Bardzo fajny kryminał młodzieżowy, choć niektóre fragmenty można by wyciąć.

Bardzo fajny kryminał młodzieżowy, choć niektóre fragmenty można by wyciąć.

Czasem zdarzają się młodzieżówki , które mi się podobają , ale w tym przypadku jestem na nie. Jedynie zakończenie może być. Cała reszta nuda

Czasem zdarzają się młodzieżówki , które mi się podobają , ale w tym przypadku jestem na nie. Jedynie zakończenie może być. Cała reszta nuda

To było absurdalne. Niewiele rzeczy miało tu sens, ale przynajmniej dość szybko się czytało i zakończenie było niespodziewane, ale straszliwie mnie zdenerwowało.

To było absurdalne. Niewiele rzeczy miało tu sens, ale przynajmniej dość szybko się czytało i zakończenie było niespodziewane, ale straszliwie mnie zdenerwowało.

Nie była zła choć spodziewałam się czegoś lepszego. Początkowo lekko mi się dłużyła ale potem na szczęście zaczęło się więcej dziać.

Nie była zła choć spodziewałam się czegoś lepszego. Początkowo lekko mi się dłużyła ale potem na szczęście zaczęło się więcej dziać.

Grupka nastolatków z tajemnicą zostaje zaproszona do udziału w konkursie o stypendium. Niestety zamiary organizatora okazują się nie do końca czyste, a przyjaciele zostają zmuszeni do walki o przetrwanie. W sumie dobrze się czyta.

Grupka nastolatków z tajemnicą zostaje zaproszona do udziału w konkursie o stypendium. Niestety zamiary organizatora okazują się nie do końca czyste, a przyjaciele zostają zmuszeni do walki o przetrwanie. W sumie dobrze się czyta.

Miałam nie czytać tej książki i jakoś o tym zapomniałam no i dobrze bo nie była taka zła. Było kilka momemtów niepotrzebnych i nie było to jakieś super extra, ale książka dobra. Mi się ją dobrze czytało. Tajemnice, grupa osób zebrana w 1 domu i czychające na nie niebezpieczeństwo to klimat, który lubię. Jak to w takich ksiązkach bywa każdy uczestnik gry ma coś na sumieniu, ale kto jest tym najgorszym trzeba się przekonać czytając książkę. Szybko się ją czytało i mnie wciągnęła. Ale zdaje sobie sprawę, że nie każdemu się ona spodoba, bo jak ktoś na wysokie wymagania co do książki to raczej mu do gustu nie przypadnie. Ja do niej podeszłam bez żadnych oczekiwań i w miare miło się zaskoczyłam.

Miałam nie czytać tej książki i jakoś o tym zapomniałam no i dobrze bo nie była taka zła. Było kilka momemtów niepotrzebnych i nie było to jakieś super extra, ale książka dobra. Mi się ją dobrze czytało. Tajemnice, grupa osób zebrana w 1 domu i czychające na nie niebezpieczeństwo to klimat, który lubię. Jak to w takich ksiązkach bywa każdy uczestnik gry ma coś na sumieniu,...

Mroczna tajemnicza przeszłość bohaterów nie daję im o sobie zapomnieć , a wypowiedziane kłamstwa chcą ujrzeć światło dzienne. Książka idealna dla fanów Tajemnej historii

Mroczna tajemnicza przeszłość bohaterów nie daję im o sobie zapomnieć , a wypowiedziane kłamstwa chcą ujrzeć światło dzienne. Książka idealna dla fanów Tajemnej historii

Długie, nudne, opisy zdecydowanie nie pasują do kryminału, a raczej do jakiegoś romantyka. Również radzę pominąć rozdział 21. Ogólnie książka mogła być lepsza jeżeli ta "kryminalna część" była bardziej rozwinięta, byłoby mniej opisów Shane'a, Parker nie był idiotą (oprócz wtedy jak zorientował się, że Shane to szelma),a Ruby nie bujała się w każdym od sekundy.
Mogło być lepiej, a jest jak jest.
Chyba jedyną normalną postacią był Brett.

Długie, nudne, opisy zdecydowanie nie pasują do kryminału, a raczej do jakiegoś romantyka. Również radzę pominąć rozdział 21. Ogólnie książka mogła być lepsza jeżeli ta "kryminalna część" była bardziej rozwinięta, byłoby mniej opisów Shane'a, Parker nie był idiotą (oprócz wtedy jak zorientował się, że Shane to szelma),a Ruby nie bujała się w każdym od sekundy.
Mogło być...

