-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2017-04-16
2017-10-28
Zznakomita książka, świetnie opisana - ogromny podziw budzi sam fakt "dokopania" się do wszystkich akt, teczek, świadków przez autora, co ze wspolczesnego punktu widzenia jest o tyle trudne że już nie wiele tych śladów zostalo.
Sama historia jest wprost przerażająca, młody chłopak, maturzysta, podczas spaceru na starówce, w środku dnia zostaje śmiertelnie pobity przez milicjantów - a co najgorsze sprawcy zdarzenia nigdy nie zostali ukarani (adekwatnie do swojego czynu, bo wyroki które wydano zostały umorzone ze wzgledu na przedawnienie sprawy bądź amnestię).
O sprawie dowiedziałam sie od taty, ktory jest z tego samego rocznika co Przemyk i który brał udział w pogrzebie.
Ksiażka brutalnie obnaża hipokryzję komunisycznego rządu, cierpienie i walkę o sprawiedliwość najbliższych Przemyka i niesprawiedliwość świata co jest bardzo uniwersalne dla wielu czasów i epok.
Polecam, bardzo.
Zznakomita książka, świetnie opisana - ogromny podziw budzi sam fakt "dokopania" się do wszystkich akt, teczek, świadków przez autora, co ze wspolczesnego punktu widzenia jest o tyle trudne że już nie wiele tych śladów zostalo.
Sama historia jest wprost przerażająca, młody chłopak, maturzysta, podczas spaceru na starówce, w środku dnia zostaje śmiertelnie pobity przez...
Przekrój wybitnych żeńskich postaci polskiego himalaizmu - od najstarszych sław po najmłodsze osobistości. Fajne, szczere wywiady, przystępne opisy - mnie ta ksiązka niezwykle wciągnęła, jest przepięknie wydana - genialny prezent dla kogoś kto pasjonuje się górami.
Polecam!
Przekrój wybitnych żeńskich postaci polskiego himalaizmu - od najstarszych sław po najmłodsze osobistości. Fajne, szczere wywiady, przystępne opisy - mnie ta ksiązka niezwykle wciągnęła, jest przepięknie wydana - genialny prezent dla kogoś kto pasjonuje się górami.
Polecam!
2018-02-24
Znakomita książka, która serdecznie polecam wszystkim interesującym się historią Stanów Zjednoczonych (jeśli kiedykolwiek przeczytałaś/eś Ludową Historię USA lub masz taki zamiar - tym bardziej nie przechodź obojętnie obok tej).
Jej bohaterką jest Cora, niewolnica na plantacji w Georgii. Cora nie zna innego świata, poza tym, w którym się wychowała - świata okrucieństwa, przemocy, nieludzko ciężkiej pracy. I mimo wpojonego od lat posłuszeństwa wobec właścicieli - młoda dziewczyna łamie zasady i podejmuje się ucieczki.
Tytułowa Kolej Podziemna to tak naprawdę metafora, pojęcie służące działaczom abolicyjnym w pomocy niewolnikom w trakcie ucieczki różnymi szlakami prowadzącymi przez domostwa mieszkańców całego kraju. Pomagającymi byli biali, kolorowi, czarni - zatem wszyscy możliwi mieszkańcy Stanów.
Jest to opowieść o walce o prawa do człowieczeństwa, normalnego, spokojnego życia, prawa do wolności, która została bezprawnie i brutalnie odebrana. O pragnieniu miłości, dążeniu do poznania własnej tożsamości i historii. Jak większość książek o tej tematyce, ta również jest dość smutna, jednak absolutnie nie powinno to nikogo zrazić.
Polecam!
Znakomita książka, która serdecznie polecam wszystkim interesującym się historią Stanów Zjednoczonych (jeśli kiedykolwiek przeczytałaś/eś Ludową Historię USA lub masz taki zamiar - tym bardziej nie przechodź obojętnie obok tej).
Jej bohaterką jest Cora, niewolnica na plantacji w Georgii. Cora nie zna innego świata, poza tym, w którym się wychowała - świata okrucieństwa,...
2018-04-11
Ah, co to jest za książka! Na początku dość trudno się ją czytało ze względu na specyficzny język(oceniłabym go jako bardzo wulgarny potoczny), jednak z kolejnymi stronami, akcja rozkręcała się tak ciekawie i tak mocno, że nie sposób nie skończyć czytać tej powieści.
Jamajka. Niewolnicze gospodarstwa. Biała społeczność w mniejszości - tym bardziej, sięga się po ogromną przemoc i okrucieństwo wobec Afrykańskich niewolników, którzy co jakiś czas organizują bunty.
