Jakie to jest cudne <3 i przepełnione wiarą w lepszą przyszłość <3 Zośka jest świetna, a ilustracje jeszcze lepsze :*

Jakie to jest cudne <3 i przepełnione wiarą w lepszą przyszłość <3 Zośka jest świetna, a ilustracje jeszcze lepsze :*

Losy świata zależne od ośmiornicy. Bardzo fajna przypowiastka będąca typową personifikacją sympatycznego mądrego zwierzątka.

Losy świata zależne od ośmiornicy. Bardzo fajna przypowiastka będąca typową personifikacją sympatycznego mądrego zwierzątka.

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Czy ja już pisałam, że strasznie lubię zwierzęcą serię dziecięcej części Agory? To może napiszę jeszcze raz. Dzieci uwielbiają książki o zwierzętach, a dla mnie pewnym wyborem od dłuższego czasu pozostają publikacje wydawane właśnie w ramach serii Zwierzaki, które jak dotąd przekonały mnie do siebie ciekawą fabułą przeplataną prawdziwymi informacjami dotyczącymi życia zwierząt. Ostatnio cykl powiększył się o "Ośmiornicę Zośkę" Katarzyny Boni, którą po prostu musiałam przeczytać.
Panią Katarzynę cenię niezmiernie za jej reportaże dla dorosłych czytelników, z fenomenalnym, niezapomnianym "Ganbare. Warsztaty umierania" na czele. Byłam więcej niż ciekawa, jak też poradzi sobie jako autorka książki dla dzieci, ale przecież na TAKIEJ autorce nie można się zawieść.

Po raz pierwszy w serii mamy do czynienia ze zwierzęciem znacznie bardziej egzotycznym niż nasze rodzime dziki czy borsuki, a jednocześnie z jednym z bardziej fascynujących morskich stworzeń. Nie raz w bajkach dla dzieci (i nie tylko) odgrywającym rolę czarnego charakteru (by przywołać choćby wyobrażone przedstawienia legendarnych krakenów). Autorka stawia jednak na ocieplenie wizerunku tego głowonoga, który sam w sobie jest osobliwy, ale i niezmiernie ciekawy (zerknijcie może na "Czego nauczyła mnie ośmiornica" na Netfliksie).

Tytułowa ośmiornica jest wesoła i ciekawska, a także niesamowicie przyjazna. Dzięki temu właśnie możemy czytać o historii morsko-lądowej niezwykłej przyjaźni. Autorka świetnie pokazuje świat z odmiennej perspektywy. Dla nas, ludzi, to ląd kojarzy się z bezpieczeństwem, a oceaniczne życie budzi niepokój. Dla mieszkańców Słonecznej Zatoki życie rafy koralowej to świat oswojony, a zwierzęta lądowe (często o zabawnie przekręconych nazwach) są niczym mityczne stwory, które może i fascynują, ale których każdy trochę się obawia.

Oprócz ciekawej fabuły z ekologicznym przesłaniem atutem książki są przede wszystkim ciekawostki z życia zwierząt. I to nie takie wyssane z palca! Zośka ma przecież bardzo ciekawych, egzotycznych przyjaciół (kto nie odpali po lekturze Googla, ten trąba),ale ona sama również jest interesująca.

Ilustratorem książki został Marcin Minor i jest to chyba najsłuszniejszy wybór. Minor wypracował sobie renomę i własny styl, a jego ilustracje zwykle pełne są nasyconych kolorów i wyodrębnionych wyraźną kreską faktur. Któż zatem lepiej mógłby oddać niezwykłą teksturę rafy koralowej i feerię barw podwodnego świata? Słoneczna Zatoka i jej mieszkańcy są dzięki tym ilustracjom jak żywi, na swój sposób bajkowi i prawdziwi.

Ośmiornica Zośka to fantastyczna propozycja dla wszystkich małych pasjonatów przyrody, miłośników historii o zwierzętach i nauki przez zabawę. To mądra, pełna ciepła historia o przyjaźni, lęku, uprzedzeniach, zmieniająca perspektywę i pokazująca, jak niszczycielski jest wpływ człowieka na przyrodę, a jednocześnie że należy ją chronić i działać, bo choć głębiny zamieszkują zgoła odmienne od nas istoty, one również cierpią i zasługują na ochronę. Katarzyna Boni pisze z niesamowitą, wyczuwalną wrażliwością, zapraszając czytelnika w fascynującą podróż do egzotycznego, a jednak bliskiego nam świata, który warto poznać i ocalić. Wierzę, że jest to historia, do której dzieci będą chciały wracać więcej niż raz.

