-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2020-09-23
2020-06-10
2020-06-02
Oj dawno nie miałam problemów z zebraniem myśli do opinii :(
Chwyciłam z biblioteki książkę Wąż z Lasu Cedrowego, bo pamiętałam, że koleżanka polecała. Dotarłam do domu okazało się że to druga książka z Gaborem - głównym bohaterem.
Całe szczęście istnieje #legimibezlimitu, więc chwyciłam pobrałam i ... czytałam czytałam i przeczytałam, nawet bez większych przerw. Pomijam, że w międzyczasie przeczytałam też Igrzyska śmierci. I niestety pomimo ciekawych wątków powieści, w głowie porównywałam z Kodem Leonardo da Vinci, strona kryminalna również z ciekawostkami, mistyfikacja i nawiązania do rytualnych czynności też... ale... czegoś nie uchwycilam, coś mi uciekło pomiędzy myślą a pamięcią chyba i nie. Nie zaiskrzyło między nami... już nawet gotowa byłam czytać ją na nowo, że może coś gdzieś nie przeczytałam ze zrozumieniem (bardzo prawdopodobne), ale stwierdziłam że dam drugą szansę i przeczytam Węża. Skoro już i tak go wzięłam z biblioteki, może jednak tym razem treść mi trafi w lepszy czas świadomości
Oj dawno nie miałam problemów z zebraniem myśli do opinii :(
Chwyciłam z biblioteki książkę Wąż z Lasu Cedrowego, bo pamiętałam, że koleżanka polecała. Dotarłam do domu okazało się że to druga książka z Gaborem - głównym bohaterem.
Całe szczęście istnieje #legimibezlimitu, więc chwyciłam pobrałam i ... czytałam czytałam i przeczytałam, nawet bez większych...
2020-06-03
Jak ja się uchowałam przed tą serią? nie wiem! Ale wiem, że dzięki dziewczynom @zaczytana_tak_po_prostu i @aga_love_books sięgnęłam po nią w końcu i... zachwyciłam się
Wiem, że ta książka otrzymała sporo słów pochwały pod swoim adresem, ale nie będzie za dużo jak i ja dorzucę. Świetnie zbudowana, wartka akcja, pięknie zbudowane charaktery bohaterów.
W najbliższym czasie już 17 czerwca ma być premiera czwartej książki z tej serii, warto chyba więc sięgnąć po wcześniejsze i nadrobić, albo odświeżyć.
Wracając do fabuły, podoba mi się pomysł igrzysk, nakreślenia niesprawiedliwego traktowania ludzi w różnych dystryktach. Problemy młodych osób zmagających się z problemami obowiązku utrzymania rodziny, wsparcia w zdobywaniu środków do życia, jednocześnie ogromnej dysproporcji w życiu osób z różnych dystryktów. Katniss jest silną osobowością, która jest wzorem do naśladowania, i powiem szczerze, że bardzo chętnie przemycę książkę do przeczytania dla swojej młodzieży domowej.
Jak ja się uchowałam przed tą serią? nie wiem! Ale wiem, że dzięki dziewczynom @zaczytana_tak_po_prostu i @aga_love_books sięgnęłam po nią w końcu i... zachwyciłam się
Wiem, że ta książka otrzymała sporo słów pochwały pod swoim adresem, ale nie będzie za dużo jak i ja dorzucę. Świetnie zbudowana, wartka akcja, pięknie zbudowane charaktery bohaterów.
W najbliższym czasie...
2020-06-05
Długo mi się czytało, ale tylko dlatego, że książkę sobie dozowałam.
Żony nazistow to książka o ludziach, o stosunkach rodzinnych, o miłości, o zdradzie, o rasizmie, o walce.
