-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2018-07-19
2018-07-08
Tej książki nie czyta się dla rozrywki, przyjemności, zabicia czasu, czy odskoczni od rzeczywistości. Ta książka to samo życie. Ta książka to nie opowiastka o nastoletnim zauroczeniu, to bardzo dojrzała historia dla każdego. Choć to opowieść fikcyjna, w tak do bólu prawdziwy sposób dotyka strun życia wygrywając na nich pieśń. Niesamowicie urokliwą, mroczną i smutną. Przepełnioną miłością i jej brakiem, akceptacją i odrzuceniem, niewyobrażalną krzywdą i dobrocią, pragnieniem istnienia i znikaniem, śmiechem i łzami, bezsilnością i walką o każdy oddech życia, o słońce i kolory, które je rozjaśnią. Skończyłam czytać tę książkę dwa tygodnie temu i wciąż nie mogę pozbierać myśli, by ją merytorycznie zrecenzować. Ale mogę ją zarekomendować. Ta książka to z pewnością czołówka tego roku! Więc IDŹCIE, KUPUJCIE I CZYTAJCIE, płaczcie, śmiejcie się i zachwycajcie historią, która mocno chwyta za serce, łamie je i składa, ukazuje brzydotę świata, która chowa się przed twoim wzrokiem w ciemnych zakamarkach. Często tuż pod twoim nosem. Ta historia rozgrzesza z błędów i daje nadzieję. Ta historia tak bardzo obnaża (nie)doskonałą, (nie)ludzką naturę i pokazuje, jak ogromnym trudem potrafi być życie. Jak życie potrafi złamać ducha i jednocześnie napełnić go światłem. „Adam” Agata Czykierda-Grabowska - absolutny ‘must read’ dla każdego bez względu na wiek.
Tej książki nie czyta się dla rozrywki, przyjemności, zabicia czasu, czy odskoczni od rzeczywistości. Ta książka to samo życie. Ta książka to nie opowiastka o nastoletnim zauroczeniu, to bardzo dojrzała historia dla każdego. Choć to opowieść fikcyjna, w tak do bólu prawdziwy sposób dotyka strun życia wygrywając na nich pieśń. Niesamowicie urokliwą, mroczną i smutną....
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-29
2018-06-27
2018-06-17
2018-06-11
2018-05-31
2018-05-19
2018-05-11
2018-05-03
2018-04-29
Do „Zaślepienia” Agi Lesiewicz robiłam dwa podejścia. Wybrałam ją ze względu na ciekawie zapowiadający się opis trzymającego w napięciu thrillera. Jednak po przeczytaniu kilkudziesięciu stron czułam, że się męczę. A to dlatego, że zupełnie nie mogłam się wczuć w opowiadaną historię. Stwierdziłam więc, że może sięgnęłam po nią w nieodpowiednim momencie. Wróciłam do niej po kilku tygodniach i wciąż pałałam niechęcią do każdej kolejnej strony. Ledwo dobrnęłam do setki. Jednak poźniej czytało się już znacznie mniej opornie. Mimo tego, że nie odgadłam kim jest prześladowca głównej bohaterki akcja w ogóle nie trzymała mnie w napięciu, a wykreowane postaci pozbawione były wyrazu, charakteru przez co zupełnie obojętne były mi ich losy. Nie sądzę bym w przyszłości sięgnęła po inne książki tej autorki, jednak historię tę bardzo poleca Katarzyna Puzyńska. Ja nie czytałam żadnej jej powieści, ale jeśli „Zaślepienie” wpisuje się w jej estetykę, to być może fanom Katarzyny Puzyńskiej również spodoba się twórczość Agi Lesiewicz.