Czy ja już pisałam, że strasznie lubię zwierzęcą serię dziecięcej części Agory? To może napiszę jeszcze raz. Dzieci uwielbiają książki o zwierzętach, a dla mnie pewnym wyborem od dłuższego czasu pozostają publikacje wydawane właśnie w ramach serii Zwierzaki, które jak dotąd przekonały mnie do siebie ciekawą fabułą przeplataną prawdziwymi informacjami dotyczącymi życia...

„Ośmiornica Zośka” to historia nieprawdziwa, Wymyślona. Jednak zwraca uwagę na bardzo ważną rzecz. My jako ludzie mamy bardzo duży wpływ na środowisko naturalne zwierząt czy to na lądzie czy w Oceanie. I nasze działania niezależnie od tego jakie mamy intencje mogą szkodzić innym. Mało tego, działania które szkodzą innym mogą również szkodzić nam, ale staramy się tego nie dostrzegać. Ja jako dorosła osoba na pewno zrozumiałam więcej z tej książki niż mój syn. Natomiast czytałam tą książkę z czterolatkiem, który naprawdę był tą historią zaciekawiony.

Ośmiornica Zośka to jedna z 52 112 małych ośmiornicy, które urodziły się tamtego dnia. Zaraz po narodzeniu odpłynęły każdy w swoją stronę. Pewnego dnia jednak ośmiornica Zośka wróciła do miejsca gdzie się urodziła i zamieszkała w domu Pod Kamieniem. Za sąsiadów miała Krewetkę, Babkę i Gołoskrzelka. Ten ostatni bardzo lubił opowiadać różne historie ze świata Zmieniając przy tym nieco prawdziwe nazwy jak fyrafy zamiast żyrafy, Człowieki zamiast ludzie i wiele innych. Jedna z tych historii dotyczyła płycizny, przed którą przestrzegał. Jednak Zośka postanowiła i tak sprawdzić. Tam poznała przyjaciółkę, człowieka. Spotykały się tam, bawiły razem wodzie, aż do pewnego feralnego dnia, gdy w wodzie zaczęła się pojawiać czarna otchłań. Odbierała siły, powodowała ból, swędzenie, pieczenie. Doszło do nieporozumienia między Zośką i jej przyjaciółką i rozstały się w gniewie. Kiedy znowu się spotkały postanowił, że muszą razem ocalić Słoneczną Zatokę. One dwie oraz inne małe człowieki i zwierzęta morskie. Czy im się udało i co postanowiły?

Koniecznie sięgnijcie po tą książkę.

„Ośmiornica Zośka” to historia nieprawdziwa, Wymyślona. Jednak zwraca uwagę na bardzo ważną rzecz. My jako ludzie mamy bardzo duży wpływ na środowisko naturalne zwierząt czy to na lądzie czy w Oceanie. I nasze działania niezależnie od tego jakie mamy intencje mogą szkodzić innym. Mało tego, działania które szkodzą innym mogą również szkodzić nam, ale staramy się tego nie...

W Słonecznej Zatoce świat mienił się kolorami tęczy, zwierzęta wiodły spokojne, sielskie życie, ich codzienność wypełniały pewne rytuały... Spacery, usuwanie pasożytów z łusek w stacji czyszczącej czy pogawędki przy herbacie z glonów atlantyckich. Pewnej ośmiornicy jednak to nie wystarczyło, chciała poznawać, widzieć i poczuć więcej i tak, mimo ostrzeżeń poczciwego Pana Gołoskrzelka wypłynęła na Płyciznę, miejsce owiane aurą tajemniczności i podszyte strachem. Tak poznaje przyjaciółkę, z którą spędza radosne chwile. Oprócz tego, że w życiu Zośki nastąpiły zmiany, to i w Słonecznej Zatoce zaczęły się dziać dziwne rzeczy, wcześniejszy spokój został zakłócony... Jak się domyślacie, stało się to za sprawą działań człowieka... Jednak, czy uda się uratować Słoneczną Zatokę i jej mieszkańców przed dojmującym smutkiem czarnej i lepkiej głębi? Czy morskie stworzenia stawią czoło działaniom owłosionych patyczaków? Jedno jest pewne, nie uczynią tego w pojedynkę...