Lilit - młodziutka bohaterka, urodzona już na ziemii odkrytej (a nie czarnym kontynenci), przeżywa trudny czas, w którym odkrywa się własną tożsamość, przeżywa pierwsze fascynacje płcią przeciwną, buntuje, szuka autorytetów - wszystko to, w nieustającej styczności z paniami którym służy, panami którzy nie wachają się uzyć bata/przemocy, oraz innych niewolników (a ci tworza jedną wyjątkowo barwną i ciekawą kanwę dla całej powieści).
Książka genialna, przeczytałam ją po Kolei Podziemnej,i muszę przyznać, że jakkolwiek tematyka podobna, to jednak Księga Kobiet Nocnych Kobiet podobała mi sie bardziej. a dlaczego, to przekonajcie się sami :)
I niech nie zwiedzie Was tytuł - wcale nie jest banalny, a tytułowe kobiety, o imionach wyciągniętych z mitologii greckiej, to prawdziwe boginie, wiedźmy i wojowniczki zarazem.
Ah, co to jest za książka! Na początku dość trudno się ją czytało ze względu na specyficzny język(oceniłabym go jako bardzo wulgarny potoczny), jednak z kolejnymi stronami, akcja rozkręcała się tak ciekawie i tak mocno, że nie sposób nie skończyć czytać tej powieści.
Jamajka. Niewolnicze gospodarstwa. Biała społeczność w mniejszości - tym bardziej, sięga się po ogromną...
Bardzo dobra powieść. Spodziewałam się rzewnych romansów z czasów średniowiecza (książka została mi polecona i byłam do niej dość sceptycznie nastawiona)- dostałam fajny kawałek literatury solidnie osadzony na faktach historycznych. Oczywiście - dialogi i niektóre wątki są fikcją wymyśloną przez pisarza, jednak na tyle dobrze, że całość tworzy bardzo smakowitą całość. Na pewno sięgnę po pozostałe książki tego pisarza.
Bardzo dobra powieść. Spodziewałam się rzewnych romansów z czasów średniowiecza (książka została mi polecona i byłam do niej dość sceptycznie nastawiona)- dostałam fajny kawałek literatury solidnie osadzony na faktach historycznych. Oczywiście - dialogi i niektóre wątki są fikcją wymyśloną przez pisarza, jednak na tyle dobrze, że całość tworzy bardzo smakowitą całość. Na...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-12-04
Rewelacyjna! Ta ksiażka ukazuje społeczeństwo PRLu pod kątem relacji międzyludzkich - tych najbardziej intymnych, erotycznych, seksualnych ale także również tych zwykłych, pozwalających nam poznać ówczesną mentalność, obyczajowość i stosunek do (stosunków chciałoby sie rzec :)) seksu.
Mam ogromny respekt do Pana Starowicza za lata doświadczenia i bycia autorytetem w dziedzinie ludzkiej seksualności a ta książka jest jedną z najcenniejszych pozycji w mojej biblioteczce.
Ksiażka kupiona w antykwariacie :)
Rewelacyjna! Ta ksiażka ukazuje społeczeństwo PRLu pod kątem relacji międzyludzkich - tych najbardziej intymnych, erotycznych, seksualnych ale także również tych zwykłych, pozwalających nam poznać ówczesną mentalność, obyczajowość i stosunek do (stosunków chciałoby sie rzec :)) seksu.
Mam ogromny respekt do Pana Starowicza za lata doświadczenia i bycia autorytetem w...
2017-12-01
Powieść napisana z perspektywy kilku osób uwikłanych w tą samą sprawę. Kiedy na oddziale szpitala umiera noworodek znajdujący się pod opieką czarnoskórej pielęgniarki - młode (białe - to ważne) małżeństwo oskarża ją o morderstwo. Ciekawa, znakomicie napisana powieść, która daje do myślenia. Książka z dobrym morałem i happy endem. Warta uwagi.
Powieść napisana z perspektywy kilku osób uwikłanych w tą samą sprawę. Kiedy na oddziale szpitala umiera noworodek znajdujący się pod opieką czarnoskórej pielęgniarki - młode (białe - to ważne) małżeństwo oskarża ją o morderstwo. Ciekawa, znakomicie napisana powieść, która daje do myślenia. Książka z dobrym morałem i happy endem. Warta uwagi.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-10-30
Gosia! Przeczytałam i tulę.
Bardzo dobra książka, niezwykle osobista, szczera, prawdziwa. Lekki, przyjemny ale bardzo kreatywny język jakim posługuje się autorka sprawia, że tą lekturę się po prostu połyka. Nigdy nie byłam od niczego uzalezniona, ale książka moim zdaniem opowiada po prostu o naturze człowieka - o jej słabościach,potrzebie akceptacji, miłości, walce z własnym ego.