Wojna nie przyszła znikąd sama, wojnę rozpętali ludzie, ludzie ludziom. W pewnym momencie niektórzy zapomnieli co buduje naród, a antysemityzm czy rasizm potraktowali jako narzędzie do poprawy trwałości kultury narodowej... Niestety wiele z tych osób, w życiu mogli by być dobrymi lekarzami, muzykami, nauczycielami ale ktoś ich wychował na nazistow, ktoś ich wciągnął w chore struktury wyższości narodowej i stało się. Zostali żołnierzami. Jednak nie usprawiedliwia wcale ich ideologia, bo sposoby zagłady ludzkości to w ich głowach się narodziły. A część żon widziało to i wspierało swoich mężów, a później usprawiedliwiały. Nie każda z nich opływała w przepych jako wysoko postawione w sferze osób bogatych, nie każda miała życie pełne miłości i radochy... cześć z nich opisanych tkwiły w toksycznych związkach, część była gotowa oddać życie za kilka chwil spędzonych wspólnie z ukochanym, ale część z nich nawet dzieci rodziło dla ideologii. Niektóre miały małżeństwa polityczne, albo dzieci chrzcił im Hitler... Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu @wydawnictwo_agora a wam polecam jeśli lubicie książki napisane na faktach.
Długo mi się czytało, ale tylko dlatego, że książkę sobie dozowałam.
Żony nazistow to książka o ludziach, o stosunkach rodzinnych, o miłości, o zdradzie, o rasizmie, o walce.
Wojna nie przyszła znikąd sama, wojnę rozpętali ludzie, ludzie ludziom. W pewnym momencie niektórzy zapomnieli co buduje naród, a antysemityzm czy rasizm potraktowali jako narzędzie do poprawy...
2020-06-05
Kolejna podróż w kosmos z bohaterami znanymi z poprzedniego tomu Chór zapomnianych głosów.
Mało się znam na science fiction i nie wypowiem się na tematy kosmiczne, ale sama powieść zbudowana ciekawie.
Wydarzenia przedstawione w książce wydały mi się niczym gwiezdne wojny, w których odwieczna walka o terytorium i życie ściga się na płaszczyznach wiedzy, technologii i narzędzi
Kolejna podróż w kosmos z bohaterami znanymi z poprzedniego tomu Chór zapomnianych głosów.
Mało się znam na science fiction i nie wypowiem się na tematy kosmiczne, ale sama powieść zbudowana ciekawie.
Wydarzenia przedstawione w książce wydały mi się niczym gwiezdne wojny, w których odwieczna walka o terytorium i życie ściga się na płaszczyznach wiedzy, technologii i narzędzi
2020-06-12
Drugi tom wspaniałej serii igrzysk.
Jak się okazało raz wygrać nie wystarczy. Katniss znowu jest rzucona w ogień. Trzeci tom przede mną, wiec wiadomo, że jakoś z tego wyjdzie, ale w jaki sposób i czyim kosztem?
Książka jest prawdziwą turbiną wydarzeń, czytelnik jest wciągany w grę kartka po kartce, a emocje często przyprawiały mi szybszy puls i wypieki na twarzy jakbym to ja sama biegła czy przedzierała się przez chaszcze. Moment kiedy Katniss słyszy wołanie Prim przyprawił mnie o zawał serca.
Drugi tom wspaniałej serii igrzysk.
Jak się okazało raz wygrać nie wystarczy. Katniss znowu jest rzucona w ogień. Trzeci tom przede mną, wiec wiadomo, że jakoś z tego wyjdzie, ale w jaki sposób i czyim kosztem?
Książka jest prawdziwą turbiną wydarzeń, czytelnik jest wciągany w grę kartka po kartce, a emocje często przyprawiały mi szybszy puls i wypieki na...
2020-06-12
Tak bardzo by się chciało zawsze wiedzieć co jest białe a co czarne... życie to jednak nie paleta malarska, gdzie jest określona farba do namalowania obrazu, rzeczywistość namieszała w życiu ludzi. A wojna dodała do tego galimatiasu jeszcze swoich odblasków i weź tu człowieku bądź mądry i bądź pewny teraźniejszej historii. Ilu historyków spisało dzieje wojenne? Ilu z nich było naocznymi świadkami? A ilu posłużyło się czyimś słowem, że podobno tak było. A słowo napisane czasem prawdziwsze niż prawda. W taki to sposób wiele rodzin co miało pieniądze albo „wpływy” poprawiło sobie przeszłość. Jednak daleka jestem od osądzania tego, tylko Bogu wiadome są winy i zasługi każdego człowieka, nie usprawiedliwiam w żadnym wypadku ukrywania się nazistow, tylko czy jesteśmy w stanie być sprawiedliwi wobec siebie i z czystym sercem powiedzieć, że w czasach powojennych nie poszukiwalibyśmy możliwości do powrotu do życia w normalności? Obyśmy nie musieli przeżyć kolejnej wojny, żeby sprawdzić siebie, swój patriotyzm, swój hart ducha. Obyśmy nie musieli w życiu ukrywać swojej przeszłości w celu uratowania życia swojej rodzinie... a znane są przypadki choćby „podkręcania” daty urodzenia się w tamtych niespokojnych czasach...
