Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejny tom trzyma poziom, chciało by się rzec: "Za krótki, czyta się jak nowelkę!"

Kolejny tom trzyma poziom, chciało by się rzec: "Za krótki, czyta się jak nowelkę!"

Jeśli ktoś szuka książki klasycznego Fantasy, która go wciągnie i wypluje nad ranem, kiedy skończy już ostatni rozdział to zdecydowanie polecam. Długo zabierałem się za przeczytanie Wegnera i teraz żałuję, że tyle to trwało. Naprawdę dobry warsztatowo autor, którego opowieści pochłaniają czytelnika. Na pewno przeczytam pozostałe tomy.

Jeśli ktoś szuka książki klasycznego Fantasy, która go wciągnie i wypluje nad ranem, kiedy skończy już ostatni rozdział to zdecydowanie polecam. Długo zabierałem się za przeczytanie Wegnera i teraz żałuję, że tyle to trwało. Naprawdę dobry warsztatowo autor, którego opowieści pochłaniają czytelnika. Na pewno przeczytam pozostałe tomy.

Cóż mogę powiedzieć? Po drugim tomie trudno być mi obiektywnym, więc powiem krótko: Więcej, więcej ... ! Wschód-Zachód wcale nie rozczarowuje, choć z żalem żegnałem się z żołnierzami 66 kompani Górskiej Straży, to mogę powiedzieć, że godnie ich zastąpił czaardan Laskolnyka. Dawno już nie czytałem tak dobrej książki.

Cóż mogę powiedzieć? Po drugim tomie trudno być mi obiektywnym, więc powiem krótko: Więcej, więcej ... ! Wschód-Zachód wcale nie rozczarowuje, choć z żalem żegnałem się z żołnierzami 66 kompani Górskiej Straży, to mogę powiedzieć, że godnie ich zastąpił czaardan Laskolnyka. Dawno już nie czytałem tak dobrej książki.

Jeśli lubisz spacery po lesie musisz ją przeczytać. Jeśli uważasz, że znasz las, to przeczytaj, a się zdziwisz. Jesteś mieszczuchem, a cała przyroda działa Ci tylko na nerwy, tym bardziej powinieneś przeczytać.

Jeśli lubisz spacery po lesie musisz ją przeczytać. Jeśli uważasz, że znasz las, to przeczytaj, a się zdziwisz. Jesteś mieszczuchem, a cała przyroda działa Ci tylko na nerwy, tym bardziej powinieneś przeczytać.

Po przeczytaniu pierwszego tomu z wielką radością zasiadłem nad kolejnym i nie zawiodłem się. Akcja przyspiesza, główny bohater rozwija się i zmienia, dorasta. Pojawiają się nowe interesujące postaci, a Reynevan z wrodzonym sobie talentem pakuje się w coraz to nowe tarapaty.

Po przeczytaniu pierwszego tomu z wielką radością zasiadłem nad kolejnym i nie zawiodłem się. Akcja przyspiesza, główny bohater rozwija się i zmienia, dorasta. Pojawiają się nowe interesujące postaci, a Reynevan z wrodzonym sobie talentem pakuje się w coraz to nowe tarapaty.

Przejmująca i bolesna opowieść o umieraniu młodej kobiety na paskudną chorobę. Książka nie daje nadziei, mimo to ważna i warta przeczytania. Jeśli ta historia pomoże choć kilku osobom, sprawi to, że śmierć Tamary nie będzie tak bezsensowna. Rok walki z rakiem, podczas, której bohaterka robi się coraz bardziej przeźroczysta, aż na koniec znika z naszego świata.

Przejmująca i bolesna opowieść o umieraniu młodej kobiety na paskudną chorobę. Książka nie daje nadziei, mimo to ważna i warta przeczytania. Jeśli ta historia pomoże choć kilku osobom, sprawi to, że śmierć Tamary nie będzie tak bezsensowna. Rok walki z rakiem, podczas, której bohaterka robi się coraz bardziej przeźroczysta, aż na koniec znika z naszego świata.