej pozycji sprawia wrażenie, jakby została ona napisana przez laika, który ani nie zna zbytnio tematu, ani (co gorsza) go nie czuje, a tylko szybciutko przeleciał wzrokiem po stronach encyklopedycznych czy filmowych, by napisać cokolwiek i przy okazji (co chyba była główną motywacją) "coś" zareklamować.
Pokaż mimo to