Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Helena to nietuzinkowa, wspaniała postać kobieca. Pełnokrwista, seksowna, dzielna, waleczna, mądra, przebojowa i piękna.
W "Chodź ze mną" opisane zostało życie Heleny. Niezwykłe życie. Wielka miłość. Helena i Kola. Koncert Beatlesów. Taniec z Kennedym. Zwieńczeniem miłości był syn Dustin. Helena i Dustin. Druga miłość. Macierzyńska. I starość. Z wnukiem. Z papierosem. Z odrobiną szaleństwa. Z fantazją.
Piękna postać. Wspaniała książka na zakończenie 2022.

Helena to nietuzinkowa, wspaniała postać kobieca. Pełnokrwista, seksowna, dzielna, waleczna, mądra, przebojowa i piękna.
W "Chodź ze mną" opisane zostało życie Heleny. Niezwykłe życie. Wielka miłość. Helena i Kola. Koncert Beatlesów. Taniec z Kennedym. Zwieńczeniem miłości był syn Dustin. Helena i Dustin. Druga miłość. Macierzyńska. I starość. Z wnukiem. Z papierosem. Z...

Dziecięca klasyka.
Swoją opinię ujmę tak: nie jestem wielbicielką kiełbasy dobrze obsuszonej ;)

Dziecięca klasyka.
Swoją opinię ujmę tak: nie jestem wielbicielką kiełbasy dobrze obsuszonej ;)

Świetna, rewelacyjna. Obowiązkowa lekcja dla wszystkich dziewczyn i chłopaków. Do odrobienia, nauczenia się i zaliczenia! Na już!

Świetna, rewelacyjna. Obowiązkowa lekcja dla wszystkich dziewczyn i chłopaków. Do odrobienia, nauczenia się i zaliczenia! Na już!

Cóż mogę napisać? Wspaniała to była książka.
Moje jesienne ukojenie, listopadowy ocieplacz.
Powieść obyczajowa z elementami romansu, kryminału i psychologii. Wciągająca, kojąca, odrobinę bulwersująca.

Cóż mogę napisać? Wspaniała to była książka.
Moje jesienne ukojenie, listopadowy ocieplacz.
Powieść obyczajowa z elementami romansu, kryminału i psychologii. Wciągająca, kojąca, odrobinę bulwersująca.

Seria książeczek dla przedszkolaków. Rodzina z trójką dzieci i psem całkiem sympatyczna, ale przygody są takie... mało przygodowe. Za mało akcji, za mało humoru. Za dużo opisów.
Nie lubię słowa nuda, nudny, nudno, ale nic nie mogę poradzić na to, że na ulicy Słonecznikowej 5 wieje normalną, codzienną nudą.
Do usypiania - idealna!

Seria książeczek dla przedszkolaków. Rodzina z trójką dzieci i psem całkiem sympatyczna, ale przygody są takie... mało przygodowe. Za mało akcji, za mało humoru. Za dużo opisów.
Nie lubię słowa nuda, nudny, nudno, ale nic nie mogę poradzić na to, że na ulicy Słonecznikowej 5 wieje normalną, codzienną nudą.
Do usypiania - idealna!

Piąteczka, panie Chmielarz, tylko piąteczka.
Chciałabym, żeby to była długa noc.
Zarwana noc z "nieodkładalnym" kryminałem.
Chciałabym, żeby spotkanie po latach z Jakubem Mortką wciągnęło, dech zaparło, szybsze bicie sera spowodowało, wywołało bezsenność.
Nic z tego.
Dwa wątki. Dwóch sprawców.
Jeden wątek osobisty, drugi nie.
Przeczytałam. Dowiedziałam się, kto zabił.
Nie było źle. Raczej przeciętnie.
Niczego nie żałuję. Do niczego nie namawiam.

Piąteczka, panie Chmielarz, tylko piąteczka.
Chciałabym, żeby to była długa noc.
Zarwana noc z "nieodkładalnym" kryminałem.
Chciałabym, żeby spotkanie po latach z Jakubem Mortką wciągnęło, dech zaparło, szybsze bicie sera spowodowało, wywołało bezsenność.
Nic z tego.
Dwa wątki. Dwóch sprawców.
Jeden wątek osobisty, drugi nie.
Przeczytałam. Dowiedziałam się, kto zabił....

