-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2011-09-26
2010-10-13
To była moja pierwsza książka od tej autorki. Pierwsza też, która zachwyciła mnie do tego stopnia, że czytałam ją raz na miesiąc/dwa, od już ponad 2 lat. Ma niesamowity czar w sobie, uczucia odgrywają w niej najważniejszą rolę. Bohaterowie są ciekawie wykreowani, a czytając, miałam wrażenie, że dosłownie widzę i dotykam świat wykreowany przez Lisę See palcami. Dodatkowo w książce zachowane są pewne mądrości i ciekawe kulturowo rzeczy, które mi osobiście bardzo przypadły do gustu. Lubuję się w rzeczach typu "noś na szyi nefryt, kiedy jesteś w ciąży, on ochroni twoje dziecko przed odziedziczeniem ciemnej cery jednego z rodziców". Bardzo podoba mi się też język, jakim autorka pisze. Tą książkę przeczytałam w kilka godzin. I zawsze już będę do niej wracać.
To była moja pierwsza książka od tej autorki. Pierwsza też, która zachwyciła mnie do tego stopnia, że czytałam ją raz na miesiąc/dwa, od już ponad 2 lat. Ma niesamowity czar w sobie, uczucia odgrywają w niej najważniejszą rolę. Bohaterowie są ciekawie wykreowani, a czytając, miałam wrażenie, że dosłownie widzę i dotykam świat wykreowany przez Lisę See palcami. Dodatkowo w...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-03-05
Bardzo lubię do niej zaglądać, głównie przez fakt, że opisuje dokładniej bogów taoistycznych. Ilustracje piękne, a i dowiedzieć się można wielu ciekawych rzeczy.
Bardzo lubię do niej zaglądać, głównie przez fakt, że opisuje dokładniej bogów taoistycznych. Ilustracje piękne, a i dowiedzieć się można wielu ciekawych rzeczy.
Pokaż mimo to2011-11-09
Moim skromnym zdaniem, najlepsza z książek Lisy See. A przynajmniej urzekła mnie inną wizją świata zmarłych oraz cytatem "Kiedy ludzie żyją - kochają. Kiedy umierają - kochają dalej. Jeżeli uczucie nie przetrwa śmierci, nie jest to prawdziwa miłość". Kocham styl pisania Lisy See właśnie za tego typu rzeczy. Ponownie, świat, który wykreowała zdawał mi się realny. A opisywanie krępowania stóp? Majstersztyk! Tak jak w większości jej książek, uczucia odgrywają najważniejszą rolę także i w tym tytule. Jest to jednak lektura idealna, jeżeli chcesz oderwać się od rzeczywistości. Pochłania bez reszty.
Moim skromnym zdaniem, najlepsza z książek Lisy See. A przynajmniej urzekła mnie inną wizją świata zmarłych oraz cytatem "Kiedy ludzie żyją - kochają. Kiedy umierają - kochają dalej. Jeżeli uczucie nie przetrwa śmierci, nie jest to prawdziwa miłość". Kocham styl pisania Lisy See właśnie za tego typu rzeczy. Ponownie, świat, który wykreowała zdawał mi się realny. A...
więcej mniej Pokaż mimo to2009-04-02
Dzieło najwyższych lotów pod każdym względem. Wyjątkowo wciągająca, wspaniale opowiedziana historia.
Dzieło najwyższych lotów pod każdym względem. Wyjątkowo wciągająca, wspaniale opowiedziana historia.
Pokaż mimo to2014-12-29
2011-12-26
Jedna z lepszych książek, jakie przyszło mi czytać. Kocham książki typowo o kobietach i o uczuciach, a Lisa See właśnie takie pisze. Dodatkowo miejsce akcji i często zaskakujące zwroty akcji... Wspaniała. Dla mnie jednak trochę zbyt "nowoczesna". Wolę zdecydowanie powieści z czasem akcji usytuowanym gdzieś koło XVII- XVIII w.
Jedna z lepszych książek, jakie przyszło mi czytać. Kocham książki typowo o kobietach i o uczuciach, a Lisa See właśnie takie pisze. Dodatkowo miejsce akcji i często zaskakujące zwroty akcji... Wspaniała. Dla mnie jednak trochę zbyt "nowoczesna". Wolę zdecydowanie powieści z czasem akcji usytuowanym gdzieś koło XVII- XVIII w.
Pokaż mimo to2011-03-12
Książka absolutnie bajkowa. Pod wieloma względami jestem nią zachwycona. Głównie dlatego, że przeplata się w niej groteska z baśniowością, pięknem i niezwykle wyrafinowanym złem. Taka baśń dla dojrzałych ludzi. I zakończenie idealne. Jest po prostu wspaniała.