O samej autorce mogę powiedzieć, że znam - z ekranu telewizora, ale jej "coming-out", nie powiem że nie - dość mocno mnie zaskoczył. O ksiażce dowiedziałam sie po przeczytaniu "ślępnac od świateł" Jakuba żulczyka, który ta ksiażkę serdecznie polecał. Polecam i ja.
Gosia! Przeczytałam i tulę.
Bardzo dobra książka, niezwykle osobista, szczera, prawdziwa. Lekki, przyjemny ale bardzo kreatywny język jakim posługuje się autorka sprawia, że tą lekturę się po prostu połyka. Nigdy nie byłam od niczego uzalezniona, ale książka moim zdaniem opowiada po prostu o naturze człowieka - o jej słabościach,potrzebie akceptacji, miłości, walce z...
2021-11-07
Po przeczytaniu tej ksiażki, stajesz sie jednym z członków rodziny Stramer. Jesteś jednym z nich, jesz, spędzasz czas, robisz zakupy, podróżujesz razem z nimi Jak trudno jest więc pożegnac się z bohaterami gdy ksiażka się kończy...
Szczerze, jest to jedna z ksiażek, która wywołała we mnie intensywne emocje Bardzo polecam.
Po przeczytaniu tej ksiażki, stajesz sie jednym z członków rodziny Stramer. Jesteś jednym z nich, jesz, spędzasz czas, robisz zakupy, podróżujesz razem z nimi Jak trudno jest więc pożegnac się z bohaterami gdy ksiażka się kończy...
Szczerze, jest to jedna z ksiażek, która wywołała we mnie intensywne emocje Bardzo polecam.
2018-02-25
Prawdziwa, szczera, pięknie ilustrowana relacja dwójki polskich blogerów, których celem było opisanie tych opuszczonych, najbardziej tajemniczych miejsc Islandii - w rezultacie, powstał zbiór ciekawych relacji i opowiadań osób zamieszkujących Islandię od wielu pokoleń lub dopiero niedawna.
Po lekturze stwierdzam, że Islandia to nie tylko tajemnicza kraina mitycznych elfów, islandzkich kucy i maskonurów ozdabiających krajobraz kraju - ale też miejsce, w którym samotność i codzienność nabiera zupełnie innego znaczenia. Dominująca, kapryśna pogoda, brak słońca, silne sztormy owiewające wyspę - to tylko niektóre z codziennych wyzwań jakim przychodzi stawić czoło w zwykłej codzienności.
Polecam, mam nadzieję, że w kategorii reportaż na lubimyczytać.pl ta książka zostanie zasłużenie wyróżniona :)
Prawdziwa, szczera, pięknie ilustrowana relacja dwójki polskich blogerów, których celem było opisanie tych opuszczonych, najbardziej tajemniczych miejsc Islandii - w rezultacie, powstał zbiór ciekawych relacji i opowiadań osób zamieszkujących Islandię od wielu pokoleń lub dopiero niedawna.
Po lekturze stwierdzam, że Islandia to nie tylko tajemnicza kraina mitycznych elfów,...
Książka wybitna, jedna z tych, które długo pozostają w pamięci, co w moim przypadku, zdarza się przy każdym spotkaniu z literaturą Houellebecq'a. Powieść zatrważająco realistyczna, dość ponuro ale jednocześnie niezwykle precyzyjnie zarysowująca przyszłość Europy. Moim zdaniem - must have/read.
Książka wybitna, jedna z tych, które długo pozostają w pamięci, co w moim przypadku, zdarza się przy każdym spotkaniu z literaturą Houellebecq'a. Powieść zatrważająco realistyczna, dość ponuro ale jednocześnie niezwykle precyzyjnie zarysowująca przyszłość Europy. Moim zdaniem - must have/read.
Pokaż mimo to2018-04-03
Ksiażka ma formę dziennika, którego narratorem jest sławny, przyszły Noblista . Naukowiec ten w latach swej młodości, dość przypadkiem, trafia z dwuosobową ekspedycją antropologów - jako lekarz, na maleńską wysepkę Uivu, gdzie odkrywa gen długowieczności u ludu go zamieszkującego - co ciekawe, nie u wszystkich mieszkanców a niektórych. Wraz z towarzyszami próbuje dociec dlaczego.Badania jakie przeprowadza, a które kosztują go sporo ryzyka, sporo czasu i domniemań, doprowadzają go do dokrycia, które zmieni jego życie - nie tylko w sensie naukowym ale w zasadzie głównie - prywatnym i światopoglądowym.
Jesli myślicie, że ta ksiażka to science fiction w której głowy bohater bedzie żył wiecznie, nieskalany brudem, walcząc z przeciwnościami losu i niesprawiedliwością - to się mylicie. Jest to bardzo ciekawy, wciągający opis psychiki mężczyzny, któremu wraz z upływem czasu i wielu życiowych doswiadczen, kształtuje się światopogląd, empatia a także stosunek do całego świata.