To wspaniała opowieść o przyjaźni, o wpływie człowieka na życie zwierząt, o tym, że to zgodne współżycie jest możliwe, a także o tym, że mamy wpływ na kondycję naszej planety, a w konsekwencji także na nasze życie. To również książka o emocjach, które poznajemy za sprawą Zośki i jej zmieniającego się ubarwienia. W jej wnętrzu zwykle panuje pluszoróż, który nie raz ustępuje miejsca smutnej szarości czy zielonemu zdziwieniu. W końcu to także historia, która przekonuje nas, że warto próbować, wierzyć w siebie, a czasami nawet podjąć ryzyko, żeby pomóc światu. Idąc za przykładem Zośki, nieważne jest to, że jesteśmy mniejsi, młodsi czy (pozornie) słabsi, to nie przekreśla naszego sukcesu, ważne jest to, że mamy wsparcie.

"Ośmiornica Zośka" jest kolejną propozycją @agoradladzieci w ramach serii "Zwierzaki", która skradła serca młodych czytelników. Lektura podobnie jak poprzednie części została podzielona na kilkanaście niedługich rozdziałów, co ułatwia czytelniczą podróż, a to w połączeniu z większą czcionką stanowi dobrą propozycję dla młodych, samodzielnych czytelników.

Całość recenzji na profilu IG- _ksiazkowanie_

W Słonecznej Zatoce świat mienił się kolorami tęczy, zwierzęta wiodły spokojne, sielskie życie, ich codzienność wypełniały pewne rytuały... Spacery, usuwanie pasożytów z łusek w stacji czyszczącej czy pogawędki przy herbacie z glonów atlantyckich. Pewnej ośmiornicy jednak to nie wystarczyło, chciała poznawać, widzieć i poczuć więcej i tak, mimo ostrzeżeń poczciwego Pana...

„Nawet kiedy myślisz, że jesteś za mała, to obok masz przyjaciół. A oni mogą sprawić, że urośniesz”. Przekonała się o tym pewna ośmiornica, która mieszkała w Słonecznej Zatoce. Uwielbiała to miejsce, a także jego mieszkańców - przede wszystkim Babkę i Krewetkę oraz Pana Gołoskrzelka, który był niesamowitym bajarzem.

Zośka uwielbiała słuchać opowieści znajomego. Po jednej z nich postanowiła odwiedzić miejsce, przed którym Pan Gołoskrzelek przestrzegał - Płyciznę. Ośmiornica poznała tam Przyjaciółkę, która wyglądała inaczej niż stworzenia, które znała do tej pory. Tym „dziwadłem” okazał się człowiek. Jednak radość z nowej znajomości nie trwa długo. Woda w Zatoce zaczyna mieć dziwny smak, robi się lepka i ciemna. W tym momencie Zośka przekonuje się o sile przyjaźni, odwagi i poczuciu wspólnoty. Wspólnymi siłami udaje się ocalić Słoneczną Zatokę przed Głębią.

„Ośmiornica Zośka” to niezwykle barwne opowiadanie, które zabiera czytelnika do wspaniałego podwodnego świata pełnego kolorów, morskich zwierząt i piękna. Autorka - Katarzyna Boni - zwraca także uwagę na to jaki wpływ na świat zwierząt mają działania człowieka. Wątek ekologiczny został sprytnie wpleciony w tekst. Skłania do myśli, że z jednej strony człowiek zachwyca się rafą koralową czy ogólnie naturą, a z drugiej sam ją niszczy…

Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Autorka koloruje świat słowami, dzięki czemu wyobraźnia czytelnika zostaje bardzo pobudzona. Ilustracji nie ma tu zbyt wielu, ale te, które są - zachwycają! Marcin Minor stworzył piękne obrazy idealnie pasujące do czytanego tekstu. Nie będę ukrywać, że do zakupu tej książki w pierwszej kolejności przekonała mnie okładka. Po lekturze mogę śmiało stwierdzić, że to była dobra decyzja!