Książka absolutnie bajkowa. Pod wieloma względami jestem nią zachwycona. Głównie dlatego, że przeplata się w niej groteska z baśniowością, pięknem i niezwykle wyrafinowanym złem. Taka baśń dla dojrzałych ludzi. I zakończenie idealne. Jest po prostu wspaniała.
Pokaż mimo to2012-01-02
Wyjątkowo interesujące spojrzenie na sztukę. Piękne opisy, szczegółowe i wspaniałe zdjęcia.
Wyjątkowo interesujące spojrzenie na sztukę. Piękne opisy, szczegółowe i wspaniałe zdjęcia.
Pokaż mimo to2010-07-22
"Wyznania Gejszy" to jedna z tych książek, która ma swój własny, specyficzny klimat. Tego klimatu nie zaznasz nigdzie indziej i jest to powodem, dla którego wciąż i wciąż wracam do tej książki.
"Wyznania Gejszy" to jedna z tych książek, która ma swój własny, specyficzny klimat. Tego klimatu nie zaznasz nigdzie indziej i jest to powodem, dla którego wciąż i wciąż wracam do tej książki.
Pokaż mimo to2011-12-08
Podobał mi się wątek pierwszej z przedstawionych bohaterek. Druga jednak kompletnie nie przypadła mi do gustu... Końcówka tak samo... Nie lubię, kiedy wszystko i to absolutnie wszystko kończy się szczęśliwie.
Podobał mi się wątek pierwszej z przedstawionych bohaterek. Druga jednak kompletnie nie przypadła mi do gustu... Końcówka tak samo... Nie lubię, kiedy wszystko i to absolutnie wszystko kończy się szczęśliwie.
Pokaż mimo to2009-01-19
Książka dość sporo różni się od filmu, a ja niestety najpierw obejrzałam film, dopiero potem sięgnęłam po książkę. Jednak nie byłam rozczarowana. Głównego bohatera, Hauru, pokochałam od razu, nawet, jeżeli w książce był... trochę bardziej... uszczypliwy niż w filmie. Książka jest pisana językiem dostatecznie rozwiniętym jak dla mnie, przeszkadzały mi jedynie niektóre wątki... Chwilami miałam wrażenie, że było tam ich zdecydowanie za dużo.
Książka dość sporo różni się od filmu, a ja niestety najpierw obejrzałam film, dopiero potem sięgnęłam po książkę. Jednak nie byłam rozczarowana. Głównego bohatera, Hauru, pokochałam od razu, nawet, jeżeli w książce był... trochę bardziej... uszczypliwy niż w filmie. Książka jest pisana językiem dostatecznie rozwiniętym jak dla mnie, przeszkadzały mi jedynie niektóre...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-07-07
Wielu nowych rzeczy się nie dowiedziałam, większość już wiedziałam, ale mimo to, znalazło się parę frykasów, o których nigdy dotąd nie słyszałam. A to było to, na co czekałam najbardziej. Szczególną furorę wśród koleżanek, którym książkę pożyczyłam, wywołał wątek z maszynami z używanymi majtkami nastolatek.
Wielu nowych rzeczy się nie dowiedziałam, większość już wiedziałam, ale mimo to, znalazło się parę frykasów, o których nigdy dotąd nie słyszałam. A to było to, na co czekałam najbardziej. Szczególną furorę wśród koleżanek, którym książkę pożyczyłam, wywołał wątek z maszynami z używanymi majtkami nastolatek.
Pokaż mimo to
Interesujące jest to, że mamy tutaj do czynienia z prawdziwą historią. Autorka w zabawny sposób przedstawia swoje poglądy i życie, niejednokrotnie zmuszając czytelnika do głębszej refleksji. Osobiście kupiłam tą książkę, gdyż zaciekawił mnie wątek "córki-skrzypaczki-chińskiego pochodzenia". Okazało się, że była to książka wprost dla mnie wymarzona, a po przeczytaniu jej, jeszcze długo chodziłam pod wrażeniem i z głowami w chmurach, rozmyślając.
Interesujące jest to, że mamy tutaj do czynienia z prawdziwą historią. Autorka w zabawny sposób przedstawia swoje poglądy i życie, niejednokrotnie zmuszając czytelnika do głębszej refleksji. Osobiście kupiłam tą książkę, gdyż zaciekawił mnie wątek "córki-skrzypaczki-chińskiego pochodzenia". Okazało się, że była to książka wprost dla mnie wymarzona, a po przeczytaniu jej,...
więcej Pokaż mimo to