Najnowsze artykuły
- ArtykułyCosy crime, czyli kryminał kocykowy: 7 książek o bezkrwawych zbrodniachAnna Sierant58
- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać416
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
- Artykuły„Co porusza martwych” – weź udział w quizie i wygraj pakiet książekLubimyCzytać43
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bartosz Sztybor
Źródło: archiwum prywatne autora
71
6,1/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
1 043 przeczytało książki autora
897 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cyberpunk 2077: XOXO
Jakub Rebelka, Bartosz Sztybor
Cykl: Cyberpunk 2077 (tom 7)
6,5 z 4 ocen
31 czytelników 0 opinii
2024
Cyberpunk 2077: Blackout
Bartosz Sztybor, Roberto Ricci
Cykl: Cyberpunk 2077 (tom 6)
7,4 z 83 ocen
144 czytelników 16 opinii
2024
Cyberpunk 2077 Library Edition Volume 1
Bartosz Sztybor, Roberto Ricci
8,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2023
Wiedźmin. Ballada o dwóch wilkach
Bartosz Sztybor, Miki Montlló
7,5 z 193 ocen
312 czytelników 33 opinie
2023
Cyberpunk 2077: Słowo honoru
Bartosz Sztybor, Jesus Hervas
Cykl: Cyberpunk 2077 (tom 5)
7,4 z 128 ocen
195 czytelników 14 opinii
2023
The Witcher Library Edition Volume 2
Bartosz Sztybor, Marianna Strychowska
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2023
Cyberpunk 2077: Sny wielkiego miasta
Bartosz Sztybor, Filipe Andrade
Cykl: Cyberpunk 2077 (tom 4)
6,5 z 166 ocen
235 czytelników 17 opinii
2022
Cyberpunk 2077: Gdzie jest Johnny?
Bartosz Sztybor, Giannis Milonogiannis
Cykl: Cyberpunk 2077 (tom 3)
5,7 z 164 ocen
233 czytelników 16 opinii
2022
Wiedźmin. Wiedźmi lament
Bartosz Sztybor, Vanesa R. Del Rey
5,8 z 320 ocen
518 czytelników 43 opinie
2022
Cyberpunk 2077. Big City Dreams
Krzysztof Ostrowski, Bartosz Sztybor
5,0 z 1 ocen
9 czytelników 0 opinii
2022
Jeśli zrobisz to teraz, to co będzie zaraz?
Piotr Nowacki, Bartosz Sztybor
6,6 z 48 ocen
82 czytelników 9 opinii
2021
Tajemniczy kapelusz pana Pinon
Bartosz Sztybor, Grazia La Padula
6,9 z 22 ocen
34 czytelników 5 opinii
2021
Польский комикс на фестивале «КомМиссия» в Москве (Komiks polski na festiwalu KomMissia w Moskwie)
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2020
Powiązane treści
Rozmowy
2
Aktualności
Anna Sierant
9
Hugo Awards 2023: pierwsi polscy laureaci w historii. Poznaj „Hermaszewskich komiksu”
Aktualności
Anna Sierant
16
Dwaj twórcy pierwszymi Polakami nominowanymi do Hugo Awards 2023
Aktualności
Anna Sierant
11
Polska gościem honorowym Międzynarodowej Wystawy Książek w Tajpej
31 stycznia 2023 roku w stolicy Tajwanu, Tajpej, rozpoczęła się Międzynarodowa Wystawa Książek, jedno z największych wydarzeń w branży wydawniczej na Dalekim Wschodzie. Jej gościem...
Aktualności
LubimyCzytać
2543
Wyzwanie czytelnicze lubimyczytać.pl 2022. Temat na sierpień
Zapraszamy do zapoznania się z tematem kolejnego wakacyjnego wyzwania czytelniczego. Sierpniowe zadanie będzie powiązane z pewnym związanym z literaturą dniem, który obchodzony...
Publicystyka
Marcin Waincetel
62
Wielki powrót Białego Wilka. Recenzja 2. sezonu „Wiedźmina”
Fascynujący, choć bynajmniej nie doskonały. Chyba tak najkrócej można byłoby opisać wrażenia po pierwszym sezonie serialu „Wiedźmin” Netflixa. Jakie są nowe odcinki? Twórcy z...
Aktualności
LubimyCzytać
6
WitcherCon już za nami. Co tam słychać w świecie Wiedźmina?
Trailery, daty premier, upominki dla fanów i zakulisowe informacje o serialu. Pierwszy WitcherCon, internetowe wydarzenie dla fanów stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego...
Popularne cytaty autora
[Pijany Dalmund "śpiew"]Nie mam miecza ani t-t-tarczy... to, co w spodniach, mi w-w-wystarczy... Tam mój oręż jest ukryty... cztery łokcie g...
[Pijany Dalmund "śpiew"]Nie mam miecza ani t-t-tarczy... to, co w spodniach, mi w-w-wystarczy... Tam mój oręż jest ukryty... cztery łokcie g-g-grubej pyty... Nie mam b-b-berła ni korony, ale spytaj swojej ż-ż-żony...
2 osoby to lubiąI pamiętaj, nawet najbrzydsze, najczarniejsze chmury wreszcie ustąpią słońcu...
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Cyberpunk 2077: Blackout Bartosz Sztybor
7,4
Lektura kilku ostatnich „Wiedźminów” sprawiła, że zacząłem z uwagą wypatrywać komiksów sygnowanych nazwiskiem Bartosz Sztybor. Polski scenarzysta jak mało kto łączy w swoim pisarstwie wiarygodną warstwę psychologiczną z angażującą rozrywką, która potrafi dać sporo do myślenia. Połączenie tych cech nie jest spotykane zbyt często w mainstreamowym komiksie, więc gdy już się pojawia, warto je docenić. Tym razem Sztybor wziął się, nie po raz pierwszy zresztą, za bary z opowieścią ze świata gry „Cyberpunk 2077”. Sprawdźmy, czy jest równie dobrze, jak przy przygodach Geralta.