Bardzo ciekawa, dobrze napisana, niebanalna - polecam.
Ksiażka ma formę dziennika, którego narratorem jest sławny, przyszły Noblista . Naukowiec ten w latach swej młodości, dość przypadkiem, trafia z dwuosobową ekspedycją antropologów - jako lekarz, na maleńską wysepkę Uivu, gdzie odkrywa gen długowieczności u ludu go zamieszkującego - co ciekawe, nie u wszystkich mieszkanców a niektórych. Wraz z towarzyszami próbuje dociec...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04
Ciekawa, wyjątkowo wciągająca opowieść. Autorska, niepokojąca wizja przyszłości, absolutnie warto!
Ciekawa, wyjątkowo wciągająca opowieść. Autorska, niepokojąca wizja przyszłości, absolutnie warto!
Pokaż mimo to2018-08-05
Do tej książki trudno sie odnieść jako do samego dzieła autorki o tyle, że składa się ona z wspomnień osób, które przezyły wojnę jako dzieci - mowa tu o dzieciach białoruskich, gdzie wspomnieć należy, że na Białorusi wojna zaczeła się nieco później niż w Polsce, bo w 1941 roku. I czemu trudno się do niej odnieść jako do dzieła autorki, cóż, wspomnienia są bardzo dobrze ułożone, tzn - zaczynają się od tych "lżejszych", nastepnie mamy historie totalnie szokujące, i wbijające w ziemię, a na sam koniec zachowane są opowieści równie szokujące i równie refleksyjne, łaczące elementy tych pierwszych i środkowych. Jest to zatem bardzo sprytnie skonstruowana książka - co jest zasługą autorki, natomiast same wspomnienia są niezwykle prawdziwe, nie wydają się byc modyfikowane, brzmią jak bardzo autentyczne relacje osób, które wojnę przeżyły i dzielą sie swoimi wspomnieniami. Brawo za realizm.
Co mnie najbardziej zszokowało, to fakt o brutalnie przerwanym dzieciństwie, które z bajkowej sielanki przerodziło się w wiekszości przypadków w totalne piekło. Wiekszość tych wspomnień miało miejsce u dzieci z rodzin mieszkających na wsiach lub małych miasteczkach, gdzie wojna nabrała innego wymiaru niż w miastach dużych (gdzie jako mieszkanka Warszawy zawsze byłam przyzwyczajona do opowieści o wojnie w mieście).
Mnie osobiscie ta ksiażka totalnie wzruszyła, ale co pewne, to to, że wywołuje refleksję a jednocześnie sporo uczy o faktach historycznych.
Polecam wszystkim tym, którzy potrzebują mocnej, intensywnej literatury faktu, a także wszystkim tym, którzy są ciekawi spostrzeżeń naszych sąsiadów zza wschodniej granicy.
Do tej książki trudno sie odnieść jako do samego dzieła autorki o tyle, że składa się ona z wspomnień osób, które przezyły wojnę jako dzieci - mowa tu o dzieciach białoruskich, gdzie wspomnieć należy, że na Białorusi wojna zaczeła się nieco później niż w Polsce, bo w 1941 roku. I czemu trudno się do niej odnieść jako do dzieła autorki, cóż, wspomnienia są bardzo dobrze...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-04
2018-05-20
Zbiór reportaży dotyczacych najbardziej kontrowersyjnych, tajemnicznych a często brutalnych spraw kryminalnych w Polsce. Zatajenia organów sprawiedliwości, paradoksy wyroków sądów i wszechobecna znieczulica. Książka, którą warto przeczytać - żeby wiedzieć.
Zbiór reportaży dotyczacych najbardziej kontrowersyjnych, tajemnicznych a często brutalnych spraw kryminalnych w Polsce. Zatajenia organów sprawiedliwości, paradoksy wyroków sądów i wszechobecna znieczulica. Książka, którą warto przeczytać - żeby wiedzieć.
Pokaż mimo to
Genialny reportaż o obywatelach Korei Północnej, którym udało się zbiec reżimowi. Książka bez zakończenia - pozostawia niedosyt i nadzieję, na lepsze dla jej bohaterów. Literatura obowiązkowa dla miłośników Korei (obu) i nie tylko. Polecam wszystkim.
Genialny reportaż o obywatelach Korei Północnej, którym udało się zbiec reżimowi. Książka bez zakończenia - pozostawia niedosyt i nadzieję, na lepsze dla jej bohaterów. Literatura obowiązkowa dla miłośników Korei (obu) i nie tylko. Polecam wszystkim.
Pokaż mimo to