-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2020-05-31
2020-05-28
Hanka i Igor dostają wiadomość, że mistrz Twardowski zaginął. Rozpoczyna się poszukiwanie, kto się przyzna do porwania i czy przyjaciele odnajdą mistrza? Cała ekipa spotyka się w górach na obozie, na którym mają przeszkolić inne dzieciaki, a jednocześnie znaleźć magiczny klejnot.
Kto kocha magię, przygodę, góry, mitologię, a przy tym chce mieć ucztę podczas czytania – to książka dla niego.
Bazą całości jest poszukiwanie naszego mistrza Twardowskiego, a akcja przenosi się w góry, gdzie przybywają młodzi na obóz, a gdzie zaczynają się dziać dziwne rzeczy, nie do końca przez nich zrozumiane, czasami przerażające, czasami śmieszne, ale na pewno uczące ich współpracy i odpowiedzialności.
Magia – nadprzyrodzone możliwości, bóstwa mitologiczne,
Przygoda – wędrówka w górach pełna niebezpieczeństw,
Wiadomości – Zakopane, cmentarz na Pęksowym Brzyzku, trasy górskie, sławni górale, Janosik, Ci, co zginęli w górach.
Młodzi bohaterowie dowiadują się, że nie są oni pierwszym pokoleniem mającym moce, a dziedziczenie trwa już bardzo długo. Oni zaś sami muszą odkryć swoje możliwości. Wierzcie mi nie są one jednoznaczne, a autorkom udało się połączyć różne mitologie, co sprawia, że tak jak w historii tak i tutaj widać, że ludność z całej Europy współpracowała ze sobą. Wprowadzenie Przechery i Kobolda, a potem Janosika, smoka gmatwa fabułę, dodatkowe tajemnicze przepowiednie, które wymagają od czytelnika skupienia uwagi.
W tym tomie mamy dwa rozdziały w gwarze, ubawiłam się szukając i próbując odcyfrować „co autor miał na myśli”.
Przeniesienie akcji w zimowe dni, tworzyło nastrój, a dodatkowo autorki mogły wykorzystać mitologiczne postaci i wprowadzić poważne zagrożenia dla bohaterów.
Narracja jest z punktu widzenia dwóch osób Hanki i Igora, opowiadają oni całą przygodę, wydarzenia, w których brali udział i samodzielnie i wspólnie. W tym drugim przypadku mamy obraz z dwóch punktów, co sprawia, że widzimy jak można jedno coś różnie spostrzegać. I Hanka i Igor ukazują swoje uczucia, nie kryjąc się, więcej tutaj jest Hanki emocji, dziewczyna ma rozterki bojąc się o przyjaciół. Mniej jest tym razem małżeństwa Popiela i Dragomiry, jednakże trochę namieszają.
Całość jest bardzo dopracowana, widać, że autorki bardzo dbają o czytelnika, dla mnie idealna pozycja dla nieco starszego czytelnika.
Po przeczytaniu zapewniam będziemy chcieli pojechać i sprawdzić, jakimi ścieżkami chodzili nasi bohaterowie może spotkamy Śpiących Rycerzy.
"Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"
Hanka i Igor dostają wiadomość, że mistrz Twardowski zaginął. Rozpoczyna się poszukiwanie, kto się przyzna do porwania i czy przyjaciele odnajdą mistrza? Cała ekipa spotyka się w górach na obozie, na którym mają przeszkolić inne dzieciaki, a jednocześnie znaleźć magiczny klejnot.
Kto kocha magię, przygodę, góry, mitologię, a przy tym chce mieć ucztę podczas czytania – to...
2020-04-27
Pięcioro nastolatków dostaje zaproszenie do rezydencji, główna wygrana to 50 tysięcy dolarów i stypendium. Po dotarciu na miejsce okazuje się, że łączy ich wydarzenie, które zdarzyło się rok wcześniej, a zadaniem jest wykrycie mordercy. Akcja jest aranżowana, czy rzeczywiście mają wykryć nowe morderstwo, odkryć przyczynę zdarzeń sprzed roku, czy zapraszający zgotuje im piekło i kto wydostanie się z zamkniętej rezydencji żywy??
Literatura młodzieżowa w opisie, okładka i zaczęłam czytać. Nie mogłam się oderwać, noc zarwana i efekt „wow” był. Zaczyna się tak trochę niemrawo, autorka opisuje bohaterów naszej historii, wszystko się zmienia jak tylko dostają się na miejsce. Juniper, Ruby, Parker, Brett, Gavin – złączeni ze sobą, każdy zakochany, każdy ma swoje tajemnice, każdy czegoś się boi, każdy jest jak otwarta księga, ale czy oni się znają? Z początku myślimy o nich inaczej, nagle ich marzenia są jasne, chęć zemsty, morderstwo, tajemnicze postaci, lalki, pokoje i te ciągłe zmiany – winny, ofiara, sprawca. Kto tak naprawdę się mści? Nastrój grozy, niepokoju, zagrożenia – diaboliczni, fałszywi przyjaciele, zimne dranie to wszystko powoduje, że dla mnie całość jest bardzo dobra. Wierzcie mi warto przeczytać, miało być nudnie i tak sobie, a wyszedł dobry thriller.
Pięcioro nastolatków dostaje zaproszenie do rezydencji, główna wygrana to 50 tysięcy dolarów i stypendium. Po dotarciu na miejsce okazuje się, że łączy ich wydarzenie, które zdarzyło się rok wcześniej, a zadaniem jest wykrycie mordercy. Akcja jest aranżowana, czy rzeczywiście mają wykryć nowe morderstwo, odkryć przyczynę zdarzeń sprzed roku, czy zapraszający zgotuje im...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-16
Druga część to zaginięcie siostry Orfeusza i tajemnicze zniknięcia dzieci.
