-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant25
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać424
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Biblioteczka
2024-05-08
2024-05-01
2024-04-30
2024-04-20
2024-04-11
2024-04-04
2024-03-20
Niestety mam wrażenie, że autorka chciała na zbyt małym metrażu złapać za dużo tematów - na ledwie 180 stronach znajdziemy skrót "kultowych" wydarzeń Kłopotów, wywiady z byłymi członkami organizacji, opisy działań pojednawczych i historie polskich emigrantów osiadłych w Belfaście, przez co właściwie żaden wątek nie daje odczucia pełności i wyczerpania tematu. Obawiam się również, że gdybym sięgnęła po tą książkę przed przeczytaniem innego, pełniejszego reportażu o Kłopotach bardzo trudno byłoby mi się odnaleźć w opisanym tu świadectwie współczesnego życia w Belfaście.
Szkoda, że autorka nie postawiła na opisanie historii polskich emigrantów w Irlandii Północnej - książka byłaby wtedy zdecydowanie bardziej autentyczna, pełna, a przy tym poruszałaby temat jeszcze nie opisany (lepiej i pełniej) przez autorów, którzy w tematyce Kłopotów są bardziej zanurzeni.
Niestety mam wrażenie, że autorka chciała na zbyt małym metrażu złapać za dużo tematów - na ledwie 180 stronach znajdziemy skrót "kultowych" wydarzeń Kłopotów, wywiady z byłymi członkami organizacji, opisy działań pojednawczych i historie polskich emigrantów osiadłych w Belfaście, przez co właściwie żaden wątek nie daje odczucia pełności i wyczerpania tematu. Obawiam się...
więcej mniej Pokaż mimo to
Genialna książka łącząca zarówno literaturę naukową i doniesienia z badań jak i wywiady ze "zwykłymi" kobietami - tymi, które miały wiele szczęścia opierając się obsesji piękna dzięki wsparciu rodziny, jak i tym, które zostały przez nią pochłonięte, i na których życiu do tej pory odciskają piętno.
Czytając tę książkę można łatwo stwierdzić, że autorka przesadza, uczepia się wyglądu jak najgorszego wątku i chce, żeby za samo mówienie o wyglądzie nakładano kary - a jednak jeśli zastanowimy się jak podporządkowujemy nieraz znaczną część swojego życia kwestii wyglądu, ubioru, naszych kompleksów i narzekania na nie, łatwo zobaczyć, skąd te poglądy wynikają.
Książkę zdecydowanie polecam nie tylko tym, które już są niejako upewnione w swoim poglądzie na piękno, ale przede wszystkim tym, które być może do tej pory nie zastanowiły się jeszcze, czemu czują opór przed wyjściem do sklepu bez tuszu na rzęsach i łapią się co roku na myśleniu o tym, że ich ciała nie są jeszcze gotowe na sezon bikini.
Genialna książka łącząca zarówno literaturę naukową i doniesienia z badań jak i wywiady ze "zwykłymi" kobietami - tymi, które miały wiele szczęścia opierając się obsesji piękna dzięki wsparciu rodziny, jak i tym, które zostały przez nią pochłonięte, i na których życiu do tej pory odciskają piętno.
więcej Pokaż mimo toCzytając tę książkę można łatwo stwierdzić, że autorka przesadza, uczepia...