-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-11-04
2021-06-12
Wiedziałem, żeby tego nie robić. Wiedziałem żeby nie zaczynać wielotomowego fantasy, które nie jest skończone a które jestem pewien, że będzie mi się podobać.
Na szczęście Brandon to nie George i i nie ma się co denerwować - 2 lata upłyną jak z bicza strzelił 😏
A książka? Droga Królów to wszytko to czego można się spodziewać od Sandersona. Wspaniały świat, niesamowici bohaterowie, nietuzinkowy system magii i syndrom "jeszcze jednej strony". Na szczęście jest tych stron tutaj tysiąc a w zanadrzu jeszcze kolejne kilka tomów.
Mamy tutaj tą często wspominana "Lawinę Brandona". Przez 3/4 niby nic się nie dzieje a później jak ruszy to nie wiadomo czego się łapać. Ale to jak puzzle wpadają w swoje miejsca jest tak satysfakcjonujące że warto przeczekać te 700 stron pseudo nudy.
Doskonałe. Po prostu doskonałe.
PS. Książka jest ciężka. Waży że 40kg i o ile lubię grube tomiszcza to kolejny tom, który patrzy na mnie z biblioteczki przeczytam już na kindlu, bo moje nadgarstki mogą tego nie wytrzymać.
Wiedziałem, żeby tego nie robić. Wiedziałem żeby nie zaczynać wielotomowego fantasy, które nie jest skończone a które jestem pewien, że będzie mi się podobać.
Na szczęście Brandon to nie George i i nie ma się co denerwować - 2 lata upłyną jak z bicza strzelił 😏
A książka? Droga Królów to wszytko to czego można się spodziewać od Sandersona. Wspaniały świat, niesamowici...
2022-02-19
2022-07-12
2021-09-28
2019-03-20
Mam duży problem z tą książką.
Mam duży problem bo tak z grubsza rzecz biorąc jest nudno. Nic się nie dzieje.
I ciągnie się to jak flaki z olejem.
Ale jest też ta druga strona medalu.
Kirke jest napisana pięknym językiem co po części należy zawdzięczać zapewne także tłumaczowi. Język jest na tyle piękny, że ja - facet, który lubi w książkach konkrety i krótkie akapity - wielokrotnie wracałem i czytałem niektóre frazy po dwa a nawet trzy razy. Tak wspaniale to jest napisane.
Do tego mitologia. Wychowałem się na Parandowskim. jego Mitologia jest jedną z najczęściej branych do ręki przeze mnie książek. Na chwilkę, Na jedną historyjkę, an jedno wspomnienie choćby o Odyseuszu czy innym Zeusie. Wiadomo więc, że moja ocena podskoczy o 2 lub 3 oczka.
I do tego sam fakt, że czytałem Kirke przez jakieś dwa miesiące a i tak nie rzuciłem w kąt - to chyba coś mówi (być może o mnie ale to szczegół:))
Więc tak własnie jest - nudna książka (4 gwiazdek), pięknie napisana (2 gwiazdki) i mitologia (2 gwiazdki). No 9/10 jak w mordę strzelił.
Mam duży problem z tą książką.
Mam duży problem bo tak z grubsza rzecz biorąc jest nudno. Nic się nie dzieje.
I ciągnie się to jak flaki z olejem.
Ale jest też ta druga strona medalu.
Kirke jest napisana pięknym językiem co po części należy zawdzięczać zapewne także tłumaczowi. Język jest na tyle piękny, że ja - facet, który lubi w książkach konkrety i krótkie akapity -...
2023-06-29
2019-04-07
2017-02-19
Uwielbiam alternatywne rzeczywistości, podróże w czasie i inne tego rodzaje tematy.
W Mrocznej Materii jest ich pod dostatkiem.
Oprócz tego mamy coś więcej.
Wiele razy każdy z nas zastanawiał się "co by było gdyby..."
Bohater tej historii też się nad tym zastanawia i w momencie gdy dostaje szansę, żeby się przekonać..
Albo nie.
Książka jest naprawdę warta przeczytania i polecam ją zarówno fanom sci-fi jak i obyczajówek.
Uwielbiam alternatywne rzeczywistości, podróże w czasie i inne tego rodzaje tematy.
W Mrocznej Materii jest ich pod dostatkiem.
Oprócz tego mamy coś więcej.
Wiele razy każdy z nas zastanawiał się "co by było gdyby..."
Bohater tej historii też się nad tym zastanawia i w momencie gdy dostaje szansę, żeby się przekonać..
Albo nie.
Książka jest naprawdę warta przeczytania i...
