Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Bardzo lubię książki tej autorki. Sposób pisania, postacie - no i oczywiście samą Islandię. Na moją ocenę wpływa zakończenie tej historii. Bo w kryminałach nie tylko ważne jak się historia zaczyna, ale także jak się kończy (hmm, ale banał). Im bardziej opisywane zdarzenia są niesamowite tym bardziej oczekiwane jest racjonalne ich wyjaśnienie (no, chyba że to książka o seryjnych mordercach, wtedy wyjaśnienie dla katorżniczej pracy wykonanej przez zabójcę oprócz zaskoczenia czytelnika nie jest potrzebne). Biorę pod uwagę specyfikę Islandii - małą ilość mieszkańców, ale jest ich zdajsie więcej niż kilkunastu, więc przypadkowe zaangażowanie powiązanych ze sobą osób w te same zdarzenia jest jednak mało prawdopodobne. Zwłaszcza widać w typowym dla kryminałów „drugim dnie” czyli volcie w momencie gdy wydaje się, że już wszystko jest jasne. Na ale tak niska ocena wynika z głównego, tytułowego motywu. Bo jedyną odpowiedzią na pytanie „po co?” jest tylko to, że jakoś trzeba było ten motyw zamknąć.

Bardzo lubię książki tej autorki. Sposób pisania, postacie - no i oczywiście samą Islandię. Na moją ocenę wpływa zakończenie tej historii. Bo w kryminałach nie tylko ważne jak się historia zaczyna, ale także jak się kończy (hmm, ale banał). Im bardziej opisywane zdarzenia są niesamowite tym bardziej oczekiwane jest racjonalne ich wyjaśnienie (no, chyba że to książka o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wystarczy przeczytać cztery ostatnie rozdziały, wszystko co je poprzedza, to tylko przydługi wstęp.

Wystarczy przeczytać cztery ostatnie rozdziały, wszystko co je poprzedza, to tylko przydługi wstęp.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Słaba ocena za:
1. Brak opisu bohaterów
2. Brak logiki - po co tracić kilkaset tysięcy na wynajęcie człowieka, którego działanie ma spowodować, że policja uzna, że zginął zabójca, skoro odpowiedź na pierwsze pytanie do jego rodziny od razu wyjaśnia podstęp
3. Nadmierny zbieg okoliczności - morderca zatrudniając się w policji trafia do śledztwa w swojej sprawie i to na pierwszą linię
4. Sposób pracy policji - żadnych danych z prowadzonego przez 5 lat śledztwa w sprawie 7 okrutnym morderstw młodych kobiet

Słaba ocena za:
1. Brak opisu bohaterów
2. Brak logiki - po co tracić kilkaset tysięcy na wynajęcie człowieka, którego działanie ma spowodować, że policja uzna, że zginął zabójca, skoro odpowiedź na pierwsze pytanie do jego rodziny od razu wyjaśnia podstęp
3. Nadmierny zbieg okoliczności - morderca zatrudniając się w policji trafia do śledztwa w swojej sprawie i to na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Poprzednie tomy słabe, ale ten ma trzy wady, które świadczą o braku przygotowania autora do pisania kryminałów. 1. Brak sensownych przesłanek do typowania przez Rozłuckiego podejrzanych. 2. Nuda - fabuła oparta jest na śledzeniu myśli głównego bohatera, który albo myśli jak to się nieszczęśliwie zakochał lub, że chce się napić (jednakże korzystnie w stosunku do poprzedniego tomu zmieniły się proporcje na korzyść zakochania). 3. Rozwiązanie jest tak schematyczne, że można je przewidzieć po 1/4 powieści, opierając się nie na logicznych przesłankach (te w ogóle w książce nie występują, ale na klasycznym wskazaniu przez autora zaangażowaniu mordercy w fabule). Jedyny plus w stosunku do poprzednich części, nie jesteśmy już narażeni na opisy gatunków whisky, których intencją było chyba wzbudzeniu naszego podziwu dla wiedzy bohatera w tej dziedzinie. Nawet Chris Carter, aż tak często nie wykorzystuje tego chwytu w swoich powieściach, chociaż też nadmiernie go eksploatuje.

Poprzednie tomy słabe, ale ten ma trzy wady, które świadczą o braku przygotowania autora do pisania kryminałów. 1. Brak sensownych przesłanek do typowania przez Rozłuckiego podejrzanych. 2. Nuda - fabuła oparta jest na śledzeniu myśli głównego bohatera, który albo myśli jak to się nieszczęśliwie zakochał lub, że chce się napić (jednakże korzystnie w stosunku do poprzedniego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo słaby ostatni tom cyklu. Bardzo mi się podobały pierwsze dwa tomy. Trzeci był już słabszy, lecz czwarty zupełnie rozczarował, przeładowany, udziwniony, niespójny i jednocześnie z nadmiernymi dłużyznami w wątku głównym przy kompletnym braku rozwinięcia wątków równoległych. Bardzo żałuję, że autorka nie połączyła trzeciego i czwartego temu nie wprowadzając tylu zbędnych elementów.

Bardzo słaby ostatni tom cyklu. Bardzo mi się podobały pierwsze dwa tomy. Trzeci był już słabszy, lecz czwarty zupełnie rozczarował, przeładowany, udziwniony, niespójny i jednocześnie z nadmiernymi dłużyznami w wątku głównym przy kompletnym braku rozwinięcia wątków równoległych. Bardzo żałuję, że autorka nie połączyła trzeciego i czwartego temu nie wprowadzając tylu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo wtórne

Bardzo wtórne

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo spodobała mi się ta książka. Jest dobrze napisana, a postacie są ciekawe i bardzo ludzkie. Historie (bo o kilku historiach jest ta powieść) opisywane są nieśpiesznie, naprzemiennie. Brak tu żelaznej logiki i postępów wynikających z drobiazgowego prowadzenia śledztwa, ale jest to po kryminałach skandynawskich odświeżająca lektura. Polecam.