Książka napisana na kilka etapów czasu, każdy z nich ma swoje przykuwające uwagę czytelnika wydarzenia, bo przecież wiadomo że życie pisze najbardziej oryginalne scenariusze, a z tej historii niezły powstałby film.
@noodla_books dzięki za polecenie książki, bo naprawdę warta uwagi i chociaż porusza dość wrażliwe tematy, zgadzam się, że nie jest aż taka smutna, jest w niej iskierka nadziei, że jeszcze kiedyś będzie normalnie. A gdzie jak gdzie, to na Śląsku Ślązacy mówiący po niemiecku w czasach powojennych mieli przechlapane...
Tak bardzo by się chciało zawsze wiedzieć co jest białe a co czarne... życie to jednak nie paleta malarska, gdzie jest określona farba do namalowania obrazu, rzeczywistość namieszała w życiu ludzi. A wojna dodała do tego galimatiasu jeszcze swoich odblasków i weź tu człowieku bądź mądry i bądź pewny teraźniejszej historii. Ilu historyków spisało dzieje...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-10
Porwałam się na Wyspę Camino. Miała być książka na wodach oceanu. No to jest.
Zdecydowalam się tym razem na audiobooka, i chociaż to jest z kategorii Thriller na legimi, to wcale bym tego nie powiedziała. Bardziej obyczajowka ze świata książkowego rynku.
Autor wziął na tapetę świat bibliofili z białymi krukami, starodrukami i innymi dziwactwami, które czasem mogą być tematem śledztwa.
Niestety nie zachwyciła mnie ta książka, wydawało mi się że Grisham pisze trochę bardziej „kryminalistycznie” i „adwokacko”, ale tu całkowicie inny Grisham którego pamiętam, muszę chyba odświeżyć sobie tego z pierwszych jego książek.
Porwałam się na Wyspę Camino. Miała być książka na wodach oceanu. No to jest.
Zdecydowalam się tym razem na audiobooka, i chociaż to jest z kategorii Thriller na legimi, to wcale bym tego nie powiedziała. Bardziej obyczajowka ze świata książkowego rynku.
Autor wziął na tapetę świat bibliofili z białymi krukami, starodrukami i innymi dziwactwami, które czasem...
2020-05-24
Ostatnio zauważyłam, że trochę się gubię w życiu świata literackiego nie znając tej czy innej książki z najpopularniejszych półek. Wiem, nie da się wszystkiego przeczytać, żeby być na bieżąco z teraźniejszymi wydaniami szybko piszących autorów jak i z lekturami z wcześniejszych lat, czy klasyki literatury. Jednak pewne kroki do zapoznania się z tymi najgłośniejszymi publikacjami, chwalonymi przez duże grono czytelników mogę sobie poczynić od czasu do czasu sięgając po polecajki. I w taki to sposób w tym roku zapoznałam się z Harrym Potterem, a wczoraj skończyłam czytać Zmierzch.
W taki to sposób bliżej poznałam tą sławną legendę wampirów, I chociaż oczywiście sama fabuła nie była dla mnie zaskoczeniem, bo lata temu pamiętam oglądałam ekranizację, ale oto poznałam mroczne tajemnice miłości Belli i Eda. Może przez to, że jestem w wieku trochę starszym niż się przeżywa te pierwsze zasłabnięcia z wrażeń i emocji :D to historia mnie nie porwała, żebym wielbiła tą historię, ale przyznam, że czytało się bardzo przyjemnie i nawet może niedługo będę polecała swojej córce. :)
Niemniej sam pomysł fabuły uznaję za ciekawy, nietypowy. Akcja potrafiła mnie wciągnąć jako czytelnika, pomimo zaspojlerowania sobie kiedyś zakończenia ekranizacją.
