-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać357
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
2012-12-01
2013-04-10
Bardzo przyjemnie się czyta, można poczuć się Vincentem ponieważ autor podchodzi do jego osoby bardzo delikatnie tak jakby z przestrzenią na jego świat. Ale najcudowniejsze są wymyślone rozmowy jakie prowadził Vincent z innymi malarzami, jeśli ktoś chciałby spędzić trochę czasu z tymi określonymi malarzami to te słowa pisane bardzo karmią wyobraźnię :)
Bardzo przyjemnie się czyta, można poczuć się Vincentem ponieważ autor podchodzi do jego osoby bardzo delikatnie tak jakby z przestrzenią na jego świat. Ale najcudowniejsze są wymyślone rozmowy jakie prowadził Vincent z innymi malarzami, jeśli ktoś chciałby spędzić trochę czasu z tymi określonymi malarzami to te słowa pisane bardzo karmią wyobraźnię :)
Pokaż mimo to2012-05-19
2012-06-01
2012-06-15
Uwielbiam.
Uwielbiam.
Pokaż mimo to