W drugiej części jest więcej plusów, sprawa zakochanego i pewnego siebie, chociaż głupkowatego i mściwego Herberta, wprowadza on trochę śmiechu swoim zachowaniem, niestety mnie doprowadzała ta postać do irytacji. Niestety temat podjęty czyli fabrykantka aniołków, zaginięcia dzieci wydaje mi się też nieodpowiedni dla młodszych, chyba, że rodzice przemilczą pewne wątki,
Druga część to zaginięcie siostry Orfeusza i tajemnicze zniknięcia dzieci.
W drugiej części jest więcej plusów, sprawa zakochanego i pewnego siebie, chociaż głupkowatego i mściwego Herberta, wprowadza on trochę śmiechu swoim zachowaniem, niestety mnie doprowadzała ta postać do irytacji. Niestety temat podjęty czyli fabrykantka aniołków, zaginięcia dzieci wydaje mi się też...
2020-04-01
Sara i Daniel na skutek wirusa nie mogą wrócić do swoich czasów, próbują drogą okrężną, jednakże zamiast w czasach Kleopatry przenoszą się do starożytnego Egiptu za Imhotepa. Razem z Mutkiem i uratowaną dziewczyną z Bolonii Giulią poznają tym razem państwo faraonów. Niestety od początku ktoś próbuje pozbyć się grupy przyjaciół, z przygody historia przeistacza się w kryminał. Nie wiedzą, komu ufać, kto próbuje ich zabić, a ponownie ujawnia się ktoś, kto nie powinien być tak jak oni w tych czasach.
Czy drugi tom może być lepszy niż pierwszy – może. Jestem znów pod wrażeniem ile faktów, ciekawostek przemyciła pisarka w tym tomie. Fani historii i starożytności będą zachwyceni. Ja jestem, dla mnie to przypomnienie tego, co „wciskam” uczniom na lekcjach, niestety już coraz mniej jest tego w szkole, a uczniowie zawsze z chęcią uczyli się o tych czasach. Znów mamy wspaniałe rysunki w sposób humorystyczny przedstawiający wydarzenia. Pod koniec każdego tomu mamy bibliografię i wyjaśnienie zagadnień. Cała historia bawi, uczy i jest wspaniałym przykładem tego jak można zainteresować młodego czytelnika i tego starego też.
Sara i Daniel na skutek wirusa nie mogą wrócić do swoich czasów, próbują drogą okrężną, jednakże zamiast w czasach Kleopatry przenoszą się do starożytnego Egiptu za Imhotepa. Razem z Mutkiem i uratowaną dziewczyną z Bolonii Giulią poznają tym razem państwo faraonów. Niestety od początku ktoś próbuje pozbyć się grupy przyjaciół, z przygody historia przeistacza się w...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-31
Sara i Daniel to współcześni nastolatkowie, których odwiedza sympatyczny przybysz z przyszłości, razem przenoszą się do Bolonii końca XV wieku, gdzie poznają Mikołaja Kopernika.
Niestety wirus powoduje, że mają problem z powrotem do swoich czasów, a dodatkowo muszą ratować życie młodej dziewczynie.
Nie spodziewałam się tak ciekawej i fascynującej opowieści. Sara i Daniel to typowe dzieciaki ze współczesnej szkoły, z problemami szkolnymi, typowymi dla tego wieku, największym oczywiście jest nauka, a mimo to zagłębiają się w historię. Przybysz jest nad wyraz kłopotliwy, nonszalancki, sprowadza zagrożenie, i ma to w sumie w nosie – jego historia i wygląd zaskoczy. Przenosząc się do XV wieku poznają dogłębnie historię i losy Mikołaja Kopernika – niektóre rzeczy autorka dla fabuły wymyśliła, ale całość jest poparta źródłami. Pisarka przekazała ogromną wiedzę o tamtych czasach w sposób łatwy i przyjemny, a wierzcie mi, że nie jest to wiedza podręcznikowa, ale przemyciła wiele ciekawostek i rzeczy, o których warto wiedzieć. Dużym plusem jest także ukazanie, czego w tych czasach nie było i nie chodzi tutaj o telefony, młodzi czytelnicy dowiadują się tutaj o ograniczeniach, na przykład w przypadku chorób czy obyczajów.
W książce mamy też ilustracje komiksowe, ukazujące w bardzo humorystyczny sposób zagadnienia, z którymi przyjdzie się zmierzyć bohaterom.
Ja osobiście już zabrałam się za drugi tom, rozrywka gwarantowana, tym bardziej, że będzie ona w starożytnym Egipcie.
Sara i Daniel to współcześni nastolatkowie, których odwiedza sympatyczny przybysz z przyszłości, razem przenoszą się do Bolonii końca XV wieku, gdzie poznają Mikołaja Kopernika.
Niestety wirus powoduje, że mają problem z powrotem do swoich czasów, a dodatkowo muszą ratować życie młodej dziewczynie.
Nie spodziewałam się tak ciekawej i fascynującej opowieści. Sara i Daniel...
2020-03-25
1972 – podczas pożaru w szpitalu psychiatrycznym giną w płomieniach pacjenci
2017 – podczas nawałnicy giną dwie harcerki, a Mateusz kolega Szymona na skutek wypadku zapada w śpiączkę
2018 – podczas wyjazdu młodzież zostaje przyłapana na piciu alkoholu
Na wieś przyjeżdża Mateusz i Lena, połączy ich tajemnica szpitala, ktoś kładzie kwiaty, znicze. Dziadek Mateusza skrywa tajemnicę, dziadkowie Leny nie ukrywają swojej nienawiści do dziadka Mateusza. Czy te rodziny łączy jakaś tajemnica, dlaczego zabraniają młodym rozmawiać i spotykać się??
Historia, która wciąga, w założeniu dla młodzieży, ale napisana i dopracowana z pełną troską o czytelnika. Mamy więc tajemnicę sprzed lat, osobę która prześladuje, nie ma wprawdzie nowych zgonów i dobrze, ale mamy młodych detektywów. Całą intrygę mamy w czasie teraźniejszym, autorka nie opisuje wydarzeń z przeszłości w trakcie narracji, jedynie pierwsze trzy rozdziały nakreślają całą sytuację. Dobrze opisane postaci, mamy więc Szymona rozważnego chłopaka, Lena jest zupełnie inna to ona buntowniczka, lato u dziadków jest właśnie karą za jej wybryki. Całość ciekawa, intrygująca, a przede wszystkim wciągająca.
