Jesteśmy społecznością, która kocha książki

S. King bez wątpienia jest mistrzem w tworzeniu niesamowitego klimatu, do którego zaprasza czytelnika budując napięcie strona po stronie. Oderwanie się od książki nawet na chwile nie należy do najłatwiejszego zadania, gdyż książka wciąga nas do swojego świata. Nie wchodząc w szczegóły bo od tego są recenzje, bezapelacyjnie polecam książkę każdemu. Czego można się po niej spodziewać? Zdecydowanie stopniowo budowanego napięcia, rozbudowanych postaci, emocjonujących wydarzeń, brutalnych scen i oczywiście tego co ten niesamowity autor oferuje swoim czytelnikom za każdym razem.. czyli świetnie spędzonego czasu z książka. Gorąco polecam!

S. King bez wątpienia jest mistrzem w tworzeniu niesamowitego klimatu, do którego zaprasza czytelnika budując napięcie strona po stronie. Oderwanie się od książki nawet na chwile nie należy do najłatwiejszego zadania, gdyż książka wciąga nas do swojego świata. Nie wchodząc w szczegóły bo od tego są recenzje, bezapelacyjnie polecam książkę każdemu. Czego można się po niej...

Seria ,,Kwiat paproci" to jedna z lepszych serii jakie miałam przyjemność czytać. Nieoczekiwana fabuła, przemyślani i dobrze wykreowani bohaterowie, ciekawe wątki dotyczące wierzeń Słowian, w tym interesujące i wciągające opisy obrządków i świąt, bogów jak i wszelkich stworzeń podległych danym bogom.
Od pierwszej części serii, historia Gosławy i Mieszka wciągnęła mnie na całego, aż do ostatniej książki. Do tego wątek miłości fajnie poprowadzony, dzięki czemu książki czyta się z przyjemnością. Jak dla mnie MUST READ. Gorąco polecam. Seria zapewnia godziny dobrego humoru, dobrego romansu, a do tego nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Seria ,,Kwiat paproci" to jedna z lepszych serii jakie miałam przyjemność czytać. Nieoczekiwana fabuła, przemyślani i dobrze wykreowani bohaterowie, ciekawe wątki dotyczące wierzeń Słowian, w tym interesujące i wciągające opisy obrządków i świąt, bogów jak i wszelkich stworzeń podległych danym bogom.
Od pierwszej części serii, historia Gosławy i Mieszka wciągnęła mnie na...

Książka zdecydowanie ma swój klimat. Magia, bóstwa, wierzenia i przesądy, słowiańskie obrzędy wszystko to znajdziemy w tej książce. A do tego dużo dawki świetnego humoru połączonego z nutką romansu.

Ona.. nie wierzy w nic, czego jej oczy nie widziały. Po studiach musi odbyć praktyki u szeptuchy, wiejskiej znachorki. Od samego początku nastawiona sceptycznie na wszystko co wiąże się z wierzeniami Słowian, do tego nie znosi przyrody i panicznie boi się kleszczy. Twardo stąpa po ziemi...do czasu. Szybko jednak przekonuje się, że nie wierzyć wcale nie znaczy nie istnieć. Żeby tego było mało, na jej drodze staje przystojny i dobrze zbudowany Mieszko - chodzący ideał. Ale czy jest tym za kogo się podaje? Postawiona w niekomfortowej sytuacji, w której ma odbyć decydującą rolę, do czego się posunie? Tego musicie się już sami dowiedzieć.

Książka ta wciąga do magicznego świata, z którego ciężko się oderwać. Zapewnia godziny dobrej zabawy i dobrze spędzonego czasu.

Książka zdecydowanie ma swój klimat. Magia, bóstwa, wierzenia i przesądy, słowiańskie obrzędy wszystko to znajdziemy w tej książce. A do tego dużo dawki świetnego humoru połączonego z nutką romansu.

Ona.. nie wierzy w nic, czego jej oczy nie widziały. Po studiach musi odbyć praktyki u szeptuchy, wiejskiej znachorki. Od samego początku nastawiona sceptycznie na wszystko co...