2019-09-25
Lekko przerażająca ale z tego powodu bardzo wciągająca wizja przyszłości naszego narodu. Dla fanów political thrillerów i historii alternatywnych to pozycja może nie obowiązkowa, ale na pewno bardzo wartościowa.
Polecam bardzo mocno.
Lekko przerażająca ale z tego powodu bardzo wciągająca wizja przyszłości naszego narodu. Dla fanów political thrillerów i historii alternatywnych to pozycja może nie obowiązkowa, ale na pewno bardzo wartościowa.
Polecam bardzo mocno.
Nie pamiętam kiedy ostatnio książka z której tak mało zrozumiałem wciągnęła mnie tak mocno. Myślę że to najlepsza możliwa rekomendacja.
Lektura była momentami ciężka. Do tego stopnia, że niektóre akapity po prostu przelatywalem wzrokiem bo po trzeciej próbie zrozumienia pierwszego zdania poddawałem się. No cóż - najwyraźniej jestem misiem o małym rozumku :) Przyznam szczerze, że trochę problemów sprawiło mi również przestawienie się na chińskie nazwiska. Postaci nie ma dużo a na początku co chwilka sprawdzałem kto jest kim:)
Mimo to historia wciąga jak bagna. Od tła historycznego czyli Chin w dobie rewolucji kulturalnej po dziwną grę komputerową, która odgrywa ogromną rolę.
Czyta się to wszystko z zapartym tchem i aż mnie nerwy biorą, że znowu zacząłem czytać coś co nie jest jeszcze skończone (lub w tym przypadku przetłumaczone) i będę musiał nie wiadomo jak długo czekać na kolejne tomy.
Polecam tak bardzo mocno jak stąd do Andromedy :D
Nie pamiętam kiedy ostatnio książka z której tak mało zrozumiałem wciągnęła mnie tak mocno. Myślę że to najlepsza możliwa rekomendacja.
Lektura była momentami ciężka. Do tego stopnia, że niektóre akapity po prostu przelatywalem wzrokiem bo po trzeciej próbie zrozumienia pierwszego zdania poddawałem się. No cóż - najwyraźniej jestem misiem o małym rozumku :) Przyznam...
2019-10-29
Drugi tom utrzymuje wysoki poziom tomu pierwszego i to chyba wystarczająca recenzja. Dostajemy jedną nową i bardzo ciekawą postać główną i całą gamę pobocznych.
Historia kończy się sporym cliffhangerem, ale nie irytuje on a tylko zachęca do poznania dalszych przygód.
Same plusy (może oprócz idiotycznego tytułu, który zdradza spory kawałek fabuły:)).
Drugi tom utrzymuje wysoki poziom tomu pierwszego i to chyba wystarczająca recenzja. Dostajemy jedną nową i bardzo ciekawą postać główną i całą gamę pobocznych.
Historia kończy się sporym cliffhangerem, ale nie irytuje on a tylko zachęca do poznania dalszych przygód.
Same plusy (może oprócz idiotycznego tytułu, który zdradza spory kawałek fabuły:)).
2021-10-28
2019-09-13
Już niedługo skończę 40 lat i chyba wypadałoby nie czytać już literatury dla young adult?
BULSZIT!!!
Wziąłem z biblioteki bo myślałem, że może poczytam 6letniemu synowi, żeby zacząć wkręcać go w fantasy i o ile dla niego to może jeszcze za wcześnie to dla mnie zdecydowanie nie za późno.
Wsiąkłem jak w bagno.
Fajni bohaterowie, ciekawy (choć dość sztampowy)świat i odpowiednia ilość poczucia humory sprawiają, że naprawdę ciężko jest tę książkę odłożyć na półkę. Ciężko do tego stopnia, że przy następnej wizycie wypożyczyłem "synowi" kolejne 3 tomy :)
Więc podsumowując. Drodzy dorośli. Nie wstydźcie się czytać książki, które nie mieszczą się w waszych "widełkach", bo może traficie na jakiś skarb.
Już niedługo skończę 40 lat i chyba wypadałoby nie czytać już literatury dla young adult?
BULSZIT!!!
Wziąłem z biblioteki bo myślałem, że może poczytam 6letniemu synowi, żeby zacząć wkręcać go w fantasy i o ile dla niego to może jeszcze za wcześnie to dla mnie zdecydowanie nie za późno.
Wsiąkłem jak w bagno.
Fajni bohaterowie, ciekawy (choć dość sztampowy)świat i...
2021-07-22
Zmierzyłem się jedna z legend z mojego Panteonu Gwiazd.