1972 – podczas pożaru w szpitalu psychiatrycznym giną w płomieniach pacjenci
2017 – podczas nawałnicy giną dwie harcerki, a Mateusz kolega Szymona na skutek wypadku zapada w śpiączkę
2018 – podczas wyjazdu młodzież zostaje przyłapana na piciu alkoholu
Na wieś przyjeżdża Mateusz i Lena, połączy ich tajemnica szpitala, ktoś kładzie kwiaty, znicze. Dziadek Mateusza skrywa...
2020-03-21
Turet wymachuje rękami i zaczyna każde zdanie od: "Uh-duh-duh". Porszak nie lubi się przytulać i układa kamienie od największego do najmniejszego. Obydwaj znaleźli swoje miejsce na ogródkach działkowych, ale nie w miejscu dostępnym, ale w Dziczy, gdzie mieszkają bezdomni. Dla nich to miejsce normalne, a ludzie tam mieszkający przygarnęli ich i nie zważają na ich choroby. Inaczej traktują ich inni, nawet widać to w rodzinach chłopców.
Wspaniała opowieść o tym, że ludzie mimo wszystko traktują innych, którzy nie pasują im w ramki, jako odmieńców, boją się ich, unikają, ale jednocześnie narzucają swój punkt widzenia. Historia, którą powinien przeczytać każdy, ukazująca choroby, niezależne od nas, ukazująca ludzi, którzy od nas się różnią, ukazująca zachowania wszystkich tych stron. Najlepiej zachowują się Ci, których nie potrafi wciągnąć do siebie społeczeństwo, bo mimo swoich ułomności zachowują wobec siebie najlepsze uczucia, a przede wszystkim umieją zważać na swoje zachowania, nie potępiają, akceptują i czynią to wszystko, aby respektować je. Bardzo polecam. Styczność z innym światem jest dla obu stron wyzwaniem, które wygrywają chłopcy.
Turet wymachuje rękami i zaczyna każde zdanie od: "Uh-duh-duh". Porszak nie lubi się przytulać i układa kamienie od największego do najmniejszego. Obydwaj znaleźli swoje miejsce na ogródkach działkowych, ale nie w miejscu dostępnym, ale w Dziczy, gdzie mieszkają bezdomni. Dla nich to miejsce normalne, a ludzie tam mieszkający przygarnęli ich i nie zważają na ich choroby....
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-21
Dwie różne kobiety, babcia i wnuczka próbujące odnaleźć się we współczesnym świecie. Babcia Delfina, która nie może pogodzić się z tym, że kiedyś byłą uwielbianą aktorką, teraz już jej nikt nie chce. Jej wnuczka, która w szkole nie potrafi się odnaleźć, przeżywa pierwszą miłość, pomaga babci w przedstawieniu. Obydwie będą próbowały zmienić coś w swoim życiu.
Cudowna, pełna humor opowieść. Wystawienie Dziadów, albo Dziadków po zamianie nazwy doprowadza do aktywności dużo starszych osób, ale też widać, kto chce na tym zarobić, komu zależy na rozgłosie, a kto po prostu robi to z dobrego serca. Babcia Delfina ukazuje nam, jakie problemy targają ludźmi, którzy skończyli już aktywność zawodową, a nie potrafią odnaleźć się w nowej sytuacji. Natomiast sytuacja Julianki uwidacznia problemy nastolatków, ich zagubienie w szkole, w rodzinie, ale także to, że nie otrzymując pomocy od rodziców mogą się zwrócić do dziadków. Mnie najbardziej rozbawiły rozmowy i riposty babci wobec telemarketerów, warto je sobie spisać.
Bardzo polecam, cudowna historia opisana w fantastyczny sposób, ucząca.
Dwie różne kobiety, babcia i wnuczka próbujące odnaleźć się we współczesnym świecie. Babcia Delfina, która nie może pogodzić się z tym, że kiedyś byłą uwielbianą aktorką, teraz już jej nikt nie chce. Jej wnuczka, która w szkole nie potrafi się odnaleźć, przeżywa pierwszą miłość, pomaga babci w przedstawieniu. Obydwie będą próbowały zmienić coś w swoim życiu.
Cudowna, pełna...
2020-03-16
W mieście ktoś zaczyna mordować kamerdynerów i zaczynają znikać kamienne koty.
Trudno mi było ocenić historie kryminale, w założeniu miały być dla starszych dzieci, niestety one się będą nudzić, a mniejsze niestety nie powinny tych historii czytać. Scena kiedy Rose przychodzi do więzienia, a strażnik daje jednoznacznie znaki, że chętnie ją wpuści za pewną usługę. Nie mam pojęcia kto taki bubel wydaje – chyba, że książka jest przeznaczona dla młodzieży – ale jaka już pisałam nie są to historie, które przyciągną. W pierwszej części autorka próbowała wprowadzić trochę magii i tajemniczości, ale w moim przekonaniu kompletnie to jej nie wyszło. Po raz pierwszy nie polecam książki z tego zakresu wiekowego.
W mieście ktoś zaczyna mordować kamerdynerów i zaczynają znikać kamienne koty.
Trudno mi było ocenić historie kryminale, w założeniu miały być dla starszych dzieci, niestety one się będą nudzić, a mniejsze niestety nie powinny tych historii czytać. Scena kiedy Rose przychodzi do więzienia, a strażnik daje jednoznacznie znaki, że chętnie ją wpuści za pewną usługę. Nie mam...
2020-02-21
Ada po operacji razem z bratem Jamie i opiekunką Susan zamieszkują w domu na posesji lady Thorton i jej córki Maggie. Tutaj przybywa nieco starsza od niej dziewczynka Ruth, tajemnicza Niemka. Wszyscy razem muszą nauczyć się żyć wspólnie, co jest bardzo trudne, ze względu na przeżycia i doświadczenia.
