-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2015-08-13
2015-08-12
2015-07-13
2015-07-04
2015-02-07
2015-01-01
2014-12-31
2014-10-02
2014-08-05
2014-11-02
2014-07-19
2012-12-27
2014-04-02
2013-10-18
Książka jest genialna. Są w niej rzeczy, których powinien być świadomy każdy chrześcijanin. Nie jest to "wiedza zakazana" która może otwierać na Złego, ale zupełnie zdrowe spojrzenie na... jak najbardziej realny świat. Ojciec Jose ma wielką wiedzę i doświadczenie. Opowiada wszystko w bardzo przejrzysty, logiczny sposób.
Książka jest genialna. Są w niej rzeczy, których powinien być świadomy każdy chrześcijanin. Nie jest to "wiedza zakazana" która może otwierać na Złego, ale zupełnie zdrowe spojrzenie na... jak najbardziej realny świat. Ojciec Jose ma wielką wiedzę i doświadczenie. Opowiada wszystko w bardzo przejrzysty, logiczny sposób.
Pokaż mimo to2013-07-07
Przy pierwszym podejściu zrezygnowałam, ale za drugim razem, chociaż książka szła mi chwilami mozolnie, już ją pokochałam, przede wszystkim za główną bohaterkę oraz drugiego mojego ulubionego bohatera, jej ojca. Elizabeth Bennet jest dla mnie wzorem do naśladowania - rozsądna, bystra i w dodatku pełna wdzięku...ach!
Zaletą książki są też rewelacyjne, ciekawe dialogi. Nikt już się tak w dziesiejszych czasach nie wysławia. Dialogami byłam po prostu zachwycona.
I oczywiście cała reszta - fabuła, trudny, aczkolwiek bardzo dobry styl pisania, charakterystyka bohaterów... genialna książka!
Przy pierwszym podejściu zrezygnowałam, ale za drugim razem, chociaż książka szła mi chwilami mozolnie, już ją pokochałam, przede wszystkim za główną bohaterkę oraz drugiego mojego ulubionego bohatera, jej ojca. Elizabeth Bennet jest dla mnie wzorem do naśladowania - rozsądna, bystra i w dodatku pełna wdzięku...ach!
Zaletą książki są też rewelacyjne, ciekawe dialogi. Nikt...
2013-05-10
Zupełnie inna, ale bardzo dobra.
Uwielbiam Cejrowskiego. To człowiek inteligentny, pełen humoru i nie brak mu odwagi w poszukiwaniu nowych przygód, które potem tak ciekawie opowiada, również na żywo, a miałam okazję siedzieć dwie godziny i zwijać się ze śmiechu patrząc co on wyprawia, o czym mówi i w jaki sposób. A potem zakończył wszystko zachęceniem do obejrzenia filmu "Christiada". Wszystkie poglądy Cejrowskiego są bardzo radykalne i opierające się na religii. I te poglądy są niezwykle ciekawe.
Ta książka powiększyła też moją wiedzę o świecie(i zrobione to zostało znacznie ciekawiej niż na lekcjach geografii). Jeszcze niedawno sądziłam, że nie ma już zakątka na świecie, do którego nie dotarłaby cywilizacja, a jednak! Są jeszcze miejsca, gdzie człowiek pogodzony jest z naturą.
I niech tak pozostanie.
Zupełnie inna, ale bardzo dobra.
Uwielbiam Cejrowskiego. To człowiek inteligentny, pełen humoru i nie brak mu odwagi w poszukiwaniu nowych przygód, które potem tak ciekawie opowiada, również na żywo, a miałam okazję siedzieć dwie godziny i zwijać się ze śmiechu patrząc co on wyprawia, o czym mówi i w jaki sposób. A potem zakończył wszystko zachęceniem do obejrzenia filmu...
2013-04-03
Mimo strasznych przeżyć bohaterki, książka w ogóle mnie nie wciągnęła. Ciągle była mowa o zmianach pracy, nic innego. Aczkolwiek duży plus za realne przedstawienie dawnej rzeczywistości. W międzyczasie byłam na filmie "Syberiada polska". No, naprawdę, to było wręcz żałosne. To, co ukazywali w filmie było rajem. Żadnych wszy, karaluchów, każdy miał ŁÓŻKO! Mieli ubrania, byli czyści... porażka.
Jednak mimo wszystko w porównaniu do tego co mieli w obozach koncentracyjnych, to Sybir nie jest taki zły. Ludzie tam wychodzili, podziwiali przyrodę, ruscy nie pilnowali naszych tak bardzo, wiedzieli, że z tajgi i tak sami się nie wydostaną. I nawet niektórym się potem zaczęło układać, Niemcy zaatakowali Rosję, było coraz lepiej, ale jedna wciąż rzecz im nie pozwalała w pełni żyć: tęsknota za krajem.
Najsmutniejsze jest jednak to, że po powrocie wcale nie było lepiej...
Mimo strasznych przeżyć bohaterki, książka w ogóle mnie nie wciągnęła. Ciągle była mowa o zmianach pracy, nic innego. Aczkolwiek duży plus za realne przedstawienie dawnej rzeczywistości. W międzyczasie byłam na filmie "Syberiada polska". No, naprawdę, to było wręcz żałosne. To, co ukazywali w filmie było rajem. Żadnych wszy, karaluchów, każdy miał ŁÓŻKO! Mieli ubrania, byli...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-03-15
Re-we-la-cja. Nic dodać, nic ująć. Diametralnie zmienia patrzenie na świat.
Re-we-la-cja. Nic dodać, nic ująć. Diametralnie zmienia patrzenie na świat.
Pokaż mimo to