Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Sięgając po tę książkę nie sądziłam, że zafunduje mi tyle emocji. Nieustannie otwierałam ją z nutą ciekawości, a zamykałam z milionami myśli w głowie. Mimo, że już wcześniej rozgryzłam kto jest kim, w żadnym stopniu nie popsuło mi to lektury. Już nie mogę się doczekać, kiedy drugi tom wpadnie w moje ręce.

Sięgając po tę książkę nie sądziłam, że zafunduje mi tyle emocji. Nieustannie otwierałam ją z nutą ciekawości, a zamykałam z milionami myśli w głowie. Mimo, że już wcześniej rozgryzłam kto jest kim, w żadnym stopniu nie popsuło mi to lektury. Już nie mogę się doczekać, kiedy drugi tom wpadnie w moje ręce.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O ile słyszę imię Ania, przed oczami stają mi kolorowe sukienki, rude włosy, a na twarzy mimowolnie pojawia się uśmiech. Kiedyś zupełnie nie doceniałam tej książki, tak jak powinnam była. Teraz z biegiem czasu tylko utwierdzam się w przekonaniu, że jest to jedna z najlepszych szkolnych lektur.
Brzmi to banalnie, ale w moim sercu już zawsze będzie cząstka Ani z Zielonego Wzgórza. To wspaniałe, że tak bardzo można się utożsamić z Anią, nieważne, w jakim wieku się jest.

O ile słyszę imię Ania, przed oczami stają mi kolorowe sukienki, rude włosy, a na twarzy mimowolnie pojawia się uśmiech. Kiedyś zupełnie nie doceniałam tej książki, tak jak powinnam była. Teraz z biegiem czasu tylko utwierdzam się w przekonaniu, że jest to jedna z najlepszych szkolnych lektur.
Brzmi to banalnie, ale w moim sercu już zawsze będzie cząstka Ani z Zielonego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z początku nieco męczyłam się z tą książką. Akcja toczyła się naprawdę powolnym tempem, a do tego nie działo się w niej nic przełomowego, co by mogło mnie zaskoczyć. W pewnym jednak momencie doszłam do punktu, gdzie po prostu musiałam wiedzieć co się dalej wydarzy. Być może nie będę miała tej pozycji na długo w pamięci, ale autorka będzie mi się miło kojarzyć. Polecam, ponieważ koniec z pewnością zaskoczy nie jednego fana thrillerów.

Z początku nieco męczyłam się z tą książką. Akcja toczyła się naprawdę powolnym tempem, a do tego nie działo się w niej nic przełomowego, co by mogło mnie zaskoczyć. W pewnym jednak momencie doszłam do punktu, gdzie po prostu musiałam wiedzieć co się dalej wydarzy. Być może nie będę miała tej pozycji na długo w pamięci, ale autorka będzie mi się miło kojarzyć. Polecam,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ósma rano, Nowy York. Francuska policjantka, Alice budzi się na ławce w Central Parku, skuta kajdankami z pianistą jazzowym, Gabrielem. Oboje nie mogą sobie przypomnieć, co się wydarzyło ubiegłego wieczoru. Ona wraz z przyjaciółkami imprezowała we Francji, a on występował w dublińskim klubie. Więc jak to możliwe, że obudzili się w najdalszym zakątku Central Parku? Sprawy wcale nie ułatwia zaschnięta krew na koszuli kobiety, pistolet z brakującą kulą oraz dziwny szereg cyfr wyryty na skórze Gabriela. Oboje łączą więc siły, aby odkryć co im się przydarzyło.

Była to moja trzecie próba, jeśli chodzi o przeczytanie Central Parku. Naprawdę ciężko było mi przebrnąć przez kilkadziesiąt pierwszych stron, jednak tym razem postanowiłam zacisnąć zęby i jakoś to przetrwać. Z początku myślałam, że będę musiała napisać o tej książce w całości negatywną opinię, ale im bardziej się w nią zagłębiałam, tym bardziej mi się podobała. Mogłam nawet przymknąć oko na te białe strony (osobiście słabo mi się czyta takie książki) oraz wrażenie, że Musso próbuje pisać stylem Nicholasa Sparksa.
Autor zaskoczył mnie biegiem wydarzeń, jak i zakończeniem. To NAPRAWDĘ dobra pozycja, jednak bez wielkiego efektu wow. Do tego to nie żadna tajemnica, że pojawi się wątek romantyczny, a jak dla mnie to kompletnie zbędne w tej historii. Być może nawet więcej, by zyskała bez niego.