Bardzo spodobała mi się ta książka. Jest dobrze napisana, a postacie są ciekawe i bardzo ludzkie. Historie (bo o kilku historiach jest ta powieść) opisywane są nieśpiesznie, naprzemiennie. Brak tu żelaznej logiki i postępów wynikających z drobiazgowego prowadzenia śledztwa, ale jest to po kryminałach skandynawskich odświeżająca lektura. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To ewidentnie najsłabsza powieść tego autora. Książka składa się z dwóch wątków powiązanych jedynie osobą głównego bohatera zapewne dlatego, że żaden z nich nie wystarczyłby na osobną powieść. Powody działania bohaterów są zupełnie nieprawdopodobne, uzasadnione jedynie traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa. A ich zakończenia to już zupełnie nieprawdopodobne sceny. Jedyne co je może tłumaczyć, to to że autor pisząc je bardziej myślał o atrakcyjnych scenach filmowych a nie o kartkach książki. Proponuję sięgnąć po poprzednie książki.

To ewidentnie najsłabsza powieść tego autora. Książka składa się z dwóch wątków powiązanych jedynie osobą głównego bohatera zapewne dlatego, że żaden z nich nie wystarczyłby na osobną powieść. Powody działania bohaterów są zupełnie nieprawdopodobne, uzasadnione jedynie traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa. A ich zakończenia to już zupełnie nieprawdopodobne sceny. Jedyne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo słaba książka. Napięcie sztucznie podtrzymywane poprzez wzmianki o traumatycznych przeżyciach poszczególnych bohaterów oraz koszmary senne. Główny bohater jest tak wspaniałym i silnym mężczyzną, że wzbudza podziw nawet u złoczyńczy. A określenia " jej przepastne zielone oczy" lub "miał głos tak kruchy jak zamarznięta pajęczyna" są przykładami wielu grafomańskich określeń użytymi przez autora. Nagromadzenie okrutnych przypadków nie wystarczy aby powstała dobra książka sensacyjna, zwłaszcza że większość z nich w ogóle nie dotyczy głównej fabuły. Nie polecam.

Bardzo słaba książka. Napięcie sztucznie podtrzymywane poprzez wzmianki o traumatycznych przeżyciach poszczególnych bohaterów oraz koszmary senne. Główny bohater jest tak wspaniałym i silnym mężczyzną, że wzbudza podziw nawet u złoczyńczy. A określenia " jej przepastne zielone oczy" lub "miał głos tak kruchy jak zamarznięta pajęczyna" są przykładami wielu grafomańskich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autor skupił się głownie na przedstawieniu głównej bohaterki, prawniczki, jako osoby wypowiadającej się w sposób ordynarny oraz na relacji pomiędzy nią a jej podopiecznym. Pozostałe aspekty powieści zupełnie mu już umknęły. Fabuła nijaka - w całej 500 stronicowej powieści pojawia się jedynie kilka zdarzeń, które dotyczą przedstawionej historii. Wyjaśnienie zagadki jest już zupełnie żałosne. W jednym z końcowych rozdziałów jeden z bohaterów po prostu opowiada co się zdarzyło. Postacie zupełnie papierowe, a ich zachowania mijające się z logiką. Nie przeczytałam wcześniejszej powieści autora z tymi samymi bohaterami. I nie przeczytam.

Autor skupił się głownie na przedstawieniu głównej bohaterki, prawniczki, jako osoby wypowiadającej się w sposób ordynarny oraz na relacji pomiędzy nią a jej podopiecznym. Pozostałe aspekty powieści zupełnie mu już umknęły. Fabuła nijaka - w całej 500 stronicowej powieści pojawia się jedynie kilka zdarzeń, które dotyczą przedstawionej historii. Wyjaśnienie zagadki jest już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fabuła zbyt wydumana, a bohaterowie zbyt piękni, inteligentni i wysportowani.

Fabuła zbyt wydumana, a bohaterowie zbyt piękni, inteligentni i wysportowani.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobrze się czyta. Trochę przemyśleń na temat słuszności stosowanie przemocy w ramach obrony, a nie tylko akcja.
Ciekawie stworzony świat.

Bardzo dobrze się czyta. Trochę przemyśleń na temat słuszności stosowanie przemocy w ramach obrony, a nie tylko akcja.
Ciekawie stworzony świat.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawe spojrzenie na życie z męskiego punktu widzenia. Fabuła zbyt wydumana, ale czyta się dobrze.

Ciekawe spojrzenie na życie z męskiego punktu widzenia. Fabuła zbyt wydumana, ale czyta się dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrze napisana. Spójny świat opisany w trylogii i fabuła.

Dobrze napisana. Spójny świat opisany w trylogii i fabuła.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobry, równy kryminał. Akcja wartka.

Dobry, równy kryminał. Akcja wartka.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobra, trzymająca poziom lektura. Trochę niepotrzebnie udziwniona przez narzędzie śmierci.

Dobra, trzymająca poziom lektura. Trochę niepotrzebnie udziwniona przez narzędzie śmierci.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pożądny skandynawski kryminał.

Pożądny skandynawski kryminał.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawe postaci i wartka akcja. Trochę mało wiarygodny brak współpracy z policją pod koniec wydarzeń

Ciekawe postaci i wartka akcja. Trochę mało wiarygodny brak współpracy z policją pod koniec wydarzeń

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mocno naiwne, nie przetrzymało próby czasu.

Mocno naiwne, nie przetrzymało próby czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sympatyczne, ale już niedzisiejsze.

Sympatyczne, ale już niedzisiejsze.

Pokaż mimo to