Zajmujący się naprawami serwisowymi tzw. braindansów technik staje pod ścianą, gdy okazuje się, że jego empatia sprawia mu więcej problemów, niż przynosi korzyści. Mężczyzna wpada w spiralę długów, a jego wierzycielami są wielkie firmy, które nie mają w zwyczaju nikomu odpuszczać. By wyrwać się z tej pętli, trzeba wymyślić coś specjalnego, niekoniecznie zgodnego z prawem…
Interesujący jest już sam punkt wyjścia tej historii. Oto serwisant pracujący w zajmującej się elektroniczną rozrywką korporacji zaczyna zastanawiać się nad sensem swojego zajęcia. Motyw niby mocno ograny, ale jeśli weźmie się za niego odpowiedni twórca, daje on spore możliwości urozmaicenia opowieści. W przypadku „Blackoutu” pozwoliło to na rozbudowanie protagonisty pod kątem psychologicznym – Arturo ma spore wątpliwości czy to, co robi, faktycznie przysłuża się ludziom. Moment, w którym zaczyna postrzegać siebie jako innego (nowego) rodzaju dilera, staje się przełomowy. Wie, że musi coś zrobić, żeby frustracja nie zniszczyła jego życia tak, jak technologia niszczy życie klientów, których sprzęt naprawia.
Próba rozprawienia się z miałkością roli sługusa korporacji prowadzi do ciekawych wniosków. Bohater wie, że nikt nie wyzwoli go z pętli, w którą wpadł. Jeśli chce znaleźć wyjście z patowej sytuacji, musi coś w swoim życiu zmienić. Zazwyczaj jednak nikt nie stara się wykonać stuosiemdziesięciostopniowego zwrotu, dokonując napadu na bank. Tutaj z pewnością kryło się spore ryzyko, bo motyw wydaje się naciągany. Trzeba jednak przyznać, że autor poradził sobie z tym wyzwaniem, a to za sprawą pomysłu, by wprowadzić na arenę wydarzeń kilka wyrazistych postaci, które po wejściu w interakcję z Arturo tworzą niezwykle interesujący tygiel. Każda z nich ma własne problemy, a skok staje się nie tyle sposobem na zysk, ile możliwością odcięcia się od fobii i problemów. I do tego się ograniczę, żeby nie zepsuć nikomu przyjemności z samodzielnego odkrywania sieci bardzo interesujących powiązań między bohaterami.
Sztybor w bardzo ciekawy sposób komentuje na kartach tego komiksu kwestię rzeczywistości, czy też tego, co jako rzeczywistość postrzegamy. W mocno stechnicyzowanym świecie jedną z najbardziej pożądanych rzeczy jest możliwość ucieczki od codzienności, w której jesteśmy nieustannie obserwowani, rejestrowani i kontrolowani. Przed tym wszystkim można uciec jedynie w iluzję. Ludzie chcą zmienić swoje życie, stać się kimś innym, niż są i oderwać się od problemów codzienności. Realizacja tych pragnień jest jednak bezwzględnie monetyzowana przez korporacje, potrafiące wyczuć zysk absolutnie wszędzie. Taki obraz świata jest bardzo sugestywny, ale z pewnością także mocno niepokojący, bo choć nadal wszystko mieści się w ramach pojęcia science fiction, to rzecz robi się realna, zwłaszcza kiedy spojrzymy na kierunki rozwoju dzisiejszej technologii. To daje „Blackoutowi” sporą siłę rażenia.
Początkowo dosyć trudno było mi wsiąknąć w ilustracje. Są bardzo specyficzne, myślę, że odpowiednim słowem na określenie stylu Roberto Ricciego jest „rozedrgany”. Kadrom towarzyszy pozorny wizualny chaos, który dobrze podkreśla swoisty narkotyczny charakter braindansów. Kiedy jednak człowiek przywyknie do tego stylu (a dzieje się to szybciej, niż przypuszczałbym początkowo),wtedy wszystko „siada”. Inna sprawa, że do tej opowieści chyba nie pasowałoby nic bardziej realistycznego.
„Blackout” potwierdza, że Bartosz Sztybor nadal znajduje się na twórczej fali wznoszącej – kolejny pisany przez niego komiks okazuje się niezwykle interesującym czytelniczym doświadczeniem. Połączenie rozrywki i refleksji, jakie nam zaserwował, jest naprawdę świetnie wyważone i stanowi potwierdzenie, że na komiksowym poletku trudno w tej chwili o autora będącego w lepszej formie. Mam nadzieję, że jeszcze przez długi czas Sztybor będzie pisał na podobnym poziomie, bo do mnie jego przekaz i styl trafiają idealnie.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2024/07/cyberpunk-2077-blackout-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - https://www.facebook.com/Szortal/posts/pfbid02onB5JDGwAG3UrUHFDqxu7PXc6zZymkgsxrU6Jq8CYT3f7vo7JxEvfrVfSpsxHgb5l
Mocny w gębie Bartosz Sztybor
6,5
Wszystko tu zagrało jak trzeba. Historia o wchodzeniu dzieciaków do gangsterskiego półświatka, w którym każda ścieżka prowadzi donikąd. Błędy młodości, naiwność, stroszenie piórek, walki gangów i szpanowanie gnatami, a w tle rodzinne traumy, żale i bieda. Myślałem, że będzie zabawnie, wyszło raczej smutno. Dobry scenariusz i klarowne karykaturalne rysunki, a do tego świetne kolory. Poleca się