-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant29
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać368
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać8
Biblioteczka
2020
2020
Magnetyzujące Rozprawianie O Kresie Istnienia.
Magnetyzujące Rozprawianie O Kresie Istnienia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-07
2015-08-18
Historia przyjaźni pełnej wartości i wzajemnego szacunku. A w tle polityka roszcząca sobie prawo do zawłaszczania krwi i zrujnowany świat. Zdecydowanie za krótka. Mann i Hesse to intelekty, dla których i 1000 stron, to drobinka. Mann i Hesse to dusze, dla których i 1000 stron, to okruch. Wiele ważnych aspektów z lat 30-50 XX wieku ledwie szturchniętych. A właśnie Oni w prywatnych listach mogli objaśnić esencję tych zdarzeń.
Historia przyjaźni pełnej wartości i wzajemnego szacunku. A w tle polityka roszcząca sobie prawo do zawłaszczania krwi i zrujnowany świat. Zdecydowanie za krótka. Mann i Hesse to intelekty, dla których i 1000 stron, to drobinka. Mann i Hesse to dusze, dla których i 1000 stron, to okruch. Wiele ważnych aspektów z lat 30-50 XX wieku ledwie szturchniętych. A właśnie Oni w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-11
2015-08-05
2015-07-24
Książka nie jest kompendium wiedzy o naszym mózgu, a bardziej zbiorem skutków jego uszkodzenia, zamglenia, niedostosowania, buntu czy innego rodzaju odstępstw od normy, a także prób zrozumienia takich a nie innych predyspozycji poszczególnych jednostek dotkniętych poważną chorobą prowadzącą do systematycznego uszkadzania własnego ciała, samobójstwa czy morderstwa, czy interesującą fobią albo natręctwem sprowadzającą się do tego, że dorosły człowiek odczuwa chorobliwy lęk przed określonym słowem lub nazwą. Niektóre strony są czystą sensacyjną rozrywką, inne naukową walką o uproszczenie tego, co przecież najbardziej skomplikowane, a z kolei inne to zwyczajny zapychacz kartek, co czyni tę pozycję nierówną. Nie mam na co narzekać, udało mi się znaleźć w książce kilka ciekawie zapowiadających się lektur - od prac naukowych po prozę o ludzkich dramatach opartą na traumatycznych wydarzeniach w dziejach ludzkości. Tym chyba właśnie miała być w zamyśle książka. Przystanią z kilkoma wskazówkami dla czytelników, którzy chcą iść dalej. Bo przecież dla tych, którzy chcą zrozumieć strukturę własnego mózgu jest nieustanna tułaczka od faktów po mity, od nauki po magię i religie.
Książka nie jest kompendium wiedzy o naszym mózgu, a bardziej zbiorem skutków jego uszkodzenia, zamglenia, niedostosowania, buntu czy innego rodzaju odstępstw od normy, a także prób zrozumienia takich a nie innych predyspozycji poszczególnych jednostek dotkniętych poważną chorobą prowadzącą do systematycznego uszkadzania własnego ciała, samobójstwa czy morderstwa, czy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-23
Tam, gdzie zaczyna się Camus, kończy się we mnie obiektywizm (czy w ogóle istnieje?) i zaczyna podziw. Kocham/lubię dwie rzeczy - literaturę i wolność, a ta książka jest przecież literaturą o wolności. Camus w swoim stylu, w każdym zdaniu współzawodniczy z wiecznością i dość często wysuwa się na prowadzenie. Autor tą książką przypomina nam nas samych. Z innych epok, innych wyborów, innych perspektyw. Człowiek - istota, która uwielbia mówić "nie". Głośno, spektakularnie, i zazwyczaj śmiertelnie poważnie. Wnioski z książki mogą płynąć i płynąć, bo czytelnik ma przed sobą nieograniczoną esencję przeszłości i przyszłości człowieczeństwa. Jeden z moich wniosków brzmi: Wolność trwa zawsze, lecz nigdy w ten sam sposób. Zmusiłbym Was do przeczytania tej książki, ale jeszcze się zbuntujecie.
Tam, gdzie zaczyna się Camus, kończy się we mnie obiektywizm (czy w ogóle istnieje?) i zaczyna podziw. Kocham/lubię dwie rzeczy - literaturę i wolność, a ta książka jest przecież literaturą o wolności. Camus w swoim stylu, w każdym zdaniu współzawodniczy z wiecznością i dość często wysuwa się na prowadzenie. Autor tą książką przypomina nam nas samych. Z innych epok, innych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-05-23
Zbiór banałów wyciśniętych z przecież niebanalnego życiorysu. Sprawniejsze pióro, korzystając z przeżyć autorki mogło wynieść przesłanie na znacznie wyższy poziom, nadać głębi, uszlachetnić o jakąkolwiek wyrazistość, zmiażdżyć emocjonalnie, zarazić działaniem, zachęcić do zmian, może nawet życiowego przewrotu, a tak, rozcieńczeniem tematu nie ocali książki od zapomnienia i mamy żal szósty – Niewykorzystany potencjał.
Zbiór banałów wyciśniętych z przecież niebanalnego życiorysu. Sprawniejsze pióro, korzystając z przeżyć autorki mogło wynieść przesłanie na znacznie wyższy poziom, nadać głębi, uszlachetnić o jakąkolwiek wyrazistość, zmiażdżyć emocjonalnie, zarazić działaniem, zachęcić do zmian, może nawet życiowego przewrotu, a tak, rozcieńczeniem tematu nie ocali książki od zapomnienia i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to