Matuchno. Jakie to jest wolne i ciągnące się jak flaki z olejem a jednocześnie wciągające i nie dające się odłożyć na półkę. Wspaniałe postacie, które mają tyle wymiarów i płaszczyzn, że nie ma możliwości być co do kogoś obojętnym. Ciekawy świat z rozbudowana historią i polityką, które też są bohaterami tej powieści. Do tego jest przepięknie napisane. Prawdziwą wisienką jest zaś ostatni rozdział. Wszystkie knowania i kombinacje splatają się tutaj w jeden warkocz i rany jakie to jest satysfakcjonujące zakończenie.
Jeżeli ktoś nie boi się odrobinkę rozwlekłego początku to bardzo mocno polecam.
Zmierzyłem się jedna z legend z mojego Panteonu Gwiazd.
Matuchno. Jakie to jest wolne i ciągnące się jak flaki z olejem a jednocześnie wciągające i nie dające się odłożyć na półkę. Wspaniałe postacie, które mają tyle wymiarów i płaszczyzn, że nie ma możliwości być co do kogoś obojętnym. Ciekawy świat z rozbudowana historią i polityką, które też są bohaterami tej powieści....
2017-02-15
Niesamowicie przyjemna lektura dotycząca niesamowicie nieprzyjemnych tematów.
No bo jak inaczej nazwać morze kłamstw, wałków i machlojek, z którymi mamy tutaj do czynienia.
Być może spowodowane jest to tym, że naszej krajowej polityki nie lubię i z tej okazji się nią za bardzo nie interesuję ale nie dałem rady podpisać bohaterów książki pod realne postacie z życia politycznego. Według mnie jest jest to ogromny plus, bo ułatwia wbicie się w świat przedstawiony.
Historia jest ciekawa i problemy bardzo na czasie. Autor na szczęście nie podaje rozwiązania wszystkich problemów świata i przez to wszystko jest bardzo realne.
Doskwierają mi jedynie cliffhangery i nie chodzi mi o te w ostatnim rozdziale bo trzeba jakoś zareklamować ciąg dalszy (całkowicie w 100% się to udaje:)). Te w środku książki są troszkę na siłę i często miałem ochotę pominąć kilka akapitów, tylko po to, żeby zobaczyć o co chodzi. Z drugiej strony jest to też dowód na to jak świetna jest to książka:)
Bardzo mocno polecam i bardzo mocno czekam na ciąg dalszy.
Niesamowicie przyjemna lektura dotycząca niesamowicie nieprzyjemnych tematów.
No bo jak inaczej nazwać morze kłamstw, wałków i machlojek, z którymi mamy tutaj do czynienia.
Być może spowodowane jest to tym, że naszej krajowej polityki nie lubię i z tej okazji się nią za bardzo nie interesuję ale nie dałem rady podpisać bohaterów książki pod realne postacie z życia...
2022-05-24
Na świeżo to jest na pewno moje TOP 3. Jak mi troszkę usiądzie to na bank wciąż będzie w TOP 5 :)
Nie napisze tu pewnie nic odkrywczego ale King to prawdziwy król postaci.
Dwóch głównych bohaterów po prostu nie da się nie polubić. Nie ma w tej powieści nikogo kto pozostawia czytelnika obojętnym (oczywiście piszę tu o postaciach, które odgrywają jakąś rolę:)). Cieszysz się razem z nimi, boisz się razem z nimi i naprawdę nie pamiętam kiedy tak bardzo komuś kibicowałem.
Wszyscy znajdą tutaj coś dla siebie - miłoścnicy romansu, sci-fi, sensacji, powieści historycznej itd. I wszyscy będą tak samo zadowoleni.
Najlepszą rekomendacją z mojej strony jest fakt, że jestem naprawdę wolnym czytaczem i zazwyczaj cegły, które mają 850 stron przerażają mnie jak Pennywise. W swoim prywatnym rozkładzie jazdy przeznaczyłem na Dallas'63 miesiąc. Skończyłem w 8 dni(jak na mnie to jest tempo Bolta).
Polecam, polecam i po stokroć polecam.
PS. I jeszcze to doskonałe, słodko - gorzkie zakończenie...
Na świeżo to jest na pewno moje TOP 3. Jak mi troszkę usiądzie to na bank wciąż będzie w TOP 5 :)
więcej Pokaż mimo toNie napisze tu pewnie nic odkrywczego ale King to prawdziwy król postaci.
Dwóch głównych bohaterów po prostu nie da się nie polubić. Nie ma w tej powieści nikogo kto pozostawia czytelnika obojętnym (oczywiście piszę tu o postaciach, które odgrywają jakąś rolę:)). Cieszysz się...