Byłam mocno zafascynowana książką „To kłamstwo cię zabije” Chelsea Pitcher’a. Chociażby we względu na to, że rzadko sięgam po kryminały. Pomimo tego, iż nie uważam, aby była to lektura najwyższego stopnia, to naprawdę nieźle wypadła w moich oczach. Głównie ze względu na ciągłe napięcie, które towarzyszyło nam podczas jej czytania oraz mnóstwa nieoczekiwanych zwrotów akcji. Historia sama w sobie nie była zbyt straszna, chociaż można było wyczuć, że autorka starała się ją taką uczynić. Przez książkę przeszłam o dziwo szybko, mimo, iż spodziewałam się czegoś innego po opiniach. Kiedy brałam ją do ręki byłam nastawiona na coś różnego, ale nie zawiodłam się.

Sama zagadka prowadzona od pierwszych stron książki nie była zawiła, ponieważ pytanie brzmiało: Kto zabił Shane’a? Jednak wraz z dalszą historią dostajemy coraz więcej pytań i mniej odpowiedzi. Dużo wątków zostało zbyt powierzchownie opisanych, albo całkowicie pominiętych. Przykładowo co ze stypendium, które miało być główną nagrodą za rozwikłanie tej sprawy? Było przedstawione tylko na początku, a potem słuch o nim zaginął. Dużo elementów nie łączyło się płynnie i miałam wrażenie, że niektóre sceny są zrobione zbyt bardzo na siłę.

Jeśli chodzi o bohaterów, to co tu dużo mówić – świetni. Autorka ma dryg do wymyślania oryginalnych i wielowymiarowych postaci. Każda z nich wnosiła coś do fabuły. Mimo, że w tej pozycji spotkaliśmy się z narratorem trzeciosoobowym, to w każdym rozdziale historia była przedstawiona od strony jednej osoby i to na niej skupiała się najbardziej. Dodatkowo bohaterowie byli niespodziewani i cały czas zadziwiało mnie ich zachowanie. Za każdym razem gdy myślałam, że już ich rozgryzłam oni znowu szokowali.

Głównym minusem tej książki jest zakończenie. Pod koniec historia całkowicie się posypała. Było to zdecydowanie za dużo i nie wiem po co autorka tak namieszała. Po odkryciu prawdy wszystkie wątki się rozleciały i nic nie miało sensu. Dodatkowo ja sama musiałam czytać ostatnie strony lektury po kilka razy, aby je zrozumieć.

Podsumowując, polecam tę książkę osobom, których fascynuje tematyka kryminalna. Mam nadzieję, że ta pozycja im się spodoba. Ja sama nie mogę się nazwać się jej fanką, gdyż widzę za dużo błędów. Mimo to całościowo jest ona bardzo przyjemna i zachęca do ponownego przeczytania.

Byłam mocno zafascynowana książką „To kłamstwo cię zabije” Chelsea Pitcher’a. Chociażby we względu na to, że rzadko sięgam po kryminały. Pomimo tego, iż nie uważam, aby była to lektura najwyższego stopnia, to naprawdę nieźle wypadła w moich oczach. Głównie ze względu na ciągłe napięcie, które towarzyszyło nam podczas jej czytania oraz mnóstwa nieoczekiwanych zwrotów akcji....

Kiedy przeczytałam opis tej książki oczekiwałam, że będzie to przerażający i tajemniczy kryminał. Niestety się zawiodłam. Niebyła to dla mnie mrożąca krew w żyłach historia bo zamiast odkrywania tajemnic, mrocznych zagadek i niebezpiecznych dla życia sytuacji mamy pokazane jak bohaterowie przez połowę książki albo wspominają chwilę sprzed roku albo siedzą i dzieła się swoimi sekretami.
Akcja była bardzo powolna, przez to, że co chwilę akcja była przerywana opisami z życia bohaterów nie potrafiłam się wcale wczuć. Mimo że te opisy bardzo dużo wyjaśniają to spowalniają tym samym akcje.
Jak dla mnie książka była mocno przewidywalna i totalnie nie trzymała w napięciu. Styl pisania też mi nie przypadł do gustu, był dość chaotyczny i czasami niezrozumiały. Oczywiście nie jest to najgorsza książka jaka czytałam, ale sądzę, że jest dużo lepszych pozycji wartych uwagi.

Kiedy przeczytałam opis tej książki oczekiwałam, że będzie to przerażający i tajemniczy kryminał. Niestety się zawiodłam. Niebyła to dla mnie mrożąca krew w żyłach historia bo zamiast odkrywania tajemnic, mrocznych zagadek i niebezpiecznych dla życia sytuacji mamy pokazane jak bohaterowie przez połowę książki albo wspominają chwilę sprzed roku albo siedzą i dzieła się...