„Mama nie żyła. Nie mogła nas już skrzywdzić.
A ja nie mogłam jej zapomnieć.”
„Lepiej być nieszczęśliwym razem niż nieszczęśliwym osobno”
Drugi tom opowieści jest również pełen emocji: niedowierzanie, złość, płacz, uśmiech, niepokój, współczucie, gniew. Zawarte jest tam wszystko, ale doświadczamy tego my, pisarka nic nie podaje nam na tacy, każdy podejrzewam inaczej wszystko odbierze, może w innych momentach, ale stawiam na to, że bez odczuć się tego czytać się nie da. Tym razem mimo, że główną bohaterką jest Ada, pozostałe postacie też wzbudzą u nas zaciekawienie, ich zachowanie jest niejednoznaczne, będzie się zmieniać wraz z poznawaniem faktów.
Tutaj ogromna rolę odrywają nie tylko wydarzenia w Anglii, ale także na kontynencie, wzmianki o nich wzmacniają narrację. Co ważne, każdy to samo odbiera inaczej.
Idealne jest wprowadzenie Ruth, dla Anglików jest ona Niemką, wrogiem, więc i szpiegiem, a przede wszystkim zwolennikiem Hitlera. Inaczej odbierają słowa obóz, prześladowanie, zakazy – autorka poprzez dawkowania wiadomości, wprowadza nas w historię, ona tak samo jak Ada nie chce mówić o tym co ją spotkało w rodzinnym mieście Dreźnie i gdzie znajduje się obecnie rodzina, która pozostała w Niemczech. Lady Thorton wraz z Maggie też wprowadza wiele zamieszania. Wszyscy nie wiedzą jak się zachować, wszyscy muszą się nauczyć na nowo żyć – wszystkich zmieniła wojna. Widzimy też wojnę w punktu widzenie Anglików, pamiętajmy, że ich także objęły naloty, reglamentacja, głód, troska o walczących, to nie jest tak, że odcięci od kontynentu tego nie doświadczyli.
Dla mnie to idealny przykład literatury, która ukazuje tamte czasy bez zakłamań historycznych, bez lukru, który nie istniał pod żadną postacią, czy w obozach, czy poza nimi. Taka literatura pozwala mówić o tamtych czasach w sposób godny dla ofiar i tego co się wtedy działo. Mimo, że z założenia jest to literatura dla młodzieży ja polecam jej osobom w każdym wieku. Wierzcie mi, przyznam się – łzy w oczach miałam kilkakrotnie czytające obie części, taki z rozpaczy, takie z gniewu i takie ze szczęścia.
Ada po operacji razem z bratem Jamie i opiekunką Susan zamieszkują w domu na posesji lady Thorton i jej córki Maggie. Tutaj przybywa nieco starsza od niej dziewczynka Ruth, tajemnicza Niemka. Wszyscy razem muszą nauczyć się żyć wspólnie, co jest bardzo trudne, ze względu na przeżycia i doświadczenia.
„Mama nie żyła. Nie mogła nas już skrzywdzić.
A ja nie mogłam jej...
2020-02-15
Lato, piątka przyjaciół Sep, Arkle, Mack, Lamb i Hadley znajduje skrzynię, albo ona ich, zawierzają jej swoje rzeczy. Cztery lata później zaczynają się wokół nich dziać niepojące wydarzenia, ktoś lub coś odbiera im spokój. Czyżby skrzynia została otwarta?
„Nigdy nie wracaj do skrzyni samotnie.
Nigdy nie otwieraj jej po zmroku.
Nigdy nie zabieraj z niej swoje ofiary.”
Słowa z okładki – ja bym dodała – i tak to zrobisz.
Niezaprzeczalnie najlepszy horror, jaki czytałam od lat. Może niektórych to stwierdzenie rozbawi, ale nie chodzi tutaj o fabułę, ale o nastrój, który nadał całości pisarz. Od początku czytając miałam przed oczami film „Oszukać przeznaczenie”, a potem „Ptaki”. Przez to chyba, że całość skonstruowanej historii opierała się na przeznaczeniu niezależnym od ludzi, a dokonywały tego zwierzęta. Sami bohaterowie idealni – to, co ich dopada na skutek złamania obietnicy i zachowanie potem, autor wymyślił doskonale to, co włożyli do skrzyni. Dodatkowy plus to czas, w którym się dzieje, akcja, akurat lata mojej młodości, jakbym się przeniosła w czasy bez Internetu, gra Martin na uczuciach nie mediach społecznościowych i technologii. Mamy też przegląd bohaterów pod względem charakterów, nie są oni opisani, ale widzimy to na podstawie zachowań, działań w przypadku zagrożenia, czytelnik musi się sam domyślić, kto i co zrobi, a trafić nie jest trudno. Plusem jest też motyw przyjaźni, przywiązania, miłości – podczas zagrożenia to jest bardzo ważne – nie każdy się sprawdza, Dla mnie najważniejszy jest w ocenie opis wszystkich zachowań. I o dziwo nie chodzi o sceny z ludźmi, ale ze zwierzętami. Krótkie zdania, groza, napięcie, opis – miodzio. Właśnie zwierzęta odgrywają w całości dla mnie najważniejszą rolę – kruki, chociaż pojawiają się rzadko, scena z jeleniem, z psami mają swój wyraz, człowiek jednak bez przyrody nie istnieje, nawet w horrorze, a przede wszystkim w nim.
Z chęcią bym obejrzała film na podstawie książki, a to nierzadko się zdarza. Mimo, że na półce „młodzieżówka” polecam i starszym, może jak ja docenicie klimat, a jeśli nawet się nie wystraszycie to sądzę, że zabawa będzie doskonała.
Lato, piątka przyjaciół Sep, Arkle, Mack, Lamb i Hadley znajduje skrzynię, albo ona ich, zawierzają jej swoje rzeczy. Cztery lata później zaczynają się wokół nich dziać niepojące wydarzenia, ktoś lub coś odbiera im spokój. Czyżby skrzynia została otwarta?
