Piękna twarz może być maską wielkiego zła.
Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Francine Rivers
![Francine Rivers](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/15104/9261-140x200.jpg)
33
7,3/10
Mimo, iż wyrosła w domu, gdzie stawiano duży akcent na kwestie wiary, ona sama przez długi czas nie podejmowała głębszych refleksji teologicznych. Była uznaną i nagradzaną autorką powieści, które w dodatku świetnie się sprzedawały. Zmiana sposobu patrzenia na świat przyszła w połowie lat osiemdziesiątych, kiedy Francine Rivers była już znaną pisarką, a do tego matką trójki dzieci. Można więc powiedzieć, że osiągnęła wszystko, widać jednak brakowało pewnego elementu, na którym autorka skupiła się od tej pory. Jej powieści to historie oparte silnie na elementach biblijnych. Przebija przez jej pisanie teza, iż każdy z nas potrzebuje odwagi w życiu. Odwagi, którą zdaniem autorki można czerpać przede wszystkim z wiary w Boga jako źródła wszelkich wartości. Można prowadzić dysputy teologiczne na ten temat, krytykować i wątpić, ale osobiste świadectwo to zawsze najmocniejszy argument, którego zbić nie sposób. Natomiast w twórczości literackiej najważniejszy jest i tak talent do opowiadania, stąd także i nowy rozdział w twórczości Rivers oznacza sukces w każdym aspekcie.http://www.francinerivers.com
7,3/10średnia ocena książek autora
3 046 przeczytało książki autora
6 510 chce przeczytać książki autora
210fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rut. Kobieta miłości
Francine Rivers
Cykl: Rodowód Łaski (tom 3)
7,5 z 158 ocen
368 czytelników 20 opinii
2022
Tamar. Kobieta nadziei
Francine Rivers
Cykl: Rodowód Łaski (tom 1)
7,2 z 298 ocen
650 czytelników 54 opinie
2022
Maria. Kobieta posłuszeństwa
Francine Rivers
Cykl: Rodowód Łaski (tom 5)
5,3 z 4 ocen
11 czytelników 0 opinii
2022
Batszeba. Kobieta łaski
Francine Rivers
Cykl: Rodowód Łaski (tom 4)
6,5 z 4 ocen
12 czytelników 1 opinia
2022
Głos w wietrze
Francine Rivers
Cykl: Znamię lwa (tom 1)
8,4 z 918 ocen
2023 czytelników 119 opinii
2015
Echo w ciemności
Francine Rivers
Cykl: Znamię lwa (tom 2)
8,4 z 780 ocen
1558 czytelników 75 opinii
2015
Jak świt poranka
Francine Rivers
Cykl: Znamię lwa (tom 3)
8,0 z 622 ocen
1166 czytelników 57 opinii
2015
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Czy widzisz powietrze, którym oddychasz? Czy widzisz siłę, która powoduje przypływ albo odmienia pory roku, albo posyła ptaki do ich zimowyc...
Czy widzisz powietrze, którym oddychasz? Czy widzisz siłę, która powoduje przypływ albo odmienia pory roku, albo posyła ptaki do ich zimowych siedzib?(...)Boga nie wyrzeźbisz w kamieniu. Nie zamkniesz w świątyni. Nie uwięzisz na wierzchołku góry. Jego tronem są niebiosa, ziemia stołkiem pod stopy. wszystko co widzisz, do Niego należy. Cesarstwa będą powstawały i upadały. Tylko Bóg trwa.
18 osób to lubiPrawdziwe piękno to rzadkość nieczęsto dostrzegana przez tego, kto jest jego posiadaczem.
16 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Głos w wietrze Francine Rivers ![Głos w wietrze](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/294000/294947/455554-352x500.jpg)
8,4
![Głos w wietrze](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/294000/294947/455554-352x500.jpg)
"Spójrz na tłum, Atretesie młodzieńcze. Ci zdobywcy świata są niewolnikami swoich namiętności i pewnego dnia te namiętności ich powalą."
