-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
Pan Samochodzik tym razem próbuje odkryć tajemnicę przemytu cennych ikon. Przy okazji rozwiązuje również zagadkę ukrytych przez czarnoksiężnika klejnotów...
Akcja toczy się nieśpiesznie. Czytelnik może wraz z narratorem podziwiać miejsca, które zwiedzają bohaterowie, oraz dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy na temat legend i zabytków Pragi. Wydarzenia, choć dynamiczne, nie nabierają zawrotnego tempa. Książkę czyta się "jednym tchem", a jednocześnie można się nią delektować powoli, niespiesznie oraz pochylać nad wieloma rzeczami.
Jeżeli ktoś lubi tajemnice i dreszczyk emocji, a także interesuje się historią, szczerze polecam :)
Sądzę, że nie będę oryginalna pośród czytelników, jeżeli wyznam, że kocham Prota ;)
Pan Samochodzik tym razem próbuje odkryć tajemnicę przemytu cennych ikon. Przy okazji rozwiązuje również zagadkę ukrytych przez czarnoksiężnika klejnotów...
Akcja toczy się nieśpiesznie. Czytelnik może wraz z narratorem podziwiać miejsca, które zwiedzają bohaterowie, oraz dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy na temat legend i zabytków Pragi. Wydarzenia, choć dynamiczne, nie...
Kocham książki Małgorzaty Musierowicz. Jestem ich wielką fanką i każdy nowy tom Jeżycjady wzbudza we mnie duże emocje.
I tym razem się nie zawiodłam. Świetna książka. Bardzo dobrze napisana. Ciekawa akcja, bohaterowie, z którymi można się zaprzyjaźnić i wiele powodów do wzruszenia oraz do uśmiechu. Niesamowite zakończenie... Szczerze polecam :)
Kocham książki Małgorzaty Musierowicz. Jestem ich wielką fanką i każdy nowy tom Jeżycjady wzbudza we mnie duże emocje.
I tym razem się nie zawiodłam. Świetna książka. Bardzo dobrze napisana. Ciekawa akcja, bohaterowie, z którymi można się zaprzyjaźnić i wiele powodów do wzruszenia oraz do uśmiechu. Niesamowite zakończenie... Szczerze polecam :)
Pierwsza połowa książki jest przekochana! Czytałam z zapartym tchem i czułam się naprawdę rozbawiona. Uwielbiam takie pełne prostoty, naiwne klimaty.
Co do drugiej połowy... Zrobiło się poważnie i sentymentalnie. Zabrakło mi trochę owej lekkiej, wprawiającej w nastrój rozmarzenia atmosfery. Początkowa harmonia została zachwiana.
Mimo wszystko uważam książkę za godną polecenia. Nie wiem, czy spodobałaby się dzisiejszym nastolatkom. Myślę, że dawka naiwności i subtelności jest jak dla nich zbyt skondensowana. A szkoda...
Pierwsza połowa książki jest przekochana! Czytałam z zapartym tchem i czułam się naprawdę rozbawiona. Uwielbiam takie pełne prostoty, naiwne klimaty.
Co do drugiej połowy... Zrobiło się poważnie i sentymentalnie. Zabrakło mi trochę owej lekkiej, wprawiającej w nastrój rozmarzenia atmosfery. Początkowa harmonia została zachwiana.
Mimo wszystko uważam książkę za godną...
Uwielbiam książki Musierowiczowej, więc obiektywna być nie mogę. Przeczytałam "Feblika" "jednym tchem" i jak zwykle rozmościłam się w tej cudownej atmosferze, którą udaje się stworzyć autorce.
Najbardziej powalił mnie na kolana opis sposobu prowadzenia samochodu przez Ignasia. "(...) młody kierowca wiódł pojazd przez miasto, jakby miał do czynienia z potężną, cudem okiełznaną bestią o kapryśnym charakterze, która w każdej chwili może wyrwać się spod kontroli, popaść w szaleństwo i z rykiem skoczyć ku najbliższej przepaści". No, czyż to nie jest prześwietne?
Z zapartym tchem czekam teraz na "Ciotkę Zgryzotkę". To wspaniałe, że są tacy pisarze jak pani Musierowicz.
Uwielbiam książki Musierowiczowej, więc obiektywna być nie mogę. Przeczytałam "Feblika" "jednym tchem" i jak zwykle rozmościłam się w tej cudownej atmosferze, którą udaje się stworzyć autorce.
Najbardziej powalił mnie na kolana opis sposobu prowadzenia samochodu przez Ignasia. "(...) młody kierowca wiódł pojazd przez miasto, jakby miał do czynienia z potężną, cudem...
Fantastyczna książka dla dzieci i młodzieży. Autorka w ciekawy sposób opisała przeżycia młodej dziewczyny, która z domu dla sierot trafia do szkoły dla dziewcząt, gdzie wyrasta na dobrą i mądrą dziewczynę.
Przeczytałam po raz drugi (wcześniej natknęłam się na nią, mając naście lat) i z równie wielką przyjemnością, chociaż z zupełnie innej perspektywy, śledziłam losy Agi Abbott.
Niesamowite poczucie humoru, pełen ciepła klimat, urocza bohaterka - a wszystko to ujęte w formę zabawnych, przyozdobionych wyjątkowymi w każdym calu rysunkami listów.
Szczerze polecam.
Fantastyczna książka dla dzieci i młodzieży. Autorka w ciekawy sposób opisała przeżycia młodej dziewczyny, która z domu dla sierot trafia do szkoły dla dziewcząt, gdzie wyrasta na dobrą i mądrą dziewczynę.
Przeczytałam po raz drugi (wcześniej natknęłam się na nią, mając naście lat) i z równie wielką przyjemnością, chociaż z zupełnie innej perspektywy, śledziłam losy Agi...
Tę książkę też kocham... bo jest moja ;), po prostu.
Tę książkę też kocham... bo jest moja ;), po prostu.
Pokaż mimo to