Przydługa, przyciężka, przygnębiająca. Historia prawdziwa. Jakie życie, taka śmierć. Nie dziwi nic.
Mnóstwo tu smutku, dużo cierpienia.
Niektóre postaci są odstręczające. Inne intrygujące.
Jak chłopiec, który rozumiał mowę zwierząt.
Rodzinny tygiel charakterów, osobowości, złych skłonności i nieodkrytych możliwości.
Jest coś dusznego w tym rodzinnym domu.
Mrocznego. Chłodnego. Jak północ.
Jak ojciec rodziny.
Chce się stąd uciekać i nie wracać.
Chce się ten dom opuścić.
Bezpowrotnie.

Przydługa, przyciężka, przygnębiająca. Historia prawdziwa. Jakie życie, taka śmierć. Nie dziwi nic.
Mnóstwo tu smutku, dużo cierpienia.
Niektóre postaci są odstręczające. Inne intrygujące.
Jak chłopiec, który rozumiał mowę zwierząt.
Rodzinny tygiel charakterów, osobowości, złych skłonności i nieodkrytych możliwości.
Jest coś dusznego w tym rodzinnym domu.
Mrocznego....

Córka zachwyciła się Karolcią. Czytałam jej wieczorami ze sporą dawką przyjemności.
Ach, mieć taki niebieski koralik!
A zakończenie......
W końcu każdy z nas szuka szczęścia i piastuje gdzieś skrycie proste dziecięce marzenia.

Córka zachwyciła się Karolcią. Czytałam jej wieczorami ze sporą dawką przyjemności.
Ach, mieć taki niebieski koralik!
A zakończenie......
W końcu każdy z nas szuka szczęścia i piastuje gdzieś skrycie proste dziecięce marzenia.

Początek bardzo intrygujący, ale im dalej w las, tym gorzej. Wymarzony dom nad jeziorem i trupy. Ksiądz, sołtys i gusła, zabobony. A na końcu okazuje się, że każdy jest kimś innym bądź za kogoś innego się podawał. Żona to wnuczka. Przyjaciółka to kochanka. I aktorka. Mąż-były policjant kompletnie nic nie wie, nie łapie, nie kuma. Sąsiad to....
Absurd za absurdem. Fabularne szaleństwo.
Nie kupuję tego. No zupełnie nie.
A tak się pięknie zapowiadało.
Domek nad jeziorem, pomost, las, cisza, spokój...

Początek bardzo intrygujący, ale im dalej w las, tym gorzej. Wymarzony dom nad jeziorem i trupy. Ksiądz, sołtys i gusła, zabobony. A na końcu okazuje się, że każdy jest kimś innym bądź za kogoś innego się podawał. Żona to wnuczka. Przyjaciółka to kochanka. I aktorka. Mąż-były policjant kompletnie nic nie wie, nie łapie, nie kuma. Sąsiad to....
Absurd za absurdem. Fabularne...

Bardzo dobry, dojrzały, przemyślany i wciągający kryminał.
Policjant "kryminalny" ze Szczecina na zesłaniu do małomiasteczkowego Nowego Warpna.
Pozornie nic tu się nie dzieje. Można czyta książki i spacerować, bo jest ładnie, wręcz malowniczo, bo i woda, i las, i....woda, duuuuużo wody. I twarz się zaokrągliła, myśli uspokoiły, ale na szczęście zmysł obserwacji, przeczucie, policyjny węch nadal w porządku.
Dzielnicowy Dominik Przeworski trafił na ślad. Dwa szkielety przypadkowo odkopane w ogrodzie.....
Kto, jak, kiedy i dlaczego?

Bardzo dobry, dojrzały, przemyślany i wciągający kryminał.
Policjant "kryminalny" ze Szczecina na zesłaniu do małomiasteczkowego Nowego Warpna.
Pozornie nic tu się nie dzieje. Można czyta książki i spacerować, bo jest ładnie, wręcz malowniczo, bo i woda, i las, i....woda, duuuuużo wody. I twarz się zaokrągliła, myśli uspokoiły, ale na szczęście zmysł obserwacji,...