Ósma rano, Nowy York. Francuska policjantka, Alice budzi się na ławce w Central Parku, skuta kajdankami z pianistą jazzowym, Gabrielem. Oboje nie mogą sobie przypomnieć, co się wydarzyło ubiegłego wieczoru. Ona wraz z przyjaciółkami imprezowała we Francji, a on występował w dublińskim klubie. Więc jak to możliwe, że obudzili się w najdalszym zakątku Central Parku? Sprawy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Istnieje pewien ogród, a w nim mieszkają motyle. Żyją w dostatku, a Ogrodnik daje im wszystko czego pragną... poza wolnością.

Nie jestem pewna, czy jeszcze kiedyś tak samo spojrze na te niewinne owady. Autorka niesamowice zamieniła piękno w coś, co na pewno nim nie jest. Postać Ogrodnika, jaki i cała powieść jest naprawdę dobrze napisana, pomimo, że niekidy naprawdę przeraża.

Istnieje pewien ogród, a w nim mieszkają motyle. Żyją w dostatku, a Ogrodnik daje im wszystko czego pragną... poza wolnością.

Nie jestem pewna, czy jeszcze kiedyś tak samo spojrze na te niewinne owady. Autorka niesamowice zamieniła piękno w coś, co na pewno nim nie jest. Postać Ogrodnika, jaki i cała powieść jest naprawdę dobrze napisana, pomimo, że niekidy naprawdę przeraża.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

The London Eye Mystery opowiada o Tedzie, chłopcu z autyzmem, jego siostrze Kat oraz ich kuzynie Salimie, który odwiedza ich w Londynie. Pewnego dnia wybierają się na słynne London Eye, gdzie w kolejce po bilety dostają jeden za darmo. Dzieci decydują się przyjąć ten podarunek i wszyscy zgodnie stwierdzają, że Salim jako gość powinien z niego skorzystać. Chłopak wsiada więc do jednej z gondoli, ale o dziwo już z niej nie wychodzi. Ale czy chłopiec mógł tak po prostu rozpłynąć się w powietrzu? Kat i Ted postanawiają rozwikłać tę zagadkę i spisują na kartce swoje wszystkie teorie.

Nie była to dla mnie jakaś super odkrywcza książka, jednak myślę, że ciekawe doświadczenie. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tematem autyzmu, więc z zainteresowaniem zagłębiałam się w myśli Teda, który opowiadał całą te historie. Muszę przyznać, że całkiem mnie zaskoczył. Pomimo swojego młodego wieku zdaje się być w pełni świadomy swojej odmienności. I, pomimo że nie specjalnie zżyłam się z bohaterami (Być może to z powodu ich młodego wieku) to czasami było mi szkoda tego chłopca. Szczególnie kiedy w pewnym momencie wyznał jak się czuje.

„Nie lubię być inny. Nie lubię być w mojej głowie. Czasami przypomina to wielki pusty pokój, w którym jestem tylko ja. Poza mną nie ma tam nic” - Po raz pierwszy zdradza komuś swoje myśli.

Dla mnie jest to jedna z tych książek „do poczytania". Nie wnosi nic ważnego, jednak miło się czyta. Koniec również mnie zaskoczył, ponieważ nie przewidziałam, że skończy się tak jak się skończył. Po skończeniu tej książki miałam tylko myśl - „Ach, dlaczego ja na to nie wpadłam?”

The London Eye Mystery opowiada o Tedzie, chłopcu z autyzmem, jego siostrze Kat oraz ich kuzynie Salimie, który odwiedza ich w Londynie. Pewnego dnia wybierają się na słynne London Eye, gdzie w kolejce po bilety dostają jeden za darmo. Dzieci decydują się przyjąć ten podarunek i wszyscy zgodnie stwierdzają, że Salim jako gość powinien z niego skorzystać. Chłopak wsiada więc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu jednej negatywnej opinii na temat tej książki, zniechęciłam się i nawet nie zamierzałam jej kupować. Sama więc nie wiem jak to się stało, że jednak kupiłam Więźnia Labiryntu. Nie spodziewałam się niczego powalającego po tej książce, a dostałam naprawdę dużo. Szkoda tylko, że w filmie nie było niektórych rzeczy jakie były w książce i na odwrót. Myślę, że obie strony, by na tym skorzystały. Teraz żałuje, że nie kupiłam pozostałych części. Jaki z tego wniosek? Nie trzymajcie się jednej opinii, bo każdy wie co dla niego najlepsze :)