„Nigdy nie wracaj do skrzyni samotnie.
Nigdy nie otwieraj jej po zmroku.
Nigdy nie zabieraj z niej swoje ofiary.”
Słowa...
2020-02-02
www.nakanapie.pl
Bjorn urodzony na ziemi Polan, ma swoją tajemnicę, kim jest poganinem, synem Mieszka? Na wyspie Lindisfarne wśród ruin klasztoru przekazuje swoją historię opatowi, niestety ktoś zaczyna mordować, czy celem jest Bjorn, czy jednak ktoś inny??
Wciągnęła mnie ta opowieść na maksa, obok siebie miałam notatnik, w którym wpisywałam fakty, legendy, fikcje – nie pomyliłam się, autor na końcu robi też takie podsumowanie dla czytelnika – wierzcie mi zdziwicie się ile wydarzeń zawartych w książce jest prawdziwych. To jakby lekcja historii dla osób, które nie kochają suchych podręczników – wiek X i XI będą miały w jednej książce. Nastrój jest idealny, poganie, chrześcijanie, władcy świeccy, duchowni, bogowie, zaklęcia, wikingowie, bitwy, potyczki, walka o władzę, zdrajcy, podstępne typy – przekrój idealny – na końcu słowniczek, w którym znajdziemy, kto jest, kim, co jest, czym i co najważniejsze znów przekonamy się, że książka nie jest tylko fikcją literacką. Dzierzba, porohy, ośnik, nokturn, wątpie – chcecie wiedzieć, co to trzeba przeczytać, język powieści jest niewątpliwie z tamtych czasów. Te wszystkie mega plusy tworzą dla mnie idealną historię – a jeśli jeszcze Was nie przekonałam czytajcie dalej.
Kryminał – o nie, albo i tak! mimo, że zabójstw będzie dość sporo i w opowieści Bjorna i na wsypie, poczujemy się jak w dobrej powieści z trupami w tle. Całość bazuje na losach Bjorna nie do końca fikcyjnej postaci, określając w niektórych momentach mężczyznę, jako syna Mieszka I autor nie do końca mija się z prawdą. Jeśli chodzi o fakty historyczne, historycy te wydarzenia, które mają spisane w kronikach, potwierdzone przez niezależne źródła uznają, inne wkładają między legendy. Dlaczego, nie mam pojęcia, autor w logiczny sposób mówi: Mieszko przed Dobrawą miał kilkanaście nałożnic, co było normalne w tamtych czasach, więc niemożliwe jest, że nie spłodził z nimi syna, niestety po chrzcie mógł uznać tylko Bolesława za pierworodnego, więc istnienie innych dzieci poszło na grunt legend lub w niepamięć. Oczywiście, jako historyk uznaję to, co spisane, ale jestem też heretykiem w tej dziedzinie i zawsze mówię, to, że teraz jest to legendą nie znaczy, że się kiedyś nie zmieni, wykopaliska, co chwilę pokazują, że należy i historia to zmiennych nauk.
Tak jak już pisałam w historię Bjorna wpleciona jest historia Europy, ponieważ Bjorn towarzyszy Bolkowi (Bolesławowi) w podróży ukazując to, co się działo w Europie na dworach cesarzy, królów, książąt, – jeśli znamy historię wiemy, że Bolesław został wysłany, jako zakładnik, to w tamtych czasach normalnie praktykowane. Czy towarzyszył ktoś taki Bolesławowi nie wiemy, ale znów przyszli władcy mieli swoich towarzyszy i znów mamy hipotetyczne pytanie – może ten Bjorn stworzony przez Wakułę jednak istniał.
Jak ktoś dotrwał do tego momentu (niestety książki historyczne wywołują u mnie gadulstwo) i zapisał do przeczytania – serdecznie dziękuję, kogo jednak nie przekonałam, no cóż postraszę w nocy i namówię do czytania.
www.nakanapie.pl
Bjorn urodzony na ziemi Polan, ma swoją tajemnicę, kim jest poganinem, synem Mieszka? Na wyspie Lindisfarne wśród ruin klasztoru przekazuje swoją historię opatowi, niestety ktoś zaczyna mordować, czy celem jest Bjorn, czy jednak ktoś inny??
Wciągnęła mnie ta opowieść na maksa, obok siebie miałam notatnik, w którym wpisywałam fakty, legendy, fikcje – nie...
2020-01-27
www.nakanapie.pl
“Pewnego razu dziatwa mała
W leśne ostępy się wybrała
Zgubiła się i w Szarość wpadła
By nie powrócić więcej”.
Violet Saunders po śmierci siostry Rosie wraca razem z matką do rodzinnego miasteczka matki. Odkrywa, że należy do rodziny założycieli i razem z trzema innymi rodzinami ma chronić mieszkańców przed złem. Cztery Ścieżki walczą z Bestią, gdyż każda z rodzin ma swoje moce: gałęzie, kamienie, sztylety i kości. W momencie jej przyjazdu rozpoczyna się walka na śmierć i życie. Violet musi odkryć swoją moc i razem z innymi spróbować ocalić miasteczko.
Niewątpliwie zauroczyła mnie fabuła, na pograniczu fantasy i grozy. Zamknięte małe miasteczka, gdzie czai się zło, mrok uwielbiam, bez względu na gatunek literacki. Tutaj, mimo, że jest to z opisu opowieść na pograniczu darkfantasy dla młodzieży, polecam i dorosłym, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Nie porównuje powieści z serialami opisanymi na okładce, gdyż po prostu ich nie znam. Moją ocenę buduje na świeżości dla mnie tematu i zaciekawienia fabułą. Dlatego mimo chęci, żadnych negatywów nie widzę.