Do „Zaślepienia” Agi Lesiewicz robiłam dwa podejścia. Wybrałam ją ze względu na ciekawie zapowiadający się opis trzymającego w napięciu thrillera. Jednak po przeczytaniu kilkudziesięciu stron czułam, że się męczę. A to dlatego, że zupełnie nie mogłam się wczuć w opowiadaną historię. Stwierdziłam więc, że może sięgnęłam po nią w nieodpowiednim momencie. Wróciłam do niej po...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04-24
2018-04-21
2018-04-17
2018-04-10
OMG! "Restore me" jest najbardziej trzymającą i szokującą częścią tej serii! Moją ulubioną wciąż pozostaje "Ignite me" ze względu na romans, ale "Restore me"? Tego się zupełnie nie spodziewałam! Wciąż jestem w szoku, wciąż pełna napięcia i emocji, które żeby opadły będę musiała wybiegać, nie inaczej. I Chryste potrzebuję następnej części!!!😱😱😱
OMG! "Restore me" jest najbardziej trzymającą i szokującą częścią tej serii! Moją ulubioną wciąż pozostaje "Ignite me" ze względu na romans, ale "Restore me"? Tego się zupełnie nie spodziewałam! Wciąż jestem w szoku, wciąż pełna napięcia i emocji, które żeby opadły będę musiała wybiegać, nie inaczej. I Chryste potrzebuję następnej części!!!😱😱😱
Pokaż mimo to2018-04-03
2018-04-02
2018-03-27
2018-03-24
2018-03-19
Camille Preaker główna bohaterka, młoda, zdolna dziennikarka śledcza zbyt często zaglądająca do kieliszka. Wciąż nie poradziła sobie z bólem po stracie ukochanej siostry oraz traumatycznym dzieciństwem u boku toksycznej, zimnej i nieczułej matki, która nigdy jej nie zaakceptowała. Wychowywana bez ojca, którego nigdy nie poznała, w poczuciu braku miłości i bezwartościowości, co zaowocowało nerwicową skłonnością do samookaleczania. Z rodzinnej miejscowości, w której spotkało ją tyle bólu uciekła na studia. Po latach wciąż stara się trzymać od niej z daleka. Niefortunnie jednak do jej małego miasteczka Wind Gap zaprowadzą ją obowiązki zawodowe, a mianowicie morderstwa dwóch dziewczynek wskazujące na seryjnego mordercę. Camille mimo jej wyraźnego sprzeciwu zostaje zmuszona przez szefa do powrotu w rodzinne strony, zbadania i opisania sprawy. Młoda kobieta będzie musiała stawić czoło brutalnym i tajemniczym zbrodniom bez podejrzanych i poszlak, a także własnym, niedającym jej spokoju demonom z przeszłości mającym swe źródło w rodzinnych relacjach. Czy Camille uda się odkryć coś, czego nie widzi policja? Czy jej powrót będzie szansą na zamknięcie bolesnej przeszłości, czy też emocjonalnym gwoździem do trumny? Gillian Flynn świetnie wykreowała zarówno postaci, jak i senny, a zarazem ciężki klimat małego miasteczka skrywającego niejedną makabryczną tajemnicę. Doświadczymy tutaj zderzenia niesamowitego chłodu emocjonalnego z duszną, parną atmosferą wywołującą dreszcze na całym ciele. Autorka toczące się śledztwo w sprawie morderstw pozostawia na drugim planie, tym samym wysuwając na pierwszy rodzinne i psychologiczne problemy głównej bohaterki i narratorki tej opowieści, co moim zdaniem absolutnie nie jest żadną wadą, tym bardziej, że oba wątki naturalnie się przenikają i uzupełniają. „Ostre przedmioty” to bez wątpienia świetny thriller psychologiczny utrzymujący stały poziom napięcia i zaciekawienia często wywołujący emocje oburzenia, zniesmaczenia, gniewu i bezsilności, a do tego wprawiający w osłupienie mocnym, zaskakującym zakończeniem.
Camille Preaker główna bohaterka, młoda, zdolna dziennikarka śledcza zbyt często zaglądająca do kieliszka. Wciąż nie poradziła sobie z bólem po stracie ukochanej siostry oraz traumatycznym dzieciństwem u boku toksycznej, zimnej i nieczułej matki, która nigdy jej nie zaakceptowała. Wychowywana bez ojca, którego nigdy nie poznała, w poczuciu braku miłości i bezwartościowości,...
więcej Pokaż mimo to