-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Kocham książki Małgorzaty Musierowicz. Jestem ich wielką fanką i każdy nowy tom Jeżycjady wzbudza we mnie duże emocje.
I tym razem się nie zawiodłam. Świetna książka. Bardzo dobrze napisana. Ciekawa akcja, bohaterowie, z którymi można się zaprzyjaźnić i wiele powodów do wzruszenia oraz do uśmiechu. Niesamowite zakończenie... Szczerze polecam :)
Kocham książki Małgorzaty Musierowicz. Jestem ich wielką fanką i każdy nowy tom Jeżycjady wzbudza we mnie duże emocje.
I tym razem się nie zawiodłam. Świetna książka. Bardzo dobrze napisana. Ciekawa akcja, bohaterowie, z którymi można się zaprzyjaźnić i wiele powodów do wzruszenia oraz do uśmiechu. Niesamowite zakończenie... Szczerze polecam :)
Wspaniała książka przygodowa. Klimatem przypomina starego, poczciwego "Robin Hooda". Akcja bardzo dynamiczna, trzymająca w napięciu. Cały czas coś się dzieje...
Wątek miłosny sympatyczny, choć trochę naiwny. Zupełne odmienny od współczesnych ujęć tematu.
Powieść wpadła mi w ręce przez przypadek, ale już teraz wiem, że nie jest to moja ostatnia, pełna emocji podróż w krainę wyobraźni wraz z panem Stevensonem ;) Szczerze polecam.
Wspaniała książka przygodowa. Klimatem przypomina starego, poczciwego "Robin Hooda". Akcja bardzo dynamiczna, trzymająca w napięciu. Cały czas coś się dzieje...
Wątek miłosny sympatyczny, choć trochę naiwny. Zupełne odmienny od współczesnych ujęć tematu.
Powieść wpadła mi w ręce przez przypadek, ale już teraz wiem, że nie jest to moja ostatnia, pełna emocji podróż w krainę...
Cudowna książka dająca odpowiedzi na wiele pytań, które stawia sobie każdy z nas: Skąd tyle zła na świecie?; Co się dzieje z człowiekiem po śmierci?; Jak powinniśmy żyć? itd. Padają bardzo klarowne wyjaśnienia. A w trakcie lektury przejawia się główny wątek - delikatna zachęta: "Pozwólmy ogarnąć się miłości".
Cudowna książka dająca odpowiedzi na wiele pytań, które stawia sobie każdy z nas: Skąd tyle zła na świecie?; Co się dzieje z człowiekiem po śmierci?; Jak powinniśmy żyć? itd. Padają bardzo klarowne wyjaśnienia. A w trakcie lektury przejawia się główny wątek - delikatna zachęta: "Pozwólmy ogarnąć się miłości".
Pokaż mimo to
N I E S A M O W I T A!
Po prostu... Opowieść toczy się nieśpiesznie, ale trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Wspaniała, wzruszająca, skłaniająca do refleksji...
N I E S A M O W I T A!
Po prostu... Opowieść toczy się nieśpiesznie, ale trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Wspaniała, wzruszająca, skłaniająca do refleksji...
Cudowna...
Gdyby ktokolwiek powiedział mi kilka dni wcześniej, że czytając opowieść o kobiecie w głębokiej depresji, będę śmiać się i odczytywać co zabawniejsze fragmenty na głos, niezależnie od preferencji osoby, która została zmuszona posłuchać, pewnie, przynajmniej połowicznie, nie uwierzyłabym ;).
Autorka posiada tak niesamowitą zdolność obserwowania rzeczywistości z nieco przymrużonym okiem oraz wychwytywania szczegółów, które w szarości dnia codziennego umykają naszej uwadze, że aż mi dech w piersiach zaparło.
Wierzę, że wystawiam opinię bez ładu i składu, ale nie potrafię inaczej. To było piękne, wzruszające przeżycie. Wizyta w Samulkach spowodowała, że moja wewnętrzna radość rozkwitła jeszcze bardziej i po raz kolejny odkryłam, że przecież takie jest realne życie - ludzie nie są wprawdzie dokonali, ale jest całe mnóstwo rzeczy, dla których / dzięki którym / mimo którym warto i trzeba ich kochać.
A propos kochania. Kocham pana Gienka! To jeden z moich ulubionych bohaterów. Mistrzowsko wykreowany i aż żałuję, że go tak trochę mało...
Na końcu książki popłakałam się jak bóbr. Jako czytelnik czuję się wprawdzie w pełni usatysfakcjonowana i zachwycona, mam jednak drobne pretensje do autorki. Żeby mi podobne numery wycinać... ;)
Polecam ze szczerego serca! Jako kobieta, matka, nauczycielka i bibliotekarka ;) Naprawdę warto!
Cudowna...
