-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant30
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać372
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel2
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać8
Biblioteczka
2019
2016
Książka piękna i wzruszająca. Opowiada historię dwójki bohaterów poważnie chorych. Warta przeczytania ze względu na humor z jakim została napisana, zawartym w niej romantyzmie, miłości, bólu, straty oraz innym niż dotychczas zakończeniu. Polecam!
Książka piękna i wzruszająca. Opowiada historię dwójki bohaterów poważnie chorych. Warta przeczytania ze względu na humor z jakim została napisana, zawartym w niej romantyzmie, miłości, bólu, straty oraz innym niż dotychczas zakończeniu. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-12-21
Nie wiedziałam o czym jest ta książka sięgając po nią. Szukałam lekkiej lekturki a jako, że była ona jedną z nielicznych w moim czytniku, których jeszcze nie zdążyłam przeczytać, to padło na nią. Już od paru zdań tak mnie wciągnęła, że jednej nocy pochłonęłam ponad sto stron i wcale nie miałam dosyć.
Książka ta opowiada historię dziewczyny, która w wykreowanym przez rodziców idealnym świecie żyła całe dzieciństwo. Ma idealne relacje z rodzicami (nigdy się nie kłócą), idealne przyjaciółki no i popularność w całej szkole. Gdy jej chłopak z nią zrywa ten idealny świat powoli zaczyna się kruszyć. Niewinna dziewczyna ucieka w kłamstwo a ono tworzy kolejne kłamstwo, aż w końcu niemożliwym jest jej się z tego wyplątać nie raniąc przy tym jej najlepszej przyjaciółki.
Jednak pośród tego bałaganu wyłania się chłopak: nieidealny, z dziwnymi rodzicami, buntowniczą siostrą i niezwykłym talentem bycia sobą. Zderzenie tego świata ze światem Gii sprawia, że z pustej, samolubnej dziewczyny rodzi się wartościowa, lepsza osoba.
Właśnie dlatego tę książkę Wam polecam. Ma ona głębię przekazu. I mimo, iż skierowana jest głównie do młodych nastolatek to jednak starszym rocznikom także powinna się spodobać.
Mogłabym powiedzieć: książka idealna, ale tego nie zrobię. Ma ona minusa i zmuszona jestem go tutaj przytoczyć. Zakończenie. Ale nie takie, jakie zwykle zawodzą czytelnika. W tej książce zakończenie niesie ze sobą niedosyt tak wielki, że aż odpaliłam laptop by upewnić się, że to aby na pewno koniec książki. Zaważyło ono na mojej ocenie i jestem pewna, że na Waszej także zaważy :)
W dalszym ciągu jednak warto po nią sięgnąć by zobaczyć jak bardzo człowiek może zmienić się na lepsze poznając samego siebie.
Nie wiedziałam o czym jest ta książka sięgając po nią. Szukałam lekkiej lekturki a jako, że była ona jedną z nielicznych w moim czytniku, których jeszcze nie zdążyłam przeczytać, to padło na nią. Już od paru zdań tak mnie wciągnęła, że jednej nocy pochłonęłam ponad sto stron i wcale nie miałam dosyć.
Książka ta opowiada historię dziewczyny, która w wykreowanym przez...
2015-11-30
Już od pierwszego zdania autorka wplata nas w życie młodej alfy i jej watahy. Poznajemy panujące w ich świecie reguły a także uczymy się, tak jak i bohaterowie, z rezerwą podchodzić do Opiekunów. Życie w Wail tak nas pochłania, że w pewnym momencie zatracamy się całkowicie w powieści i już nie możemy przestać czytać. Tak było też i ze mną. Od samego początku pokochałam Callę, jej młode plemię Cienia Nocy no i Rena - alfę Kary Nocy, któremu z całych sił kibicuję. Większość z Was zapewne pokocha też Shay'a. Ten z pozoru zwykły człowiek zatrzęsie światem nie tylko jasnowłosej Strażniczki Alfa, ale także całej znanej jej społeczności. Każdy z tych postaci posiada wyjątkowy, niepowtarzalny charakter przez co jeszcze bardziej wydają się oni urzeczywistnieni. W książce tej dominuje jednak wątek miłosny, który od samego początku daje się zauważyć. Nie jest to jednak miłość w żadnym stopniu ani łatwa ani nudna. Ów trójkąt miłosny z każdą stroną staje się niebezpieczniejszy dla naszych bohaterów i coraz trudniej się im przed nim chronić. Alfa Cienia Nocy rozdarta między dwoma samcami, w którymś momencie będzie musiała zmierzyć się z własnym przeznaczeniem i wybrać tego, który zawładnie jej sercem.
Jeżeli myślicie, że "Cień Nocy" Andrei Cremer jest typową historią miłosną to jesteście w błędzie. Poza wyszczególnionym wątkiem dominuje również odwieczna wojna Poszukiwaczy z Opiekunami i to głównie ona przeważa w całokształcie cyklu. Tak więc polecam nie tylko miłośnikom romantyzmu ale także tym, który lubią wojenne powieści połączone z fantastyką.