Takich książek do nadrobienia jeszcze mi trochę zostało, ale zastanawiam się nad kontynuacją tej serii, czy warto. Jeśli czytaliście całą serię podpowiedzcie, czy dalej tak samo utrzymany jest poziom, czy jest lepiej czy jednak sobie darować, bo co miałam poznać to wszystko było podane w pierwszej części.
Ostatnio zauważyłam, że trochę się gubię w życiu świata literackiego nie znając tej czy innej książki z najpopularniejszych półek. Wiem, nie da się wszystkiego przeczytać, żeby być na bieżąco z teraźniejszymi wydaniami szybko piszących autorów jak i z lekturami z wcześniejszych lat, czy klasyki literatury. Jednak pewne kroki do zapoznania się z tymi najgłośniejszymi...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-22
Po moich zachwytach nad opowiadaniem "Dziewczynka z parku" miałam ochotę czytać kolejne książki autorki, widząc na półce na legimi wśród książek z kategorii "dla dzieci i młodzieży" książkę "Niebieski autobus" chętnie rzuciłam się czytać... ależ zaliczyłam zaskoczenie :O bo oczywiście nie czytałam o czym książka ma być, i stwierdzam, że po pierwsze z pewnością nie jest to książka dla dzieci, a i nawet nie dla tej młodszej młodzieży, bo to trochę problematyczna książka z czasów PRLu i krótko po.
Misia główna bohaterka opowieści zderza się z życiem rzeczywistym a wymarzone ideały odchodzą w szeroką dal. Historia smutna, dekadencka, ale taka życiowa.
Po moich zachwytach nad opowiadaniem "Dziewczynka z parku" miałam ochotę czytać kolejne książki autorki, widząc na półce na legimi wśród książek z kategorii "dla dzieci i młodzieży" książkę "Niebieski autobus" chętnie rzuciłam się czytać... ależ zaliczyłam zaskoczenie :O bo oczywiście nie czytałam o czym książka ma być, i stwierdzam, że po pierwsze z...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-05-22
właśnie próbuję ochłonąć po przeczytaniu książki Tożsamość nieznana. NN...
to moje pierwsze spotkanie z autorką na stronach książki, dotychczas bardzo chętnie obserwowałam wszystkie relacje. Karolina Wójciak rewelacyjnie opowiada o Kanadzie, o Vankuver, o swojej rodzinie, o remontach :D słucham i oglądam zawsze z ogromną przyjemnością
i ostatnio na jednej z relacji załapałam się na booktour z "Tożsamość nieznana"
zabrałam się do czytania, nie wiedząc co mnie czeka, chociaż widziałam bardzo dużo pozytywnych opinii. I powiem wam, że bardzo zasłużonych!
Książka poruszająca trudne tematy, ale napisana tak lekkim piórem, że się wciąga natychmiastowo.
Historia Leny i Krystiana napisana kilkutorowo, w miarę rozwoju wydarzeń naświetlając sprawy z różnych stron. Najpierw myślałam, że to będzie opowieść o młodej znudzonej rozkapryszonej studentce. Jakże byłam zaskoczona w miarę rozwoju akcji!
Krzywda dzieci, która krajała moje serce jako matki została tu opisana, tak, że chciało mi się czasem ryczeć i gryźć poduszkę, potem świat przestępczy Kejsiego dobijał mnie z dziejącej się niesprawiedliwości.
z czystym sercem polecam tą książkę, a ja sama rozglądnę się za następnymi, a szczególnie za tą najnowszą świetnie zapowiadającą się To będzie nasza tajemnica.
właśnie próbuję ochłonąć po przeczytaniu książki Tożsamość nieznana. NN...
to moje pierwsze spotkanie z autorką na stronach książki, dotychczas bardzo chętnie obserwowałam wszystkie relacje. Karolina Wójciak rewelacyjnie opowiada o Kanadzie, o Vankuver, o swojej rodzinie, o remontach :D słucham i oglądam zawsze z ogromną przyjemnością
i ostatnio na jednej z relacji...