Po przeczytaniu jednej negatywnej opinii na temat tej książki, zniechęciłam się i nawet nie zamierzałam jej kupować. Sama więc nie wiem jak to się stało, że jednak kupiłam Więźnia Labiryntu. Nie spodziewałam się niczego powalającego po tej książce, a dostałam naprawdę dużo. Szkoda tylko, że w filmie nie było niektórych rzeczy jakie były w książce i na odwrót. Myślę, że obie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytanie tej książki zajęło mi, aż dwa miesiące. Nie z powodu dużej ilości stron (głównie dlatego kupiłam tę książkę), a historii która niesamowicie się ciągnęła. Dałam się przekupić tym wszystkim pochlebnym opiniom, które moim zdaniem nie są takie całkiem słuszne. Wiadomo jednak, że każdy ma swój gust. Dla mnie ta książka była nudna. Ciągle czytałam tylko rozterki i użalanie się głównej bohaterki oraz nieistotnie długie opisy. Na początku rzeczywiście myślałam "Wow, to jest coś", jednak z każdą stroną było coraz gorzej. Jeżeli ktoś się nastawia na porywającą historię o podróży w czasie, to się zawiedzie. Jedyne czego mi szkoda to, że wydałam te pieniądze, które mogłam zainwestować w lepszą lekturę.

Przeczytanie tej książki zajęło mi, aż dwa miesiące. Nie z powodu dużej ilości stron (głównie dlatego kupiłam tę książkę), a historii która niesamowicie się ciągnęła. Dałam się przekupić tym wszystkim pochlebnym opiniom, które moim zdaniem nie są takie całkiem słuszne. Wiadomo jednak, że każdy ma swój gust. Dla mnie ta książka była nudna. Ciągle czytałam tylko rozterki i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ta długo leżała na mojej półce, jednak nigdy nie było mi do niej po drodze. Zwykła historia, która na pewno nie zadowoli wymagających czytelników. Mnie za to zadowoliła, pomimo tego utartego schematu, który tam występuje. Niewiele czytam takich powieści i chyba właśnie tego potrzebowałam. "Miłość jest jak toskański deser" to książka idealna na lato.

Książka ta długo leżała na mojej półce, jednak nigdy nie było mi do niej po drodze. Zwykła historia, która na pewno nie zadowoli wymagających czytelników. Mnie za to zadowoliła, pomimo tego utartego schematu, który tam występuje. Niewiele czytam takich powieści i chyba właśnie tego potrzebowałam. "Miłość jest jak toskański deser" to książka idealna na lato.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka ta szczerze mnie zadowoliła i nie zawiodła moich oczekiwań. Co rusz odkrywałam coś nowego. Były momenty gdzie po prostu nie potrafiłam oderwać się od lektury, choćby na chwilę. Niekiedy sama domyślałam się, co się wydarzy i kto jest kim, lecz to w żadnym stopniu nie popsuło mi tej historii. Czuję się jednak rozczarowana tym kto był zabójcą Alex. Miałam nadzieje, że kryje się za tym jakaś większa intryga, ale no cóż...
To nie ja jestem autorką. Z pewnością przeczytam w przyszłości książki z tej serii.

Książka ta szczerze mnie zadowoliła i nie zawiodła moich oczekiwań. Co rusz odkrywałam coś nowego. Były momenty gdzie po prostu nie potrafiłam oderwać się od lektury, choćby na chwilę. Niekiedy sama domyślałam się, co się wydarzy i kto jest kim, lecz to w żadnym stopniu nie popsuło mi tej historii. Czuję się jednak rozczarowana tym kto był zabójcą Alex. Miałam nadzieje, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Zapisane w wodzie" nie było jakąś niesamowitą książką. Po "Dziewczyna z pociągu" spodziewałam się czegoś więcej, po prostu czegoś... lepszego.
Były momenty gdzie myślałam "Wow, to było coś", jednak te wrażenie jak szybko się pojawiło, tak też szybko zniknęło. Na początku pojawia się za dużo postaci i łatwo się w tym wszystkim pogubić.
Najbardziej, jednak zirytowała mnie kwestia zabójcy, na końcu już nie wiedziałam kto kim jest.
Można przeczytać tę książkę, jednak nie będzie ona powodowała dreszczy, czy też nieprzespanej nocy.