Gdyby ktokolwiek powiedział mi kilka dni wcześniej, że czytając opowieść o kobiecie w głębokiej depresji, będę śmiać się i odczytywać co zabawniejsze fragmenty na głos, niezależnie od preferencji osoby, która została zmuszona posłuchać, pewnie, przynajmniej połowicznie, nie uwierzyłabym ;).
Autorka posiada tak niesamowitą zdolność obserwowania rzeczywistości z...
Kolejna część niesamowitej trylogii "Znamię lwa".
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Tom drugi jest utrzymany w zupełnie innym klimacie niż "Głos w wietrze" (spokojniejsza, mniej dynamiczna akcja), ale wywołuje równie porażające wrażenie.
Zachwyciło mnie zakończenie. Szczerze polecam ;)
Kolejna część niesamowitej trylogii "Znamię lwa".
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Tom drugi jest utrzymany w zupełnie innym klimacie niż "Głos w wietrze" (spokojniejsza, mniej dynamiczna akcja), ale wywołuje równie porażające wrażenie.
Zachwyciło mnie zakończenie. Szczerze polecam ;)
Niesamowita książka. Przedstawione postacie i wydarzenia są tak plastyczne, że czytelnik widzi oczyma wyobraźni opisywane sceny i potrafi wczuć się w emocje, przeżycia bohatera.
Co tu dużo pisać. Jestem zachwycona...
Chociaż kreowany świat czasami przeraża, przygnębia, ale we wszystkim tli się iskierka nadziei, a także świeży powiew miłości do bliźniego i głębokiej wiary, który unosi się nad głęboką zgnilizną moralną starożytnego Rzymu.
Szczerze polecam. Właśnie pochłaniam drugą część...
Niesamowita książka. Przedstawione postacie i wydarzenia są tak plastyczne, że czytelnik widzi oczyma wyobraźni opisywane sceny i potrafi wczuć się w emocje, przeżycia bohatera.
Co tu dużo pisać. Jestem zachwycona...
Chociaż kreowany świat czasami przeraża, przygnębia, ale we wszystkim tli się iskierka nadziei, a także świeży powiew miłości do bliźniego i głębokiej wiary,...
Wspaniała książka. Do jej lektury podchodziłam z dużą dozą sceptycyzmu. Spodziewałam się dłuuugich opisów i mało porywającej akcji. A tymczasem spotkała mnie miła niespodzianka. Powieść porywa niemalże od pierwszych stron.
Jest intryga, są ciekawe wątki obyczajowe oraz historyczne, pojawia się wielka miłość i poświęcenie... Popławska nie dorównuje wprawdzie Sienkiewiczowi czy Dumasowi, ale ma dobry styl i ciekawe pomysły. Akcja trzyma w napięciu aż do ostatniej chwili, a czytelnik rozstaje się z książką z uczuciem niedosytu.
Zabrakło mi trochę kary za perfidny plan i popełnione zbrodnie (mam na myśli ojca głównego bohatera oraz tak zwanego Kawalera), a także rozwiania wątpliwości co do szczęśliwej przyszłości dwójki zakochanych.
Opisy, oczywiście, są. Nie nużą jednak i nie zachęcają do przekartkowania kilku stron. Z przyjemnością dowiedziałam się wielu rzeczy dotyczących etykiety dworskiej i odświeżyłam wiadomości na temat historii naszego kraju.
Szczerze polecam...
Ps. Już po napisaniu opinii dowiedziałam się, że są dalsze części powieści. Nie mogę się doczekać wizyty w bibliotece ;)
Wspaniała książka. Do jej lektury podchodziłam z dużą dozą sceptycyzmu. Spodziewałam się dłuuugich opisów i mało porywającej akcji. A tymczasem spotkała mnie miła niespodzianka. Powieść porywa niemalże od pierwszych stron.
Jest intryga, są ciekawe wątki obyczajowe oraz historyczne, pojawia się wielka miłość i poświęcenie... Popławska nie dorównuje wprawdzie Sienkiewiczowi...
Uwielbiam książki Musierowiczowej, więc obiektywna być nie mogę. Przeczytałam "Feblika" "jednym tchem" i jak zwykle rozmościłam się w tej cudownej atmosferze, którą udaje się stworzyć autorce.
Najbardziej powalił mnie na kolana opis sposobu prowadzenia samochodu przez Ignasia. "(...) młody kierowca wiódł pojazd przez miasto, jakby miał do czynienia z potężną, cudem okiełznaną bestią o kapryśnym charakterze, która w każdej chwili może wyrwać się spod kontroli, popaść w szaleństwo i z rykiem skoczyć ku najbliższej przepaści". No, czyż to nie jest prześwietne?
Z zapartym tchem czekam teraz na "Ciotkę Zgryzotkę". To wspaniałe, że są tacy pisarze jak pani Musierowicz.
Uwielbiam książki Musierowiczowej, więc obiektywna być nie mogę. Przeczytałam "Feblika" "jednym tchem" i jak zwykle rozmościłam się w tej cudownej atmosferze, którą udaje się stworzyć autorce.