Zapewniam Was, że po przeczytaniu pierwszej części tego intrygującego cyklu od razu sięgniecie po drugi tom. ;)
Już od pierwszego zdania autorka wplata nas w życie młodej alfy i jej watahy. Poznajemy panujące w ich świecie reguły a także uczymy się, tak jak i bohaterowie, z rezerwą podchodzić do Opiekunów. Życie w Wail tak nas pochłania, że w pewnym momencie zatracamy się całkowicie w powieści i już nie możemy przestać czytać. Tak było też i ze mną. Od samego początku pokochałam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka mi się bardzo podobała mimo, iż nic szczególnego się w niej nie działo. Kolejna dobra książka dla osób szukających odpoczynku od dużo tomowych historii. Polecam :)
Książka mi się bardzo podobała mimo, iż nic szczególnego się w niej nie działo. Kolejna dobra książka dla osób szukających odpoczynku od dużo tomowych historii. Polecam :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka mimo, iż przedstawia codzienne życie bohaterów, to jednak ma w sobie tę iskierkę, która kusi nas do dalszego czytania. Może i jest ona momentami przewidywalna, jednak mimo to czyta się ją przyjemnie. Polecam każdemu kto chciałby odpocząć od kilkutomowych sag.
Książka mimo, iż przedstawia codzienne życie bohaterów, to jednak ma w sobie tę iskierkę, która kusi nas do dalszego czytania. Może i jest ona momentami przewidywalna, jednak mimo to czyta się ją przyjemnie. Polecam każdemu kto chciałby odpocząć od kilkutomowych sag.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-25
2015-10-12
Jest to dobre uzupełnienie książki. Nie myślałam, że Levana miała tak trudne dzieciństwo.. Z pewnością zaważyło to na obecnym jej zachowaniu. Jednak nawet jakbym chciała, to nie współczułabym jej. Jest to osoba niezrównoważona psychicznie, gotowa po trupach dojść do celu. Poświęciła swoją wielką miłość dla kraju, mimo iż kraj prawdopodobnie tego od niej nie oczekiwał. Mając tak trudne dzieciństwo, doświadczając tak wiele cierpienia nie powinna czynić tego samego innym raniąc wszystkich wokoło. Bolesne dzieciństwo nie usprawiedliwia jej brutalności i bezduszności. W dalszym ciągu jej nie trawię.
Jest to dobre uzupełnienie książki. Nie myślałam, że Levana miała tak trudne dzieciństwo.. Z pewnością zaważyło to na obecnym jej zachowaniu. Jednak nawet jakbym chciała, to nie współczułabym jej. Jest to osoba niezrównoważona psychicznie, gotowa po trupach dojść do celu. Poświęciła swoją wielką miłość dla kraju, mimo iż kraj prawdopodobnie tego od niej nie oczekiwał. Mając...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-13
Czytając Cress byłam pewna, że jest to ostatnia część z Sagi księżycowej, jednak okazało się, że moja przygoda z Cinder, Iko, Kaiem, Thorne, Wilkiem, Cress i innymi bohaterami jeszcze się nie skończyła. I bardzo mnie to cieszy! Książka pisana luźnym językiem, z wyjątkowym poczuciem humoru. Wielkim jej plusem jest to, iż każdy bohater posiada jakiś charakter wyróżniający go pośród innych. Dodatkowo oryginalna fabuła sprawiła, że po przeczytanym rozdziale nie mogłam powstrzymać się przed zagłębieniem w kolejny, i kolejny, aż nagle okazało się, że przeczytałam już wszystkie. Polecam Wam całą sagę. Na prawdę warta przeczytania ;)
Czytając Cress byłam pewna, że jest to ostatnia część z Sagi księżycowej, jednak okazało się, że moja przygoda z Cinder, Iko, Kaiem, Thorne, Wilkiem, Cress i innymi bohaterami jeszcze się nie skończyła. I bardzo mnie to cieszy! Książka pisana luźnym językiem, z wyjątkowym poczuciem humoru. Wielkim jej plusem jest to, iż każdy bohater posiada jakiś charakter wyróżniający go...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka jest dobra, ale nie na tyle bym chciała po nią sięgnąć ponownie. Szczerze mówiąc jest dosyć przewidywalna i jak na mój gust zbyt przesłodzona. Nie jest jednak zła. Miło się ją czytało i momentami trzymała w napięciu.
Polecam głównie osobom w wieku nastoletnim ;)
Książka jest dobra, ale nie na tyle bym chciała po nią sięgnąć ponownie. Szczerze mówiąc jest dosyć przewidywalna i jak na mój gust zbyt przesłodzona. Nie jest jednak zła. Miło się ją czytało i momentami trzymała w napięciu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolecam głównie osobom w wieku nastoletnim ;)