2020-05-18
Jak ja uwielbiam pióro @katarzyna_berenika_miszczuk 🥰
Tym razem autorka zafundowała piekielnie dobrą przygodę 😂
Wiktoria po tragicznej śmierci znajduje się w Los Diablos. Ale ten kto ją tam ściągnął to nie przewidział, że z niektórymi kobietami to gorzej jak z diabłem 🙈😝 Dziewczę to odkrywa pewne tajemnice i cóż z tego wynika... 😝
Historyjka zabawna z dość niesamowitymi bohaterami na scenie. Trochę się obawiałam jak to mi się będzie czytało, ale nie mam wątpliwości po następny tom „Ja potępiona” również sięgnę.
Jak ja uwielbiam pióro @katarzyna_berenika_miszczuk 🥰
Tym razem autorka zafundowała piekielnie dobrą przygodę 😂
Wiktoria po tragicznej śmierci znajduje się w Los Diablos. Ale ten kto ją tam ściągnął to nie przewidział, że z niektórymi kobietami to gorzej jak z diabłem 🙈😝 Dziewczę to odkrywa pewne tajemnice i cóż z tego wynika... 😝
Historyjka zabawna z dość niesamowitymi...
2020-05-16
Ostrzegano mnie, że to całkiem inny styl Mroza niż to co czytałam. Zgadzam się! Kolejny raz przekonałam się, że autor ma chyba pięć różnych głów gdzie wszystkie te pomysły mieści.
Tym razem zabiera na wędrówkę w czasie po kosmosie. Jakoś za mocno nie przepadałam nigdy za lekturą science fiction, ale kiedyś mówiłam, że jak Remigiusz Mróz napisze instrukcję obsługi kija od szczotki to tez z chęcią przeczytam. Po prostu kręci mnie ta różnorodność twórczości ☺️
Jest już wydany drugi tom, który niestety leży w bibliotece na kwarantannie, ale doczekam się na pewno, skoro tyle mi zeszło z przeczytaniem tego tomu 🙈😂
Wracając do książki, to na pewno nie moje zwyczajowe klimaty i trochę się gubię w tym kosmicznym nazewnictwie i na początku było trudno wbić się w temat, ale potem poleciałam. Przedstawiona wizja przeszło-przyszłości za bardzo mnie nie przekonała, ale sama akcja zaciekawiła i chętnie poznam kontynuację.
Ostrzegano mnie, że to całkiem inny styl Mroza niż to co czytałam. Zgadzam się! Kolejny raz przekonałam się, że autor ma chyba pięć różnych głów gdzie wszystkie te pomysły mieści.
Tym razem zabiera na wędrówkę w czasie po kosmosie. Jakoś za mocno nie przepadałam nigdy za lekturą science fiction, ale kiedyś mówiłam, że jak Remigiusz Mróz napisze instrukcję obsługi kija od...
2020-05-20
Biografie to gatunek literatury, po który sięgam bardzo rzadko. Wszystko przez to, że wszystko to co się wydarzyło to są fakty, wydarzenia prawdziwe. Nie da się siebie przekonywać, że to tylko wyobraźnia autora.
Druga wojna światowa pokazała światu makabryczne zdolności zagłady ludzkiej. W czasach tej zagłady Szlomo Morel traci swoją rodzinę w sposób drastyczny. I niestety możliwe, że tą utratę Morel ma jako siłę napędzającą chęć zemsty...
Autorka nie próbuje tłumaczyć jego uczynków, nie ocenia, nie zabiera żadnej ze stron, podaje przeanalizowane fakty. I to rola czytelnika już jest jak zinterpretuje i przyjmie fakty. Jednak kimże jesteśmy żeby sądzić skoro ofiary tamtego reżimu go nie osądzili?
Ta biografia pokazuje jak niejednoznaczne czasem bywają fakty, jednocześnie, uświadamiamy sobie, że przecież inni tez tracili bliskich, a jednak nie znęcali się a próbowali ludzi ratować. Moje czy twoje cierpienie nie upoważnia nas by czynić zło innemu człowiekowi, i dopóki będzie stosowana zasada oko za oko, koło cierpienia dalej będzie się toczyć...