Najbardziej powalił mnie na kolana opis sposobu prowadzenia samochodu przez Ignasia. "(...) młody kierowca wiódł pojazd przez miasto, jakby miał do czynienia z potężną, cudem...
Fantastyczna książka dla dzieci i młodzieży. Autorka w ciekawy sposób opisała przeżycia młodej dziewczyny, która z domu dla sierot trafia do szkoły dla dziewcząt, gdzie wyrasta na dobrą i mądrą dziewczynę.
Przeczytałam po raz drugi (wcześniej natknęłam się na nią, mając naście lat) i z równie wielką przyjemnością, chociaż z zupełnie innej perspektywy, śledziłam losy Agi Abbott.
Niesamowite poczucie humoru, pełen ciepła klimat, urocza bohaterka - a wszystko to ujęte w formę zabawnych, przyozdobionych wyjątkowymi w każdym calu rysunkami listów.
Szczerze polecam.
Fantastyczna książka dla dzieci i młodzieży. Autorka w ciekawy sposób opisała przeżycia młodej dziewczyny, która z domu dla sierot trafia do szkoły dla dziewcząt, gdzie wyrasta na dobrą i mądrą dziewczynę.
Przeczytałam po raz drugi (wcześniej natknęłam się na nią, mając naście lat) i z równie wielką przyjemnością, chociaż z zupełnie innej perspektywy, śledziłam losy Agi...
Cudowna książka, która daje odpowiedzi na wiele pytań...
;)
Cudowna książka, która daje odpowiedzi na wiele pytań...
;)
Przecudna książka dla dzieci i młodzieży.
Autorka jak zwykle wprowadza czytelnika w klimat pełen rozmarzenia i pogodnej, sprawiającej, że człowiek ponownie zaczyna wierzyć w drugiego człowieka radości.
Historia niby prosta i nie ma w niej zbyt wielu zaskakujących wątków, ale Montgomery opowiada ją w taki sposób, że z zapartym tchem odwracamy kolejne kartki i niecierpliwie oczekujemy dalszego biegu zdarzeń.
"Co się stało, ona pyta, i nawet głos jej nie zadrży. Ty nie wiesz... mam nadzieję, że nigdy nie będziesz wiedziała, co to znaczy wyjrzeć niedbale przez kuchenne okno, omawiając z panią Davy niską cenę jaj i ujrzeć swoją córkę - swoją jedyną córkę - maszerującą dumnie z lwem. Wydaje ci się, że nagle oszalałeś! Zastanawiasz się, co było w tej szklaneczce z sokiem malinowym, którym poczęstowała cię pani Davy Gardiner. Biedna pani Davy! Może jej to przejdzie, ale obawiam się, że już nigdy nie będzie tą samą kobietą".
Zacytowałam tylko urywek, ale fragment z lwem jest dosłownie powalający. A te trzy ostatnie zdania cytatu... Za to właśnie kocham Lucy!!!
Przecudna książka dla dzieci i młodzieży.
Autorka jak zwykle wprowadza czytelnika w klimat pełen rozmarzenia i pogodnej, sprawiającej, że człowiek ponownie zaczyna wierzyć w drugiego człowieka radości.
Historia niby prosta i nie ma w niej zbyt wielu zaskakujących wątków, ale Montgomery opowiada ją w taki sposób, że z zapartym tchem odwracamy kolejne kartki i niecierpliwie...
Bardzo ciekawa książka...
To oczywiste, że brakuje jej do "Przeminęło z wiatrem", jednak i tak jest zachwycająca.
Przez pierwsze kilkadziesiąt stron trochę trudno mi było przebrnąć. Dopiero kiedy autor wprowadził wątek wojny i związanych z nią przeżyć głównych bohaterów, dosłownie zostałam wessana. Dawno już nie czytałam czegoś równie poruszającego - gdzie honor, duma i cnota znajdują się na właściwym miejscu...
Bohaterowie nie należą do ludzi doskonałych. Mają swoje słabostki i wady. Popełniają błędy. Są ludźmi z krwi i kości. Wzbudzają jednak sympatię i pozwalają czytelnikowi poruszać się po świecie, w którym "wielcy" i "mali" ludzie walczyli o niepodległość.
Styl autora pozostawia odrobinę do życzenia (przepiękne opisy sienkiewiczowskie to to z całą pewnością nie są), ale...
Szczerze polecam!
Bardzo ciekawa książka...
To oczywiste, że brakuje jej do "Przeminęło z wiatrem", jednak i tak jest zachwycająca.
Przez pierwsze kilkadziesiąt stron trochę trudno mi było przebrnąć. Dopiero kiedy autor wprowadził wątek wojny i związanych z nią przeżyć głównych bohaterów, dosłownie zostałam wessana. Dawno już nie czytałam czegoś równie poruszającego - gdzie honor, duma i...
Rewelacyjna...
Rewelacyjna...
Pokaż mimo to