To nasza pierwsza książka z serii Zwierzęta, która ukazuje się nakładem Wydawnictwa @agoradladzieci, ale na pewno nie ostatnia!

„Nawet kiedy myślisz, że jesteś za mała, to obok masz przyjaciół. A oni mogą sprawić, że urośniesz”. Przekonała się o tym pewna ośmiornica, która mieszkała w Słonecznej Zatoce. Uwielbiała to miejsce, a także jego mieszkańców - przede wszystkim Babkę i Krewetkę oraz Pana Gołoskrzelka, który był niesamowitym bajarzem.

Zośka uwielbiała słuchać opowieści znajomego. Po jednej z...

Świetna opowieść o ośmiornicy Zośce i innych morskich żyjątkach. A także o niezwykłej przyjaźni i Ratunkowej Misji.
Przeczytana i wysłuchana z dużym zaangażowaniem i zaciekawieniem. Zośka obdarzona sporą dozą sympatii ze strony mojej słuchaczki, a książka oceniona na bardzo fajną, superową.

Świetna opowieść o ośmiornicy Zośce i innych morskich żyjątkach. A także o niezwykłej przyjaźni i Ratunkowej Misji.
Przeczytana i wysłuchana z dużym zaangażowaniem i zaciekawieniem. Zośka obdarzona sporą dozą sympatii ze strony mojej słuchaczki, a książka oceniona na bardzo fajną, superową.

Słoneczna Zatoka to miejsce pełne barw i życia. Sąsiedzi są dla siebie życzliwi, a morska codzienność płynie powolnym tempem. Panuje szczęście, które skrzy kolorami nie tylko poszczególnych gatunków zwierząt czy roślin, ale też kolorami charakterów, doświadczeń i emocji. Jest tam pięknie i bezpiecznie, a przynajmniej do momentu, gdy do wszystkiego miesza się człowiek. Nie ten mały, zabawny i życzliwy, a ten duży, szorstki i groźny. To on sączy truciznę do morza i zatruwa to, co w wodzie oraz na lądzie. Nie zdaje sobie sprawy z destrukcyjności swoich czynów lub zwyczajnie go to nie obchodzi, a wszystko co żywe musi ponieść konsekwencje jego działań.


„Nawet kiedy myślisz, że jesteś mała, to obok masz przyjaciół. A oni mogą sprawić, że urośniesz."


Katarzyna Boni, reporterka znana z tytułów takich jak „Auroville. Miasto z marzeń" czy „Ganbare! Warsztaty umierania", debiutuje w świecie powieści dla młodszych!

Oczy wciąż lśnią mi na skutek sprytnie podanych przez autorkę biologicznych ciekawostek. Nie brakuje tutaj bowiem (szczegółowych jak na ten typ literatury) opisów poszczególnych gatunków — od wyglądu po styl życia. Na niemalże każdej stronie (perwszych rozdziałów) znalazłam coś, o czym nie wiedziałam, a co udowadnia, że życie w morzu jest barwne oraz interesujące. Że pełne jest sekretów, które tylko czekają na odkrycie. Rozbudza to wyobraźnię dorosłego, a co dopiero dziecka, dla którego książka ta docelowo została stworzona. A gdyby tego jeszcze okazało się za mało, bym miała gwiazdy w oczach — dla powieści ilustracje stworzył Marcin Minor, jeden z moich ulubionych artystów jeśli chodzi o literaturę dziecięcą.

Powieść Katarzyny Boni ma w sobie sporą dawkę naiwności, ale naiwności na tyle uroczej, że czytelnik nie marszczy z niechęcią nosa, a raczej delikatnie się uśmiecha. W dodatku tempo akcji jest nierówne, a zgranie świata morskiego i lądowego budzi we mnie wiele pytań, ale wciąż nie zmniejsza to ciepła, jakie po lekturze zostaje w sercu. Nie jest więc to tytuł bez wad, ale wady są sprytnie tłumione przez zalety powieści, a to sprawia, że nawet nie mam ochoty poświęcić im uwagi więcej, niż to naprawdę konieczne.