Świetna opowieść o ośmiornicy Zośce i innych morskich żyjątkach. A także o niezwykłej przyjaźni i Ratunkowej Misji.
Przeczytana i wysłuchana z dużym zaangażowaniem i zaciekawieniem. Zośka obdarzona sporą dozą sympatii ze strony mojej słuchaczki, a książka oceniona na bardzo fajną, superową.

Świetna opowieść o ośmiornicy Zośce i innych morskich żyjątkach. A także o niezwykłej przyjaźni i Ratunkowej Misji.
Przeczytana i wysłuchana z dużym zaangażowaniem i zaciekawieniem. Zośka obdarzona sporą dozą sympatii ze strony mojej słuchaczki, a książka oceniona na bardzo fajną, superową.

Historie dzieciaków z "tego domu" rozdzierały mi serce.
Taka przemoc wobec dzieci nie mieści mi się w głowie.
Wyrafinowane, okrutne i krwawe metody zemsty "tuż za ścianą" również.
Takiej ilości zła, podłości, okropieństwa, bestialstwa nie zdzierżyłam.
Romanse policjantów też takie jakieś śmieszno-mdłe.
Przeczytałam, ale niesmak pozostał.

Jeżeli chodzi o psychologię postaci, relacje międzyludzkie, a nawet wątki fabularne, ich prawdopodobieństwo, to Kościelny nie udźwignął.
Nie udźwignął również dialogów. Poległ stylistycznie. Wyłożył się na tworzeniu postaci. Zabrakło finezji i stylu.
Za to stereotypów jest aż nadto.
Literatura dla amatorów czytelniczego sado-maso ;)

Historie dzieciaków z "tego domu" rozdzierały mi serce.
Taka przemoc wobec dzieci nie mieści mi się w głowie.
Wyrafinowane, okrutne i krwawe metody zemsty "tuż za ścianą" również.
Takiej ilości zła, podłości, okropieństwa, bestialstwa nie zdzierżyłam.
Romanse policjantów też takie jakieś śmieszno-mdłe.
Przeczytałam, ale niesmak pozostał.

Jeżeli chodzi o psychologię...

Panie Raku Radku, cóż za wyobraźnia!
Warsztat też całkiem, całkiem....
Dałam się porwać, omamić, tej magicznej baśni dla dorosłych. Wciągnęło mnie.
Bo i miłość, i przyjaźń, i zbrodnia, i tajemnicze zaginięcia, i tajne stowarzyszenia.
I Kraków!
I kobieca bohaterka, Sofja, która jest "silna jak lew, śmiała jak orzeł, wytrzymała jak byk, przebiegła jak sam anioł".
No rewelacja!
Czekam! Czekam na część następną tej fantastyczno-przygodowej powieści.
Agla. Alef.

Panie Raku Radku, cóż za wyobraźnia!
Warsztat też całkiem, całkiem....
Dałam się porwać, omamić, tej magicznej baśni dla dorosłych. Wciągnęło mnie.
Bo i miłość, i przyjaźń, i zbrodnia, i tajemnicze zaginięcia, i tajne stowarzyszenia.
I Kraków!
I kobieca bohaterka, Sofja, która jest "silna jak lew, śmiała jak orzeł, wytrzymała jak byk, przebiegła jak sam anioł".
No...

Urocza książeczka dla dzieci w wieku przedszkolnym. Perypetie rodziny Poziomków. Z trójką dzieci i psem nie sposób się nudzić. Na przykład okazuje się, że nawet we własnym ogródku można odnaleźć istne.... skarby.

Urocza książeczka dla dzieci w wieku przedszkolnym. Perypetie rodziny Poziomków. Z trójką dzieci i psem nie sposób się nudzić. Na przykład okazuje się, że nawet we własnym ogródku można odnaleźć istne.... skarby.

Dość dobra, ale katharsis nie nastąpiło.

Dość dobra, ale katharsis nie nastąpiło.

Świetna! Córka słuchała z wielkim zainteresowaniem. Nic tylko polecać. Świnia Malwina zauroczy niejedno dziecko płci obojga ;-)

Świetna! Córka słuchała z wielkim zainteresowaniem. Nic tylko polecać. Świnia Malwina zauroczy niejedno dziecko płci obojga ;-)