"Głos w wietrze" Francine Rivers
Francine pisze wybitne powieści, a część z nich już została zekranizowana. Każde więc następne jej dzieło podnosi poprzeczkę w górę. Tym razem przenosimy się do czasów starożytnego Rzymu, do lat w których ewangelista Jan jeszcze żyje. Jerozolima zostaje zburzona, mieszkańcy zabici, lub wydani w niewolę Imperium Rzymskiego.
Chrześcijanka staje się niewolnicą, która musi słuchać swojej właścicielki. Germanin pokonany w bitwie musi zabawiać rzymską arystokrację poprzez bycie gladiatorem na arenie. Bogaty młodzieniec rozwija kolejny interes, a młodziutka córka szlachetnego kupca wpada w wir rzymskich romansów, intryg i przebiegłości.
Czy w miejscu, gdzie ludzie są rządni krwi, seksu i pieniędzy istnieje jeszcze szansa na jakiekolwiek wartości albo wiarę w Jezusa?
Autorka stworzyła silne i wyraziste postacie, którym albo kibicujemy, albo ich nienawidzimy. Wczuwając się w tą historię przeżywałam dramaty i konsekwencje głupich wyborów bohaterów. Oczywiście mamy tutaj romans, ale nie jest on tak bardzo wyeksponowany. Siłą tej książki są relacje głównych i drugoplanowych bohaterów. Nie sądziłam, że można stworzyć tak dobrze wywarzone dialogi.
Wróciłam do tej książki po latach. Byłam ciekawa jakie emocje we mnie wzbudzi. Jestem zadowolona, choć tym razem nie wciągnęłam się tak mocno. Zdecydowanie szybciej ją przeczytałam. Poprzednio nie mogłam przebrnąć przez rozbudowane opisy miejsc.
⭐Na początku znajdziecie mapę Jerozolimy.
⭐To cegła, ma 613 stron.
⭐Jest częścią serii "Znamię lwa".
⭐Jako pomoc czytelnikowi autorka sporządziła słownik terminów dostępny na końcu książki.
⭐Jeżeli prowadzisz jakąś grupę/wspólnotę to w tej książce znajdziesz również materiały do dyskusji.
Cieszę się, że ta historia nie kończy się na pierwszym tomie. Zakończenie godne filmu oskarowego. Jestem bardzo ciekawa w jakim kierunku rozwinie się historia Hadassy, Markusa, Julii i Atretesa.
Potęga marzeń Francine Rivers ![Potęga marzeń](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4967000/4967451/898774-352x500.jpg)
7,8
![Potęga marzeń](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4967000/4967451/898774-352x500.jpg)
Nie tak dobra jak „Potęga nadziei”, ale również zdecydowanie warta polecenia. Marta jak zawsze świetna. Mistrzowsko nakreślona bohaterka. Od początku do końca konsekwentna, z charakterem, ta sama, a jednak dynamiczna i rozwijająca się, do końca niekryształowa, a jednak mądra. Niestety smutno mi było, gdy czytałam, co porobiło się z Hildemarą, za którą mocno trzymałam kciuki w pierwszej części. Hildie i Trip to bohaterowie, których mi bardzo żal, bo autorka zepsuła ich w drugiej części. O ile rodzina Marty miała swoje trudności, ale była tam miłość, choć zaprawiona goryczą, o tyle Trip i Hildie zbudowali po prostu toksyczną rodzinę. Postacie Carolyn i Dawn na plus. Tu nie było cukierkowości widocznej w niektórych książkach tej autorki. Tu było po prostu życie. Życie, w którym oczywiście interweniuje Bóg, ale trudne i realne. Świetna analiza tego, jak grzechy i zranienia przenoszą się w rodzinie po kobiecej linii. Przebaczenie sobie i innym pięknie przerobione w tej książce. Również mechanizmy ucieczki od bólu i to, jak Bóg ze zła może wyprowadzić dobro. Zakończenie piękne. Cegła, ale pochłonęłam szybciutko, bo świetnie się czyta.