„Ośmiornica Zośka" to moje pierwsze spotkanie z serią Zwierzaki od Agora dla dzieci i już wiem, że dużo mnie ominęło. Słyszałam bowiem, że każdy z tytułów ma w sobie równie duży szacunek do wszystkiego, co żyje, a to wartość, którą cenię. Czuję się zaintrygowana!



Psst, pojawia się reprezentacja LGBTQ+ — sąsiadkami Zośki jest Krewetka oraz jej partnerka Babka. Naprawdę słodkie istoty!

Słoneczna Zatoka to miejsce pełne barw i życia. Sąsiedzi są dla siebie życzliwi, a morska codzienność płynie powolnym tempem. Panuje szczęście, które skrzy kolorami nie tylko poszczególnych gatunków zwierząt czy roślin, ale też kolorami charakterów, doświadczeń i emocji. Jest tam pięknie i bezpiecznie, a przynajmniej do momentu, gdy do wszystkiego miesza się człowiek. Nie...

W tę opowieść o podwodnym świecie zanurzyliśmy się z prawdziwą przyjemnością, opowieść o niezwykłej przyjaźni pomiędzy ośmiornicą a człowiekiem, a przede wszystkim opowieść o tym, że nawet będąc małym można dokonać wielkich rzeczy, zwłaszcza gdy ma się wsparcie przyjaciół.

Ośmiornica Zośka, już jako najmniejsze jajeczko wśród swoich dwudziestu siedmiu tysięcy sześćset trzydziestu czterech sióstr i dwudziestu czterech tysięcy i czterystu siedemdziesięciu ośmiu braci, przejawiała niezwykłą wprost ciekawość świata i chęć odkrywania tego co nieznane. Więc, gdy już jako dojrzała Ośmiornica powróciła w rodzinne strony i zamieszkała w Słonecznej Zatoce w sąsiedztwie Babki i Krewetki oraz słynącego z niesamowitych opowieści Pana Gołoskrzelka, chłonęła każde Jego słowo i każdą opowieść niczym przysłowiowa gąbka 😉. I chociaż przepiękna i kolorowa Słoneczna Zatoka była domem Zośki, gdzie uwielbiała wracać i czuła się bezpiecznie to ciągnęło ją po przygody. Trzeba było być jednak ostrożnym, bo tuż za krawędzią przepięknej rafy czaiła sie mroczna i tajemnicza Głębia. A gdy Pan Gołoskrzelek opowiedział o Płyciźnie i Suchym Lądzie zamieszkałym przez fascynujące stworzenia m. in. fyrafy i sronożce, Zośka wiedziona ciekawością nie może się oprzeć i wyrusza na Płyciznę. Odnajdzie tam nie tylko ekscytujący, nieznany świat, ale także niezwykłą przyjaźń. Przyjaźń pomiędzy małą Ośmiornicą a Człowieką - dziewczynką o równie otwartym sercu co Zośka.
Niestety pewnego dnia Zośka odkrywa, że jej dom jest zagrożony i grozi mu wielkie niebezpieczeństwo. Co to będzie i czy Ośmiornica Zośka poradzi sobie z tym problemem? Przekonajcie się sami, dajcie się porwać tej niezwykłej przygodzie, popłyńcie z prądem tej opowieści. Nie będziecie żałować 💙
To już kolejna część w rewelacyjnej serii "Zwierzaki" nakładem Wydawnictwa Agora dla dzieci.
Autorka Katarzyna Boni napisała mądrą i piękną historię o przyjaźni, która może wszystko, a Marcin Minor cudownie zilustrował ten fascynujący, piękny lecz zagrożony podwodny świat.

W tę opowieść o podwodnym świecie zanurzyliśmy się z prawdziwą przyjemnością, opowieść o niezwykłej przyjaźni pomiędzy ośmiornicą a człowiekiem, a przede wszystkim opowieść o tym, że nawet będąc małym można dokonać wielkich rzeczy, zwłaszcza gdy ma się wsparcie przyjaciół.

Ośmiornica Zośka, już jako najmniejsze jajeczko wśród swoich dwudziestu siedmiu tysięcy sześćset...