-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2022-10-04
2022-09-10
2022-04-05
2020-08-28
2020-04-24
2018-07-23
Wiele spodziewałam się po tej książce i dużo od niej oczekiwałam. Jednakże nieco się rozczarowałam. Historia sama w sobie nawet ciekawa ale standardowa jak na horror o nawiedzonym domu przystało. Mamy rodzinkę, która wprowadza się do nowego wiekowego domu. Oczywiście kupno domu jak i wszelkie bieżące remonty wykończyły finansowo rodzinę więc są uzależnieni od przebywania w nim. Dom nawiedzony. Dzieją się dziwne rzeczy. Momentami można się przestraszyć. W trakcie historii zostaje rozpoczęty wątek ducha, a raczej jego pochodzenia ale nie zostaje on tak naprawdę opowiedziany do końca stąd moje wielkie rozczarowanie. Nie będę zdradzać końcówki bo nie chce spojlerować, jednakże wywołała ona u mnie wielkie zamieszanie, praktycznie nic się nie wyjaśniło. Pozostawiła ona więcej pytań niż odpowiedzi stąd też moja liczba gwiazdek. Ogólnie książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie jest ona bardzo straszna ale ma kilka ciekawych wątków.
Wiele spodziewałam się po tej książce i dużo od niej oczekiwałam. Jednakże nieco się rozczarowałam. Historia sama w sobie nawet ciekawa ale standardowa jak na horror o nawiedzonym domu przystało. Mamy rodzinkę, która wprowadza się do nowego wiekowego domu. Oczywiście kupno domu jak i wszelkie bieżące remonty wykończyły finansowo rodzinę więc są uzależnieni od przebywania w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Jest to moja pierwsza powieść Pana Kinga ale na pewno nie ostatnia.
Worek kości to historia tak niebanalna, tak oryginalna i tak trzymająca w napięciu, iż ciężko oderwać się od tej książki. Miejscami, czytając miałam ciarki na plecach. Dlatego wszystkim tym, którym podobają się "dreszczykowce", bądź książki z ciekawą historią, trzymającą w napięciu do ostatnich stron to gorąco polecam tę pozycje! :]
Jest to moja pierwsza powieść Pana Kinga ale na pewno nie ostatnia.
Worek kości to historia tak niebanalna, tak oryginalna i tak trzymająca w napięciu, iż ciężko oderwać się od tej książki. Miejscami, czytając miałam ciarki na plecach. Dlatego wszystkim tym, którym podobają się "dreszczykowce", bądź książki z ciekawą historią, trzymającą w napięciu do ostatnich stron to...
Sięgając po tę książkę myślałam, że będzie to tandetny ''horror'', przy którym można spokojnie zasnąć. Jednakże myliłam się. I to jak się myliłam. Książka jest naprawdę rewelacyjna a co najważniejsze trzyma w napięciu. Historia jak i wykreowani bohaterowie na najwyższym poziomie. Czytając ją w nocy miałam ciarki. A każdy pomruk czy dźwięk był podejrzany. Czytając, niejednokrotnie miałam ciarki na plecach związane z uczuciem strachu. I to właśnie jest coś czego wymagam od dobrego horroru. Jak dla mnie książka warta przeczytania. Polecam!
Sięgając po tę książkę myślałam, że będzie to tandetny ''horror'', przy którym można spokojnie zasnąć. Jednakże myliłam się. I to jak się myliłam. Książka jest naprawdę rewelacyjna a co najważniejsze trzyma w napięciu. Historia jak i wykreowani bohaterowie na najwyższym poziomie. Czytając ją w nocy miałam ciarki. A każdy pomruk czy dźwięk był podejrzany. Czytając,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Zacznę od tego, że bardzo długo zajęło mi przeczytanie tej książki. I nie , nie chodzi o jej gabaryty (entuzjaści mistrza grozy doskonale wiedzą, że jest to taki standard wśród powieści Kinga). Czytałam ją długo bo ciężko było mi przebrnąć przez pierwszą połowę. Zmotywowana jednak faktem, iż nie zostawiam książek niedoczytanych na całe szczęście dokończyłam jej czytanie. Na całe szczęście bo jak się okazało druga połowa rekompensowała tą pierwszą ciągnącą się jak flaki z olejem. Wartka akcja, wydarzenia dziejące się równolegle w jednym czasie. Niebanalny antagonista a raczej antagonistka, która przez tak długi czas niby będąca na wyciągnięci ręki a pozostająca nieuchwytna. Upiory, byty stare jak świat, demony przeszłości i niepewna przyszłość. Jak dla mnie rewelacja. W ogólnym rozrachunku (ale nie oszukujmy się - głównie za drugą połowę książki) ósemeczka.
Zacznę od tego, że bardzo długo zajęło mi przeczytanie tej książki. I nie , nie chodzi o jej gabaryty (entuzjaści mistrza grozy doskonale wiedzą, że jest to taki standard wśród powieści Kinga). Czytałam ją długo bo ciężko było mi przebrnąć przez pierwszą połowę. Zmotywowana jednak faktem, iż nie zostawiam książek niedoczytanych na całe szczęście dokończyłam jej czytanie. Na...
więcej Pokaż mimo to