Plusem są bohaterowie mimo młodego wieku z bagażem życiowym, niełatwym, a dodatkowo skrywają tajemnice, które pisarka odkrywa powoli. Nieufni, wsadzeni w ramy obrońców zaczynają się buntować. Widać tutaj wchodzenie w dorosłość i odpowiedzialność za własne czyny. Duży plus to ich charakterystyka, każdy inny, widać, że dopracowany, każdego można za jego czyny lubić, ale też w pewnym stopniu nienawidzić. Zakończenie jak dla mnie idealne, nie spodziewałam się takiego, Herman umiała tak manewrować, że nic, co wiemy na początku opowieści nie jest pewnikiem, a tajemnice, które wychodzą na jaw stanowią jeszcze większy znak zapytania. Ostatnie sceny świadczą, że historia będzie trwała nadal i czekają nas jeszcze inne opowieści.
Całość to opowieść o przyjaźni, miłości, odpowiedzialność, ale też o zdradzie, żądzy władzy i o bestii, która jest nieobliczalna, zła, mroczna i nie do końca przegrywa. Jedyne, co mogę zarzucić pisarce to to, że całość się za szybko skończyła.
www.nakanapie.pl
“Pewnego razu dziatwa mała
W leśne ostępy się wybrała
Zgubiła się i w Szarość wpadła
By nie powrócić więcej”.
Violet Saunders po śmierci siostry Rosie wraca razem z matką do rodzinnego miasteczka matki. Odkrywa, że należy do rodziny założycieli i razem z trzema innymi rodzinami ma chronić mieszkańców przed złem. Cztery Ścieżki walczą z Bestią, gdyż każda z...
2020-01-22
www.nakanapie.pl
Na Florydę do Jacoba wracają przyjaciele, a on sam w domu dziadka odkrywa tajemniczy pokój. Jacob musi wybrać, czy zostać w realnym świecie, bez przyjaciół czy jednak podążyć za marzeniami i tym, co robił jego dziadek w pętlach czasowych pomagając osobliwym dzieciom i ymbrynkom.
Czwarty tom o osobliwych dzieciach miał się nie ukazać, więc zdziwiona byłam zapowiedzią wydawnictwa, dodatkowo doczytałam, że autor napisał jeszcze dwa tomy, czekają na przetłumaczenie. I tu niestety się troszeczkę obawiam kontynuacji, bo, mimo, że ten tom czytało się dobrze, nie porwała mnie ta historia tak jak poprzednie.
Zaczyna się niestety jak romans dla nastolatków, oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie pozycja dla mojego przedziału wiekowego, ale opis trochę drażni i ciągnie się w nieskończoność. Historia, na którą czekałam rozpoczyna się dopiero po połowie i niestety nie kończy. Jest to zabieg, którego nie ukrywam nie znoszę, w kryminałach, które czytam jak jest seria, oczywiście sprawa jest rozwiązana w jednym tomie, a wątek obyczajowy trwa czasami przez 11 tomów, mówiąc szczerze nie interesuje mnie czy detektyw w 8 tomie przestanie pić, a w 10 się rozwiedzie. Tutaj historia kończy się tak, że musimy czytać dalej, aby zamknąć daną opowieść – pierwsza żółta kartka. Druga właśnie za ten motyw romansowy między Jacobem a Emmą. Reszta to już same plusy. Mamy nowe światy osobliwców, mamy walkę o władzę wśród osobliwców w Ameryce, mamy nowe moce i co bardzo mnie zaciekawiło nową zagadkę z przepowiednią – niestety tylko zaczętą jednym rozdziałem na końcu. Nie ukrywam, ale też nie chcę odrywać, o co chodzi jest to motyw dość oklepany, chyba, że pisarz rozwinie go w inną stronę – zobaczymy. Tutaj nowe światy i postacie są ciekawie nakreślone, zagadkowe, a moce coraz bardziej mroczne. Mimo, że fotografie osobliwców są nieco w innym stylu niż w poprzednich tomach, ale w dalszym ciągu intrygują, zaciekawiają.
Mam dylemat, co do oceny, za całość jest to tak między 3 a 4, ale to podciągnięcie na 4 jest dzięki poruszanym problemom. Ciekawi mnie jednak czy młodzież to wychwyci, mamy rasizm, niebezpieczne podziały, brak akceptacji, szufladkowanie, a przez to szukanie winnych. Dużo też przyjaźni, oddania, poświęcania się dla innych. Wychwycenie tych emocji jest dość trudne, ale podnosi wartość całości.
www.nakanapie.pl
Na Florydę do Jacoba wracają przyjaciele, a on sam w domu dziadka odkrywa tajemniczy pokój. Jacob musi wybrać, czy zostać w realnym świecie, bez przyjaciół czy jednak podążyć za marzeniami i tym, co robił jego dziadek w pętlach czasowych pomagając osobliwym dzieciom i ymbrynkom.
Czwarty tom o osobliwych dzieciach miał się nie ukazać, więc zdziwiona byłam...
2020-01-12
www.nakanapie.pl
Dziesięcioletnia Ada razem z bratem i matką mieszka w Londynie, żyje w maleńkim pokoju, nie wychodzi na zewnątrz, gdyż matka uważa, że przez szpotawą nogę powinna być w izolacji, dla innych nie jest tylko niepełnosprawna, ale także niepełnosprawna umysłowo, jak opisuje ją matka. Kiedy rozpoczyna się wojna jej brat Jamie ma być wysłany na wieś, aby ochronić go przed bombardowaniami, matka nie zgadza się na wyjazd Ady. Mimo to dziewczynka z bratem ucieka i pojawia się w domu Susan Smith, która niezbyt chętnie postanawia się rodzeństwem zaopiekować. Co czeka rodzeństwo w nowym miejscu, czy znajdą miłość, której nigdy nie zaznały?
Tytuł, mimo, że książka nie opisuje dosłownie działań wojennych, całkowicie odzwierciedla historię. Całość była dla mnie tak wzruszająca, że dopiero po kilkudziesięciu minutach mogłam napisać swoją opinię, oczy łzawiły. Piękna opowieść mimo cierpienia, braku miłości od tych, którzy powinni ją dawać.
„I nawet, jeśli czułam, że mama mnie nienawidzi, to przecież musiała mnie kochać, prawda?”