"Zapisane w wodzie" nie było jakąś niesamowitą książką. Po "Dziewczyna z pociągu" spodziewałam się czegoś więcej, po prostu czegoś... lepszego.
Były momenty gdzie myślałam "Wow, to było coś", jednak te wrażenie jak szybko się pojawiło, tak też szybko zniknęło. Na początku pojawia się za dużo postaci i łatwo się w tym wszystkim pogubić.
Najbardziej, jednak zirytowała mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z najlepszych książek jakie ostatnio czytałam. Mimo, że z początku wciągnięcie się w akcje szło mi mozolnie, z każdą stroną było coraz lepiej. W końcu nie mogłam sobie wyobrazić, aby chociaż na chwilę ją odłożyć i zająć się nauką, bądź zjedzeniem obiadu. Myślenie nad znalezieniem zabójcy było jak zabawa w "Połącz kropki". Koniecznie muszę znaleźć więcej książek takiego typu.

Jedna z najlepszych książek jakie ostatnio czytałam. Mimo, że z początku wciągnięcie się w akcje szło mi mozolnie, z każdą stroną było coraz lepiej. W końcu nie mogłam sobie wyobrazić, aby chociaż na chwilę ją odłożyć i zająć się nauką, bądź zjedzeniem obiadu. Myślenie nad znalezieniem zabójcy było jak zabawa w "Połącz kropki". Koniecznie muszę znaleźć więcej książek...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach: ,

Wciąż pamiętam kiedy przeczytałam pierwszą część Harry'ego Pottera. To było coś wspaniałego. Dzięki temu moje dzieciństwo zmieniło się bezpowrotnie i stało się równie magiczne jak świat zawarty w książkach J.K. Rowling. Teraz po przeczytaniu 8 części, która ma miejsce 19 lat później, czuję się rozdarta, ale też i szczęśliwa. Zanim poznałam Harry'ego Pottera nie myślałam, że zwykła książka może tak bardzo zaingerować w moje życie. Cieszę się z tego małego powrotu dzieciństwa, jednak chyba nigdy nie pogodzę się z końcem tej historii.
Przynajmniej sięgając po książkę, mogę ją nieustanie przeżywać...

Wciąż pamiętam kiedy przeczytałam pierwszą część Harry'ego Pottera. To było coś wspaniałego. Dzięki temu moje dzieciństwo zmieniło się bezpowrotnie i stało się równie magiczne jak świat zawarty w książkach J.K. Rowling. Teraz po przeczytaniu 8 części, która ma miejsce 19 lat później, czuję się rozdarta, ale też i szczęśliwa. Zanim poznałam Harry'ego Pottera nie myślałam, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na tę historię natknęłam się dużo dużo wcześniej, jednak sięgnęłam po nią dopiero po obejrzeniu serialu. Serial w przeciwieństwie do książki był dosłownym rollcasterem emocji, płacz, śmiech, smutek, złość...
Po przeczytaniu "13 Powodów", czułam tylko pustkę i smutek, jednak być może to przez to, że już wiedziałam co się wydarzy.
Mimo wszystko myślę, że to jedna z książek, która samym pomysłem zasługuje na miano wybitnej. To ten typ, który nie da ci spać po nocach, ponieważ będziesz się zastanawiał nad dalszymi losami, nawet jeśli ją już znasz.
Nie rozumiem ludzi, którzy nienawidzą Hannh, autorki kaset. Wiele z nich uważa, że zrobiła to dla rozgłosu lub na siłe szzukała powodów, aby zrobić to co zrobiła. Myślę, że zachowują się jak bohaterowie nagrań tej dziewczyny. I może to racja, że Hannah zachowała się nie fair w stosunku do innych, mówiąc o nich w kasetach, a następnie je wysyłając. Ale czy ktoś był w stosunku do niej fair?
Wszystko co przekazuje ta historia daje do myślenia.

Na tę historię natknęłam się dużo dużo wcześniej, jednak sięgnęłam po nią dopiero po obejrzeniu serialu. Serial w przeciwieństwie do książki był dosłownym rollcasterem emocji, płacz, śmiech, smutek, złość...
Po przeczytaniu "13 Powodów", czułam tylko pustkę i smutek, jednak być może to przez to, że już wiedziałam co się wydarzy.
Mimo wszystko myślę, że to jedna z książek,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomimo, że nie byłam do tej książki przekonana i długo się zabierałam za ten fenomen, cieszę się, że jednak to zrobiłam. Na początku nie widziałam tam żadnej rewelacji lecz z czasem się wciągnęłam i pochłonęłam całą historię w dwa dni. Polecam wszystkim którzy gustują w książkach jak Igrzyska Śmierci czy też Czerwona Królowa.