Nie była to łatwa lektura, ale czasem warto sięgnąć i spojrzeć na fakty w sposób bardziej szczegółowy.
Biografie to gatunek literatury, po który sięgam bardzo rzadko. Wszystko przez to, że wszystko to co się wydarzyło to są fakty, wydarzenia prawdziwe. Nie da się siebie przekonywać, że to tylko wyobraźnia autora.
Druga wojna światowa pokazała światu makabryczne zdolności zagłady ludzkiej. W czasach tej zagłady Szlomo Morel traci swoją rodzinę w sposób drastyczny. I niestety...
2020-01-04
Na początek roku wzięłam sobie pewniaka Cobena.
Tradycyjnie główny bohater pomimo swojego podstawowego zajęcia prowadzenie sportowej agencji wplątuje się w zagadkową intrygę, otrzymuje wieść o tym, że może mieć nastoletniego syna, który niestety jest chory i potrzebuje przeszczepu szpiku kostnego.
Na początek roku wzięłam sobie pewniaka Cobena.
Tradycyjnie główny bohater pomimo swojego podstawowego zajęcia prowadzenie sportowej agencji wplątuje się w zagadkową intrygę, otrzymuje wieść o tym, że może mieć nastoletniego syna, który niestety jest chory i potrzebuje przeszczepu szpiku kostnego.
2020-01-05
Trzeci tom akcji z Wieloświata. Ooo co się tu dzieje! mam wrażenie, że jeszcze coś mi umknęło, ale taka tu akcja była, że aż czekam na ekranizację. Oby kiedyś powstała, to jest warte zekranizowania. Miks świata naszego z komórkami, komputerami i słowiańskimi wierzeniami.
Nie będę streszczać całej akcji, żeby nie zaspojlerowac za bardzo, ale szczerze to szkoda mi było Marty jak została ukarana... eh, ten świat żywych, nieumarłych i niezywych taki trochę pogmatwany, że może jednak to dobrze, że nie mamy daru widzenia tych wszystkich stworzeń Wieloświata...
Trzeci tom akcji z Wieloświata. Ooo co się tu dzieje! mam wrażenie, że jeszcze coś mi umknęło, ale taka tu akcja była, że aż czekam na ekranizację. Oby kiedyś powstała, to jest warte zekranizowania. Miks świata naszego z komórkami, komputerami i słowiańskimi wierzeniami.
Nie będę streszczać całej akcji, żeby nie zaspojlerowac za bardzo, ale szczerze to szkoda mi było Marty...
2020-01-06
Serię z Agatą Górską i Sławkiem Tomczykiem zaczęłam jeszcze w zeszłym roku i obiecałam sobie, że muszę podciągnąć się w czytaniu tej serii, bo spodobało mi się kilka wątków, a mianowicie w jaki sposób zostało rozwiązane.
Dobra matka to kryminał akcentujący fakt, jak ważne jest pilnować swojej prywatności. Czasem całkiem niewinne zdjęcia dla nas mogą być wykorzystane przez inne osoby w bardzo zły sposób. Czy wrzucając zdjęcia dzieci z pierwszą usmarowaną papką na buzi nie robimy im krzywdy... może można nazwać to paranoją, ale po co kusić los, szanujmy własną i swoich dzieci prywatność.
A do czego doprowadziło niektórych wystawianie zdjęć zerknijcie do tej pozycji.
Serię z Agatą Górską i Sławkiem Tomczykiem zaczęłam jeszcze w zeszłym roku i obiecałam sobie, że muszę podciągnąć się w czytaniu tej serii, bo spodobało mi się kilka wątków, a mianowicie w jaki sposób zostało rozwiązane.
Dobra matka to kryminał akcentujący fakt, jak ważne jest pilnować swojej prywatności. Czasem całkiem niewinne zdjęcia dla nas mogą być wykorzystane przez...
2020-01-07
pod wpływem opinii przyjaciółek sięgnęłam dziś po tą książkę...