Ten cytat odzwierciedla wszystko, co w tej książce jest zawarte, obojętność, pogardę, zniszczenie dzieciństwa, brak odruchów nawet tych najmniejszych, przytulenia, pokochania. Traktowanie dzieci przez matkę, ich los, ich życie – po raz pierwszy trudno mi się zgodzić, żeby rodzicielkę nazwać matką. Dzieci nie znają podstawowych słów, dzieci nie widziały normalnego świata, nie znają dzieciństwa, nie potrafią okazywać uczuć. Jak przeczytać słowa, które wskazują, że rodzeństwo nie zna trawy, morza – nie tylko chodzi o słowa, ale o wygląd, zetknięcie się z przyrodą, ludźmi to szok. Po przybyciu do Susan, ona okazuje im tyle cierpliwości, mimo to one nie wiedzą, co robić z tym zainteresowaniem, nie wiedzą jak się mają zachować wobec niej, ona także, pokłady miłości są im nieznane.
„Powiedzenie czegoś głupiego, nie robi z nas głupców”.
Takich cytatów pochodzących z książki jest mnóstwo. Najbardziej czułam Adę, która opowiada całą historię, jej ból przed przyjmowaniem dobra, bo sama nie wierzy w siebie, nie chce się przywiązywać, nie wierzy ludziom, jej strach nie chce przemienić się w nadzieję, jej strach jest w niej tak zakorzeniony, że nie jest wstanie ustąpić z jej umysłu. Wojna ta militarna jest tu tylko tłem, tak naprawdę wojnę to Ada i jej brat musi prowadzić z kimś innym, przeciwnikiem bardziej okrutnym niż ona.
Nieczęsto piszę te słowa, ale książkę powinien przeczytać każdy, ten duży ten mały, miłość płynąca z kart istnieje mimo tych wszystkich przeciwności.
www.nakanapie.pl
Dziesięcioletnia Ada razem z bratem i matką mieszka w Londynie, żyje w maleńkim pokoju, nie wychodzi na zewnątrz, gdyż matka uważa, że przez szpotawą nogę powinna być w izolacji, dla innych nie jest tylko niepełnosprawna, ale także niepełnosprawna umysłowo, jak opisuje ją matka. Kiedy rozpoczyna się wojna jej brat Jamie ma być wysłany na wieś, aby ochronić...
2020-01-10
www.nakanapie.pl
Światu grozi niebezpieczeństwo, przeciwko ludziom wystąpiło jedno z królestw pod wodzą żadnego sławy Feliandora, młodego władcy Stetriolu. Pomagają mu dwie Wielkie Bestie Kovo i Gerathon. Czy ludzie będą potrafili się zjednoczyć, czy pomogą im zwierzoduchy i inne Wielkie Bestie?
Książka podzielona jest na 5 części, każda pisana jest przez innego autora. Trochę obawiałam się tego zabiegu, ale okazało się, że wszystkie współgrają ze sobą, a ostatnia jest połączeniem czterech opowieści. Historia skupia się wokół czterech Wielkich Bestii – lamparcicy Urazy, pandy Jhi, wilka Briggana, sokolicy Essix. Poznajemy je w ramach opowieści o ich mocach, o tym jak walczą, ale przede wszystkim w każdej z nich występują też młodzi ludzie, którzy podążają śladami Wielkich Bestii, aby prosić je o pomoc. Ludzie łączą się z zwierzoduchami niewidzialną więzią przejmując ich moce, ale jednocześnie są sobą, pomagają innym, walczą o dobro. W tych opowieściach ukazane jest również i zło, po jednej i drugiej stronie, najbardziej jednak przeraża obojętność i czekanie na rozwój wypadków – według słów „jakoś to będzie”. Autorzy w sposób bardzo plastyczny ukazali świat fantasy, każda z postaci jest inna, charakterystyczna, dająca się lubić, z którą możemy się utożsamiać, a przede wszystkim brać przykład. Jedynie młody Feliandor, który jest bohaterem pierwszej części ulega złu, widzimy jego przemianę, nie jesteśmy jednak do końca pewni, czy to jego charakter to spowodował, czy jednak magia, której uległ. Największym plusem są jednak konkluzje, do których dochodzimy czytając każdą z części: odwaga, poświęcenie, empatia, altruizm. Dla osób, które bardziej zagłębią się w treść dojrzą jakby odbicie współczesnego świata; dobro, zło i obojętność. Dla młodego czytelnika idealna powieść, każdy z nas chciałby mieć takich zwierzoduchów, przeżywać takie przygody, a przede wszystkim naśladować bohaterów.
Książkę można czytać, jako osobną powieść, ja, mimo, że nie czytałam całego cyklu nie pogubiłam się w fabule, ani w bohaterach. Polecam dla wszystkich, ja na pewno sięgnę po poprzednie części.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję portalowi @nakanapie.pl
www.nakanapie.pl
Światu grozi niebezpieczeństwo, przeciwko ludziom wystąpiło jedno z królestw pod wodzą żadnego sławy Feliandora, młodego władcy Stetriolu. Pomagają mu dwie Wielkie Bestie Kovo i Gerathon. Czy ludzie będą potrafili się zjednoczyć, czy pomogą im zwierzoduchy i inne Wielkie Bestie?
Książka podzielona jest na 5 części, każda pisana jest przez innego autora....
2020-01-04
www.nakanapie.pl
Anna księżniczka Arnovii, pełna marzeń, chcąca studiować i zwiedzać świat. Niestety opiekująca się nią i jej bratem para hrabiowska wyznaczyła jej inną rolę. Dziewczyna mimo to wykrywa szpiegów w zamku i rozpoczyna walkę z zdrajcami, którzy zagrażają jej i jej bratu. Sophie wysłana do Paryża rozpoczyna śledztwo, a Lily tutaj nie będę pisać, dokąd się udała, aby nie zdradzać fabuły – jak zawsze walczą ze spiskowcami i wychodzi im to całkiem nieźle. W tej części brak pomocnik znanych z poprzednich części, wiodącą rolę pełnią właśnie te trzy dziewczyny i na nich skupia się cała fabuła.