Pomimo, że nie byłam do tej książki przekonana i długo się zabierałam za ten fenomen, cieszę się, że jednak to zrobiłam. Na początku nie widziałam tam żadnej rewelacji lecz z czasem się wciągnęłam i pochłonęłam całą historię w dwa dni. Polecam wszystkim którzy gustują w książkach jak Igrzyska Śmierci czy też Czerwona Królowa.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety nie mogę napisać dla tej książki pochlebnej opinii. Było tam wiele rzeczy, które można byłoby usunąć, ponieważ nikogo one tak naprawdę nie interesują. Czasami zdarzało się coś ciekawego, jednak w przypadku "Uwięzieni w raju" jest więcej minusów, niż plusów. Oczekiwałam fantastycznej przygody jaką mi obiecano w książce, a dostałam coś zupełnie przeciwnego. Nie polecam.

Niestety nie mogę napisać dla tej książki pochlebnej opinii. Było tam wiele rzeczy, które można byłoby usunąć, ponieważ nikogo one tak naprawdę nie interesują. Czasami zdarzało się coś ciekawego, jednak w przypadku "Uwięzieni w raju" jest więcej minusów, niż plusów. Oczekiwałam fantastycznej przygody jaką mi obiecano w książce, a dostałam coś zupełnie przeciwnego. Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę te przeczytałam bez znajomości poprzednich części, jednak myślę, że nie jest to jakiś problem. Oglądałam za to serial i chociaż kompletnie się różni od książki, jakoś połapałam się w akcji. Dość szybko się czyta, jednak historia jakoś mnie nie zachwyciła, tak jak się tego spodziewałam. Można przeczytać, jednak nie jest to konieczne.

Książkę te przeczytałam bez znajomości poprzednich części, jednak myślę, że nie jest to jakiś problem. Oglądałam za to serial i chociaż kompletnie się różni od książki, jakoś połapałam się w akcji. Dość szybko się czyta, jednak historia jakoś mnie nie zachwyciła, tak jak się tego spodziewałam. Można przeczytać, jednak nie jest to konieczne.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiedziałam, że autor i tym razem mnie nie zawiedzie. Kolejna część z trudem dorównuje kolejnej, bo te zdają się być coraz lepsze. Tylko zazdrościć tak wspaniałego talentu oraz pomysłów.

Wiedziałam, że autor i tym razem mnie nie zawiedzie. Kolejna część z trudem dorównuje kolejnej, bo te zdają się być coraz lepsze. Tylko zazdrościć tak wspaniałego talentu oraz pomysłów.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cieszę się, że w końcu zabarałam się za tę ostatnią część Zmierzchu. Nie mogę uwierzyć, że tak długo z tym zwlekałam. Jak dla mnie to jedna z tych serii, które mogłyby się nigdy nie kończyć. Nie rozumiem czemu wszyscy tak krytykują Zmierzch, skoro jest to jedna z tych najlepszych książek o wampirach i wilkołakach. Do tej historii z pewnością będę powracać.

Cieszę się, że w końcu zabarałam się za tę ostatnią część Zmierzchu. Nie mogę uwierzyć, że tak długo z tym zwlekałam. Jak dla mnie to jedna z tych serii, które mogłyby się nigdy nie kończyć. Nie rozumiem czemu wszyscy tak krytykują Zmierzch, skoro jest to jedna z tych najlepszych książek o wampirach i wilkołakach. Do tej historii z pewnością będę powracać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem jeśli chodzi o tę książkę. Od początku było ciekawie. Małe szczegóły były sprytnie wplątane w historię tak, że nie sposób ich zauważyć. Z pewnością kupię kolejną część, ponieważ koniecznie potrzebuję przeczytać o dalszym ciągu wydarzeń.

Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem jeśli chodzi o tę książkę. Od początku było ciekawie. Małe szczegóły były sprytnie wplątane w historię tak, że nie sposób ich zauważyć. Z pewnością kupię kolejną część, ponieważ koniecznie potrzebuję przeczytać o dalszym ciągu wydarzeń.

Pokaż mimo to