W pierwszy dzień normalności po świętach stwierdziłam, że jednak chcę jeszcze na chwilę wrócić do marzeń świątecznych i cieplo-kominkowych opowieści.
Historia tych osób ujętych w przebłysku świąt przez kilka lat łamie serce i daje otuchę. Byłam emocjonalnie mocno poruszona podczas lektury... warto sięgnąć po nią nie tylko od święta. Autorka świetnie zaakcentowała wartość spełnienia swoich marzeń a nie prób zadowolenia rodziców...
pod wpływem opinii przyjaciółek sięgnęłam dziś po tą książkę...
W pierwszy dzień normalności po świętach stwierdziłam, że jednak chcę jeszcze na chwilę wrócić do marzeń świątecznych i cieplo-kominkowych opowieści.
Historia tych osób ujętych w przebłysku świąt przez kilka lat łamie serce i daje otuchę. Byłam emocjonalnie mocno poruszona podczas lektury... warto sięgnąć po...
2020-01-10
Moja dzisiejsza rzeczywistość - wróciłam z pracy no to kapcie i książka :)
Jaka dobra to była uczta czytelnicza. Na początku miałam problem z tą książką, bo ja lubię chronologiczny ład i porządek w postaciach, a tu przeskoki były i pomiędzy postaciami i w czasie...
Jednak zagadka kryminalna zbudowana jest po mistrzowsku i warta jest uwagi czytelnika.
To już kolejne moje bardzo udane spotkanie z polskim autorem, piszącym pod pseudonimem brzmiącym „po amerykańsku” i piszącym o akcji na amerykańskim kontynencie. Jeśli nie znacie autora a moja krótka mini opinia was jeszcze nie przekonała, uwierzcie @maobmaze bo to dzięki niej poznałam @thomasarnold.autor.nowy.profil
Moja dzisiejsza rzeczywistość - wróciłam z pracy no to kapcie i książka :)
Jaka dobra to była uczta czytelnicza. Na początku miałam problem z tą książką, bo ja lubię chronologiczny ład i porządek w postaciach, a tu przeskoki były i pomiędzy postaciami i w czasie...
Jednak zagadka kryminalna zbudowana jest po mistrzowsku i warta jest uwagi czytelnika.
To już kolejne moje...
Nie dajcie się nabrać na zagramaniczne nazwisko! W sumie to się zastanawiam zawsze które imię ma udawać nazwisko ☺️😂 otóż właśnie pod takim pseudonimem występuje doskonały polski pisarz kryminałów. (Fantastyki tez, ale tej przeczytałam tylko jedną książkę na razie)
Przed państwem świetnie napisany kryminał, przy którym nudy nie będzie. A będzie tropienie wielu zagadek, gdzie czasem już tuż tuż będzie rozwiązanie, ale coś tam jednak z uporządkowanych akt sprawy wystaje. Jedno pociągnięcie za wystający skrawek skrupulatnie szytej historii i pruje się całość z czytelnikiem w szerokim polu 😂
Dużo akcji, poprzeplatane wątki, nic banalnego, zwroty wydarzeń nieprzewidywalne, wyraziste postacie to i więcej smaczków znajdziecie w najnowszej powieści @thomasarnold.pisarz_official „Trzecia córka”, która miała premierę 16 września.
Ja już jestem dawno kupiona twórczością Thomasa Arnolda, którego poznałam dzięki polecajkom @maobmaze i też polecam
Tą książkę można czytać nie znając innych, ale najlepiej powiem wam poznać wszystkie, bo tyle co przeczytałam to nie trafiłam jeszcze na żadnego bubla.
Także ten... śmigać kupować, albo na legimi czytać, bo też jest.
Nie dajcie się nabrać na zagramaniczne nazwisko! W sumie to się zastanawiam zawsze które imię ma udawać nazwisko ☺️😂 otóż właśnie pod takim pseudonimem występuje doskonały polski pisarz kryminałów. (Fantastyki tez, ale tej przeczytałam tylko jedną książkę na razie)
więcej Pokaż mimo toPrzed państwem świetnie napisany kryminał, przy którym nudy nie będzie. A będzie...