Wszystkie trzy postacie mają silne charaktery, wspierają się wzajemnie. Fabuła też ma dobre przesłanie, mówi o przyjaźni, lojalności, ale także o tym, że żądza władzy przesłania więzy rodzinne i prowadzi do zdrady.
Mamy też to, co cenię w takich historiach: informacje o aeroplanach, materiałach szpiegowskich, zasadach zachowywania się osób z wyższych sfer – tak naprawdę można wyłapać dużo informacji z punktu widzenia nauki i historii. Jak zawsze piękne wydanie w twardej oprawie, z mapami, listami, tak, że nie mamy czystego tekstu. Całość to sensacyjno-przygodowa powieść dla młodzieży, z niezłym wątkiem, z barwnymi i ciekawymi postaciami. Dla osób, które chcą się zabawić w szpiega i przeżyć przygody w sam raz do przeczytania. Polecam.
www.nakanapie.pl
Anna księżniczka Arnovii, pełna marzeń, chcąca studiować i zwiedzać świat. Niestety opiekująca się nią i jej bratem para hrabiowska wyznaczyła jej inną rolę. Dziewczyna mimo to wykrywa szpiegów w zamku i rozpoczyna walkę z zdrajcami, którzy zagrażają jej i jej bratu. Sophie wysłana do Paryża rozpoczyna śledztwo, a Lily tutaj nie będę pisać, dokąd się udała,...
2019-12-12
10 opowieści o najsłynniejszych powieściach Szekspira: Sen nocy letniej, Król Lir, Wieczór trzech króli, Burza, Kupiec wenecki, Romeo i Julia, Juliusz Cezar, Poskromienie złośnicy, Makbet, Hamlet. Oprócz tego mamy informacje o samym Szekspirze, teatrze, aktorach grających role w sztukach Szekspira, anegdoty dotyczące wystawianych sztuk i wypadki podczas ich grania, podani też są prawdopodobni pisarze, którzy mieli napisać jego sztuki. Wszystko podane w żartobliwy sposób: wywiady, pamiętniki, listy, zagadki.
www.nakanapie.pl
10 opowieści o najsłynniejszych powieściach Szekspira: Sen nocy letniej, Król Lir, Wieczór trzech króli, Burza, Kupiec wenecki, Romeo i Julia, Juliusz Cezar, Poskromienie złośnicy, Makbet, Hamlet. Oprócz tego mamy informacje o samym Szekspirze, teatrze, aktorach grających role w sztukach Szekspira, anegdoty dotyczące wystawianych sztuk i wypadki podczas ich grania, podani...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-12-11
10 opowieści o najsłynniejszych horrorach: Pies Baskerville’ów, Captain Murderer, Zombi, Małpia łapka, Studnia i wahadło, Wilkołak, Doktor Jekylle i pan Hyde’a, Frankenstein, Koszmar w Dunwich, Dracula. Omówione zostały motywy, autorzy, filmy nakręcone na ich podstawie. Dodatkowo dodane zostały: najsłynniejsze kreatury, ofiary, straszydła, fobie, wilkołactwo, szaleni doktorzy i ich dokonania, uroki, wampiry. Całość jak zawsze podana w znakomity sposób: wywiad, gazeta, komiks, rysunki, pamiętnik, listy, zagadki – nie sposób się nudzić.
www.nakanapie.pl
10 opowieści o najsłynniejszych horrorach: Pies Baskerville’ów, Captain Murderer, Zombi, Małpia łapka, Studnia i wahadło, Wilkołak, Doktor Jekylle i pan Hyde’a, Frankenstein, Koszmar w Dunwich, Dracula. Omówione zostały motywy, autorzy, filmy nakręcone na ich podstawie. Dodatkowo dodane zostały: najsłynniejsze kreatury, ofiary, straszydła, fobie, wilkołactwo, szaleni...
więcej mniej Pokaż mimo to
Marysia jest małą dziewczynką, ma starszą siostrę Pipi, która uwielbia kolor niebieski, nie lubi zmian w swoim otoczeniu, reaguje na nie złością, nie umie pisać i czytać za to ma fenomenalną pamięć, ale ludzie jej nie akceptują. Jak na pewno się zorientowaliśmy Pipi jest chora, jest inna, jest nieakceptowana przez „zdrowych”.
Cudowna opowieść opisana z punktu widzenia dziecka, które dorasta, które poznaje chorobę siostry, które uczy się jak postępować, które odkrywa wszystkie plusy i minusy życia z ukochaną siostrą. Marysia dorasta, Marysia się zmienia, Pipi nie, co zrobić, aby pogodzić zmiany z chęcią życia inaczej. Całość kończy się niestety smutno. Wspaniałe są dwa listy, które kieruje Marysia do swojej przyjaciółki Anki, ostatni jest po prostu genialny, chusteczki i płacz.
Dla mnie książka jest podręcznikiem empatii, ale też przykładem na to, że każdy z nas przeżywa chorobę bliskiego inaczej, a słowa „ja wiem co czujesz” mają się nijak do rzeczywistości. Zawsze i wszędzie będę rzecznikiem tezy, że nikt nie wie jak się czuję, chorując czy chociażby mając fatalne życie. Wiem czasami potrzebujemy dobrego słowa, przytulenia, ale musimy wiedzieć, że takie słowa wywołują złość i ból.
Bardzo polecam, wspaniała
Marysia jest małą dziewczynką, ma starszą siostrę Pipi, która uwielbia kolor niebieski, nie lubi zmian w swoim otoczeniu, reaguje na nie złością, nie umie pisać i czytać za to ma fenomenalną pamięć, ale ludzie jej nie akceptują. Jak na pewno się zorientowaliśmy Pipi jest chora, jest inna, jest nieakceptowana przez „zdrowych”.
więcej Pokaż mimo toCudowna opowieść opisana z punktu widzenia...